evilinka

Nie powinna. Też tak myślę, ja wypiłam lampkę białego winka i mam córkę ;) Zmierzyłam się. Wiem gdzie moje kg. W d...za przeproszeniem :P Ja mam na wysokości pępka 83 cm, ale z 3 cm pod nim już 87 :) W tyłku za to 2 cm mi przybyło :/ Mam teorię, że kobiety w ciąży i tak tyją, nawet jak się nie obżerają słodyczami. Niesamowite, to takie dziwne, nieprawdopodobne. Mała tak kopie. Czuję już normalnie pod ręką...człowiek żyje w drugim człowieku. Ech. Teraz to faktycznie piękny czas. Nawet o porodzie nie myślę tak jak na początku

IĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______21 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______21 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______19 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______15 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______13 tc_________26.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______13tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______12 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______7 tc_________06.03.2015 STARACZKI tajska_______________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________22-27.07.2014 karnataka____________27 lat______10 cykl staran_______________3.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 3 cykl starań______________ 01.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____4 cykl starań_______________23-30.07. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________05.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14

O rety, jaka cena, w życiu bym tyle za wózek nie dała :/ Nie podoba mi się poza tym, ale kwestia gustu faktycznie. Ja lubię jasne, a'la retro i tu też każda mówiła, że niefajne. Widać mam dziwny gust :)

No ja zostaję przy retro wózku, widziałam z bliska. Jeszcze muszę do sklepu iść i pomacać ;) Tylko nie kupujcie czarnych wózków - litości. Biedne te dzieciaczki w czarnych wózkach :( Staraczki lato to dobry czas na starania :) Człowiek na chillaucie często, nastrój grillowo - weekendowy ;) I głowa myśli często o urlopie. Oby Wam wszystkim się w końcu udało! Katarzynina a ile testów robiłaś? Może powtórz...

Co do butelek to też wiem, że warto mieć. A co jeśli przez pierwsze dni dzidzia nie da rady ssać piersi. Różnie to bywa. Mojej koleżanki synek przez miesiąc jadł z butelki zanim nauczył się jeść z piersi :/ Butelka to dobry zakup.Najwyżej się nie przyda, a tak potem może być problem...

Dziewczyny - ja tez nie umiem znaleźć za wiele "na szmatkach", ale czasem coś złowię fajnego. Mam większość rzeczy używanych. Kupiliśmy siostrze kołyskę i łóżeczko i teraz jest dla nas. Ubranka też po rodzinie dostajemy. Za dużo nie ma co kupować, bo przecież dziecko szybko rośnie... Pestka - oj zgodzę się z Tobą. Nie mam może doświadczenia, ale też nie pochwalam puszczania 4latka samopas...no trochę odpowiedzialności ludzie. Przecież dziecko oprócz tego, że może coś zniszczyć komuś, to przede wszystkim może się zgubić, może gdzieś upaść...mój brat ma żywych urwisów, ale ich zawsze pilnują w sklepach. Nie można swoimi dziećmi obarczać obcych. Masz dziecko - bierz za nie odpowiedzialność. To nie zabawka....

Najgorsze teraz, że z tego zrobi się pewnie wojna :( i te ofiary to dopiero kropla w morzu :( Ja pół nocy o tym myślałam kurcze...ech ci Rosjanie. Założę się, że to towarzysz Putin za wszystkim stoi :/

Hej,ale szalecie. Mam chyba wiruna na kompie, bo tak wolno chodzi, że szok :/ Goalko - te wymioty pewnie od migreny. O ile pamiętam to magnez może wywołać atak :( Ja zajechana - dzieciaki u nas na 38 mkw. Biedna nasza Kiśka - wymęczona, wystraszona... Kupiłam dzisiaj poduszkę ciążową, bo martwię się tym spaniem na boku. Lekarz kazał mi się blokować i kategorycznie spać na lewym :/ Kupiłam tę najtańszą, bo potem i tak nie mam gdzie tego trzymać. Ale w sówki :D http://allegro.pl/kojec-rogal-do-karmienia-170-poduszka-producent-i4402039013.html Mam też już pościel plus komplet jeden poszewek, 2 kocyki, łózeczko z materacem, kołyskę, troszkę ciuszków - czas dokupić szafkę, teraz to będzie pierwszy zakup. Dostałam trochę ciuchów ciążowych ze stanów od kuzynki :) ale kurtki nie mam :/ Swoją drogą GAP Maternity - śliczne ciuchy :D Nawet mam bojówki ładne czarne - kocham!

Goalko masz migreny? Przy migrenie to się czasem wymiotuje. Moja bratowa w ciąży na pogotowiu wylądowała przez migrene :/

Tak to chodzi o tętnicę, żeby jej nie uciskac. Moja mała wciska też tam główke i podejrzewam że u Was też podobnie bo lekarz mi tłumaczył że tam jest najcieplej dziecku.

