Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ahtziri

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ahtziri

  1. ahtziri

    jaki polecacie materac do spania?

    Oj, matadorze, obawiam się, że taka nachalna reklama przyniesie efekt odwrotny od zamierzonego :o
  2. Hej dziewczyny :) Ja niestety dziś nie mogłam się cieszyć piękną pogodą ze względu na pracę ale w weekend to sobie z mężem odbijemy :) Jedziemy na długi weekend do rodziców więc spacery z psem nad jeziorem i długie wieczory w ogrodzie mamy :) Już doczekać się nie mogę! Potrzebuje zdecydowanie odpoczynku od zgiełku miasta i stresów związanych z mieszkaniem ( wszystko sie przedłuża z remontem, jak na złość) studiami, pracą i od myśli o staraniach :) Ale zaglądać na forum oczywiście się postaram, tym bardziej, że 2 maja mam termin @ ale już niestety wyraźnie czuje, że się zbliża :( To pierwszy cykl więc nie będę rozpaczać, a od przyszłego wiesiołek i do roboty! ;)
  3. Kochamy się wtedy, kiedy tylko przyjdzie nas na to ochota :) W dni płodne częściej ale to dlatego, że wtedy mam zazwyczaj największą ochotę bo np przed okresem różnie to bywa, wtedy raczej już nie bardzo. Staram się nie świrować z seksem na zawołanie, to chyba najlepsza droga do fisia i nerwicy ;)
  4. Annecka LH i FSH zrób w jakimkolwiek labolatorium w 3 dniu cyklu (ewentualnie może być 2 i 4 dc.) Jest to badanie z krwi, bardzo miarodajne przy PCO, albo wykluczy albo potwierdzi.
  5. Dobrej nocki pomarańczko :) Łucja - pięknie, niestety do naszego nazwiska kompletnie nie pasuje, a szkoda, bo bralibyśmy je pod uwagę :)
  6. Pomarańczko, o ile się nie mylę jesteś tak naprawdę Monia? To jesteśmy imienniczkami ;) Ahtziri to imię żeńskie b. popularne w Meksyku a że mam tam z racji zawodu troszkę znajomych to strasznie wpadło mi w ucho i stąd mój nick :)
  7. Również witam nowe staraczki :) Fajnie, że jest nas coraz więcej :) Dziewczyny, może wklejcie tabelkę, żebyśmy się nie pogubiły kto jest kto i kto kiedy testuje Annecka a robiłas badania FSH i LH? Potwierdzają PCO jeśli LH jest wyższe od FSH, może lekarz się myli, warto byłoby sprawdzić Donusia, gratuluje ślubu :) Widzę, że sporo tu zaręczonych i ślubujących w tym roku. Świetnie, śluby a potem małżeństwo to przewspaniała sprawa, niedługo same się zresztą przekonacie ;)
  8. Ja jestem :) Miałam troszkę urwanie głowy dzisiaj ale już koniec i wreszcie mogą odpocząć :)
  9. Paula, trzymam mocno kciuki za udaną IUI, wyobrażam sobie, w jakim napięciu musisz czekać na wynik, tym bardziej, że to pierwsza ale z całego serca życzę, żeby była ostatnią :)
  10. Pomarańczko i pozostałe dziewczyny, może poznajmy się lepiej? Co robicie w życiu? Jesteście mężatkami? Gdzie mieszkacie? Wiecie, bez większych szczegółów, żeby pozostać anonimowymi :) Zacznę od siebie: męzatka od września 2011, w związku od 6 lat, studentka 4 roku iberystki, praca w szkole jez. dodatkowo robię tłumaczenia i daje lekcje w domu, chociaż do czasu przeprowadzki mam od tego przerwę :) Nie chcę podawać miasta, bo mało nas tam iberystów więc łatwo by mnie było wytropić ale podam region - przez ostatnich 5 lat łódzkie, od lipca świętokrzyskie ;)
  11. Wrzucam tabelkę, bo się zagubiła gdzieś daleko: Nick .................. Lat ...... Cykl starań ............. spodziewana@ kamisia_k...............26............40................. .. ........30.04 pomaranczka92 ........22........... 3 .............................20 IV pikolinka................30............1................. ............27.04 ahtziri...................23.............1................. ............02.05
  12. Kamisia, ja za Ciebie też trzymam, w końcu przecież musi Wam się udać! A tak przy okazji, wspmagacie się czymś? Ja kupiłam wiesiołek, od następnego cyklu będę pomagać naturze. Jestem co prawda na początku starań ale czuje się, jakbyśmy starali się już bardzo długo - miałam a właściwie mam trochę problemow zdrowotnych i samo przygotowanie się do ciąży, podleczenie się i wyrównanie hormonów trwało trochę czasu.
  13. Dziewczyny mogę się przyłączyć? Jestem w pierwszym cyklu starań :) Będzie mi miło dołączyć do Waszego grona
  14. ahtziri

    Mieszkanie, czy dom?

