

ewelinaer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewelinaer
-
w piątek kontrola a od wczoraj temperatura i to po pierwszej dobie po antybiotyku! czasami coś z niska pocieknie, ale malusio i sporadycznie zakaszle. jeszcze w piątek osłuchowo i gardło, ok. mam nadzieję, że to zęby...Nan chyba bardziej pasuje od Bebiko, bo nie pachnie tak wanilią. od kilku dni powtarza "dzie?" jak czegoś szuka - najczęściej smoczka. tym samym nauczyła się mówić "dziadzia", ale do dziadków to ma niestety pecha.właśnie się obudziła i skacze w łóżeczku :)
-
Megi84 Ela póki co to lubi mieszać łyżeczką, najbardziej lubi rączką. tak myślę czy nie wypróbować bidonu ze słomką, ale nie kupię kolejnej rzeczy, która będzie leżeć. właśnie zaopatrzyłam się w napój ze słomką i zobaczę jak jej pójdzie. jak załapię to kupię. Byliśmy u kontroli i jest zdrowa, dlatego po raz kolejny spróbuję mieszać nutramigen z mm i sprawdzę reakcję. a jakie mleko Wy podajecie? Wcześniej kupiłam Bebiko i waniliowo pachniało, nie to co nutramigen, ale oczywiście niezbyt chętnie jadła. tym razem kupiłam Nan mimo, że droższe...zobaczymy.
-
anula2500 nie wiem jak ja się Wam wszystkim odwdzięczę....bardzo, ale to bardzo DZIĘKUJĘ. Eli eż się nie chce trzymać butelki, jak rozszerzałam dietę to też szukała buzią a rączki nie wyciągnęła. Jak chce jej się pić, to przyniesie kubek i trzeba jej trzymać. Co do niekapka to mam mieszane uczucia, bo niby później mogą wyniknąć z tego wady, tylko nie pamięam czy zgryzu, czy czasem nie wymowy (informacja od koleżanki po logopedii). z kolei butelka = problemy ze szkliwem. podaję jej też z łyżeczki, co jej się podoba, ale długo trwa, a z samego kubka więcej wyleje niż wypije. Martysia1 w tym moim to tą gumkę ciężko ściągnąć. Muszę sobie nożem pomagać, a i tak ciężko się domywa.
-
aguś24 przykro mi bardzo:( w takich sytuacjach żadne słowa bólu nie ukoją. trzymaj się ciepło
-
zmienię temat... jakich kubków niekapków używacie? Ela dostała prosty Baby Ono, ale denerwuje mnie uszczelka, bo jest przy tych rowkach do wkręcania i jak nie rozbiorę, by umyć, to robi się czarne :( są jakieś lepsze?
-
Aguś, Anuszka jak ja Wam zazdroszczę :) i gratuluję :) anula 2500 jeszcze raz bardzo bardzo bardzo dziękuję. ten lek strasznie podrożał, bo już nie jest na ryczałcie. przyda się na pewno, bo właśnie inhaluję od nowa. a ja mam nauczkę, by chodzić z dzieckiem tylko do swojego pediatry. wczoraj wrócilismy i podjechaliśmy do przychodni. był tylko lekarz rodzinny i kobita stwierdziła, że płuca ok, jakiś świst słyszy, ale nie wie czy to z nosa czy oskrzeli. przepisała syropki i zyrtec posługując się książkami i do domu. dzisiaj rano zielony gil, to znów przychodnia, bo już przyjmowała nasza pediatra. nie musiała się długo wsłuchiwać, żeby stwierdzić, że to oskrzela i dostała antybiotyk. jednak co praktyka, to praktyka.
