

The Art
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez The Art
-
Ja jestem 14 m-cy po OP i czubek nosa mam jeszcze troche twardy i troszke jak "nie moj". Prawa strona puchnie jeszcze, szczegolnie rano. Ja mysle, ze to zalezy od tego jak goi sie cialo kazdego z nas.
-
Moim zdaniem to tym przypuszczenion trzeba dac spokoj. Nikt nie wie jak jest naprawde. Kto chce sie u niego operowac niech sie operuje kto nie chce niech znajdzie kogos innego. A najlepiej jak ktos bedzie ustalal termin niech zapyta kto bedzie operowal. Jak ktos ma jakies namacalne fakty niech cos napisze ale przypuszczeniom dajmy juz spokoj bo to i tak nic nie wnosi.
-
do kalamandra W koncu Wojcicki nie operuje sam z corka tylko ma jeszcze personel w zwiazku z czym mialby go kto za reke zlapac.
-
:-(
-
Po prostu jak Ciebie przygotowuja do operacji doktor tez przygotowuje sie do OP w pokoju obok. Ze mna tez tak bylo ale corka mnie nie operowala bo byla chora;-) Zreszta ja nie wierze zeby corka operowala, moze asystuje, podaje cos tam, przyglada sie ale nie wierze zeby operowala. U mnie byla przy zmianie gipsu i podawala doktorowi wszystko co potrzebne.
-
do Basia11 Napisz u kogo robilas i ile kosztowal Cie zabieg;-)
-
Robil ktos powieki u Szczyta??
-
do garu 1989 Znieczulenie jest wliczone. Opatrunki w pensjonacie gdzie sie zatrzymasz tez beda wliczone w cenie Twojego pobytu. Dziewczyny ostatnio wspominaly, ze u Wojcickiego trzeba teraz zostac jedna noc po OP i ze to kosztuje ok. 400 zl (za pielegniarke). Strasznie drogo jak na moj gust. Nic jednak nie wiem o tym z wlasnego doswiadzenia bo jak ja sie operiowalam zostalam odwieziona do pensjonatu ok. godz. po OP. Wojcicki operuje tylko metoda zamknieta. Pozdrawiam;-)
-
Majka82 No i super krem uzywasz. A ludzmi sie nie przejmuj, dbaj o nosek;-) ewa30 Nie przyszloby mi do glowy zeby uzywac wazeliny jako ochrony noska, uzylabym kremu raczej, ale mysle, ze pomysl nie jest zly bo wazelina jest tlusta i swietnie nadaje sie na mrozne dni bo natlusci i ochroni.:-)
-
do ewa30 Chodzi Ci o wazeline do srodka czy na zewnatz nosa? Nie wiem bo ja nie smarowalam wazelina tylko linomag wewnatrz i krem ochronny na zewnatrz.:-)
-
do Majka 82 No wiec doktorek byl mily,przyjal mnie w inny dzien niz generalnie sa wizyty bo wtedy bylam w Polanicy. Za wizyte pooperacyjna nie placilam nic. Sioegnelam po portfel ale powiedzial, ze nie ma o czym mowic. Wszystko OK bylo tylko moj nos bardzo dlugo sie goi (i ten proces ciagle trwa). Ja czulam, ze mam caly nos pelen szwow od wewnatrz, ale pozniej z czasem jakos sie porozchodzily i mam zupelnie inne uczucie. Jesli nie zaslaniasz noska to blagam smaruj go kremem ochronnym. Ja mam taki bardzo tlusty z firmy Perfecta, jest to zimowy krem ochronny, ktory podobno chroni skore nawet przy temperaturze -20 st. Wiesz, moze Ty lubisz inna firme, to kwestia gustu i nie ma znaczenia. Stosuj jednak jakis krem ochronny. Linomagiem smarowalam nos w srodku dosc dlugo, musze przyznac. Nie pamietam w tej chwili jak dlugo, ale trwalo to troche. Nie sadze zebys zaszkodzila noskowi jak dluzej bedziesz smarowala. Nawilzasz go po prostu od srodka. Smarowalam mniej wiecej 2-3 ray dziennie - tak jak Ty. Oczywiscie, ze wyglad nosa pooperacyjnego zalezy od wyjsciowki. Nie z kazdego nosa mozna zrobic to samo. Pozdrawiam;-)
