monita30

no brak słów na tych lekarzy prześlij pati pozdrowienia i całusy i szybkiego powrotu do zdrowia niech się trzyma biedulka

ja rano własnie brałam duphston ból jak na owulację ,tak mi sie zdaje bo raczej przed @ nie mam bóli

jejku dziewczyny ale mam bóle uffffffffffff aż z krzesła nie moge wstać

a liluś pewnie w pracy i nie zagląda do nas,stuk puk odezwij się czekamy no monia z pewnością coś tworzy :):):)

a co do tematu to ktos wkleił zdjęcie z naszej klasy przedstawiające zwłoki noworodka dokładnie dwa zdjecia jedno w samym pampersie drugie jak juz był ubrany na biało,i opisy tych zdjęć typu "tu już jest aniołkiem" ludzie strasznie zlinczowali te kobiete która wystawiła te fotki,ze jak mozna zdjęcia takie na nk wystawic że tragedia tragedią ale nie do roztrząsania na nk,w efekcie temat został szybko usunięty

i znów moja stronka:) a gdzie reszta kobitek?? ciekawe jak patinka?czy miała te operacje liluś masz jakieś info od pati?? a tak wogóle to zawsze pisze do ciebie liluś jakos tak mi się kojarzy od Lilianny a przecież ty masz nick lilowa od koloru lila :):):)nie wiem czemu

wszystko bedzie dobrze zobaczysz że da rade,nawet nie masz pojęcia jak faceci mogą być opiekuńczy jak ty jesteś to zawsze jest wyjscie i dzidzie mozna dać mamie a tak to sa zdani tylko na siebie mojej koleżanki brat jest mechanikiem samochodowym,wiecznie uwalony w smarach,wielkolud:) a jak ona poszła do pracy to on się zajmował córcią i nawet ona nie miała pojęcia ze taki może byc opiekunczy :):):)

jestem jestem:) czytam rózne tematy na kaffe:) ale wczoraj akurat w swieżych trafiłam na tak okropny temat ze dobrze ze go usuneli ,no masakra

kakusia a ty jak pracujesz to mezus zostaje z dzieckiem czy masz kogoś do opieki??

ja jak mojego synka zostawiłam pierwszy raz to miał 3 miesiące,szliśmy na wesele kuzynki i mały w piatek od razu sie rozchorował,okazało się ze to było zapalenie ucha:( wydaje mi się ze dzieci instynktownie wiedza ze chcemy ich zaostawić na parę godzin,czują nasz lęk więc gramko nie stresuj się,męzus na pewno sobie poradzi :):):) a mnie aż zmuliło jak wstałam z krzesła taki ból::(

gramko to super ze lenusia już się powolutku przyzwyczaja do mleczka:):):) a jutro zaczynasz?? napisz nam pózniej jak było,strasznie jestem ciekawa a wczoraj tak lezałam wieczorem i się zastanawiałam że ja wcale sie nie orientuje w tych sztucznych mlekach dla noworodków,tyle tego jest w sklepach i aptekach,kurcze jakoś nikt w moim otoczeniu nie ma malutkich dzieciaczków a bratowa wszystkie dzieci cycem wykarmiła:) fajnie nie?? jej najmłodszy już ma 18 m-cy i dalej ciągnie,nawet sobie sam żąda i mówi "mamulka cyciu" :):):)

oby oby kakusia nawet nie chce o tym mysleć :) a jak tam wasze dzieciaczki??

hej kakusia:)

hej gramko ja juz od 6 nie spie a od 7 w pracy czytałam gazetkę:)

hej kobitki jak tam dzionek?? nikola odezwij się co tam słychac,jakieś wieści?? testujesz nadal czy czekasz?? ja na razie czekam,strasznie mnie bolą jajniki,tak jakoś ogólnie dół brzucha:(:(:( normalnie jak bym miała @ dostać ale przecież jeszcze ponad tydzien do terminu @ najgorsze jest to że jeszcze jakiś stan zapalny mi sie zrobił :(:(:(:( no masakra olawd ja mam zapisany numer ale chyba jest juz nie aktualny bo nie pamietam kiedy mi się wyświetlił na dostepny-7799286 spróbuj może się odezwie:)

monia fajnie że Adaś w koncu doszedł do wniosku że czas dać wypocząć mamusi:):):)łobuzek jeden a co do pracy to fajnie by było w domu pracować:)ale mam nie najgorzej bo tylko 1 km.od domu:)

ewelko a jak budowa??pewnie teraz już zakonczyliście prace i znów na wiosnę ruszycie??

