maagdaa

Witaj trezele:) hehe jak sie nam trafiło ze we 3 jestesmy z jedno miasta :) Sylwia ja nie mam porównania i ciezko mi sie wypowiadać co do opieki i obsługi na Lubartowskiej.Ogolnie bylam bardzo zadowolona. rodziłam przez cc i teraz będzie tak samo :) w poprzedniej ciąży też kilka rzeczy kupiłam w tym sklepiku na tagu pod zamkiem :) teraz jedne jeansy mam z ciuchlandu bo mi sie trafiły fajne i tanie a drugie spodnie kupiłam kilka dni temu w H&M. myśle tez o jakiejs spodnicy, muszę coś poszukać :)

Sylwia moze i się spotkałysmy :D ja znam dr Gąsiora bo moja mama jest lekarzem ginekologiem na Lubartowskiej więc znam tam trochę personelu :) abigail nie marw sie na zapas, musi być dobrze i tak będzie!!! pisz tu z nami będziemy sie razem wpierać :) Sylwia moze Ania ma rację i kiedys sie z wózkami spotkamy :)

Aniu to super ze masz ta wizytę u gin :) oby do czwartu całkiem ci to przyschło a Misiek pewnie się nie zarazi, tak jak już ci mowiłam mój miał kilka razy kontakt z chorym na ospę dzieckiem i nie zaraził się :) Sylwia no nie mogę coż za spotkanie, ja mieszkałam na Grażyny i chodziłam do 29 podstawówki a ty do której? a teraz też będziemy sąsiadkami bo ja mieszkam w Konopnicy, blisko gminy i poczty :D

Witajcie Sylwia i Milagros Sylwia ja tez jestem z Lublina, od kilku lat mieszkam pod miastem ale ogólnie pochodzę z Lsm-ów.A ty gdzie mieszkasz? wspolczuje wam tych okropnych mdłości:O mnie też czasem mdli ale jakos tak do wytrzymania... Radosnajuz mamo może łyknij sobie apap, jesli ten ból masz taki okropny to lepiej wziac tabletkę niz tak potwornie się męczyć. Ania jak półpasiec, schodzą ci już te krostki? Weekend mialam taki pracowity, energia mnie rozpierała a teraz padam, nic mi się nie chce.Dobrze że u nas nie pada, jest ciepło i pogoda nie najgorsza :) muszę wstawić pranie i zacząć się pakować bo w czwartek z rana wyjeżdzamy na kilka dni na Węgry :)

Witajcie lutowki co do ciśnienia to ja mam zawsze 120na 80 czyli prawidłowe a ostatnio w czwartek mierzyłam i mam 100 na 70 , trochę niskie ale lepiej to niż za wysokie :) wczoraj mialam usg, mam piękne zdjęcia dzidziusia :) widać głowkę, brzuch rączki nózki, wszystko ma na miejscu. z usg wychodzi tak jak z ost @ 12 tyg i 6 dni dzisiaj :) fałd 1,7 a długość 61mm :) no i prawdopodobnie będzie chłopczyk, jest to jeszcze niepewne bo ciąża jest bardzo wczesna ale tak się wczoraj pięknie ułozył że chyba widać siusiaka :) zobaczymy za miesiąc co się okaże.... myślę teraz nad imieniem bo dla dziewczynki mialam już gotowe wybrane a dla chłopca sama nie wiem..... dzisiaj mam mega przypływ energii, wysprzatałam prawie cały dom, byłam z synkem ponad 2 godz na spacerze, piekę udka na obiad i czekam az sie upieką bo już mam gotową szarlotkę, którą muszę upiec :) jeszcze zmyję podłogi i powieszę pranie a potem mam wór ogórków do kiszenia ;) może nie padnę trupem ;):P Ewka ale mialaś przeżycie z pierwszym porodem :) czytalam twoją opowieść jak jakąś super książkę :) yulla oby ci się unormowało ciśnienie :) wiem ze są jakieś leki dla kobiet któe mają wysokie ciśnienie w ciąży, moze podpytaj lekarza jakby było za wysokie....