-
Majka82 Ja bylam na kontroli po 6ciu miesiacach. A co do ochrony noska to ja dbalabym o niego bardzo (szczegolnie na poczatku) bo chociaz jest cieplej to czasami wiatr moze zaszkodzic. Ty jestes dopiero 2 m-ce po OP. Wiem, ze sa dziewczyny, ktore biegaja juz na solarium nawet ale ja dmuchalabym na zimne. Dlaczego nie podoba Ci sie koncowka?? Pamietaj, ze nosek masz jeszcze opuchniety. Ja jestem 11 m-cy po OP a jeszcze budze sie rano czasami z traba sloniowa:-D, pozniej w ciagu dnia ta opuchlizna schodzi. Wiesz, moze jestem tez dziwnym i nietypowym przypadkiem, nie wiem. Wiem natomiast jedno, ze nos goi sie baaaaaaardzo dlugo. Pozdrawiam;-)
-
Oooo szkoda go, smieszny z niego facet. Bylam ulokowana w Oliwii na czas mojej OP.
-
do Boombel 87 Musiasz dbac o nosek po OP, szczegolnie jak jest moroz bo w pierwszych trzech miesiacach moze dojsc do uszkodzenia termicznego. Pisalam juz o tym. Gruba warstwa kremu ochronnego, na to szalik. Jesli mozna to podjezdzaj samochodem. Nie stoj na mrozie. Powodzenia do he he Dziewczyny bardzo Ci dziekuja za troske i ostrzezenie
-
Berenika10013 Masz tam zasieg generalnie (w pokoju, w ktorym ja bylam nie bylo niestety) musisz tylko zapytac Pana Michala o haslo. No i miec swoj laptop. Boombel 87 Ktos Ci juz pisal powyzej, ze ekg nie jest potrzebne.
-
do oszpecona Co Ci doktor powiedzial po poprawce? Broni sie, przyznaje Ci racje? Sadze, ze nie przyznaje skoro piszesz o sadzie. Czy on o tym wie, ze masz zamiar podac go do sadu?
-
nikki_24 Nie masz racji moim zdaniem. Gdybys uwazniej przeczytala posty to zrozumialabys o czym mowie. Ja jestem ostatnia zeby bronic Wojcickiego, czy jakiegos innego doktora jesli spartolil robote. Sek w tym, ze gdyby mnie to dopadlo (chociaz nie mam wzorowego, malutkiego nosa po OP) nie siedzialabym na kafeterii piszac co drugi post Wojcicki to partacz. Pierwszy moze bylby taki, drugi zawieralby juz wiecej tresci odnosnie tego co doktor mi powiedzial po moich skargach. Nastepny znowu cos nowego - kolejny etap problemu, a mianowicie tego co ustalam z doktorem itp..... Wiesz jak ktos wskoczy na forum i napisze tylko dwa slowa w zlym znaczeniu, pozniej po paru godzinach to samo i znowu to samo - to jest to meczace. Nic nie wnosi a tylko sieje panike. Panike ma sie zasiac faktami. Takie jest moje zdanie. Dziewczynom z zupelnie nieudanymi noskami szczerze wspolczuje. Pozdrawiam;-)
-
Boombel87 Nie ma za co. Podejrzewam, ze jesli masz nos jak ta dziewczyna ze strony Wojcickiego to zrobi Ci piekny nosek. Tylko naprawde dziewczyny podchodzcie do operacji mocno stapajac po ziemi. Nosek noskowi nie rowny, w sensie nie z kazdego da zrobic sie to samo. Zreszta nie do kazdej twarzy pasowalby taki sam nos.
