Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

xena64

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez xena64

  1. pod zmienionym nickiem również życzę dwóch kresek na teście ciążowym. Ja chyba też sobie kupie te testy owulacyjne. Choć dziś pokłóciłam się trochę z mężem i powiedziałam mu że chyba już nie chce mieć z nim dzieci co go bardzo zabolało - wiedziałam w jaki punkt trafić. Ale już się pogodziliśmy. Ciągle mam wrażenie że mój facet nie wiem jak wasi mężowie zachowuje się jak dziecko. Miałam zły nastrój czyżby to zwiastun owulacji? Chciało mi się płakać z byle powodu. Na szczęście nastrój mi się poprawił chyba przeproszę męża ;-) ;-) fretka83 dzięki za wyjaśnienie tej owulacji. korin mam nadzieje że twoje starania przyniosą re upragnione dwie kreseczki
  2. hejka jestem pierwsza . Dziś wspaniała pogoda słoneczko świeci zapowiada się bardzo przyjemny dzień. ja już nie wiem jak to jest z tą owulacja dziś w łazience zauważyłam że mam śluz taki przezroczystszy i ciągnący ---czyżby zbliżała mi się owulacja do 22 jeszcze parę dni . Muszę dziś spróbować---znowu ;-). A u was owulacja zawsze jest w wyliczonym terminie??????
  3. korin napisz coś o sobie i wpisz się do tabelki naszej , zaczernij swój nick
  4. Ja jak zaczęłam się strać tez myślał m że to będzie od razu . Tyle lat zabezpieczałam się żeby nie mieć dziecka i jeszcze się bałam . A teraz tak bardzo tego chce i chce ujrzeć te dwie kreseczki na teście jak wszystkie z nas.
  5. olgaiwaniak z naszej klasy uciekała Kasia chyba się pomyliła bo nie tylko my mamy profil na NK z kafeteria.pl . daje wam link http://nasza-klasa.pl/profile/25344256
  6. butterfly no to faktycznie twój mężuś szybko chciał by wiedzieć ;-) ;-). Dziewczyny fajnie by było jakby po Bzzz rano już wszystko było wiadomo . A nie tak jak my zamartwiamy się aż do okresu a czasami przychodzi rozczarowanie ;-(;-( i później chandra przez tydzień.
  7. U mnie pogoda nie za ciekawa pada deszcz. Już zakupy zrobione a teraz zostało sprzątanie ;-) . Powoli szykuje się do owulacji ( już się nie mogę doczekać) 22 tak wynika z obliczeń ale trzeba obserwować swoje ciało. Dziś mi się śniło ze urodziłam bliźniaki czarne ;-) a mój maż nie jest murzynem. Straszny ten sen był chyba za dużo myślę o tym.
  8. fretka83 masz racje a teraz uciekam bo synek wstał po południowej drzemce i chce am am słodziak jeden A swoją bym chciał córeczkę bo mam w domu czterech facetów a nas jest tylko dwie. Miłego dnia
  9. fretka83 Ja już swoimi dzieciaczkami opiekuje się ponad 2 lata . Najmłodsze miało niecały roczek jak się nim zaopiekowałam. Ja wiem że dzieciaczki zostaną u mnie na zawsze bo rodzice tych dzieci to moja \"rodzinka\" . A niestety wiem ze oni nic nie robią aby dzieci do nich wróciły. Mieszkam niedaleko nich mamę zawsze rano widzę pod sklepem jak zaworze starsze dzieci do szkoły. nie ma czasu od 1,5 ich odwiedzić a starsze nie chcą jej znać . Moja mama mi pomaga i myśl ze jak będę miała 5 dzieciaczków to sobie raczej poradzę już się nie mogę doczekać ;-) ;-) ;-)
