

ewelinaer
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewelinaer
-
Antena1985 mi również dokuczają upławy, ale gin przepisała globulki i tyle. Cytologię zrobiłam będąc w ciąży, ale jeszcze o tym nie wiedząc. Tydzień po cytologii okres się spóźniał i później sobie wyrzucałam, że mogłam poczekać z tym badaniem, bo potem miesiąc czekałam na wizytę. W efekcie kartę ciązy miałam założoną w 8 tc. A teraz tak przy okazji płci. Pewnie wcześniej sprawdzałyście różnymi sposobami, co tam w brzuszku nosicie. Nawet jedna z Was wkleiła link z kalendarzem chińskim. Otóż biorąc pod uwagę ten kalendarz, to mi się nie sprawdziło (bralam wiek w momencie poczęcia). Natomiast "prawdziwą" okazała się teoria głosząca to, że plemniki żeńskie żyją dłużej i należy współżyć 2-3 dni przed owulacją. A jak tam u Was było?
-
Amarantowy ja też nie jestem najszczuplejsza ale dzidzia mała. Jak byłam na usg to wymiary wskazywały na 20 tydz a nie 22 i 359 g. Malusia ale gin uspakajała, bo nie powiedziane, że nie nadrobi później, a poza tym powody do niepokoju byłyby wtedy gdyby kąażdy pomiar wskazywał na inny tydzień. Dziewczyny, u mnie w domu mówią, że każde imię jest ładne jeśli się ładnie woła na dziecko. U nas gdyby był chłopiec to Staś. Zdrobniale jakoś to brzmi, ale Stachu....Szwagier dał synowi Władysław, a wołają Władzik. Nie ważne czy innym się podoba czy nie, ważne żeby imieniem krzywdy dziecku na przyszłość nie zrobić, bo i tak się zdarza i ładnie się do niego zwracać. Jak inni usłyszą jak sami mówimy to chyba nie powinno być problemu, żeby również tak się zwracali. Chyba rzeczywiście za jakieś 35 lat będziemy mieć wielu kandydatów na Prezydenta :)
-
Pikalinka... rodzina na górze ma Aleksandra. Jak dla mnie to ładne imię, ale non stop się słyszy "Oluś" ja kiedys myslałam, że dam na imię Wiktoria, ale ich tyle wokól, że odpada. siostra na tym skorzysta, bo wczoraj urodziła drugą córcię i tez jej się to imie podoba. Nadia chyba jednak nie przejdzie, bo m się odwidziało, no cóż...pozostaje Sylwia i Ela, bo Tatiana nie bardzo wiem jak zdrobnić, a więcej nie ma chyba co szukać. no chyba, ze natchnie mnie po Waszych pomysłach. Jedno wiem na pewno, nie będę się kierować gustem teściowej, w końcu to my jako rodzice mamy przywilej wyboru imienia dla maleństwa. Ona swoją szansę miała, a jak chciała córkę to mogła sie o nią drugi raz starać. Mam w głębokim poważaniu co będzie myslec na temat naszego wyboru. Aż się boję na myśl jak ją rozpieści. Mam tylko nadzieję, że m się odezwie jak tylko by zaczęła podważac nasz autorytet. mamaAnia zgadzam się z Tobą -synowe mogą miec gdzieś, ale żeby wnuczka ich nic nie obchodziła to juz przegięcie. Może jak urodzisz to coś się zmieni. Moi rodzice się bardzo cieszą. Jak sie dowiedzieli to cieszyli się tak, jakby to było pierwsze wnuczę, a to już6 będzie.
