KRWAWA MERY

Jedyne co moge odpowiedziec to to, że cynicy to rozczarowani idealiści.

Ale Twój Heniek, abstrachując, jest emocjonalnym popaprancem? Wiesz zalezy co kto lubi itp. Ja sie jeszcze nie wpakowałam bo trzymam dystans (emocjonalny w sensie). Natosmiast jasne, że nie mozna bo to i człowiekowi może spaprac zycie. Inna sprawa po co ten \"normalny\" człowiek do tego popaprańca lgnie. P.S. Rodzinna atmosfera to nie dla nas, dzieki, nie umielibysmy sie dostosować:P

Ja do alkoholu nic nie mam przeciwnie bardzo lubie:D

Novenna to nie ja problem z tym trunkiem miec moge!!! :P

Mnie tez!!!tylko oczywiście tego Henka zamieniła bym na inny model:P

Wiesz Novenna, swoja droga nawet jakby sie ktoś wczytal głeboko to wniosek jest ten sam:D

Moge tez zakochac sie w złodzieju, mało takich pod nosem, wówczas skoncze w kryminale:D

Nie teraz juz kocham innego, ten ma problemy z narkotykami ale co tam, wybieram miłość:P

Tzn masz nadzieje, że mi sie oswiadczy, mam nadzieje!

Znajdzie sie inna, lepsza, wiecej warta butelka:P

Ja Ciebie, moja droga, doskonale rozumiem.Nieważne ile sie znacie.Ba! Niewazne czy sie w ogóle znacie!Wszak prawdziwa miłość nie zna poczucia czasu bo przeciez jest na wieki:P Ciesze sie twoim ogromnym szczęściem zazdroszcząc Ci pocichu:D

Są one Novenno i sa niewatpliwe. Bedzie jak będzie - rekami i nogami sie zapierać nie bede. Swój do swego ciagnie - prawda to. A ja Cie nadal nie poznaje ale podoba mi sie co piszesz:D

Ja juz sama nie wiem Novenna - ja Cie nie poznaje!! Może to ta długotrwała rozłąka:P ja sie zastanawiam na ile jestem normalne bo ewidetnie ciagnie mnie do osob nienormalnych, i nie tak przysłowiowo nienormalncyh tylko DOSŁOWNIE. Obiekt mych westchnień jest o tyle osoba błyskotliwą i bystra co chorą.I nie wiem co, że tak powiem, jest wazniejsze;)

henryk no no:D ale tak przed 50 tka jest?:)

widze!!!:) może i pochmielona...:P ja apeluje tylko o niepodejmowanie pochopnych decyzji itp zawsze, w najgorszym wypadku, mozesz zostac matka chrzestną:D to napewno postawi Cie w jakiejś relacji n biologicznym ojcem:D a z tym małżenstwem ze wzgledu na ciąże to pisałam serio!tzn jesli chodzi o sam fakt małżeństwa w takiej syt.

wariatka:P co ty gadasz! Novenna bo zaczne sie martwić o Twoje zdrowie psych. lub o Twoja tożsamość!

Ha ha ha ha ha ha ha ha!!!!!!!:D Novenka no to masz dylemat - ja bym radziła zaponac się z rodzimymi produkcjami typu samo zycie, pierwsza milosc, na wspolnej (NIE plebania:P ) tam musial byc taki problem + rozwiazanie. Jednakowoż mnie, mery, wydaje się rzeczą nie do pomyslenia slub brać bez miłośći a ze względu na dziecki li jedynie bo takie małżeństwo za 3 lata sie rozpadnie, więc dzieciak i tak bedzie mial niepełną rodzinę a jeszcze może byc tak, że sie na nieciekawą atmosfere napatrzy. Małżeństwo to nie pójście na kawe;) Co do tych gier to niewierze:P

Novenka...????? where are ya? z tym alkoholiekiem to troche przesadziłamno ale chcialam być w temacie;)

a ja nie ma dostepu do komputera ostatnio za duzo wiec dlatego tak mnie nie ma..

czesc!! Novenka ja jestem!:) zakochana w zaonatym!?jak to??????opowiedz cos:D a ja zakochana w alkholiku!!to jest dopiero dno:P

Widze, że topik zakochanych w ksiedzach także is still alive:D

I love ya all :D choc troche mnie nie było z przyczyn właśnie \"przeróżnych\";)

She\'s alive!!!!!!!!!!!!!:) czołem!!(a propos życze aby 2007 był równie dobry co 2006 dla mnie;) tzn nie że dla mnie życze tylko życze wszystkim aby był równie dobry dla wszystkich co 2006 dla mnie...tak chyba tak chcialam sie wypowiedziec:P ) :D

Novenka jest najstarsza wiec nalezy sie jej szacunek.hahaha!:):P siema!!! Nietzsche?Kiedys go lubiłam...:)

hej! Novenka no to wszystkiego naj naj!:P happy birthday! Tak zołądkowa gorzka mietowa jest b.dobra.zgadzam sie:)