Rybcia używam photoshopa cs 6. Musiałam kupić bo mam firmę. No same baby tutaj :D Ja czuję że Brzoskwinka będzie mieć synka a Goalka jednak córkę. Tak jak ja - wbrew przesądom ;) Nie wiem co Taka tam ale czuję że siusiaczek jednak ;) Laski zaczynam mieć problemy rano z toaletą. Idę po ten duphalac do apteki bo po co się męczyć i cierpieć z bólami w kiszkach :/ W nocy mnie bolało i teraz mam wzdecie. Aż mąż zauważył ze nabrzmialy brzuch. Spytam znowu- jak śpicie? Na lewym boku tylko? Mój lekarz nic nie mówił ale na prenatalnych ten gin wręcz nakazał lewy bok i koniec. A ja się i tak przekręcam :/

Marta ja do ciast mam 2 lewe ręce i do jedzenia długie zęby ;) Nie jem to nie robię. Jedynie drozdzowe ateraz jak mam maszynę do chleba to i drozdzowke tam robię ;) Jutro mam nalot dzieci jak Pestka ostatnio ;)

Goalko - to wszystkiego dobrego!! Oby się unormowało. Teraz sobie poleżysz to poczujesz kopnięcia Bobaska na pewno :D Umieram, padam na pysk. 30 stopni chyba było, a my 130km od Ełku na zdjęcia - w lesie! A wiecie jak to w las - pełno kleszczy tam. Po spodniach mi łaziły :/ Szok, czegoś takiego to ja nie miałam. A po chaszczach nie chodziliśmy. Zeszło nam z 5 godzin w upale, poubierani na maska, bo to komary i robale, to wiadomo...w kaloszkach. Ech, jak to dobrze, że z mężem i w dodatku takim kochanym ;). Prawie wszystko sam zrobił. Ja już na takie wypady więcej nie jadę niestety. 260km to stanowczo już za dużo. Taki kurde urlop mamy :/ Tajska - u Ciebie z tymi lekarzami jak tutaj :/ Im dalej od stycznia tym gorzej. Tutaj teraz też terminy na listopad. Ale jak już się zapiszesz, to umwia lekarz na taki termin na jaki trzeba - ja mam co 3-4 tygodnie średnio. Poczekałam na niego prawie 3 miesiące, ale teraz chodzę już normalnie. Może wybierz sobie dobrego lekarza, a póki co chodź na zastępstwo i potem zmienisz. Tak jak ja. Ja wybierałam lekarza i pchałam się do niego, a że był tylko na NFZ to czekałam trochę. Mi też NFZ podnosi ciśnienie ;) Ale te Twoje 150 to masakra. Moja kumpela ze 160 leżała w szpitalu i tabsy na zbicie miała non stop :/ Martucha - tak jak ktoś napisał - korzystaj z seksu, a dziecko się zdarzy :P Póki nie masz możliwości monitoringu to nie szalej też z kalendarzem. Lepiej nie marnować na to czasu tylko zrobić się na bóstwo i poszaleć :P Ma7Usia - oczywiście trzymamy kciukasy! Laurka - idziemy łeb w łeb :) Moja Kruszynka ma 320g! Boże jakie One już ciężkie ;) Jak 3 czekolady. Sory za porównanie, ale w brzuchu się nie czuje wagi to tak sobie wyobrażam... Anii84 o matko, to już 13 tydzień u Ciebie?! A tak jakbyś wczoraj do nas się dopisała ;) Ale czas leci... Kniaas - rośnie sobie maleńka kruszynka :D Coś tak czuję, że tu prawie same kobietki będą :D A właśnie - Rybcia - pryszcze to nie na dziewczynkę wcale. Ja miałam chwilkę jak przed okresem i plamy mam z 3 po tym, ale teraz nic nie mam nowego. A na dekolcie czy na plecach też nic nie mam. A dziewczynka. Każdy po moim wyglądzie mówił, że na bank chłopiec. Nawet pani, co 8 dzieci urodziła. Na to nie ma zasady. Słodkiego też nie jadłam bardzo długo. Jedyne co to kalendarz chiński u mnie się sprawdził :P No i może te truskawki. Moja mama ze mną w ciąży jadła je kilogramami tak jak i ja...

Laurka to daj znać choć już córka u Ciebie też bankowo. Pestka na stresy też bierz sobie magnez. Mój mąż ma dużo stresu przez pracę i mu każe brać. Żołądek boli i spać się nie da od tych stresów. Takie to niezdrowe a jak tego stresu się pozbyć :/ Najgorszy dziad. A jak interes Ci idzie? Kurcze kocica oszalała - od 5 rano chce jeść...