-
A ja mu zmienilam niechcacy nazwisko. Oczywiscie mialo byc Kobus :-D:-D:-D Nawet nie wiem jak to sie stalo i w dodatku kilkakrotnie. Sorki;-) Ja Wam dziewczyny mowie zeby na moment odetchnac od komputera i nie myslec o tym.
-
A ja mu zmienilam niechcacy nazwisko. Oczywiscie mialo byc Kobus :-D:-D:-D Nawet nie wiem jak to sie stalo i w dodatku kilkakrotnie. Sorki;-) Ja Wam dziewczyny mowie zeby na moment odetchnac od komputera i nie myslec o tym.
-
Pisalam szybko i troche pomotalam. Mialo byc "tylko dziewczyny" a nie dziewczyn. Poza tym chozilo mi o to, ze nazwalabym doktora cwaniakiem, chamem jesli na wlasnej skorze doswiadczylabym tego. Dla mnie byl bardzo mily - nie taki wchodzacy w tylek;-) tak naturalnie mily. Odpowiadajacy na pytania, usmiechal sie, zszedl nawet na temat prywatny;-)
-
BOOMBEL 87 Nie ma za co. Wiem dziewczyny co czujecie przed OP bo sama czułam to samo. Myślałam, ze zwariuje w trakcie wyboru lekarza. pamiętam jak męczyłam się czy to ma być Latkowski, Wojcicki, Szczyt, może Skupin? Dzisiaj wiem, ze gdybym już wybrała (starannie) - wyłączyłabym komputer aż do samej operacji, bo w przeciwnym wypadku oszaleć można. Negatywne opinie są BARDZO potrzebne, jeśli takowe istnieją ale napisanie tylko -" odradzam Wojcickiego, Sczyta itp" jest bardzo niesprawiedliwe. Nie chodzi mi tutaj o doktora tylko dziewczyn, które czekają na operacje. Nie wiem naprawdę ale sadze, ze zanim napisałabym na forum, ze na pewno nic nie załatwię u Wojcickiego bo jest cham, cwaniak itp. Napisałabym to jeśli faktycznie do rozmowy miedzy doktorem a mną doszłoby i zachował się niewłaściwie. U Wojcickiego płaci się za poprawkę 1500 zł jeśli się nie mylę (za anestezjologa, itp). reszta typu wyżywienie, pensjonat niestety płaci się oddzielnie. Niesprawiedliwe z tym pensjonatem przyznam, ale żaden doktor nie trzyma po OP poprawkowej 8 dni za darmo. U Sczyta tez płaci się za poprawkę. Latkowski robi za darmo. Ale pensjonat luz trzeba płacić. Zycze Wam dziewczyny spokoju i udanych nosków;-)
-
Itum Ooooo ciesze sie, ze w jakis sposob moglam byc uzyteczna.;-) Poza tym do wszystkich dziewczyn Widzialam nos frost i jest wlasnie mniam. Bardzo ladny. Powodzenia dziewczyny;-)
-
do "oszpecona" i "nie pociesze was niestety" W zadnym momencie nie napisalam, ze ktoras podszywa sie pod ktoras. Mozliwe, ze jestescie dwoma niezaleznym osobami. Zapytalam, bo historie byly bardzo podobne: w tym samym czasie, po operacji i poprawce, w obu przypadkach krzywy nos po OP. W tym samym czasie zastanawianie sie nad nastepna operacja. Zadna z Was jeszcze do dra nie napisala po praz trzeci. Nie przez jakies czepianie sie tylko latwo pomyslec, ze jest to ta sama osoba. Wojcickiemu moze jakis nos wyjsc albo nie (jak ktos zreszta slusznie zauwazyl, ze dotyczy to tego samego doktora) ale malo razy slysze zeby komus po Wojcickim zostal krzywy nos. Dlatego zdziwilo mnie, ze w tym samym czasie identyczne