-
lenna1982 ja również gratuluję :)naprawdę niesamowite, że Wam się udało z tą parką :) pestycyda, ja smaruję się zwykłą oliwką i na razie pomaga. ważna jest systematyczność w stosowaniu i nawilżenie. koleżanka smarowała się ziajką za 15 zł i też nie miała rozstępów. Tak więc chyba nie warto wydawać majątku na kremy - moim skromnym zdaniem. Właśnie wróciliśmy z usg. Dzidzia zdrowa, choć wymiary wskazują na 20 tc, a nie 22 licząc od om. Najlepsze jest to, że weszłam do gabinetu sama, ale gin zauważyła, że m jest za drzwiami i spytała mnie czy nie chce popatrzeć. No i się skusił :). Jak się dowiedział, że dziewczynka to stwierdził, że nawet go to nie dziwi, ale po wyjściu na zewnątrz strzelił żartobliwie focha, że nie syn. Pocieszałam go, że następnym razem, a on że jemu się nie udaje. Ano tak to już jest, żd niby wszystko jedno, ale "ze wskazaniem". Właśnie teściowa rzucała imionami, które jej się podobają. Jak już mnie spytała jakie i zaczęłam wymieniać: Sylwia, Nadia....to usłyszałam "łe, Nadia nie." teraz tym bardziej korci mnie ta Nadia :) Poprawiam tabelkę NICK.... ......WIEK..........PORÓD...........PŁ EĆ. ........MIASTO asia25...........25..............30.10........... ?.................Warszawa pestycyda.....20..............02.11.......chlopiec...... ....lubuskie Amarantowy ......23...TC 22..02.11.....córeczka...........pomorskie Strawberrrrry.....28..........03.11...........?.......... .....Poznań aneczka1986.......24........ 04.11..............?. ............ Dorka55.............29.........04.11.............. ?............. moppy...............24..........04.11..............?..... ..Holandia oleńka1989...........21........05.11............. ...?..........Lubin Kelis1.................26.........05.11.............?.... ...Kielce mamaAnia............29.........05.11...........córcia.. .....Białystok Ankanka.............32..........06.11...........chłopiec ......Opole ewelinaer............29..........06.11........dziewczynka.....Łódź Zareczona...........28..........6.11............. ?..........Pfungstadt Pikalinka............27..........07.11......chłopiec.... ....Frankfurt/Main slonko*...............27..........08.11............. .?.........Inowrocław mgrEndus............24.........08,11......chłopak....zac hodniopom. Kacha88.............22...........08,11...........chłopie c.....Lubin arla83 ..............27...........09.11..............? ..........pomorskie Sirusho...............22.........10.11............. .?... ......Tarnobrzeg Migrena73...........36.........10.11............? ...........Warszawa ciezarowkaa25.....25.........10.11........chłopak ......małopolska kaasik26............29...........10,11....dziewczynka.... ....łódzkie fasolinka............26...........10.11..........?....... ....świętokrzyskie PrzyszlaMamade....24..........11.11..........?.. ..........Mannheim Aisha_hm............25..........11.11.....chłopiec ...............śląskie lenna1982...........27...........12.11......bliźniaki- PARKA......lubuskie dagetka ............29...........5.11..............?......... ..Poznań AWięc................33..........17.11......... ..?............Warszawa duskaaaaa.........21............20.11........... ? .............pomors mirabelkax..........30...........20.11....dziewczynka.... ..mazowieckie coraz grubsza Zosia33.........24.11..........?..........Antal ya kuleczka3..........30...........26.11.......... .?.........dolnośląskie Pani.Kara..........21............20.11.....chłopiec..... wlkp.
-
lenna 1982, naprawdę dla dziewczynki ciężko będzie wybrać...może Sylwia, żadnej nie ma w rodzinie. u sióstr jest Klaudia, Sara, Hela, a ja nie wiem...Z tego typu to chyba najbliżej jest Nadia, a reszta co przychodzi na myśl, to takie zwykłe, jak już pisalam wcześniej. Ankanka Jaśmina też ładne, ciekawe czy mojemu m równie by się sposobało jak Staś :) pestycyda, koleżanka w pracy ma Gabrysia a to tylko dlatego, że otworzyli kalendarz i spojrzeli co wypadło i był Gabriel.
