Lucy Windsor
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lucy Windsor
-
bywalcy, jak ci się nie podoba, idź sobie, nie czytaj.... ech, jednak świat się zmienia bardzo powoli ;-)
-
"A czy ja coś takiego napisałam??" no nie, dlatego ja musiałam ;-)
-
"tacy są faceci" a my to co? zawsze kryształy? ;-)
-
"o akurat była osoba przed którą w ogóle się nie kamuflował" no coż, widać ja mu nie wystarczałam ;-)
-
"bo kiedyś przecież na kafeterii udzielali się tylko członkowie i członkinie MENSy" co racja, to racja :P
-
Psełdo jednak za mało sie kamuflował, fakt :-)
-
"to nie jest temat to zartow" myślisz, ze zaklinanie smierci, wypieranie jej nieuchronności coś da? uważam, ze lepiej ten temat oswajać, jak trzeba to w żartach
-
Iftar, jeżeli w czasie tej intelektualnej posuchy na kafe chciałaś zaintrygować, to muszę przyznać, ze prawie Ci się udało :P Poza tym nie masz wyjścia, musisz próbować wszystkiego, żeby zagwarantować sobie wieczny spokój, dlatego zaryzykuj moje pośrednictwo, może akurat spotkam go przed Tobą zanim jeszcze będzie za późno ;-)
-
Iftar, co Ty piszesz?? jaką śmiercią? i co ma do tego komiś??
-
Komiś?? o żesz, nie widziałam. Co go sprowadziło?
-
komu by się chciało po tylu latach na tym forum filozofować na temat miłości. Wszytko już zostało powiedziane, wiec zbyt dosłownie zinterpretowałaś moją wstawkę :)
-
"Młódka wypełzła z ukrycia " tam z ukrycia, po prostu czasem okresowa inspekcja, czy tam odwiedziny równoległej rodziny ;-)
-
"kto daje miłość ten tą miłość otrzymuje" no chyba, ze dostaje kosza :)
-
Cześć Dinozaury :P
-
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
a co się stało? -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Szukanie, Twoje lekkie pióro zainspirowało mnie do podjęcia ćwiczenia/treningu i oto moja wariacja zamieszczonego przez Ciebie przepisu :) ;-) Przepis na zabawnego posta: Składniki: IQ powyżej 100 wrodzone poczucie humoru wykształcenie minimum średnie ;-) (składniki te potrzebne będą przy wyborze właściwego półproduktu) Czas gotowania: od 30 sec wzwyż Koszt: bardzo znikomy Otwieramy forum kafeterii. Wybieramy życie uczuciowe. Szukamy znajomych nicków, nie wystrzegamy się przed czytaniem nieznajomych, może się trafić jakaś perełka. Czytamy posty zamieszczone pod nickami. Kierując się uśmiechniętą od ucha do ucha własną twarzą wybieramy sobie jednego z nich. Kopiujemy, wklejamy i drukujemy lub zapamiętujemy. Tym prostym sposobem otrzymujemy produkt. -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
i słusznie, może ja też odnowię przerwaną wiele lat temu lekturę (a skoro o bestsellerze - Harry nieporównywalnie lepszy niż ta edwardo-wampirza propozycja) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Czy ktoś czytał Harrrego Pottera w poczciwej wersji zero D? ;-) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
po raz pierwszy usłyszałam zalany w 3D, tam wyżej nie sprecyzowałam -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
"Wprawdzie Anglicy nie gooses i swój język mają... (bardzo modny w Polsce)" :) :) niż jakieś miałkie "assholed". No ja znam np stoned, jeżeli ktoś ma odpowiedni aparat logiczny, zobaczy w tym słowie stone, a dalej już łatwo sobie wyperswadować zmielony miał Co nie znaczy, ze 3D nie jest wymiatające (doceń odmówienie sobie zwrotu cool) ;-) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Szukanie, jesteś prekursorem nowego slangu? :) -
"mi też się nie spieszy" od kiedy? od tygodnia? zmienny jesteś jak kobieta :P
-
"generalnie luźna guma, lubie takie potyczki przepełnione inteligencją i burzą uczuć" ale z Ciebie marzyciel (odnośnie tych rzekomych uczuć) a za resztę dziękuję, widzę, ze podlizywanie postanowiłeś udoskonalać i czasu nie tracisz ;-)
-
Nie, Bahus, metoda kija i marchewki, rings the bell? dla Ciebie kijek oznaczałby moją milczącą dezaprobatę na ten przykład i znowu musiałbyś mnie tęsknymi postami wzywać ;-)
-
"to stale mnie zaczepiasz" a to przypadkiem nie Ty wchodzisz bahusowi w drogę? (patrz autorstwo topiku)