mirellaaaa

butterfly, miała fajną historię hehehhe, bo byłą przekonana,ze w ciaży nie jest... :) a tu niespodzianka nie?

dzięki :) no teraz się spięliśmy na maxa, zobaczymy...

oj nie chcialabys.... zawsze lepiej ciepło niż pochmurno do zrzygania... Moj mąż leci do kalabrii w środę, okropnie mu zazdroszcze.... moj kochany blondasek znowu będą na niego laski się gapiły.

Frecia życzę Ci ślicznej, małej, różowiutkiej panieneczki!!! A to chyba Ty o jakichś czarach marach pisałaś, że jak pzred owulką to dziewuszka a po to facet czy jak to tam było....

dzięki kochane :) Agunia u nas w laboratorium Beta kosztuje 35 zł

chciałam bzyki bzyki częściej ale mężulek wziął sobie do serca by uzbrajać swoją armię, teraz mam wrazenie,że cholercia jakoś mało tego wyszło.... no moze o jakims jednym zapomniałam INCYDENCIE :P

hej koleżanki! Ja właśnie pozegnałam męża, pojechał na długo... oby do nastepnego cyklu wrócił :) powiem Wam,że ani wczoraj ani dziś rano juz nie działaliśmy bo poprostu jakoś nastroju nie mieliśmy w związku z rozstaniem, moze jednak powinniśmy :( ale zapytam expertek hehhe: Dziś mam 17 d.c i już śluzu brak!!! czyli wczoraj był szczyt owulki jak sądzę. zaczął mi się ( ten śluz :) ) 10.06 czyli był to 12 d.c. fiki fiki było 09.06 czyli dzień wcześniej. potem 11.06. i 13.06 i tez sie bzykalismy. (co dwa dni) Cykle mam 30 dniowe , tak około. Laski powiedzcie mieliśmy szanse trafić???

zonadamiana, śluz zwiastuje owulację, nie wiadomo kiedy to dokładnie będzie, czytałam,że nawet do 5 dni. Ostatni dzień śluzu jest szczytem owulacji. mi też się zaczął 4-5 dni temu, wiec cały czas bzykamy się, bo jak mówię nie wiadomo kiedy dokładnie. Kiedyś tez czytałam, nawet wkleiłam tu kiedyś w topiku kawałek tekstu o tym,ze można \"klapnąć\" pupą na twarde krzesełko jak sobie klapniesz i poczujesz ból w jajnikach to znaczy,że jest owulka hehehhehe, to śmieszne ale np, jak czuję taką nadwrażliwość w tym czasie.

hej hej! :) coś ciszaaaaaaaaa, gdzie się podziewacie? butterfly- trzymam kciukaski, za Twojego bąbelka w brzuszku! pisz po wizycie koniecznie. Gdzie się fretka podziała? Dziewczyny jutro a właściwie chyba dziś koniec starań, bo zostaję bez męża od jutra..... buuuuuuuuuuu :**** Mam nadzieję,że zaskoczyło, proszę o trzymanie kciuków z całych sił za dwie kreseczki równo za dwa tyg. powinnam oczekiwać @. Moze tym razem nie przyjdzie. przesunąć się nie powinna bo owulka była o czasie na bank! zaraz lecimy na spacerek bo łądny dzień się trafił. życzę Wam dużo słonka dzisiaj BUUUUUUUUUUUUUUUUZIAAAAAAAA!!!

hmmmm.... my dziś zaliczyliśmy poranne przytulanko ;P kurcze dziś 4 dzień mam płodny śluz, mam nadzieję,że nie zwiastuje on owulki za parę dni :O bo mąz w pon wyjeżdza! a tak poza tym życie staraczki jest ciężkie chyba... ja nie pije alkoholu bo się boję, staram się zdrowo jesc itd. żadnej życiowej rozpusty z wyjątkiem bzzzzzzzz

