ecrivain
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ecrivain
-
Chyba rzeczywiście mam gorączkę - tam po dygresji, odnośnie gwoździka i w miarę miękkiej ściany miało być mniej więcej to co Lucek napisał. Ale mi się uciekło.
-
Alutko - może jest jakiś sąsiad uczynny? A jak nie, to tak jak Lucek mówi. Bo ja to generalnie biorę gwoździa na przeczekanie - może się sam wbije.
-
" Ecri, co zwykle robią mężczyźni, żeby wbijając gwóźdź nie stuknąć się młotkiem w palec?" Hmm, może dzwonią po fachowca? :P Gwoździk w miarę długi, ściana miękka (ja mam z jednej strony z gipsu, sam gwóźdź wchodzi, z drugiej "wielką płytę", której głową nie przebijesz a gwoździa za żadne skarby nie wbijesz).
-
Nic nie bój, ponoć tam u Was obwodnicę mają budować... kiedyś ;)
-
Nabój zmień! Chyba, że na wkłady jest Brum. Ewentualnie można baterię zmienić. Albo podłączyć zasilanie.
-
Skoro bez czapki Luciusz po świecie gna To teraz za swoje ma :P Taka umoralnianka szkolna - w kanony literackie się wpasować próbuję, może i na salonach wyląduję
-
Alutko subtelna - ja Ci kolor doradzam, a Ty mnie o gorączki posądzasz. Ja tak w stanie naturalnym :P Lucek, to pewnie właściciel tej winnicy z pilnikiem się mścił - taki pilnikowy mściciel.
-
Luciuszu, a powiadałem Ci, zaniechaj swym legionem podboju tej winnicy. A Ty tylko mówiłeś, że nie jest Ci straszna. ;)
-
" Fotkę - powiadasz" No jak inaczej mam stwierdzić gdzie? :P
-
Ja myślę, że kolor endoaquakurastonowy byłby najlepszy.
-
Aaaa (beeee i ceeee też :P) - Brum - poka fote, to Ci powiem gdzie ;)
-
"Ecrivain, a jak Ty uważasz?" Mam do tego stosunek ambiwalentny :D
-
Hmm, poszukaj w instrukcji obsługi, jeśli nie wiesz. Nie wiem jaki to model ;)
-
Całuj Waćpanna, całuj, ust swych nie żałuj ;)
-
Sexy, Bó nie może, bo na targanie się zapisała.
-
Zastanawiałem się, czyście dwa wcielenia jednej osoby.
-
Mmm, to też wygląda na smakowite świętowanie.
-
Bó, poszłaś targać się sama?
-
"Ecri - trzy godziny? Maksimum to 25 minut" Z tego co zauważyłem (a juści, do babskiego fryzjera chodzę - choć bzyku bzyku maszynką w 3 minuty) to paniom 25 minut akurat na wypicie kawy wystarcza i wybór koloru "kasztany z placu Pigale" czy "głębia dębu z lasu zrębu". Bó - system to nie wiem, ale inne pier*** bywa bardzo pożyteczne i pożądane. Ty też jak koleżanki z sąsiedniego topiku lubisz świętować: http://www.1strb.skylan.pl/news/nimgs/dzien_kobiet.jpg ?
-
Och te kobiety, kolejne chcą wytargania. A co na to duch ekumeniczny Waszego święta? Czy to aby wypada kudły targać? (3 godziny u fryzjera :P)
-
Jak nie ma?! Jak nie ma?! Już za czteryyyy lataaaa... :D