-
my z kolei zaczniemy remont pokoju gdzieś we wrześniu...ściany, panele itd. zastanawiałam się nad meblami i chyba póki co kupi się samą komodę, może z czasem jakąś szafę, a jakieś konkretne jak pójdzie do szkoły. do tego czasu będzie to raczej bawialnia :). Na początku też kołyskę 9a potem łóżeczko) postawimy w naszym pokoju, żeby nie biegać po domu za każdym razem. co do imion, to konkretne jest wybrane dla chłopca - Staś (po Lemie, którego m jest fascynatem), choć wcześniej miał być Emil, mimo iż wolałabym Krzysia albo Michała... Z kolei dla dziewczynki będzie problem...Zawsze chciałam Wiktorię, ale teraz ich tyle, że trzeba to zmienić. Nadia juź się m przestało podobać, Julię (którą chciał) znajomi będą mieć, a na dodatek ostatnio przejeżdżaliśmy przez Elżbietów i Katarzynów i stwierdził, że to ładne imiona (nad Elą też się zastanawiałam). Na pewno nie Marta, bo teściowa zawsze chciała Martę, a za bardzo to my się nie lubimy... Może jak się urodzi dziewczynka i na nią spojrzymy to będzie łatwiej :) pozdrawiam
-
Dieta niełączenia-łatwy sposób na tracenie kilogramów bez wyrzeczeń.START!!!!
ewelinaer odpisał dopamina na temat w Diety
topik umarł śmiercią naturalną...??? -
ach ...zapomniałabym pestycyda oczywiście gratuluję :) asia25, ja chyba też "wykupię" położną, bo na prywatną klinikę to mnie nie stać
-
witam :) ja jeszcze tak przy okazji witaminek aptek itp. (wybaczcie, ale nie będę pisać do każdej z osobna, bo szukanie kto co napisał troszkę by mi zajęło) naprawdę zastanawiające, żeby gin nie przepisał witamin...też mi się wydaje, że w ciąży zapotrzebowanie na nie jest większe niż wcześniej. no i nie oszukujmy się, która z nas sprawdza jakie witaminy były w tym co zjadła? również kupuję w aptekach internetowych - są znacznie tańsze. Mam wybrane trzy: medest jest tania, tanie -leczenie, która jest internetowym odpowiednikiem kwiatów polskich ( plus jest taki, że zamówienie odbiera się poza kolejką), no i wspomniany doz (czasami w prasie zamieszczane są karty rabatowe do sieci tych aptek,nawet do 30%). Zanim coś kupię, sprawdzam w której mnie taniej wyjdzie. Odnośnie toxo...jest to badanie zalecane a nie obowiązkowe. Myślę jednak, że warto je zrobić. W końcu chodzi o zdrowie maleństwa. Ja robiłam na etapie planowania ciąży, potem po pierwszej wizycie u gin. Czytałam, że badanie powtarza się w trakcie ciąży, gdy któreś ig jest ujemne. Szczegółów nie pamiętam, ale w necie na pewno zainteresowane znajdą. No, to teraz można odpocząć po pracy, póki m nie ma, bo jak wróci to się nasłucham....z roztargnienia wzięłam kluczyki do dwóch samochodów i musiałam kombinować, jak nie wychodząc z pracy jedne mu dostarczyć. Tak to jest jak się zamienia na autka. A na koniec anegdotka, którą dziś przeczytałam. 'Na przystanku wsiada starsza pani. Młodzian energicznie zrywa się z miejsca budząc lekki popłoch i mówi do staruszki pokazując swoje miejsce: "Pani se pierdolnie" :)'
-
ano rzeczywiście... z DHA to około 40 zł wychodzi, najwyraźniej siostra bierze feminatal N. W takim razie na jedno wychodzi i zostanę przy tym pharmatonie
-
witam, dawno mnie tu nie było... któraś kiedys pytała jak mogę łykać pharmaton matruelle - jakoś daję radę :) bardziej mnie przeraż acena niż łykanie, no ale cóż... tak sobie myślę czy nie przejść na feminatal z DHA, bo wystarcza na 2 mies a tu za 30 kapsułek najtaniej 36 zł wychodzi przeciw roztępom gin zaleciła smarować się oliwką. Myślę, że obojętnie co by to nie było ważna jest systematyczność. Mojej koleżance sama farmaceutka tak powiedziała, gdy kupowała tani krem przeciw rozstępom, a chwilę wcześniej wciskała jej preparat za prawie 40 zł. na usg połówkowe idę 01-07 , a póki co nadal nie wiem co mnie tak kopie :) za to w sobotę jadę do znajomej obejrzeć wózek i resztę rzeczy po jej córce, no i pewnie od razu przywiozę do domciu, bo jak za pół darmo (niby nic nie chce, ale i tak jej zapłacę) to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. jak co iektóre z was również zajadam się truskawkami, ostatnio na wizycie po 3 tyg przybyło mi 2,8 kg, więc trzeba się przerzucić na coś lżejszego, bo inaczej to z 30 kg mi do końca przybędzie :( pozdrawiam was wszystkie
-
na początku witam przyszłe mamy, które dopiero co tu zawiatły pestycyda - nie zazdroszczę. wiem też przez co przechodzisz. ja po krwawieniu na początku ciąży plamiłam jeszcze raz później. ale teraz już mam odstawioną nawet luteinę. pozostał mi magnez i witaminki (pharmaton matruelle) pozdrawiam
-
aga_w najważniejsze teraz okeślić igm jeśli dodatnie to nie dobrze, a jeśłi ujemne to toxo masz za sobą ciekawe, że nie dostałaś skierowania od razu na igm, tylko tak na raty... trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. nie ma co się martwić na zapas
-
aga_w igm też dodatni?
