Cześc, wlasnie takiego topiku brakowalo. Mam 28 latek i 5 letniego urwiska, ktory chodzi do przedszkola, ale choruje tak czesto, ze o mojej pracy nie ma mowy przynajmniej teraz. A wiec siedze sobie w domku i jak to bywa, pranko,prasowanko , kawka...i kafeteria. Pozdrawiam