histowie. Jesli sie jednak pomylilam to sorki;-) Oszpecona napisalas: "ale znając jego niemiłe i głupie odzywki, "kompleks boga", cwaniaka to ja nie liczę na zadne pozytywne rozwiązanie problemu(...)" Z ciekawosci pytam o jakie glupie i niemile odzywki chodzi?? Ja osobiscie mialam okazje spotkac sie z nim na OP i konsultacji pooperacyjnej i zawsze byl bardzo mily. Przyznaje, ze jak ktos chce dlugo pogadac z doktorem, chce miec czas to rozczaruje sie. Doktor jest bardzo szybki w podejmowaniu deczyji. Zrobi nos albo nie, to moze zrobic a tego nie. Nie siedzi tam zastanawiajac sie pol godziny. Jednym to odpowiada a innym nie. I jednych i drugich rozumiem. Ale zeby mial glupie czy niemile odzywki ??? Nie usprawiedliwiam go bo moze faktycznie tak bylo, chcialabym zebys napisala cos wiecej. Pozdrawiam:-)
-
Jedno pytanie "oszpecona" czy to Ty kryjesz sie pod nickiem "nie pocieszę Was niestety". Pytam bo historia jest taka sama. Jesli to Ty to pisz ciagle pod nickiem "oszpecona" zeby nie mylic ludzi. Nie wiemy czy to nowa, niezadowolona osoba czy ta sama. Wspolczuje historiom gdzie po poprawce nos nie jest dobrze zrobiony. Nie wiem naprawde czym jest to spowodowane. Przypuszczam, ze oczywistym bledem lekarza. Nie rozumiem faktu zeby lekarz, profesor, ktory rekonstruuje twarze mogl zostawic krzywy nos po operacji i poprawce. Nos, ktory wczesniej krzywy nie byl. (?) Malo pocieszajacy bedzie fakt jesli napisze, ze osoby takie nie mialy szczescia. Po pierwszej operacji mogly nie miec ale po poprawce (????) Jesli szukalas doktora dlugo i starannie, widzac jego prace, czytajac wypowiedzi innych to ten doktor musi byc dobry. Temu nie zaprzeczajmy. Nie wiem tylko dlaczego popelnil taki blad w Twoim przypadku. Moge zrozumiec fakt, ze nie uda mu sie zrobic nosa krotkiego z Twojego ale zeby byl krzywy.... Jesli to ty oszpecona jestes pod tym nickiem to posluchaj mojej rady - nie znaczy, ze ja wszystko wiem nie odbierz zle. Napisalas juz na forum jaki masz problem, wszyscy to wiedza. Pisanie nastepnego postu z mniej wiecej ta sama zawartoscia nikomu nic nie da. Nie zrozum mnie zle, bo jestem pierwsza tutaj, ktora Cie bardo rozumie i wspolczuje. Dr W mial, ma i bedzie mial nowe pacjentki bo ogolnie jest bardzo dobrym chirurgiem. Ty Dziewczyno dzialaj! 12 tys nie spadlo Ci z nieba. A poza tym ... Twoje zdrowie. Juz nie mowie o nosie, ktory nie jest wymarzony tylko o fakcie, ze spedza Ci to sen z powiek. Niszczy kazdy dzien, zabija radosc. Dbaj o swoja psychike. Dzialaj znaczy jedz do niego. Napisz do niego. Cokolwiek. Nie pozostawiaj tego problemu samej sobie tylko podziel sie z nim bo w koncu wzial za to pieniadze. Musiasz wiedziec na czym stoisz, czego sie mozesz spodziewac. Postaraj sie zeby w nastepnym poscie napisac juz o kolejnym kroku ktory zrobilas. Bedzie to budujace zarowni dla innych dziewczyn jak i - przede wszystki - Ciebie samej. Powodzenia i uwazaj na siebie;-)