-
kaasik26 ja chyba się zdecyduję na Rydygiera. Do CZMP z Bałut to jest kawałek. W Madurowiczu nie tak dawno rodziła krewna koleżanki z pracy i położyli ją na zakaźnym, bo miejsca nie było. No a w Rydygierze rodziła w lutym koleżanka, no i poleca...zobaczymy A dlaczego na Sporną? asia25 z tymi ciuchami to coraz ciężej będzie. siostra sukienkę szyje, a tu się nie zapowiada, żeby cieplej miało być ciekawe jak będzie smakował arbuz, który czeka w lodówce...:)
-
shorty31101990 mnie również bardzo przykro... kaasik 26 chodzę do J Gruszczyńskiej-Walczak na Piotrkowskiej, bardzo fajna kobitka. Jak się pojawiło krwawienie to była ze mą w stałym kontakcie. Szkoda, że jej szpital to Madurowicza... ja już się w jeansy nie mieszczę, a tak właściwie to wejdę tylko, że z zapinaniem gorzej, bo cisną. dobrze, że jest ta praca, bo w domu to godzinę po obiedzie mogę już jeść,a tak to jakoś się nie myśli o jedzeniu. póki co to jednym szaleństwem były wcześniej wspomniane truskawki, a drugim 0,5 l lodów za jednym zamachem. trzymajcie się ciepło w ten zimny maj i z dala od wody
-
witajcie ja 12-05 byłam na wizycie u gin, no i okazało się, że do 14 tc przybyło mi 0,8 kg. za to przy kolejnej z pewnością będzie więcej. też odczuwam ruchy maluszka. poza tym jak nad ranem gdy wstanę za potrzebą, to już ze spaniem koniec - tylko drzemka. do lekarza również chodzę prywatnie (70 pln), ale czy ciąża czy nie w cenie jest usg. Jak na łódź to nie ma co narzekać, tym bardziej, że gin otrzymała dyplom Twojego Stylu. Przeciw rozstępom poleciła zwykłą oliwkę dla dzieci. A wybieracie się do szkoły rodzenia?
-
he he...jeszcze nieświadomie będziemy licytowały wózki między sobą :) pestycyda współczuję teściowej, zresztą moja też pozostawia wiele do życzenia. Ostatnio ma fazę, chodzi i opowiada nam o remoncie jaki robi jej siostrzeniec na górze (mieszkają nad nami). Nam też się szykuje urządzanie pokoju, ale m chce to zrobić jak się trochę bardziej ociepli. Wkurzył się jak diabli, bo chodzi tam i gada jakby wyznacznikiem wszystkiego było to co na górze się dzieje. Powinniśmy sobie pokój urządzić jak Jaruś z Małgosią, a talerzyki do ciasta to takie ładne mają. Wyobraź sobie, że nawet papier do d..kupują lepszy. Sama nie wiem co myśleć w związku z tą pracą, bo jestem więcej niż pewna, że mi tylko przedłużą, a dziś szef spytał o urlop wakacyjny a chciał mi dać tylko tydzień. Wynegocjowałam 1,5, twierdząc, że później już go nie wykorzystam jeśli firma zakończy ze mną współpracę. Powiedział, że lepiej sobie tym głowy nie zaprzątać póki co, a i będzie później okazja skorzystać z urlopu. W tym samym terminie co ja to i on bierze urlop (nie pierwszy raz zresztą) i zażartował, że jeśli nas oboje nie będzie, to tak jakby pół firmy nie było. Sratytaty, ale ciekawe co to będzie po macierzyńskim.. macie jakieś sposoby na ten dziwny smak w ustach?
