monita30

hej słonka:):):) u nas tak burza że od 12 nie miałam netu!!!! szlak mnie trafiał:):):) i ogólnie duchota straszna,klimka by sie przydała:):):) fajny pomysł z tym basenem:):):) kurcze nikolka szkoda że tak wyszło w tym miesiacu ale moze na przyszły bedzie oki:):):) a jak tam wytrzymują nasze finalistki z brzusiami:):):)

hej kobitki witam z pracki :):):) grameczko ale ty dziś wczas wstałaś pewnie Lucy nie dała spać::) ja do pracy a dopiero po 6 wstałam :):):) ale przynajmniej dziś słonko ładnie świeci od rana:):) kalpek to też chyba nie mogłaś spać jak tak buszowali :):):) kup nam cukierków odpustowych:):):)

hejka kobitki:):):) ja dziś w domku,i tyle roboty mi się nazbierało że dopiero teraz skończyłam,pranko,sprzątanie i obiadek:):):) mam dość ale za to jutro w pracy odpocznę:):):) jak tam nasze brzuchatki?? wytrzymujecie te upały a raczej duchoty,mam nadzieje ze wszystko dobrze jest:):):) witaj w Polsce patinko:):) odzywajcie sie kobitki:):) a i kreacje superrrr

no pewnie że tak ja jestem tego zdania ze nie każdemu dogodzisz jedni powiedzą ze super innym cos nie spasuje i sa na "nie" tak że bedzie co ma byc:):):):):) i po co sie na zapas stresowac:):):) a mąż będzie przy porodzie??

kalpek :):):) też sobie papatrzyłam na fotke:):) super :):):)

jestem jestem:):):) tylko troche popracowałam:):):) bo już sie chyba uzależniłam od kaffe:):):) i mam sporo papierów do odfajkowania i jeszcze koniec miesiaca się zbliża,a gramko jak tam z tym szpitalem nadal te tychy?? bo jakoś ostatnio natrafiłam na twój topik o tym szpitalu:D:D:D

:):):):):):):)

miłego spacerowania:):):) ja niestety siedze do 19 grameczka a ty też uciekasz?? nie uciekaj:)

hej gramko :):):) pewnie ze możesz mnie zaczarować brzuniem:):):) ja mojemu m też złożyłam życzonka:):):),w sobotę juz trochę poświetowalismy:):):)

kurde zle napisałam marzenia:(:(:( chyba z wrażenia

pewnie ze lubię wczoraj objadłam sie czereśniami na odmianę,a dziś poleciałam do sklepu i nie mieli truskawek i czereśni chyba dlatego ze poniedziałek :) więc skuszę się:):):)

kurcze kawka wypita ale zrobie specjalnie dla ciebie:):):) ale maiłam wczoraj przeżycia ,wróciłam z pracy ok 17 i pojechałam do rodziców,a tam oczywiście dzieci od mojego brata córcie Pati i Justynka i mój synus umysleli sobie że mam z nimi jechac do tesco 30 km.bo chcą kupić sobie grę 'smipsy'3 a mnie nie za bardzo się chciało jechać i obiecałam im ze we wtorek pojedziemy na wyprawę po sklepach całodzienną,ale oczywiscie mi nadal gledzili i chodzili za mną i w pewnym momencie Justynka 5lat powiedziała do mnie taki tekst ; "ciocia zniszczyłaś nasze mażenia" normalnie myślałam ze padne na podwórku:):):):)

hej kakusia :):):) już pisałam wcześniej ale jaeszcze raz podpisuje się pod twoimi słowami obiema rękami:):):):) pewnie że sie piszę na kokoske ,wezme dla synka :):):) bo na razie nie jem słodyczy:):):)

gdzie jesteście kobitki??? saro życzę powodzenia i na pewno sie obronisz na +6 :):):):):):) grameczko gdzie jestes?? liluś monia jak tam dzieciaczki:)

hej kobitki:):):) śpicie jeszcze?? ja się melduje ,która kawkę ?? bo juz wode wstawiłam :):):)

hejka kobitki:):) i smaczek:):):) u mnie własnie pojawiło sie słonko,oby tak dalej

witaj sara no w koncu ktos sie odezwał bo myślałam że to juz koniec co tam u ciebie ?? na jakim teraz jesteś etapie??

