matakusia

A Was ta zima zamroziła, czy co? ;)

Ja tez sie tego chyba najbardziej boje. Tzn nie wspominajac juz o tym, ze najbardziej boje sie o Mala moja przy porodzie, ja jestem drugorzedna. Ale jesli chodzi o mnie to wlansie tego sie boje najbardziej!

Dlatego, ze skora wraca do swoich rozmairow i wbrew pozorom wtedy moga sie robic nawet wieksze rozsteopy niz podczas rosnacego brzucholka

a ja przytylam 18kg i waga mi stoi, tzn nawet troche spadla...

Kochana, ja generalnie nie mam ani jednego rozstepu, ale dbam o to bardzo! A co fajek, to ja wroce na pewno, bo lubie palic. Jednak na pewno nie od razu i na pewno nie ebde nigdy palila przy dziecku... a wroce dopeiro jak sobie podrosnie :)

Moj tez czuje na plecach swoich mala jak zacznie sie wiercic... Choc pod koniec te ruchy sa zupelnie inne niz na poczatku ;) Sama zobaczysz :) A co do papierosow, to ja generalnie przed ciaza palilam duzo. Conajmniej paczka dziennie. Bardzo sie balam tego okresu ciazy i fajek, ale nie bylo czego. Po drugim pozytywnym tescie nie wzielam fajki... i wcale mnie nie ciagnelo. Bylam w szoku. Nie mialam z tym zadnego problemu! Raz tylko, byl to chyba 6-sty miesiac- chcialo mi sie zaplic tak brdazo, ze myslalam, ze zwariuje. Wtedy wzielam od meza 3 maszki fajki (tej cienkiej super lighta mentola) i jak reka odjal, od tamtej pory zero ochoty na papierosa :) Jestem z siebie dumna! A kobiety, ktore w ciazy normlanie pala se dla mnie idiotkami!! i nie powinny byc w ciazy!!

Spelniona, ja winko (tyciutke) wypije sobie raz na.. 3 tyg np. A co do coca-coli to nigdy jej nie lubialm,a w ciazy BARDZO polubilam :P I pije. Nawet zdarzy sie ze wypije kiedys tam prawie litr dziennie. Rzadko, ale sie zdarzy. Jednak tak, szklanke, czy dwie pije spokojnie. I nic mi od tego nie jest... w paranoje popadac nie mozna :)

Karmii to mozesz sobie pic :) Ja czasem wypije sobie troszke winka z mama np. czasem pilam tego Zywca niskoalkoholowego.... od takich malutkich ilosci i rzadkosci w "stoswaniu" nic nam ani naszym Niuniolka nie bedzie :)

To sie Weronika nam rozpisala :P

Hej kochaniutkie :) Co tam u Was? Jak sie czujecie? Jka tam Wasze pociechy w brzuszkach? :)

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz.... już szczęśliwa mamusia chłoppiec matakusia.......38...........05.01.10......22.12.2009... .....dziewczynka magdalena82...37...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....34......... .21.01.10...... 22.12.09..........chłopiec spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec A no i teraz mam wyzyte 22 grunia - o ile nie urodze :P a lekarz powiedzial, z epewnie urodze :P

Nie nie kochane, jestem jeszcze z Wami ;) U lekarza dobrze. Rozwarcie bylo na 1cm, mala wazyla 2889g takze rosnie ;) No i powiedzial mi lekarz, ze szyjka jeszcze troche trzyma, takze spoko. Ale rodzic moge w kazdej chwili i ja juz sie tej chwili doczekac nei moge... Dzis w nocy nie moglam w ogole spac... co godz. sikalam, co pol godz sie budzilam :/ Normlanie jakas masakra... I od paru dni czuje jakby mi sie kupke chcialo non stop, czasem tak mocno nawet (a wcale mi sie nie chce), takze Mala sie tam ladnie w kanal rodny wstawia... a Wy jak kochane?

A to prawda ;) Chociaz ja juz naparwde na to czekam... wyczekuje i wyczekuje... Kurcze, martwie sie co z akocz.. :/

Jest taka opcja weronika :) A Ty faktycznie jeszcze troche wytrzymaj... tak do 38 tc, wtedy juz mozna spokojnie rodzic :) Powiem Ci, ze boje sie bardzo!!! ale juz bym chciala urodzic i miec to za soba...

Weronika to pewnie rwa kulszowa. Sama to mialam... ale na szczescie mi przeszlo. Moze Ci sie dzidzia tak ulozyla, ze masz ucisk na nerw kulszowy... wiem, ze to boli :( Sama kustykalam...

Wiem spelniona, ale... wolalabym, zeby nie byl chory :( Tki biedulek moj kochany i sam jak palec siedzi w domu... a ja mu nie moge pomoc... :/ A tak bym go chciala przytulic... a nie moge :(

kakao... na pewno bedzie dobrze! Uszy do gory!! Jestemy z Toba... jakby co to pisz kochana! Spelniona, ja chyba na Twoim miejscu dalabym sie polozyc do szpitala... chociaz na pare dni - bylabym spokojniejsza... Ale dobrze, ze juz Cie nie boli :) Czasami moze bolec, bo sie wszytsko rozciaga :)

No ja wlansie siedze u mojej mamy, bo moj mezulek sie rozchorowal na fest! A jak pojade do Poznania, gdzie mozemy rodzic wspolnie to moze nie wyzdrowieje i bedzie dupa :( No wlasnie dziewczynki, co z Wami? Akocz, bo normlanie pomysle, ze urodzilas ;)

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek.......już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312 już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz83.........36...........25.12.09......04.12.09.. ........chłopiec matakusia.......37...........05.01.10......telefon, albo w srode porodowka Poznan... .....dziewczynka magdalena82...36...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....34......... .21.01.10...... 22.12.09..........chłopiec spelniona87.....19...........10.04.10.......23.11.09... ......?????????????? Hej :) Ja przez weekend bylam pozbawiona internetu. U mnie bez zmian.... skurcze jak byly tak sa - kiladziesiat dziennie i boli mnie brzuch jak na @ coraz mocniej takze... cos czuje, ze jak jutro zadoznwie do lkearza, to bedzie mi kazal pojechac do poznania do niego. Np. wczoraj przez 2,5h mialam regularnie co 10 min skurcze, ale jakos mi przeszly... tzn, byly - sa caly czas, ale nie tak regularnie....

ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek.......już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312 już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz83.........36...........25.12.09......04.12.09.. ........chłopiec matakusia.......36...........05.01.10......telefon, albo w srode porodowka Poznan... .....dziewczynka magdalena82...35...........24.12.09.......10.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....33......... .21.01.10......01.12.09..........chłopiec spelniona87.....19...........10.04.10........23.11.09... ......??????????????

No lec kochana :) A moze to bedzie prezent na pierwsza rocznice slubu... mamy ja 20 grudnia ;)

Nie, spokojnie ;) Jak mnie polozy na szpital, to nie dlatego, ze dzieje sie cos zlego tlyko na porod kochana ;) Takze wiesz :) Nic zlego sie nie dzieje, a ze do jego szpitala mam 100km, to woli mnie polozyc wczensije, zeby mnie miala problemu z dojazdem :)

Laseczki, co z Wami? Halo....

Weronika to zauwaylam najpierw ja, wstajac rano i smarujac sie oliwka, potem zauwazylm to moj maz, apotem mama jeszcze wiec... ;) A chcialabym juz urodzic... tzn tak za 1,5 tyg. ale potwornie sie boje...

No brzuch obniza sie tak ok 2 tyg przed porodem...