Witajcie dziewczynki NInka ja tez ost @ mialam 10 maja :) termin mam na 17 luty a jak będzie to zobaczymy. Pierwszego synka urodziłam 29 kwietnia a termin miałam na 2-3 maja :) a jak się drugi dzidziuś urodzi to Michał będzie miał 3 lata i 10 miesięcy :) co do zwolnienia to z końcem sierpnia kończy mi się urlop wychowawczy więc od 1 września pójdę na zwolnienie.Do pracy nie mam jak wrócić bo nie mogę wykonywać połowy swoich obowiązków będąc w ciązy a poza tym na moim miejscu już dawno ktoś pracuje więc nie będę mieszać, wracać na chwilę żeby zaraz pojść na macierzyński.Poza tym pracuje jeszcze na "drugim etacie" trzy razy w tygodniu, dużo mi to daje bo mam kontakt z ludzmi, jakies zajęcie i obowiązek :) i tam mam zamiar pracować tyle ile dam radę :) Mój synek od września idzie do przedszkola, cieszę się ogromnie że będzie z dziecmi bo w domu ze mną już mu się nudzi.Nie ma to jak kontakt z rówieśnikami no i dużo dają też różne zajęcia rozwijające dla maluchów :) Ania i co z tą wysypką, co lekarz mówił? usg mam w piątek, mierzenie fałdu i te wszystkie dokladne pomiary.Mam nadzieję ze wszystko z dzidzią jest ok :) czas się zbierać do pracy

Ania jeszcze raz wszystkiego dobrego Milutek dobrze ze u maluszków ok :) jakos słabo się nam ten temat rozwija ....:(

Witam się wczoraj myślalam ze sie wykończe, miałam mega mega wzdęcie i mdłości, cały dzień mnie ssało a przy tym miałam brzuch napompowany jak balon :O:( dzisiaj na szczęście czuję się super :) pogoda jest w sam raz, nie pada, niebo zachmurzone i 21 stopni, bosko :D byliśmy we trójkę na spacerku i obiedzie w Nałeczowie a teraz mały śpi a my odpoczywamy :) Agnik super że wyjazd się udał i z dzidzią wszystko w porządku :) ja czekam na usg które będę miała na początku sierpnia bo ost jak widziałam dzidzię to była tylko kropką na monitorze ;) nerwus w 12 tc jest za wcześnie na poznanie płci, najczęsciej lekarze potrafią powiedzieć na badaniu połówkowym około 20tc choć i troszkę wcześniej też czasami już widać. ajem ja brałam Torecan w poprzedniej ciąży,na samym początku dopadła mnie jelitówka i myślałam ze umrę :( ale na szczęście wszystko sie dobrze skoczyło :)

i znowu witam nowe koleżanki ja chyba jestem trochę inna bo nie panikuję, tzn czasem nachodzą jakieś głupie myśli ale odganiam je szybko i wierzę że będzie dobrze :) spokojnie czekam na usg, będę miała pod koniec lipca lub na początku sierpnia :) wymiotów na szczęscie nie mialam ani w tej ciązy ani w poprzedniej, trochę męczyły mnie mdłości ale leciutkie, no i teraz miewam wzdęcia :O ale ogólnie nie jest źle. Ania czekam na wieści od lekarza :)

u mnie też wygra ciekawość ;) ja to najchętniej już chcialabym wiedzieć :D ale liczę się też z tym że może nie być widać .....w sumie niespodzianka jest fajna ale ja jednak wolę się odpowiednio wcześniej przygotować ze wszystkim :) Ania fajnie macie z tym jeziorkiem :) ja to w sumie jestem taki leń że nic mi się nie chce i najlepiej mi w domu bo mam chłodek :) a jak pomyslę że muszę wyjść na ten skwar to wszystkiego mi się odechciewa :O co do mdłości to dzisiaj rano czułam się świetnie, nic mnie nie męczyło, teraz w sumie też jest ok :)

niebieskooka ja w pierwszej ciąży też dobrze się czułam i praktycznie nie miałam obajawów, no może poza apetytem ;) teraz nie mogę narzekać bo nie wymiotuję i jest w miarę ok ale męczą mnie mdłości i brak sił :O co do opalania to nogi czy ramiona można lekko opalić, najważniejsze by się nie smażyć i nie wystawiać brzucha ...no i czasem robią się plamy tak jak emulinek wspomniał, to się nazywa ostuda.Ja w pierwszej ciąży tego nie mialam. a na rozstępy podobno świetnie działa zwykła oliwka do ciała, wsmarowana zaraz po kąpieli na mokre ciało :)