Hej kobietki! ale pogoda.... aż wstać się nie chce, zalegam w łózku i już. Zimno jakos i smętnie w sam raz na robienie dzieci :P lub własnie jak piszecie na czytanie, ja kocham książki, jak tylko mam czas to czytam. Ostatnio wciągałam popularne ostatnio \"dom nad rozlewiskiem\" fajne ale tylko pierwsza część mi się podobała. A teraz chce sobie kupić: cudowną podróż edwarda tulana- to baśń :) no i męczę aktualnie \"świat według Garpa \" irvinga, ale nie wiem co z tego wyjdzie... no i lubię filmy, wczoraj oglądaliśmy nowy film z Clintem estwoodem \"gran torino\" super!!!! polecam. Ostatnio przerabiałam filmy z Benem Kingsleyem, tez go uwielbiam. no i jak mężusia nie było to odświeżałam \" co się wydarzyło w Madison County\" piekny film o miłosći n poprostu cuuuuuuuudowny. piszcie co u Was?

hihihi... miłego oglądania!

bo już przestałam się kochać w georgu clooney^u

uuuuuuuu ja nie wiem, znam sie bardziej na śluzie, słyszałam ze testy są nie wiarygodne, zwłaszcza z allegro. ale jak są kreski jedna słaba to moze za niedługo będzie a masz moze instrukcje?

wiecie co zaczynam podejrzewać, że z tą owulką to u mnie różnie... Albo dopiera w tym cyklu tak się wsłuchałam w swoje ciało albo owulka owulce nie równa. Tym razem mam wszystkie symptomy bardzo wyraźne, czuje sie jak chodząca płodność... Jak tym razem nie zadziała.... to juz nie wiem. Właśnie opieprzyłam męża bo się gamoń kąpie we wrządku, wszystkie plemniki ugotują sie zanim dojdzie do czegokolwiek eeeeeeeeeeeeech

jenefer gratuluję brzusia :D Jak mi się uda w końcu to będę miała dużo pytań do naszych brzuchatek :) dziś mam straszną chciczkę, normalnie do wieczora nie wytrzymam, a muszę ,żeby mężulek się zregenerował :O

ojjjjjjj! zdrzemnij się a mąż posprzata :p

będę musiała rano przed moją pracą :D Coś tu cisza prawda? W polsce długi weekend, wiec niektórzy pewnie na wyjazdach :) Ja zaraz niestety lece do pracy na 3 godz. taki los prowadzenia swojej działalności, że sie nie ma wolnego eeeeeeeech.

zostały nam 3 dni bo poniedziałek moj M juz wyjezdza :( a ja zostaje sama ze swoimi schizkami :) dobrze,ze mam Was to Wam będę truła aż do dnia testu. hihihi

tak bym chciała c.d. Freciu a powiedz mi kochana jak kochaliśmy się wczoraj przed południem to mozemy dziś wieczorkiem??? hihihi Moj mąż z rana zadaje mi to samo pytanie: czy dzis jest dzień na fiki fiki?

oooooooooooo małpka! witaj, ale Cię nie było! trzymam kciuki za obronę, i za lipiec.

hej dziewczyny! fretko no to poważna sprawa ;) Faceci chyba są wrażliwi na tym punkcie. Ale chyba jest tak,że w koncówce ciąży sperma sprzyja rozwarciu no nie? Zmieni zdanie jak sam pobedzie w poscie, eeeeeeeee łatwiej kobiecie się wstrzymać niż facetowi :)) może skuś go na \"mniejsze\" pieszczotki :) My dziś znowu działamy, czuję lekki ból podbrzusza i miałąm dziś duuuuuuużo śluzu rano. Czekam aż mój mąż wstanie, buszował z rana a teraz śpi!!!!

hej ponownie! w końcu weekend !!!! trochę mozna odsapnąć. A canelloni super też to robię troszkę inaczej ale podobnie, lasagne tez kocham. wszystko pyszne tylko te kalorie... a propo diet, ja staram się nie przytyć, zeby w razie co jak słonik nie wygląć. Chociaz pewnie ciąża robi i tak swoje pewnie.

dzieki Freciu za odpowiedź, kurcze przynajmniej widzę regularność jakąś odkąd zaczęłąm notować swoje obserwacje. Robię to już trzeci cykl, te pierwsze obserwacje swiadczą,że owulkę mialam mocno przesuniętą dlatego nic nie wyszło bo zmagaliśmy sie pare dni przed nia, i potem ta spóźniona @. drugi cykl cały zapisywałam ale męża nie było, no i ten jest dokładnie taki sam na to wygląda jak poprzedni. wiec żywię dużeeeeeeeeeee nadzieje.

:) sorki trzeba po prostu kopiować ostatnią jaka jest