

Lucy Windsor
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lucy Windsor
-
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Wszyskim wiadomo ktorym wszystkiego najlepszego w nowym roku 2011! milo zobaczyc wiekich nieobecnych, mam nadzieje, ze z vice versa po ich stronie :) ;-) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
"oryginał: http://images23.fotosik.pl/70/41ae5c6168f35df 3.jpg " oj nieźle Polak potrafi :D :D -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
"Mówisz, ze święto świętem, a interes interesem?" no ostatecznie powiedzmy ;-) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
sweet "lwiątko" :-) :) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
"Luśka, ale my się... znamy przecież???? " Szukanie, to w takim razie jak myślisz - ile mogę na takim zerojedynkowym uściskowym biznesie zarobić? Tzn. nie wiem ile policzyć za sztukę :P -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
He he deluxowy hugger słusznie wykpił tych dobroczyńców, bo uściski by obcy ludzie to wg mnie poroniony pomysł :-) -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Na Napieralskiego pewnie głosowało sporo młodych ludzi, jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby się przerzucili na Jarka. -
Kafe - nasz świat równoległy
Lucy Windsor odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
"Och, Lusia... bądź sobą, wybierz Sprite" A potem mi "wywali wątrobę", tak jak iftar ;-) A tak w ogóle, to ja jestem tylko literkami, więc o ile równolegle czy szerokopaskowo może i bym mogła próbować je układać, to sprajtowo jeszcze wizji nie mam ;-) -
Taaak, ..holizmy rzeczywiście mozna by jeszcze w miarę korzystnie dla siebie sklasyfikować. :)
-
to jest mniej więcej tak, że ja MIEWAM ten dylemat, a raczej miewałam, kiedy życie wymaga od niego pracoholizmu i czasu niet. :)
-
Trochę racji masz, i to pomimo, że nie wiesz, o czym właśnie pomyślałam czytając Twoją opinię :) No ale co ja poradzę, że rozum podarowany przez Bozię czasem okazuje się całkiem przydatny?? ;) A powiesz mi, ZS, czy mężczyzna woli dochodzić do celu (jaki by nie był) z przeszkodami, które jednocześnie dostarczają stresu, ale może wtedy bardziej ceni osiągnięcia, czy też w miarę prosto i na luzie, co oznacza duzo czasu na cieszenie się życiem? (trochę naciągane to pytanie, ale za to w formie testu wyboru, czyli możesz wybrać odpowiedź a lub b)
-
Jeżlei moge zapytać, o co/kogo chodziło z tym zjawiskiem "namolniak"? No chyba, ze o mnie, to wtedy zaraz się szykuję do pokłócenia
-
Ike, z tymi jajkami radzisz nie odstępować? Hm... dzięki za radę, bo wiesz, ze ja słabo doświadczona jestem. Retro, zgadzam się, że istnieją tez jakieś w miarę dobre powody, żeby z facetem nie być. Tylko to pytanie, dlaczego większość kobiet ich nie widzi?
-
Ike, ufff.... to dobrze, bo chyba mu się, znaczy świętemu od kompatybilności bardzo nie naraziłam, wiec jest nadzieja, ze wysłucha. Retro, no właśnie ja myślę podobnie. Są sprawy priorytetowe, wiadomo, i tutaj nie można odstąpić, ale i takie o które można się doskonale zatroszczyć bez związywania się z mężczyzną.
-
Retro, przecież ja to piszę żartobliwie, a zasoby intelektualne akurat nie podlegają reglamentacji tak jak np korzystanie z penisa, ergo mój facet nie musi zaspokajać wszystkich moich w tym względzie potrzeb.
-
Ike, do którego świętego się modlić o kompatybilnego penisa?
-
O penisie nic nie powiem. :P
-
:D Powiem tylko, że bezpieczeństwa mi pewnie nie zabraknie, docenienia także, a o innych stanach świadomości takich, jak u faceta widzianego przez Ciebie, retro (tego transportowanego/wnoszonego) mowy być nie może. :) Zaś intelekt jakoś sobie zrekompensuję, w końcu mam Psełdonima (który nota bene zawyżył standardy, więc obiektywnie pewnie nie jest tak znowu źle) :P ;-)
-
Retro Obniżyłam wymagania. :)
-
Cześć, Retro! Temat nie jest taki zły. Co prawda komiś nie jest obecny literkami, ale wyraźnie pamięć o nim nie zaginęła
-
Jak to nie możesz założyć tematu?
-
O kurcze, wy tu takie szczegóły omawiacie, a mi się na romantyzm zebrało w międzyczasie. Możecie polecić jakies ckliwe kawałki, np. takie jak ten? http://applejack.wrzuta.pl/audio/2Ne5M9AZ6WI/dolly_parton_vince_gill_-_i_will_always_love_you_-_wersja_z_1995_roku
-
Ike, to ja wiem, że nie lubię zarośniętej klaty. Dobre i to. :O
-
Ja to nawet nie wiem, czy lubię mocny zarost.nie przyszło mi do głowy, żeby zarządzić sprawdzanie. :D Normalnie co ja z tym czasem robiłam??