    "teraz mieszkania w blokach są" - masz racje, my podejrzewam że mając działkę wybudwalibyśmy się za pieniądze wyłożone na mieszkanie - daliśmy ponad 300 tys. Mąż pobąkuje, że możeee kiedyś na starość przeniesiemy się do domu, a mi się momentalnie robi słabo :o Już pomijam argumenty podane wcześniej ale nie wyobrażam sobie też dojazdów, a działkę teraz kupić w centrum czy bliżej centrum graniczy z cudem. Nie cierpię zadupia :o prawa jazdy póki co nie mam i nie wiem czy będę robić więc utknełabym tam odcięta od świata.
  15. ahtziri

    Mieszkanie, czy dom?

    Z większym stażem - wiem, że się nabijasz :) ale coś w tym jest - całe życie było tak, że ludzie odwiedzający nas robili wielkie oczy z zachwytu ( dom jest naprawde piękny) czego ja nigdy, ale to nigdy nie mogłam zrozumieć.
  16. ahtziri

    Mieszkanie, czy dom?

    Całe życie ( z rodzicami) mieszkałam w dużym domu z pięknym ogrodem a mimo tego na swoje miejsce do życia wybrałam mieszkanie w bloku. Już od dzieciństwa zazdrościłam blokowym dzieciom, że mają się z kim bawić, mają plac zabaw przed klatką i kolegów sąsiadów. Ja w tym wielkim domu w swoim wielkim pokoju za towarzystwo miałam tylko lalki, siostra starsza o 8 lat miała już inne zainteresowania. Kiedy poszłam do szkoły sama biegałam z tymi osiedlowymi dziećmi i całe dnie przesiadywałam " na trzepaku" bo zakolegowałam się z nimi w szkole :) Dopiero wtedy miałam towarzystwo. To może nie jest jakiś znaczący argument ale już wtedy zaczął się mój sentyment do bloków ( rany, jak to brzmi ;) ) W naszym domu wiecznie trwały jakieś remonty, praktycznie nie pamiętam wiosny czy lata, w którym mój tata nie zasuwałby z wiadrami cementu, wiertarką i innymi sprzętami. Dom duży więc i dużo w nim do roboty - remontów ale i sprzątania, mojej pracującej mamie z dwójką dzieci ciężko było ogarnąć ten metraż i jeszcze zadbać o kwiaty, krzewy, trawnik. Koszty ogrzewania zimą - kosmiczne i wieczne awantury rodziców o to, że moja mama za dużo grzeje i rachunki za gaz przychodzą nie w setkach, a w tysiącach złotych. Teraz rodzice ocieplili dom i zrobili kominek z płaszczem wodnym i jest troszkę taniej, chociaż drzewo też kosztuje a moja mama wiecznie narzeka, że musi bez przerwy to drzewo nosić z podwórka, przez co jest ciągle przeziębion i zakatarzona. Jak twierdzi - w takim domu, przy takiej ilości pracy to nie życie :( Przy naszym domku jest lokal handlowo - usługowy, który rodzice wynajmują na salon optyczny więc teraz nie moga wyjść z domu w zime na większą część dnia bo ktoś musi palić w kominku, żeby tym u optyka było ciepło - koszmar :o Na studiach wyprowadziłam się z domu i wynajmowałam mieszkanie w bloku, podobalo mi się o niebo lepiej :) Nie interesują mnie dachy, elewacje, ocieplenia, systemy ogrzewania, trawniki i krzaczki. Nie mam problemu z chłodem, chorymi opłatami. Nie latam bez przerwy ze ścierką i odkurzaczem. Mogę wyjechać na kilka msc. i nic mnie nie interesuje. Moje dzieci w przyszłości będą miały ten swój wypasiony plac zabaw przed blokiem :) na którym nie będą bawić się same. Kupiliśmy własnie z mężem mieszkanie 65 metrowe, dla nas takie w sam raz bym powiedziała. Od rodziców i siostry ( która też mieszka w domu) na każdym kroku słyszę: " ale Ci faaaajnie, masz takie przytulne, nowoczesne mieszkanko w bloczku, nic Cię nie interesuje, wszedzie masz blisko, ciepło, fajni sąsiedzi, piękne widoczki z okna, też byśmy tak chcieli" Wiem, że nie każdy się w bloku dobrze czuje i ja to w 100% rozumiem ale co do jednego jestem pewna - ja się do domu po prostu nie nadaję.
×