hej kobitki:):):) jak tam niedziela ?? ja niestety w pracy,choć dziś dopiero na 10 przywędrowałam:):) po wczorajszej imprezce nie chciało mi się wcale wstawać :):)mam lenia hihih no i mam nadzieje że wszystkie sie zameldujecie:):):) efqa szkoda że musisz iść do pracki:( i niunie zostawić,teraz tak ciężko jest wybrać,straszne czasy dla matek nastały , kiedyś to kobitki z dzieciaczkami w domu a mężusiowie do pracy i wystarczało a teraz aż zgroza fajnie by było chociaz do trzech latek z dzidzię być :):):) grameczko jak tam brzunio:):):) jolanta madzik monia jak tam terrorysta??:):):) chyba się nie gniewasz :):):)że tak pisze myslę ze powinno być już coraz lepiej staraczki odzywajcie się !!!!!!! bo nam temat umrze,brzuchatki chcą nas opuścić :( nie możemy im na to pozwolić przecież a u mnie na razie nic sie nie dzieje,na razie nie nakręcam się miałam wczoraj jechać do mojej gin sprawdzić czy pecherzy pękł ,ale co mi tam pregnyl podany więc mam nadzieje ze pękł i teraz tylko czekać,zobaczymy co będzie testowanie dopiero za tydzień jeżeli wczesniej @ się nie pojawi,a jak nie to ta cholerna drożność mnie czeka

życzę udanego weekendu:):):):) i zabaw weselnych my dziś grilka robimy bo mężulek to Piotr ,w poniedziałek Piotra i Pawła więc już dziś poświstujemy trochę z rodzicami,ale na razie leże bo tak sie dziś umęczyłam z tym całym przygotowywaniem ze mam dość :):):):)

hej kobitki co sie tu dzieje:(:(:(:(:(:j jeden dzień mnie nie ma i takie akcje chcecie nas biedulki zostawić z naszymi problemami??? i kto nas teraz będzie wspierać no normalnie formalnie nie zgadzam się!!!!!! to nie chodzi tylko o to kto się stara kto zaciążył i urodził ale o przyjaźnie i możliwość porozmawiania,przecież mam nadzieję ze wszystkie kiedy ś będziemy w ciąży i co to znaczy że mamy się wynieść z topiku???? ja jestem jak najbradziej za tym żeby nadal było tak jak dotąd liluś madzik graminis jolanta i pozostałe czekamy na wsparcie i fluidki my zaś staraczki musimy więcej udzielać się na forum a mamuśki proszę o dalsze rady o dzidziach ,przecież w koncu nam się mogą przydać dla wszystkich buziaki i normalnie już paluchem kiwam żeby mi czasem nikt stąd nie uciekał i kropka

grameczko ja będę dziś wieczorkiem robić ciacho z truskawkami i galaretką:):)więc zapraszam ,pośle ci jutro moim m. hihih po drodze do pracy podrzuci :):):):)

witaj smerfetko:):):) wielka buśka dla Was wszystkich fajnie ze dzieciaczki rosną ,pochwal nam sie fotkami dzieciaczków:):):) grameczko to co to za oszołom cię nawiedził:| na robocie sie nie zna czy co??

w końcu kiedyś wyjdzie:):):) pięknisia i różowiutka popukaj jeszcze od ciotek forumowiczek :):):)

no to musimy pukać do Lucy żeby szybciutko przyszła :):):) a ja sie zapisuję na twój brzusio:):):) będę testować w lipcu

hejka:) to ja bym się pisała na jakiś smaczny obiadek:):):),siedzę w pracy i się własnie zastanawiam co by tu zjeść:):) panimisiowa ja też lubię burkę ale tylko jak jestem w domu:):):) ale fajnie ze sie Wam spacerek udał:)