ecrivain

Oż w mordeczkę, Notanonymous to oczywiście ja :P

"ecrivain,kiedy będziesz?Bo mam ochotę na psotę.;]" Jestem, ale wyczerpany. Powinienem być jutro, nareperowany.

przelotnie Może jak noże Moja osoba Ci w tym nie pomoże ;)

Tymczasem, trzymcie się kury i babeczki. Biorę koszyczek i idę do babci ;)

Smacznych ogórasów.

Śrubokrętem lekko podważ zakrętkę. Ewentualnie nożem, ale ostrożnie. Aż "puści gazy" (wybacz określenie).

Daj. Łotwoze.

Nie lubię zupów. :P

Garnek 0,5 l, 5l czy 50l ? A ile pazurów smoka do tego?

O Wy! W tajemnicy, a mi właśnie zimno, bo Wy tym zielem zajęte.

Zresztą, na co komu skrzynka? Co Wy tam za tajemne liściki sobie ślecie. Zaraz zapytam kury, niech no podczyta.

Obcasem ją. Znaczy skrzynkę. Bynajmniej nie Alutkę.

Złapiemy i okiełznamy.

Jak? Rączęta też mogą zostać obcałowane.

Brumiątka jeszcze nie zdążyłem zacząć obcałowywać po szyi ;) Jedne usta mam... ;)

Od całusów to powinno Ci być gorąco. ;)

Alutko, może być ode mnie? Gorzko-czekoladowy.

Powiadam Wam, cztery czwórki będą 04.04 o 04.04

Przebijam

Ja jestem obecny, choć obecnie latający.

Ten motyw genialnie opisał Cejrowski w którejś z książek. Dlatego już nie siliłem się na dowcip, bo jego tam jest super (co nie znaczy, że mój nie był by lepszy :P) a on to zna osobiście. Drogie panie nas opuściły. Pewnie prowadzają już jakiś świetnych facetów, czego im oczywiście życzę.

"ecrivain ,O mnie nie można zapomnieć.Co raz będę Ci się przypominała.Jak wrócisz na dłuższą chwilę,krzyknij a się zjawię.Przybiegnę naga,bosa,spragniona Ciebie.;]" Ja krzyyyyyyyczę do Cię Bó! :P Szczególnie skoro Tyś taka namacalna - można namacać? ;) " z takiego spontana to dzieci moga byc" Eee, mam dobrego firewall'a :P Bo trochę głupio by później było "Jestem dzieckiem z e-maila" (zamiast z próbówki). Albo "dziecko kafeterii" :P

Aluzja - a może byczków Ci się chce, tylko tymi krówkami się zasłaniasz? :P Gdzie jest Bó?! Obiecała no i zwiała! A ja jestem pamiętliwy :P

Co tu się wyprawia?! A ja mam tylko chwilę :(