Grunt to odwaga. Ja co prawda nie mam butiku, ale mam małą firmę cateringową. Jak ją zakładałam to też się bałam czy się uda i czy nie przepadną zainwestowane pieniądze, dokładnie tak samo jak ty. Jedna dobra rada którą mogę Ci dać to zainteresowanie się reklamą. Przekonałam się, że nie wystarczy robić coś dobrze bądź mieć dobre produkty jak nikt o tym nie wie. Sama zaczęłam od drobnej reklamy, np. ulotek a potem zaczęłam to rozszerzać. Internet daje tu bardzo duże pole do popisu. Wejdź sobie np. na Firmy.net oni dają kilka możliwości na zaistnienie w internecie.