ania3102

Wolałabym zamiast słów dać wszystkim staraczką jakieś cudo na ciążę,niestety nie mogę więc staram się wesprzeć ducha bo doskonale wiem jak to boli.Trzymajcie się cieplutko:-)

Wolałabym zamiast słów dać wszystkim staraczką jakieś cudo na ciążę,niestety nie mogę więc staram się wesprzeć ducha bo doskonale wiem jak to boli.Trzymajcie się cieplutko:-)

Piszesz że koleżanki zachodzą w ciążę,wokół mnie nie tylko zachodziły te co chciały jak sobie zaplanowały ale niektóre wpadały. Wiem co czujesz to trudne nie myśleć.Ja wtedy gdy zaszłam po prostu już się poddałam tym bardziej że na in vitro nie było nas stać.Mam syna z pierwszego małżeństwa a teraz to pierwsze dziecko mojego obecnego partnera.Bardzo chciał być tatą (syn urodził mu się gdy miał już 40 lat)presja ogromna choć twierdził że jak się nie uda to trudno to mamy Michała.Czas uciekał a tu nic.Myślę czasem że Bóg ma plan i wie co robi choć zdarzało mi się często wątpić.Do ziół podeszłam bardzo sceptycznie raczej na zasadzie nie zaszkodzą to co mi tam.Trzymam mocno kciuki za wszystkie staraczki-luz luz luz choć wiem że to trudne bardzo.Wierzcie że się uda,ja wierzę że się wam uda:-)

Ja powiem tak,zaszłam w pierwszym cyklu z ziołami.Ale zaszłam myślę też że dlatego w jakiej to było sytacji.Pisałam już że moje słonko jeździ tirem.Pojechałam z nim w trasę(zwykle takie dwu dniowe po Polsce).Pojechaliśmy na rzeszowszczyznę-już na autostradzie dopadła nas zima,potem było tylko gorzej.Dwa razy ugrzęźliśmy brakło czasu i trzeba było kręcić pauzę pod zakładem utylizacji(smród nie do opisania)Kupiliśmy flaszkę napiliśmy się ciągle rechocząc drinka pokochaliśmy,dopiliśmy i poszliśmy spać.Wszystko na luzie i na wesoło.Chopek mnie jeszcze z łóżka zrzucił.Kupa śmiechu i luz.Potem krwawienie więc pewno @ ale zanikło a za trzy dni dwie kreski i cud.Nie bójcie się napić drinka czy piwka bo luz psychiczny tak naprawdę jest najważniejszy.

elllo jeśli są problemy z zajściem to warto zrobić drożność.Ja miałam robioną nic strasznego i przy okazji oskrobali mi jajniki bo była na nich jakaś powłoka uniemożliwiająca pękanie jajeczek.

mer_jan gratuluje i oby wszystko było już tylko dobrze:-)dbaj o siebie i daj znać jak przebiega ciąża.

powodzenia,powiem tylko że ja po 2,5 roku starania po ziołach zaszłam w pierwszym cyklu.Syn ma 5 miesięcy jest piękny i zdrowy.Także wiara czyni cuda:-)

mar_jan na innym forum piszą dziewczyny że można lekarz nawet specjalnie przepisywał im doustną bo jest tańsza i kazał stosować dopochwowo.Ta dopochwowa ma 50mg leku sprawdź ile ma ta doustna i dobierz dawkę.Powodzenia.Trzymam kciuki daj znać.

ja miałam luteinę dopochwowo,lekarka twierdzi że działa najskuteczniej,dwie na noc.Nie wiem jak z tą doustną.Poczytam i dam znać a na razie przemęcz się i weź.

netti79 trzymam kciuki mocno.

mar_jan nic nie może wpłynąć na wynik bety bo to hormon wytwarzany tylko w ciąży no chyba że pękanie jajeczek było stymulowane ovitrelle wtedy tak.Wynik wskazuje na ciążę jak najszybciej zacznij stosować luteinę lub duphastol aby podtrzymać ciążę.

netti79 nie czekaj na poniedziałek tylko seksik z mężem,może się bez zastrzyku uda a szkoda nie spróbować i w poniedziałek dowiedzieć się że pęcherzyk przejżały.Może sam pęknie,trzymam kciuki:-)

powyżej to ja zapomniałam się zalogować:-)

W Twojej sytuacji zaczęła bym pić już.Zioła na pewno nie zaszkodzą.A przy takich cyklach możesz też spróbować łykać castagnus bez recepty.

gość ja bym poszła pierw do gin żeby wywołał okres i sprawdził co się dzieje a potem zioła.

przepraszam ja piłam nie te na pierwszą fazę tylko te pierwsze w artykule na cykle bezowulacyjne-te z większą liczbą składników.I te się pije raz

Nie bo z tego co mi tłumaczyła pani doktor to jest wyseparowany hormon hcg czyli ten obecny w organizmie tylko w ciąży.Dlatego po 12-14 dniach od podania trzeba robić test z krwi bo z moczu może przekłamywać.

gość te na pierwszą fazę raz dziennie z łyżeczki szklankę wieczorem a te na drugą fazę trzy razy dziennie po szklance z łyżeczki.Jedne i drugie od pierwszego dnia cyklu.Jak było trzeba to parzyłam więcej i brałam w termosie. netti79 zapytaj lekarza o ovitrelle-drogi ten zastrzyk bo coś około 200 zł ale moja lekarka twierdzi że lepszy niż prenel.

A wcześniej też urodziłam syna bez problemu w wieku 23lat.Teraz urodziłam mając 35.

netti79 miałam mniej więcej to samo dlatego zdecydowałam się na zioła na pierwszą i drugą fazę.Gdzieś wyżej je podałam-skład i jak pić.Piłam przez dwa tygodnie od pierwszego dnia cyklu.Potem luteina bodaj że od 22 do 24 lub 26 dnia cyklu.Udało się w pierwszym cyklu.Także idzie .Wcześniej zaszłam po ovitrelle,zastrzyk do brzucha zawierający hcg na pękanie jajeczek.Oczywiście cykl monitorowany.Udało się zajść ale ciąża obumarła.

Powodzenia życzę i luzu psychicznego a w końcu się uda:-)

No właśnie nie ważne jak ważne ,że działa;-) Życzę Ci spokojnej ciąży bez problemów,lekkiego porodu i radości w wychowywaniu maluszka.

http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21 Powtórzę ten link jeszcze raz. W nim jest wszystko o naturalnym wspomaganiu płodności.

viola_v daj znać jaki wynik.Trzymam kciuki.

Znalazłam artykuł w którym piszą że dojrzały powinien mieć od 20-26mm