evilinka

Taka tam dziewczyno - jeśli wyniki masz bardzo złe to chyba można do szpitala jechać skonsultować. Czytałam ze jak kobieta jest w ciąży to muszą z każdą pierdołą ją zbadać. Ale wiadomo jak to u nas jest :/ Teoria mija się z praktyką. Tak samo Brzoskwinko pisałaś coś wcześniej ze Cię boli. Moze to też pretekst - dziwne wyniki i źle się czujesz. Muszą zbadać. Moja mama pracuje w szpitalu i mowi ze jak coś się dzieje a w szpitalu nie chcą przyjąć to mają to uzasadnić na piśmie. To prawo pacjenta. I podkladka jakby coś się stało. Tyle teraz złego się dzieje w służbie zdrowia :( i weź tu czuj się bezpiecznie. Przepraszam ze marudziłam na mdłości i cycochy. Macie gorzej laski :( 3mam za Was kciuki i za Wasze jajeczkowania i fasolki!!

Luteine powinno brać się od 15, 16 dnia cyklu. Jakoś tak i przez 10 dni. Wcześniej blokuje owulacje chyba. Też pierwszy raz słyszę aby brać ją na początku cyklu.. Brzoskwinko a możesz z innym lekarzem to skonsultować? Moze faktycznie miałaś kilka owulacji a moze to coś innego..chyba nie ma co czekać i czytać bo od tego co czasem ludzie piszą można paść na zawał. Masz jakieś dolegliwości inne??

Dziwne... czy to znaczy ze jest ciąża?

Wyczekiwanie- za wcześnie na mdłości ciazowe. Mdłości powoduje też luteina a piszesz ze bierzesz. Ale mam nadzieję ze Wam się udało -powodzenia! Momi - szłam dziś przez miasto i coś tak smierdziało okrutnie i ja oczywiście myślałam ze umrę z tego smrodu. Marudzilam sobie. Zawsze miałam mega dobry wech. To niedobre w ciąży. Pomyślałam o Tobie od razu. Ty masz pewnie bardzo dobry zmysł węchu i podejrzewam ze nawet ja przy Tobie odpadami. Oj, teraz wolałabym nic nie czuć. Już Ci współczuję kochana ;) A plamienia przy owulacji miałam 3 dni średnio. Piszesz że ze śluzem więc to okołoowulacyjne na pewno. Spokojnie. Papi - ból przy stosunku od tyłu to od tylozgiecia lub też od faktu bycia krótką :) Polecam poduchy pod brzuszek aby było wyżej. Pomaga. Oj kobiety - ciężko być tą kobietą! ;)

Brzoskwinko- brawo! Właśnie o to chodzi, abyście pomyśleli egoistycznie tylko o sobie :) Ja tak naprawdę najwcześniej chciałam zajść w ciążę w maju, pod koniec ;) Plany nas zawodzą w tej kwestii...nastawiałam się na starania kilkumiesięczne. A życie pokazuje, że jak człowiek nie planuje to ma. Ale dobra, już Cię nie nakręcam. Pokorzystajcie z życia. Kup sobie jakiś dobry, smakowy likierek ;) Pojedz sera pleśniowego jeśli lubisz :) Ja za serami śmierdziuchami tęsknię najbardziej ;) Najedz się za mnie. Momi - jeśli chodzi o plamienia. Mi lekarz mówił, że to normalne u niektórych kobiet. Też to mam w owu od wielu lat. Lekarka 2 lata temu na USG zobaczyła polipa - niby niegroźna zmiana spowodowana złym złuszczaniem nabłonka podczas okresu. To też może być powód podplamiania podczas cyklu. Zlikwidowałam dziada a i tak plamienia miałam dalej. Widać taki mój los. Ale skoro Ty nigdy nie miałaś to idź na badania. Wiem, że mając polipa trzeba uważać, aby nie zajść w ciążę - tak mi lekarka powiedziała. Polip niby niegroźny, ale dla ciąży może zaszkodzić niestety. Jeśli więc możesz to idź zobacz co tam się dzieje. Ale nie martw się. Miałam dziada 2 razy i żyję. Luteina mi pomogła brana od 16 dnia cyklu. Dodatkową oznaką były silne skurcze 1 dnia okresu. Jeśli coś takiego Cię męczyło to może to właśnie polipek. Nadżerkę też mam małą, ale to raczej nie od niej. Drugi lekarz potwierdził, że podplamiania mogą być od polipa.

Biedulo, nie zazdroszczę Ci. Pożyłam trochę za granicą i wiem jak to jest...język znałam, ale nie miałam samochodu, więc od męża byłam zależna. Wszędzie daleko i nigdzie na pieszo bym nie doszła. Nawet po bułki do sklepu. A w Stanach autobusy czy metro są tylko w centrum dużych miast.Tak mi przyszło do głowy. Był kiedyś taki portal dla Polaków za granicą, aby wymieniać się doświadczeniami itp. Może poszukaj po forach. A nóż widelec jakaś Polka koło Ciebie mieszka to pomoże :)

Martucha, a po angielsku się tam nie dogadasz? Moja koleżanka w HL tylko po angielsku długo gadała..i pracowała na wyższym stanowisku.

