Czesc loodziki,
biore Sympramol juz po raz drugi, wczesniej bralam go przez pol roku, bylam w trakcie rozwodu....
Teraz jestem po rozwodzie i wrocilam do tabletek.
Przeraza mnie fakt, ze moge miec jakies skutki uoczne np.
zapasc sercowo-naczyniowa, i takie inne z zatrzymaniem akcji serca i omdleniami.....
Najsmieszniejsze jest to, ze wczesniej nie mialam zadnych skotkow ubocznych, wiec i tym razem nie bede ich miala, ale zanim zacznie dzialac tabletka musi minac przynajmniej tydzien....
Chociaz po 2 dniu czuje sie spokojniej,
chyba sama swiadomosc brania tabletki mi pomoga :D
A biore narazie 1 tabletke raz dziennie, rano :)