-
anula2500 jak u Ciebie leży to chętnie odkupię. Ela nadal ma kaszel i katar. też niby wirus, ale słyszę, że to odkrztuszający kaszel.boję się o oskrzela i płuca. miała dziwną gorączkę wczoraj, bo cały dzień 37,7 a dziś ani sladu po gorączce. mam nadzieję, że jej przejdzie. w poniedziałek byliśmy tu na pogotwiu, a oni odesłali nas do szpitalnego oddziału ratunkowego i tam Elę zbadali. lekarz stwierdził, że osłuchowo dobrze, ale na wszelki dał skierowanie na oddział pediatryczny. intuicja mnie nie zawiodła, bo leki które sama podawałam podtrzymał. no i na odchodne powiedział, że nie wygląda na chorą. do tej pory tylko ta jednodniowa gorączka i chrypka. jeszcze na dodatek mamy odwiedzić rodzinę w drodze do domu. nie wiem co z tym wyjdzie, bo m panikuje bardziej ode mnie. ja staram się zachować zimna krew, a ten mi nie ułatwia. anula2500 trzymaj się dzielnie. powrót do pracy będzie dla Ciebie większym przeżyciem niż dla Wojtka - sądząc po wcześniejszych wpisach pracujących mam. Dasz radę - musisz dać :)
-
anula2500 ja też oprócz ostatnich tygodni ciąży nie byłam na zwolnieniu. chciałam być jak najbardziej w porządku. ale zastanów się czy warto, czy pracodawca jest tego wart. 160 km od domu i Ela chora :( katar, kaszel, na razie bez temp. mam nadzieję, że poskutkują leki, które podaję. Amarantowy witaj ponownie :)
-
jestem u rodziców więc tak na szybko... ...Elę dopadł katar i kaszel :( ...Anuszka gratulacje!!! ech...zazdroszczę Ci, sama chciałabym dwójkę. znajomym chyba trafiła się wpadka i to w kiepskiej sytuacji finansowej i przy okazji m wyznał, że nawet by się zdecydował na drugiego bobasa, jak już byśmy wyszli z tego dołka ...pestycyda spóźnione 100 lat i wszystkiego co najlepsze, bo kochana to Ty jesteś :) ... Ela śpi koło 11 ok 30 min i między 15-16 od 1 godz do 2 pozdrawiam
-
Antena1985 ja też myślę na wysłaniu m do Niemiec. inaczej chyba nie damy rady :( chociaż Twoje maleństwo zdrowe. nas czeka podróż, więc trzeba będzie iść do kontroli.
-
pestycyda kochana jesteś :) dopiszę sobie tą datę :) anula u mnie tak samo, antybiotyk wypluwa. sama nie daję rady podać, teściowa trzyma a ja aplikuję. nie przewiało gdzieś Wojtusia?
-
pestycyda jeszcze raz dziękuję!!!!!!!!! i ile za tego kuriera? tutaj za to 50 pln by nie starczyło. na jednym opakowaniu napisałaś ważne do, ale daty brak :) aguś24 mam nadzieję, że wszystko będzie jak należy. czas oczekiwania to śmiech na sali. my się leczymy antybiotykiem, ciężko jej wcisnąć. 4-5 rzadkich kup dziennych zrobiło swoje, pupa odparzona, trzeba często sprawdzać, bo nic nie czuć
-
Antena1985 jak twój m znalazł pracę za granicą i czym się zajmuje? Przyszedł rachunek za gaz i po oszczędnościach, 0 na koncie i 100 w portfelu, z czego połowa na paliwo pójdzie
-
dzisiaj kontrola... na początek szmery serca, które ponoć dużo dzieci ma, a potem biały nalot na jednym migdałku. i z wyjazdu nici, oby tylko się nie rozkręciło i antybiotyk okazał się być zbędny. a na wysypkę, która raz blednie a następnego dnia jest bardziej wyrazista krem emolium za jedyne 25 zł 50 ml. chyba zapowiem tym na górze, żeby ograniczyli wizyty ze swoim dzieckiem, bo diabli wiedzą co jeszcze przyniesie z tego przedszkola.
-
pestycyda WIELKIE DZIĘKI! kurcze przecież dopiero co to stanęło na własnych nóżkach a już nosić??? no tak, wyżej jest tyle ciekawych rzeczy. tylko nic zrobić nie można, bo zaraz histeria. ja to zabawiam, każę czegoś poszukać, coś przynieść, ale babcia nosi. to niech se nosi
-
anula2500 aż krew się w żyłach burzy. nikogo nie obchodzi czy chcesz pracować. dla pracodawców dziecko=problem. tylko gadanie, że kobiety wykorzystują sytuację i od razu idą na zwolnienie. a co z tymi, które pracują w ciąży i chcą do niej wrócić. ja od maja szukam i nic. Szefowa faktycznie powinna cię zrozumieć, a tu chce jeszcze dokopać. mam coraz większą ochotę wyjechać z tego kraju. Ela biega po całym domu, oczywiście nie obywa się bez łapania zająca. za to ostatnio coraz częściej na rączki...
