oleńka38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oleńka38
-
No to ja też sie żegnam do jutra. Do*** będziesz tesknił, mam nadzieję, buźka!!!
-
... i leżą tak jak na tej pani... hihihi... a co, chwal się pan sam...
-
ZNALAZŁAM!!! Ja mam dzisiaj te http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/bielizna/ponczochy-gatta-margherita-01---ponczochy-kabaretki/id/87/ a w domu mam jeszcze takie czerwone.
-
dop*** Nie odchodzź, kogo bedziemy nakręcać i na kim wypróbowywać swoje fantazje!!! ZOSTAŃ!!!
-
A ja lubię tez mieć głeboki dekold i wysoko "ustawione" piersi. Nie są małe dlatego ładnie sie prezentują w dobrej bieliźnie...
-
No Majowa, dawaj sposoby na kuszenie!!!
-
No jasne, że muszą. Inaczej nie ma zabawy...
-
Ciekawski... jak akurat jest w pobliżu ktoś komu chce pokazać więcej to częściej. Lubie też jak wysiadam z samochodu a obok akurat, przypadkiem stoi ktoś godny uwagi, i wtedy spódnica mi podjeżdża wysoko odsłaniając moje śliczne nózki i pasek koronkowy z pończoch... Momentalnie jestem wilgotna...
-
Jak sie postaram to widać ciut więcej...
-
łąka!!!! Dobrze, że jesteście, inspirujecie mnie...
-
Ojojoj, to masz problem... ja oddałam juz wlutym ;-) A co masz dzis na sobie? Ja mam ponczoszki kabaretki, strini, czarne szpilko z odrytymi palcami i granatową szmizjerkę... Wyglądam jako tako ;-)
-
stockings, ale to najpierw musisz sie postarać. Nie ma tak, każdy musi swoje odczekać i pozabiegać o mnie ;-)
-
A ja lubie na wieczór coś zupełnie ekstra założyć;-) Lubie czekać na ten moment jak wrócę po pracy dodomu, dzieciaki położę spać i mogę się przebierać i paradować przed moim mężem w czymś nowym... Wystarczy moment... Moajowa a ja o "tych falbankach", no wiesz...
-
Właśnie, czerwień na wieczór i wiesz, majowa, pasuje do falbanek, hihihi...
-
dop*** dołączyła Majowa. Hej majowa. Ostatnio kupiłam sobie czerwone, pończochy kabaretku, mmmmrau....
-
Nie bierz urlopu na maturę. Czas Ci predzej zleci w pracy. Jaka zmiana pogody? W weekend ma być 22 stopnie podobno?
-
A ja mam dzis gołe nogi i borgowe śliczne majteczki, nie stringi, z koronką...
-
Aśka rozumiem Cie doskonale. Ale z tego co pisałaśwcześniej wnioskuję, iż poradzi sobie śpiewająco!!! Trzymam kciuki!!!
-
Melduję sie na posterunku. Aśka, do*** . Ja sie tam świńskiej nie boję... Jakoś to bedzie, mam nadzieję... Pogoda dzis cudna rzeczywiscie... Życ nie umierać...
-
A maja córcia źle sypia od urodzenia i już mi to bokami wychodzi... Przejdzie mi za chwilę. ALe wiesz, mielismy w sobotę gosci, troche popiłam i całą niedzielę byłam delikatnie mówiąc słaba, a ona dziś o 5.00 rano pobódka... Katastrofa...
-
Lecę do domku. Pa, pa... Będę dopiero w poniedziałek...
-
Ułała, a to tylko pogratulować!!! Super mieć takie dziecko mądre i inteligentne. mój też sie nieźle zapowiada ;-)
-
Dop... dzięki... aż sie zarumieniłam...
-
Aśka ile ma lat? Mój 9 a córcia dzisiaj konczy 3. Kocham ich nad życie!!!