Wy mówicie ze mam mały brzuch a mąż mowi że wielki. I też się zastanawiam co powie w listopadzie ;) Wam też lekarz kazał spać tylko na lewym boku?? Trochę mnie to przeraża. Zawsze spałam na brzuchu i jakoś na bok się przestawiłam ale raz jeden raz drugi...kazał kłaść coś za plecy i pilnować tego :/ Pestka utknęłaś w pracy? Jak biznes??

Goalko jesteś chudzina ja mam w biodrach ok 95 cm i ważę już 59.2 ;) jutro brzuch zmierze. Co do ruchów. Spokojnie ja pierwsze tak na dobre poczułam w 18 tyg. Ale wszędzie podają 20-22 tydzień. I teraz, w 20 dopiero czuję w kazdej pozycji. Wcześniej tylko przy lezeniu pojedyncze ruchy. Martucha chętnie oddam Ci z 3 rozmiary ;) ja zawsze miałam kompleksy. Koleżanki mi zazdrościły a ja koleżankom. Nawet rodzona mama się ze mnie śmieje teraz. Każdy się gapi a ja się wstydzę. Marcelina - nie ma na to przepisu moim zdaniem. Moja bratowa 2 razy "z przepisu" córkę robiła z moim bratem i ma 2 synów ;) U mnie też raczej w owulacje wyszło idealnie. Bo w 8 dniu to marne szanse na zapłodnienie jak owulacja w 14...Słyszałam że "na pieska" to sposób na córkę. Ale my to różnie podczas stosunku i tak i siak ;) nie ma na to 100% recepty. No, moze ten chiński kalendarz ;) To by się i u mnie zgadzało...

Dobra, takie po domowemu, w łazience, po ćwiczeniach. Nie oglądać bałaganu ;) Jak patrzę na to zdjęcie to tu cyc większy niż brzuch :P Już wiem, gdzie te moje kg dodatkowe ;) Tak jakoś wyszło, ale mam wrażenie, że większy ten brzuszek mam niż na zdjęciu. http://pokazywarka.pl/wpe6t6/#zdjecie12244898

Mam coś pomiędzy Laurką a Goalką chyba...ale Ty Goalko to chudzinka :) Ja to taka jestem jak to mówią "o kobiecych kształtach". Nawet jak schudnę do 52 kg to okrągła jakaś. Biodra mam szerokie.

Taka tam dziewczyno - miałam identycznie jak Ty tak chyba do 17 tygodnia - wzdęcie nie ciążowy brzuch. I rano płaski był jak deska. Potem wzdęcie tylko. Na ciążowy to on słabo wyglądał. Jak ktoś nie wiedział że ja w ciąży to nie widział też. Teraz mam prawie jak Laurka :P Później coś wrzucę, bo właśnie ćwiczyłam i spociłam się :P Ale super się wymęczyłam. Aż dzidzia mi zasnęła, bo cały dzień dawała czadu :) Powiem Wam, że czasem aż zaboli jak się wypnie. https://www.youtube.com/watch?v=T713BdKdhME&list=UUfQ5Sg7EfKNxmX5PVDxI81A&index=11 Fajny zestaw wyżej, na nogi i myślę, że na niskie ciśnienie, na początek dnia warto by to poćwiczyć. Goalko - miałam dzisiaj 3/4D, przy okazji prenatalnych. Bardziej nam na 4D obrazie zależało, ale w sumie super, bo teraz jesteśmy spokojni, że maleńka dobrze się rozwija :D Wskaźniki miała praktycznie na kresce środkowej, tej idealnej, daleko do granic normy. Lekarz powiedział, że ma taką proporcjonalną główkę i brzuszek. Ojej, moja maleńka...gryzła sobie paluszki i wciskała się w łożysko, szukała tętnicy, bo tam bezpiecznie się czuje. Nawet sprawdzał nam język przy otwartej buźce, bo jeśli dziecko wystawia, to też może być jakieś upośledzenie. Ojej, znowu dostaję obuchem w łeb, że to maleństwo jest nasze, z nas i będziemy się nim zajmować...moja maleńka. Rozklejam się...