No, ceny lekarzy poza PL są kosmiczne. W Stanach za podstawową wizytę płaciłam chyba 120$ plus cytologia i wyszło 200$ A USG nie miałam. Nie mieli :P Same tabletki tam kosztowały 80$. W ogóle za "nowoczesne" urządzenia w Stanach się nieźle płaci. Mój mąż miał badany wzrok przedpotopowym urządzeniem. Za komputerowe badanie trzeba było chyba 200$ zapłacić. :) Jeśli przytrafi się "kanałówka" plus kilka plomb albo nie daj boże koronka to bardziej opłaca się przylecieć do PL i leczyć zęby tutaj. Masakra... Gość M - Wy to pewnie będziecie mieć niezłe ubezpieczenie zdrowotne, co? Lepiej to załatwcie, bo potem trzeba kombinować jak coś się dzieje...samo przyjęcie na izbie przyjęć to 5 000$...moja znajoma spłacała sam poród w ratach - 20 tys dolarów :) No ale fakt, opieka medyczna - takiej ze świeczką szukać. Najlepszy hotel w mieście i zarazem najdroższy to szpital :) Poród jest bezbolesny i super. Dla samego porodu mogłabym tam wrócić na chwilkę ;) Ale jak urodzi Wam się już tam bąbel, to będzie miał obywatelstwo i opiekę do 18 roku życia za free - super sprawa!

No właśnie..

Co do śluzu nie mam pojęcia bo nigdy nie obserwowałam. Martucha - owulacja następna moze być w odstępie 1, 2 dni. Moja koleżanka jest w bliźniaczej ciąży i między bąblami są 2 dni różnicy. Po lekach na płodność to wiem ze mogą wystąpić nawet 3 owulacje ;)

Pesteczko - ja w terminie okresu miałam okropne bóle głowy, a normalnie ich nie miewam wcale. Też bardzo mało jadłam. Myślałam, że przeziębienie idzie a tu ciąża :)

Martucha, to pewnie od klimatu. Pamiętaj, że teraz owulacja też może się poprzestawiać, a może 2 będą? ;) Okres taki przyspieszony może trwać mniej niż zwykle, kiedyś tak mi się stało i zamiast 7 dni trwał 3. Pamiętajcie dziewczyny, że na zapłodnienie ma wpływ także mężczyzna. Nie "zajeżdżajcie" ich ;) Poza tym, nasienie może przetrwać do kilku dni jeśli jest na tyle silne...z zajściem nigdy nic nie wiadomo. "Dzieci się zdarzają" ;) Także głowy do góry! Mi się teraz przypomniało, że wypiliśmy sobie lampkę wina białego przed. Nic nie planowaliśmy jeśli chodzi o seks. Tak jakoś wyszło ;) Nawet nie wiem kiedy była owu. Jak opisujecie objawy owulacyjne, to ja powinnam zajść po okresie zaraz..no niby jak? Mówi się, że dziecko to cud. Być może już od poczęcia :) Brzoskwinko, co z Tobą??

Oj Brzoskwinko, rozumiem Twój ból. Nie wyobrażam sobie jakby moja kocica zniknęła :( Miejmy nadzieję, że wróci. Co do bóli. Ja na okres miałam przed i już po zrobionym teście. Też się bałam, że zaraz dostanę jednak i stracę fasolkę. Tak miałam przez mniej więcej tydzień. Tak jakby okres normalnie trwał. Najgorszy był przy 2 dniu spóźnienia. I też mokro było, do łazienki biegałam. Dziwne to było, ale bratowa mi powiedziała, że też tak miała. A ma dzieci, ciąży ni straciła :) Więc pozytywnie. Za mną ciężki weekend. W ogóle nie odpoczęłam :/ Dużo stresu i praca.

Hej! Ale mnie wczoraj lekarz wymęczył na fotelu. Nie chciał mi robić USG, ale poprosiłam, bo mąż też chciał zobaczyć ;) Jest, ma 4cm. Tak bardzo szybko nam pokazał i mowił, że wszystko ok. Tak jak powinno być, ale to wczesna ciąża. I w ogóle tak mówił "kończyny płodu..." :/ Jakiś wczoraj był dziwny i na szybko wszystko. Teraz to wszystko jedno jaki ma humor. Mi się poprawił. Mdłości mnie wczoraj zabijały i w nocy masakra... A teraz idę na zdjęcia. Pierwszy raz robimy z mężem - komunia. 3majcie kciuki! A taka paskudna pogoda na Mazurach :/ Miłej niedzieli staraczki i ciężarówki!