-
i znów wojna...zaczęło się od tego, że Ela miała problem z usypianiem. któregoś dnia koło 22 nie chciała spać. żeby to chociaż w dzień spała, ale też nie. poszłam się umyć a w tym czasie babcia Elę na ręce i do zabawy. jak wyparowałam z tej łazienki....zabrałam dziecko i powiedziałam, że to nie jest pora na zabawę. wiecie co odp...to jest tylko dziecko i nie rozróżnia dnia od nocy (ciekawe spostrzeżenie) i nie pójdzie spać, bo ja chcę. no to ja swoje, że rozróżnia już chyba od 6 mies życia i wcześniej nie było problemów ze spaniem. no i oczywiście doradzała m, że na spacery z nią trzeba. chociaż na 10 min ( a pogoda taka, że psa żal wypuścić, a gdzie dziecko z obniżoną odpornością). dołożyła wczoraj tekstem "czy ty chcesz, żeby to pofarbowało (swetry) te fotele, przecież to jasne jest. jakoś białego kołnieżyka nie pofarbowało, a fotele miało? no i znów się pożaliła m na moje zachowanie.musiałabym jej przypomnieć jak ona się zachowuje, np roczek, gdzie przyszła jak gość, a goście mi pomagali i na cały głos przy wszystkich m uwagę zwróciła. a przyczyną wysypki, gorączki, braku apetytu i snu było...neosine!!! gdyby nie fakt, że podawanie zbiegło się ze Świętami, to bym wcześniej na to wpadła, a tak była wizyta kontrolna po Świętach i leczyłam wysypkę maścią i uczulałam dalej podając lek, bo pediatra też na to nie wpadła. bidule w nocy swędzi i się budzi, potem z godzinę się wierci i kręci :(
-
pestycyda trochę to trwało ale znalazłam :) anula2500 powinnam udać się przed ciążą do wróżki, żęby sprawdzić czy dziecko będzie alergikiem, skoro oboje z m nie jesteśmy na nic uczuleni i czy nie grozi mi utrata pracy
-
pestycyda nie załamuj mnie.... jak Ci leży zbędny to poproszę, daj znać ile jestem Ci winna
-
anula2500 wysypkę ma od Świąt a gorączka dopiero teraz się pojawiła. w nocy 38,4 na elektronicznym. Masz rację, jeszcze trochę to jak za komuny - będziemy czekać na paczki. zobaczymy jak zareaguje na bebilon pepti. AniaWWW nie ma co - szczęśliwie nie zaczęłaś tego roku :(
-
anula2500 wcześniej też nie było problemu. dzisiaj byliśmy u lekarza, ale z wysypką. od rana była marudna i brak apetytu. gardło i osłuchowo ok. jak m dotknął jej policzka to płacz. U Wojtusia też trójki?
-
aguś24 witaj w klubie, mam to samo. marudzi, problem z zaśnięciem, podaniem leków, tylko na rękach i najlepiej jeszcze chodzić. ok 18 dostała czopka i się rozkręciła - nie to samo dziecko. ciekawe o której pójdzie spać... Pestycyda jeszcze raz wielkie, wielkie, wielkie dzięki. chociaż za leki ponoć się nie dziękuje. chyba trzeba będzie się wyprowadzić z tego kraju, bo nawet na mleko dla dziecka mnie nie będzie stać. Wcześniej Nutramigen był za 13,10 a teraz 26,20 pln!!! mało tego ma być wycofana produkcja na Polskę!!! przyjdzie nam się przestawiać na bebilon pepti - ma być tańszy, albo zwykłe bebiko. a pulmicort zamiast 3,20 ponad 50 zł!!! i tu ciekawostka - mocniejszy jest tańszy, bo ok 35 pln. dobrze, że wykupiłam wcześniej 3 opakowania. tylko usiąść i ryczeć... a po Świętach wysypka i diabli wiedzą po czym, bo pojadła różnych rzeczy. spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku (wcześniej nie miałam czasu, bo przyszli znajomi i w kuchni siedziałam), przede wszystkim zdrowia dla małych i dużych, niech się poukłada w życiu i zaświeci słońce a tym, które. się borykają z finansami życzę stabilizacji
-
pestycyda ile by mnie kosztowałlo załatwienie Viburcolu? ratuj dziewczyno, bo te trójki i Elę i mnie wykończą
-
sernik i makowiec zrobione, ryby czekają, reszta jutro Ela chora, na szczęście tylko gardło -póki co Dziewczyny....Zdrowych i Wesołych Świąt dla Was i Waszych Rodzin
-
aguś24 może to i dobrze, że wyjechał...może dobrze to wszystko przemyśli. Mam nadzieję, że zdecyduje się na przeprowadzkę. a tym babskiem się nie przejmuj - nie warto. jak posunie się za daleko to zawsze można pozwać do sądu. poza tym po diabła do Ciebie pisze, czy Ty jesteś winna tej sytuacji? Chyba on z nią skończył i związał się z Tobą, mogła nie dopuścić do rozstania. Nie bierz do siebie jego gadania, nie sądzę żeby "skończył ze sobą" Pytanie tylko czy jest wart Ciebie i Twojego uczucia. Pestycyda jest doskonałym przykładem, że na jednym facecie świat się nie kończy, chociaż bardzo boli. Co by nie było, kciuki trzymam :) mamaania!!! fajnie, że znalazłaś w końcu czas i to przed świętami :) chyba jesteś jakimś cyborgiem, że to wszystko ogarniasz:) i masz z 10 kg mniej :) mojej koleąnki córka też kiepsko przybierała i była w szpitalu na badaniach, ale przyczyny i tak nie znaleźli. może to nic takiego. AniaWWW na początku myślałam, że to od uderzenia w butelke od oliwki bo w tym samym czasie m wyczuł, ale jak po tygoniu nie zniknęło, to już zaczęłam się bać. nawet bałam się wydusić z siebie słowo nowotwór.