Monika witaj ja co prawda tej herbatki nie piję ale myślę sobie że może trzeba kupić korzeń imbiru np w supermarketach i plaster dodawać do herbaty, chyba tak dziewczyny to robią :) matka.polka ja tez jestem mega rozkojarzona :O nie mogę się skupić ....a do tego wlasnie męczą mnie mdłości, nie mam na nic siły i nic mi się nie chce....a muszę pranie robić, prasowanie i po woli zacząć myśleć co mam zabrać nad morze i zacząć się pakować....coś mi się wydaje że połowy rzeczy zapomnę ;)

WItajcie nowe lutóweczki Emulinek wielkie gratulacje!!! bardzo mądrze napisałaś o swoim podejściu do starań o dziecko :) aż miło mi się to czytało i super ze się udało :) Indianeczka sama nei wiem co ci poradzić, tam w Uk już tak jest że wszystkie ciężarne do 12tc są jakoś tak olewane, zamiast pomóc, poradzić itd to oni czekają aż ciąża będzie wysoka i sama się utrzyma...:O może rzeczywiście bierz luteinę i oszczędzaj się jak możesz :) co do ciąży to rodzina wie już cała, koleżanki też :) tylko w pracy szefowej jeszcze muszę powiedzieć....1 września powinnam wrócić do pracy bo kończy mi się wychowawczy( miałam 3 lata) więc do końca sierpnia muszę jej powiedzieć i wtedy pójdę na zwolnienie bo moje miejsce pracy jest już dawno zajęte więc o powrocie nie ma mowy.Zreszta teraz 3 razy w tygodniu pracuję gdzie indziej i jestem z tego zadowolona :D

Witajcie nowe lutówki co do wakacji to my jedziemy nad morze w niedzielę :) będziemy w Sopocie no i trochę pojezdzimy do innych miejscowości wypoczynkowych :) a w sierpniu chcemy się wybrać na Węgry do Hajduszoboszlo :) dzisiaj czuję się bardzo dobrze, pomimo okropnego upału ....cały dzień malutko jadłam a teraz napchałam się jak świnia :( i jeszcze bób gotuję, dla męża ale pewnie skubnę ;) lecę na mecz

Kasiula trzymam kciuki za twoją kruszynkę :) oby to tylko jakieś chwilowe trudności, mama nadzieję że na następnej wizycie usłyszysz lepsze wieści. Indianeczka dobrze że jesteś spokojniejsza,pytałam mamę i taki wynik jak ty mówisz jest niemożliwy, więc chyba coś źle dojrzałaś....poczekaj do następnego usg i wtedy dokładnie to sprawdz :) Milutek co u ciebie słychać? lovja mnie tez sutki okropnie bolą i piersi mam jak balony :O bez ciąży mam wielkie i ogromne a teraz to już szok :P a co do mięsa to ja mam ciągle ochotę na kabanosy itp :) Ania to i tak jesteś wytrwała ja o 21 chodzę spać :) jak nigdy, zawsze byłam nocnym markiem ;)

indianeczka tak sobie myślę ze ten wynik 0.68mm jest jakiś niemożliwy...może tam jest 0.68cm albo 68mm ??? u mnie póki co ok, mdłości nie mam, śniadanie zjadłam ze smakiem :) zresztą apetyt to ja zawsze miałam a teraz to już całkiem ;) nie powiem żebym sie z tego cieszyła :P zbieram sie szybko bo zaraz jadę do fryzjera

a gdzie mieszkasz? w szpitalu to tym bardziej muszą mieć głowicę dopochwową więc myślę ze zrobią ci usg takie jak należy :)