Dzięki Momi :) Dziś mam kolejną wizytę i usg pewnie. Stresuję się już. Wiem, ze nie wolno ale ja tak mam. Niestety ze stresem ciężko mi walczyć. Ogarnę trochę mieszkanie. Miłej soboty! Tak mi się sexu chce że szok. Mam nadzieję ze wszystko ok to poszaleje wieczorem ;)

A Ty Werrona - kochaj się ile chcesz :) Byle nie 2 razy dziennie. Pamiętajmy ze silne podniecenie to mocne skurcze macicy i ruchy które też pomagają w zaplodnieniu. Ostatnio koleżanka wpadła a kochała się po okresie od razu :) Nigdy nic nie wiadomo. Ja dałam na luz. Mam okropnie niskie libido i kochalismy się tylko jak mi się chciało. Bo wparlam sobie do głowy ze na siłę nic nie robię bo to przedmiotowe i nieromantyczne :) No i bach! Sukces jest w głowie! Nie tylko mój przypadek to potwierdza. Nie wolno tez się powstrzymywać od seksu bo potem brzuch boli ;) Pytaj też faceta. Jak ma ochotę i nie jest zajechany to działajcie.

Mam dokładnie tak samo :( Boję się bo tutaj tną tylko jak już tętna nie ma :(. Na prywatną klinikę nas nie stać. Chętnie zaplacilabym łapówkę za cesarke... poród to dla mnie największy koszmar po śmierci bliskich. Tyle złego się słyszy...

O porodach nie mówmy. Przyjaciółka ma załatwiona cesarke i mnie straszy ze pęcherz pęka...boże! To wszystko jest chore! Co ta Ewa zarobiŁa ze tak nas Bóg ukarał? :/ Nóż, krew, sikanie pod siebie...jak tu nie mieć depresji poporodowej?? I to ma być natura? Okropności. Zaczynam panikować...

Goalko- mam tak samo. Rano czuję się dobrze. Później jest coraz gorzej. W nocy było strasznie :/ jestem teraz w 11 tyg i dużo lżej jest. 7, 8 i 9 tydz były okropne. Aż depresja mnie dopadła. Jadlam bo mdlilo a potem jeszcze gorzej. Czułam się jak chora. Lubiłam zawsze imbir. Podobno pomaga bardzo. Jak wypilam to myślałam ze zdechne. Do dziś mam wstręt. Który masz tydzień? Mi ulgę przynosilo tylko świeże powietrze. 3maj się. Zaraz będzie lżej ;)

Gość M - dobrze ze to napisałas bo już chciałam odstawić Natamycyne. 20 dni muszę brać a po 1 już było ok..nie miałam mocnych objawów. Ale jak tak to jeszcze 10 dni będę brała. Z drozdzycą jest o tyle niedobrze ze można bejbika zarazić. Na pęcherz wcinajcie profilaktycznie suszoną żurawinę. Co do nospy - słyszałam ze nawet lepiej brać jak są skurcze. Każdy skurcz, wzdecia męczą dziecko też. Późnej jak występuje gorączka to w ostateczności można Apap. Ale najlepiej dzwonić do lekarza i pytać. Jeśli chodzi o cesarke - zaświadczenie od lekarza psychiatry i zrobią Wam cesarke. Sama o tym myślę...póki co cwicze mięśnie kegla. Tutaj też co 3 dziecko przetrzymane, niedotlnione :( nie robią cesarek bo kasy nie mają. Dopiero jak tetno zaniknie :( Oksytocyna zwiększa też wydolność i siłę aby urodzić. Dlatego dają. Lewatywa też pomaga. Mnie Lewatywa nie straszy więc pewnie skorzystam ;)

Gratulacje przyszłe mamy! Brzoskwinko nie martw się podróżą. Jechałam na Śląsk na święta prawie 9 godz! Tylko siusiac trzeba często aby pęcherz się nie zaziebil. Po 6 mies chyba trzeba uważać. Nie będziecie przecież po bagnach śmigać ;) Co do infekcji to mi lekarz kazał używać mydła szarego bo płyny z kwasem mogą podrazniać. Ale bóle owulacyjne to ja miałam i to było normalne. Infekcji przy tym nie było. Jak do jutra będziesz tak miała to do gina idź.

Hej! Ja miałam uderzenia gorąca. Wszyscy mówili ze zimno a ja się zgotowałam. Bóle głowy miałam. Zawroty miałam raz tylko. Bagatelizowałam to bo czułam bóle jak na @. A temperaturę masz wyższą?

Rybcia - takie bóle miewam czasem kolo owulacji. Nie wiem czy przed czy po ponieważ nigdy testów owu nie robiłam. U mnie to taki bol ze kichnąć nie mogę. Jakby jajniki miały peknąć. Mówiłam lekarce ale jakoś to zbyła. Nie plamisz przy owulacji?

z podniecenia jest przezroczysty taki :) No ja to taka średnia jestem. Ważę ok. 55 kg. Chuda od pasa w górę, ale mam spore nogi :/ Takie baleronki :D

no nie, to ja jestem przerażona, u mnie 3 miesiąc i ja już mam pączka. Każdy mi mówi, że widać :/ No to będę bambaryła...