hej,hej co tak ciuchutko???co??? ja w pracy siedze i obserwuję padający śnieg :):):):) olawd to gdzie ty sie wyprowadzasz??zdradź nam te tajemnicę:):):) ewelka nie martw się na zapas,zrobicie badania i bedziesz wiedzieć wiecej co i jak,a co do lekarki to dobrze ze Ci od razu powiedziała że się nie orientuje,bo niektórzy ciągną dalej pacjęta a efektów zero dobrze ze dała ci tez namiar na nowego ginka,moze to bedzie dobre wyjście droznością sie nie przejmuj idzie przeżyc choć nie jest to przyjemne:O nikola jak tam dziś sie czujesz?? gramko a jak dziś lenusia?? lilus jak samopoczucie,jak nocka mineła? patinko udanej operacji żeby wszystko dobrze poszło,bo to dziś ma być?? trzymam kciuki i modlę sie monia,ale ty artystka jesteś na maxsa kobitki odzywajcie się co tam słychac:) u mnie nic ciekawego.objawów żadnych nie mam i nie chcę się doszukiwać na siłę,nawet się nie nakręcam bo dlaczego mogłoby się udać skoro w poprzednich miesiącach sie też nie udało:(:(:( no zobaczymy ale już na 100% nie wracam do tej mojej gin,bo ona juz nie wie co ze mną zrobić,niby wszystko książkowo a jednak ciąży brak:(

hej kobitki ja na momencik nikola kochana poczekaj te pare dni,wszystko będzie dobrze:):):) monia kombinezon zarąbisty,no brak mi słów lepiej niz w sklepie chyba nawet takich nie ma:):):):) buziaczki dla wszystkich

no gramko w koncu sie pojawiłaś:):):) jak tam Lenusia? liluś mój numer tel.jest w moim profilu na nk więc możesz pisać jak tylko bedziesz chcieć:):):)

no nic,pomarzyć zawsze można :):):):) lece do sklepu po pieczywo,bo cos mnie ssie:) a o 16 się zrywam do domu bo mam następna kumpelkę na pazurki:):) ja kiedy znajde kabel od mojej komórki,bo gdzies przy przeprowadzcce sie zapodział, to pokaże wam moje dzieła bo mam fotki na komórce

no mój cały czas twierdzi że dałby rade,może czas pokarze czy bedzie mógł pokazać na co go stać w swych działaniach:):):) teraz dużo czasu spedza z synem (11lat) bo zawsze lepiej się mogą zrozumieć a dla takiego chłopaka to mama już za bardzo nie jest do pogadania ,lepiej z tatą sobie w garażu pomajsterkować .mama tylko żeby dała jeść ,poprać ,posprzątać i tyle............. nie ukrywam że bardzo bym chciała córcię,mąż też i synek też nie odbiega od naszych marzeń bo chciałby siostrzyczkę:) ale zobaczymy czy się uda

ale postarzałam mojego męzusia:):):) ma skonczone 36 :):):) a nie 39 hihih

a i patryśka będzie wdzięczna za rodzeństwo:):):) nie ma nad czym sie zastanawiać:) to działamy i łapiemy fluidki od kobitek a gdzie sie podziały nasze nowe zaciążone kobitki,no co jest z wami,piszcie nam tu co i jak ??

no czas leci nie ubłagalnie:) mój m ma już skończone 39,ale on bardzo chce nawet bliźniaki jak by były,chociaż wiem że też by było wszystko na mojej głowie,choć kiedyś mówił ze poszedł by na ten urlop tacieżyński,a ja mogłabym wrócić do swojej pracy,bo w naszym przypadku jest tak że to mąż zarabia mniej:(:(:( i nie szkoda byłoby mu zostawić tej pracy hihihih ale leniuch z niego co nie???