Aprilia na pewno będzie wszystko dobrze ale ja też panikowałam i zaraz na usg sprawdzałam czy wszystko ok. mnie prąd poraził bo akurat mieliśmy wtedy budowę domu i jacyś fachowcy zrobili zwarcie i wywaliło korki więc kazali mi włączyć a okazało się że tam coś było źle zrobione w tej skrzynce i mnie prąd poraził, czułam jak mi całe ciało przeszył :( no ale wszystko się dobrze skończyło :D Aprilia nie martw sie na zapas, ja myślę ze masz źle zrobione te pomiary, usg przez brzuch nie mogło być dokładne, w poniedziałek na pewno się uspokoisz i będzie wszystko dobrze :)

Aprilia uff....dobrze że tylko tak to się skończyło :) Indianeczka ja miałam póżniejszą owulację niż wynikało by z miesiączki, ostatnią @ mialam 10 maja, potem robiłam 2 razy usg i nic nei było widać oprócz pęcherzyka, dopiero dzisiaj zobaczyłam zarodek i bijące serduszko.Z usg wyszło że jestem w 7tc bo owulację miałam pózniej niz pzyjmuje się że w 14dc. w pierwszą ciąze zaszłam dopiero w 22dc, teraz myslę ze gdzies w 17,18dc. poza tym w tak wczesnej ciązy usg robi się tylko dopochwowo, nawet na pustym pęcherzu ( moja mama jest ginekol. stąd to wiem) to jest za mała i wczesna ciąża żeby robić usg przez brzuch, także dziwię się że tak miałaś wykonywane...

Jejku Aprilia!!! pisz co dalej ... mnie mocno poraził prąd w pierwszej ciąży ale na szczęście nic się nie stało, byłam wtedy gdzieś w 7 miesiącu... indianeczka ja miałam dzisiaj usg i według niego jestem w 7 tc a zarodek ma 9mm.

Miałam jednak dzisiaj usg :D wszystko ok dzidzia się ujawniła, serduszko bije także teraz już moge się cieszyć :D:D:D:D Agnik współczuję ci tego samopoczucia :O oby minęło i więcej cię nie męczyło :) Marcysia witamy :) piszcie dziewczyny coś wiecej o sobie to się lepiej poznamy i zapamiętamy :) Mój M dzisiaj się rozchorował, gorączka go rozłożyła, synek Michał też przeziębiony a mnie już na szczęście puszcza, bo mialam kaszel i katar, oby już przeszło nam to dziadostwo :O

mnie dzisiaj rano nie mdliło, zjadłam chlebek chrupki z serem białym i było ok :) za to teraz mi jakos nie dobrze, jakaś taka pustka w brzuchu i kluch w gardle wiec siedzię i jem cebularza....czy ja jestem normalna ;);) a tak mi smakuje z masełkiem że nie wiem :D:D Milutek super że dobre wieści :) matka polka witaj ale miałaś nerwów przez głupią babę:O najwazniejsze ze jest w porządku i ze masz dobrego lekarza :)

hej ja jeszcze nie robiłam żadnych badań, czekam najpierw na usg i rozwój sytuacji :) ale dzisiaj gorąco ...w sumie to lubię taką pogodę, obym tylko nie musiała nic robić to jest ok ;) dzisiaj z rana byliśmy na placu zabaw a potem leżakowałam na tarasie, cała w cieniu tylko nogi na słońcu :D

mnie też mdli, czuję się fatalnie :O zauważyłam że zrobiło mi się odwrotnie i jak zjem to ledwo żyję a potem jak robię się głodna to jest zdecydowanie lepiej :) teraz zjadłam kalafiorek z masełkiem i bułeczką i znowu zdycham :O a taki był pyszny :D trezele na tym etapie ciązy usg robi się dopochwowo także musisz jakoś to przeżyć :) idę poleżeć a potem wracam do sprzątania.... miłej soboty

Ania masz racje co do Michałków :) moim zdaniem imię jest super i dla małego Miśka i dla dużego Michała :D u mnie nadal nic nie widać, jednak za wcześnie to badanie miałam....tym bardziej że mam późne owulacje więc i ciążą prawdopodobnie mniejsza niż wynikałoby z miesiączki... mam nadzieję że się jeszcze dzidziuś wykluje :) dzisiaj czuję się okropnie :( boli mnie głowa, czuję się jakbym miala mega kaca :O do tego mdłości i lekka zgaga :O własnie popijam zimne kakao i bardzo mi smakuje :D