  10. Żaneta83 Ja na razie staram się od dwóch miesięcy i nic . bardzo żałuje tego ze od razu po ślubie nie zaczęłam się starać tylko się zabezpieczałam . Nie myśl o tym cały czas pomyśl sobie że jak się nie uda to są inne rozwiązania wiem że to nie to samo co urodzenie swojego dziecka. Moje życie jest wypełnione dziećmi z powodów rodzinnych opiekuje się czwórka dzieciaczków od ponad 2 lat Arek 3 latka Justynka 6 lat, Kamil 8 Adam 7 lat. Wiem że oni będą ze mną do końca nie na chwile bo ich rodzice to alkoholicy . Częściowo to pozwala spełnić mi się jako matce. Ale też pragnę mieć swoją dzidzie. Może masz jaką blokadę psychiczną co uniemożliwia zajście w ciąże. Trzymam za ciebie kciuki. Pozdrawiam
  11. MoootyleK ja o tym nie słyszałam. A jesteś pewna ze nie miałaś owulacji ? Mozę ona przeszła bezobjawowo?/? To chyba też możliwe? Ze tego się nie czuje? Nim zaczęłam sterać się o dziecko to nie zwracałam na to uwagi.
  12. buruska dzięki za wszystkie miłe słowa niektórzy ludzie to wiedzie co sobie myślą - rodzina zastępcza to tylko dla kasy . Ale nie zdają sobie sprawy co to znaczy wychowywać czwórkę dzieci. Ale ja sie nie przejmuje takimi ignorantami ;-) . Anetka to zajefajne imię . małpka chyba masz tak jak ja po okresie pare dni smutku. A mam pytanko czy wasi faceci też to z wami przezywają czy podchodzą do tego luzacko? Mój maż na czas starań rzucił palenie ;-) ja zresztą też ale nie uważam się za palacza bo ja paliłam 2 cienkie najlżejsze na dzień ;-). Ja jak pierwszy raz się starałam to myślałam ze jestem w ciąży naczytałam się i miałam wszystkie urojone objawy.
  13. Ja jak mi się teraz nie uda to też składam zamówienie :-). Ale mam nadzieje po raz trzeci ze tym razem się uda :-)
  14. Witaj Mirellaaa ja staram się trzeci cykl ale najpewniej to obliczyć sobie owulacje i wtedy próbować na dwa dni przed i po. Można tez kupić sobie testy owulacyjne i tak to sprawdzić. i najważniejsze to myśleć że będzie wszystko ok . Powodzenia
  15. Cieplutko dziś więc cała moja gromadka na dworku się bawi . Dawno takiej ciszy w domu u mnie nie było. A zaraz mamy jechać na rowery. Żartuje sobie z mężem że jak jeszcze doczekamy się swojego dzidziusia to cały chodnik na spacerze będzie nasz ;-). Nasza 6 i dwa psiaki to już cały chodnik Może niedługo moja gromadka jeszcze się powiększy. Ale muszę czekać do płodnych dni. Teraz wokoło mnie sporo osób w ciąży a ja mogę pozazdrościć na razie ;-) ,
  16. Przeczytałam dziś prawie wszystkie wpisy Dzięki czemu mogłam was lepiej poznać . Gratulacje dla brzuchatek. Mam nadzieje ze wszystkim starającym się uda. Fajny pomysł z Nk ja się zapisuj .Trudna sprawa z ta nazwą???????????????/
  17. A wiem troszkę więcej o mnie moje życie w ciągu ostatnich trzech lat przekręciło się do góry nogami. Z powodów rodzinnych z mężem tworzymy teraz rodzinę zastępczą dla czwórki dzieciaczków z mojej rodziny. Ich rodzice alkoholicy . Mieszkaliśmy po drugiej stronie w tym samym domu i serce nie pozwoliło ich zabrać do domu dziecka. Także ja opiekuje się nimi a mąż pracuje . Czyli Arkadiusz 3 latka Justynka 6 lat Adam 7 lat Kamil 8 lat. A teraz chciała bym mieć choć jedno dziecko swoje mam nadzieje ze mi się uda. Myślę ze wyczerpująco się opisałam.
  18. to będzie teraz drugi cykl starań mam Nadzieje ze coś z tego będzie. Najgorsza jest ta nadzieja a potem zawiedzenie . Pozdrawiam wszystkich
×