O matko, mąż zrobił mi zdjęcie w bikini - wyglądam jak wieloryb z tymi cycochami :(

Momi - polecam Ci ćwiczenia. Jakąś gimnastykę. Jeśli masz możliwość poćwicz sobie skalpel Ewy Chodakowskiej. To stare ćwiczenia, ale są na you tube. Nie wiem tylko czy dobrze tłumaczy na Twoje potrzeby, czy będziesz wiedziała jak ćwiczyć. Ale zawsze możesz zaprzęgnąć koleżankę, żeby pomogła. Takie ćwiczenie w grupie, podwójne wsparcie :D Czytałam swoją drogą, że ruch sprzyja zapłodnieniu. Oczywiście nie żeby od razu się forsować. Ja do tej pory ćwiczę. Choć wiele ćwiczeń teraz zastępuję sobie innymi, dla ciężarówek. Brakuje mi już potu i zadyszki :P

Anii - jeśli piłaś kawkę przed ciążą to spokojnie przy takim niskim ciśnieniu można pić - ja pytałam o to lekarza. Nie powinno się fundować też szoku dla swojego organizmu i odstawiać kompletnie wszystko. Alkohol i papierochy out i tyle. Co do fajek, to lekarz dzisiaj mi powiedział, że widać, że nie palę papierosów, bo mam ładne młode łożysko - czyli jednak ma to wpływ, a różnie lekarze mówią. Moja znajoma paliła bo lekarka jej powiedziała, że to nie ma wpływu na dziecko...dziwne :/ Też mam lekarza na NFZ i wiem, że można znaleźć dobrego. Kiedyś byłam odmiennego zdania i płaciłam za każde wizyty prywatne. Położne w mojej przychodni są ok. Ja mam taką taktykę, że trzeba być miłym i się uśmiechać a do nas to wraca. Przynajmniej w 80% przypadków się to sprawdza :) Jeśli ktoś jest gburem i prostakiem to nawet jak mu zapłacisz taki będzie. Przykład naszego lekarza okulisty. Najlepszy w mieście. No ale niestety buc jakich mało :/ Ja byłam na NFZ. Owszem, był niemiły bardzo, ale kuzynka poszła prywatnie z dziećmi. To darł się na dzieci i był opryskliwy. Trzeba szukać człowieka po prostu i pytać inne pacjentki. Na znanylekarz.pl jest sporo i są opinie.

Taka tam, ja już mam prawie 5kg do przodu, a zdaje się, że jem normalnie, prawie tyle co przed ciążą :P Nie ma to rady - i tak się tyje. Tylko nie wiem gdzie te kg, bo cm mam tyle samo oprócz w piersiach i w brzuchu. Nogi i ręce mam takie same. Jak któraś leży i tylko je to więcej przytyje - ponad programowe 10,12 kg. Co do ciśnienia, to też mam niskie - 90/60 zwykle. U lekarza 118/70 :P Twoje faktycznie jest bardzo niskie. Kawę jak piłaś przed ciążą to możesz filiżankę wypić sobie. Albo poćwicz sobie trochę. A, widzicie - pryszcze mi poznikały ostatnio i nie wcinam słodkiego, a dziewczynka będzie :)

Taka tam - ja biorę teraz Pregna Plus. Były w promocji, a poza tym mają kwasy DHA, EPA, omega-3, żelazo, wit D3 i kwas foliowy. Nie biorę silniejszych, bo chyba nie potrzebuję. Jak zdrowo jesz, zbalansowana dieta to nie trzeba dużych dawek. Myślę, że te są ok. Mają małe kapsułki i wszystko w jednym. Lekarz dzisiaj nie kazał mi łykać tego magnzezu. Powiedział, że moje napięcia po nocy to normaka. Nic mi się tak nie skraca, a to wynika z dolegliwości jelitowych :/ Kazał kupić sobie syrop dla ciężarówek dobry na jelita - duphalac ;) I 3 razy dziennie po jednej łyżeczce. Kupię chyba na wszelki wypadek. Dzisiaj pomogły śliwki. Co do samego badania to super, w ogóle super lekarz. Wszystko widzieliśmy. Śliczna, proporcjonalna jak trzeba :D Wcisnęła się w łożysko, bo tam jej cieplutko i miło i kawałek twarzyczki z rączką widać :) http://pokazywarka.pl/vmn8sp/#zdjecie12239594

Brzoskwinko też mnie rozkleja i ciągle chce czułości. Mam wrażenie że coraz bardziej ;-) Martucha no to olałaś naprawdę Niemcy :-P Teraz ja mam problemy trawienne - brzuch mi wzdyma cały czas przez to. Dzisiaj chyba pojem papki jakieś bo mi ciężko już :/ i waga o 2kg ponad w 2 dni...trochę się martwię. Idę dziś to spytam o to. Mam na 12.00 Rybcia nie martw się spadkiem wagi. Mi też podobnie się działo mimo że sama w sobie nie mam nadwagi. Teraz waga rośnie prawidłowo - ksiazkowo. Jeszcze utyjesz :P U mnie dopiero w 18 tyg zaczęło być coś widać od rana. Teraz mam piłkę.