josefina

Hey.Ja tak do Sexy Lady jeśli mogę.Też idę teraz na wesele i to z facetem o 7 lat młodszym.Wiem,że będę się suuuper bawić D:). Zobaczysz, wiosna, zaraz faceci wylegną na ulice i się nie odgonisz:)

Dziękuje.Staram się:)Jaśnie Pan był z gatunku tych,co nic wytłumaczyć nie chcieli,ale zostawić w spokoju też nie:) :)Wiosenka przyszła,nareszcie ją widzę.Zielono mi :)

No a co do wykładów,fakt.Miałam tak przez chwile.Jednak dlatego,że jaśnie pan nie raczył nigdy mi na nic konkretnie odpowiedzieć i to było rzucanie grochem o ścianę.Nie to nie,dałam se spokój:)

Tak poczytałam i doszłam do wniosku,że w sumie dobrze robię:)W sumie,bo dosyć często jednak,chociaż nie wrzeszczę i w życiu nie powiem czegoś w stylu \"bo jak Ty nie, to ja coś tam...\":)Ale jednak nie zawsze jestem spokojna, jak by było trzeba he he.Czasami zbyt emocjonalnie daję do zrozumienia, ale konkretna to na pewno jestem.Czasem słyszę,że za bardzo:)Dziękuję.

Cześć Dziewczęta,mogę tak?:)Mam do Was pytanie praktyczne,jako do doświadczonych zołz:)Czytam obecnie o \"zrzędzeniu\",rzadko to robię,tzn. nie ciosam kołków na głowie, nie obrażam się \"na zawsze\",ale...Jestem osobą emocjonalną i z reguły mówię,co myślę,też kiedy nie podoba mi się zachowanie.Chociaż nie zawsze od razu, czasami przetrawiam:)Waszym zdaniem jest to złe podejście?Za dużo w ten sposób okazuje?Dziękuję i pozdrawiam.