Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trejser

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trejser

  1. Mam niedługo szumy ale sporo zauważyłem. Dużo tu się zadaje pytań to staram się odpowiadać.
  2. Z tą regeneracją to faktycznie coś na rzeczy jest. Znane są przypadki ustąpienia paraliżu po przerwaniu rdzenia kręgowego. Dlatego uważam że nie należy generalizować "że się nie da" bo nigdy nie wiadomo.
  3. Ze spaniem to dziwna sprawa. Nie hałas bezpośrednio przeszkadza ale zdenerwowanie wywołane nim. Też nie mogłem spać na początku. W zasadzie spałem co drugi dzień jak już padałem ze zmęczenia. Ale teraz śpię dobrze bez wspomagaczy. Czasem zdarza mi się niezbyt przespana noc ale nie częściej niż kiedyś (mam drobne problemy z zaśnięciem od lat). Zacząłem szumy wieczorem traktować jak coś normalnego, jak stały element zasypiania. Teraz piszczy ale nie zwracam na to uwagi. Pewnie nie każdemu to pomoże ale warto spróbować.
  4. Tylko ze nie martwe komorki sa tutaj problemem bo one wymieraja stale. Przeciez slyszycie dobrze prawda? To raczej dziwna reakcja mozgu na nie.
  5. Jajco mają a nie rację. Były tu osoby którym przeszło, więc jest to możliwe. Ludzie nie z takich opresji wychodzą i nikt mi tu nie bedzie pieprzył że już nic nie pomoże.
  6. ALDA MIĘlismy tu przykłady że to niektórym przeszło . skoro im może to nam też
  7. Morela ja też je słyszę w zasadzie przez większość czasu ale już o tym nie wiem. Już zaczynam zapominać. Znów zauważam je tylko jak jest w miarę cicho. Tak to działa...
  8. Komórki które zostały zabite nadal wysyłają sygnał. Jest on inny ale dla umysłu jest to sytuacja nowa dlatego interpretuje to jako dźwięk. Z czasem może się jednak nauczyć że nie jest to sygnał dźwiękowy i przestać na niego reagować. Ale jak ma to zrobić jak myślimy o tym dźwięku?
  9. Martenzytowi to zajęło kilka miesięcy. A te kilkudniowe szumy po szoku akustycznym to ich osłabienie. Szum mijają bo dochodzą do siebie. Żeby je trwałe uszkodzić potrzebny jest mocniejszy i/lub powtarzany cios.
  10. Polmex ja też miewałem już takie szumy że słyszałem je na ruchliwej ulicy. Ale już tak nie jest. Myślę że jest lepiej. Z kolei jak nigdy nie zauważałem dźwięku cewki telewizora tak teraz mnie denerwuje. Jak się uczuli na jakiś dźwięk to można go słyszeć nawet w hałasie. Ja i inny przypadek stąd potwierdza że szumy mogą narastać od samego ich "zauważania". Zachodzi jakaś odwrotność habituacji. To jest niebezpieczne! :(
  11. Nie ma racji. Gadałem z Martenzytem, który dostał szumów po urazie akustycznym. W tej chwili słyszy je już tylko sporadycznie i w ciszy. Komórki się nie odrodziły ale szumy mu przechodzą. Znam kilka osób, które na 100% mają uszkodzone komórki i to w dużych ilościach. Nie cierpią na szumy. To nie jest ściśle powiązane z uszkodzeniem w uchu i jak najbardziej może przejść. Owszem, całkowicie nigdy nie przejdzie bo ciche szumy to naturalne zjawisko. Morela to nie jest tak że na to trzeba czekać. To od Ciebie zależy kiedy to nastąpi.
  12. Szumy od arytmii serca? Jesteś pewny? Z tego co piszesz wynika że raczej przyczyną był stres i depresja. I podejrzewam że u paru osób tutaj też tak się stało. U siebie widzę spory wpływ nerwów. Szumy nie maleją ale zupełnie inaczej są \"odbierane\" jak się nimi nie denerwuje.
  13. Miało być "nie panuje" ...
  14. Większość państw, w tym Niemcy, nie uznaje metody trt. Ciekawe czemu.
  15. Ale to mimo wszystko lekarze. Laryngolog z epacjent można popytać ale trzeba zachować ostrożność. To może być ktokolwiek.
  16. Dokładnie, teraz na co trzecim leku pisze że może wywoływać szumy uszne.
  17. Niedawno użyłem naproxenu i szum mi się nie pogorszył. Co prawda w formie maści na kolano ale zawsze. Nie jest tak że część tych substancji wykazuje działanie otoksyczne tylko przy przedawkowaniu?
  18. Morela po za tym skoro pomiary są rózne to raczej jest subiektywne. Powinno zniknąć jeśli na to pozwolisz. Po za tym z tych pomiarów wynika że szum masz na podobnym poziomie jak Martyna. i prawdopodobnie ja. Nie jest to dziwne że mamy podobne szumy?
  19. Morela Efectin działa na ośrodkowy układ nerwowy. To nie jest lek ototoksyczny. Nawet w skutkach ubocznych nie ma podanych szumów usznych choć sporo tych skutków jest. Może sprawił w jakiś sposób że usłyszałaś własne szumy. Coś namieszał Ci w psychice...
  20. Zauważcie że lekarze znający się na szumach z przyczyn wymieniają głównie uszkodzenie komórek słuchowych, otoskleroza, guz nerwu słuchowego, wsłuchiwanie się w siebie i czasem depresja. Natomiast zwykli lekarze upatrują przyczyny nawet wątrobie. I komu wierzyć? A na co trzecim leku pisze że skutkiem ubocznym może być szum uszny bo tak jet łatwiej. Zawsze na wszelki wypadek jest cała litania wszystkich możliwych objawów to i nie może braknąć szumu usznego. A fakty są takie że niebezpieczne dla słuchu są tylko aminoglikozydy jak Gentamycyna i ew. Aspiryna przy sporym przedawkowaniu (a o te nietrudno bo wiele różnie brzmiących leków zawiera ten sam składnik). I rację ma Martyna. Habituacja zaczyna działać jak się zacznie szumy olewać. Inaczej można się z nimi latami użerać.
  21. Trzeba to forum przenieść w bardziej bezpieczne miejsce.
  22. Martyna i reszta wybaczcie ale nawet krowa by straciła cierpliwość. A ja jestem raczej porywczy. Próbuje człowiek coś doradzić ale niektórym to nieodpowiada.
  23. Pisałem już o tym. Pisk w ciszy słyszy 90% społeczeństwa. Nie wiem po co to powtarzasz. Tylko że u niektórych to słychać nie tylko w ciszy.
×