Proszę o interpretację mojego przypadku:
W pierwszej ciąży, która była 10 lat temu miałam oznaczane przeciwciała i wyszły igg - + , igm - , zostałam poinformowana że chorobę przeszłam dawno i nie mam się czym martwić.Dziecko urodziło się zdrowe.Problem zaczął się obecnie w drugiej ciąży , zrobiłam badanie i wyszło igg - 73 ( dodatni) igm - 0,65 ( dodatni )
po 3 tygodniach wykonałam ponowne badanie i ilości wzrosły igg 94 (dodatni) igm - 0,68 (dodatni). Jestem obecnie w 15 tygodniu ciąży, lekarz zlecił badanie na awidność i ku mojemu zaskoczeniu wyszła niska 1,5. Nic z tego nie rozumiem myślałam ,że chorobę mam dawno za sobą .Proszę o pomoc bo nie wytrzymuję tego nerwowo.