-
pestycyda głowa do góry... ja też sama chodzę do lekarza i raczej nie zapowiada się żeby to miało się zmienić. Jak poszłam na usg to gin spytała czy jest mąż to głupio mi było powiedzieć, że czeka w samochodzie. Cóż taki już jest. Zmuszać go nie będę, pewnie uważa że to zbyt intymne, kurcze...w łóżku jest chyba intymniej niż u lekarza:) Cieszy się na juniora (a może juniorkę :)), ale jakoś specjalnie się nie angażuje w zakupy itd. Raczej myśli o remoncie pokoju dla maleństwa, tyle że wózki razem oglądamy. Ciuszki i całą resztę kupię z siostrą. ja to próbowałabym delikatnie wyperswadować teściowej kupno wóżka, zwłaszcza jeśli byłby taki za "300" może niech kupi łóżeczko albo coś innego. pozdrawim
-
witajcie... odośnie lekóww przeciwbólowych to też raz wzięłam apap, bo głowa bolała. poza tym zaraz przed ciążą gin chciała przepisać mi jakieś tabl na bolesne @, ale w końcu uznała, że na wypdaek ciąży lepiej, żebym brała apap. wczoraj byłam z m na zakupach...dziewczyny - na rynku tak mi zapachniały truskawki, że szok! ja bym się oparła pokusie ze wzgl na cenę,ale dla m nie było dyskusji i wszamałam 0,5 kg :) nawet smakowały truskawkowo :) poza tym, prawie cały dzień w kuchni, bo znajomi nas odwiedzili, a dziś powtórka z rozrywki. teraz "słodko" leniuchuję. ostatnio przeglądałam wózki na allegro i chyba zdecydujemy się na używany. każdy grosz się liczy i wydatek w granicach 800 -1000 pln może zaboleć. z kolei jak mam wydać na nowy za 300 pln, w którym rama mi się złoży po pierwszym lepszym wjechaniu w dziurę to wolę chyba ten "lepszy" używany. Zresztą siostry też nie kupowały z "salonu". Byleby nie był zniszczony i tyle. Oczywiście chciałoby się nowy, ale trzeba mierzyć siły na zamiary. Będą jeszcze inne wydatki
-
witajcie, co do witaminek to mi gin poleciła z kolei pharmaton matruelle. Niestety w sieci aptek, gdzie mam kartę rabatową tego nie mieli, więc póki co biorę prenatal. za miesiąc kupię sobie w internetowej. pozdrawiam was serdecznie i udanej majówki za wczasu życzę. jutro w pracy mogę nie zdążyć, a potem na wieś do rodziców zażyć świeżego powietrza jadę :)
-
dzięki dziewczyny, chociaż Wy mnie rozumiecie Zamierzam jutro jeszcze raz porozmawiać z szefem, rozwiać jego i swoje wątpliwości, już bez stresu i bez emocji. No i spytać co zamierza. Jeśli ma jakieś inne wyjście z tej sytuacji, to ja jestem otwarta na propozycje. Tak sobie pomyślałam, że pewnie umowa będzie do listopada (na nic więcej już nie liczę w tej firmie), więc około września może założę działaność gospodarczą i sama będę opłacać składkę chorobową. lepiej na tym wyjdę, niż mając 1 tys przez 4 mies i nie wiadomo co potem. Czasem net to bardzo pomocna rzecz :) Macie rację, na allegro można kupić ze dwa ciuchy za tą samą cenę co w sklepie. Gorzej jak szykuje się jakaś impreza. dobrze, że brat planuje weselicho na przyszły kwiecień :) U mnie sloneczko, więc planujemy z M jakiś spacerek Pozdrawiam i miłej niedzieli
-
AwięC rzeczywiście ceny ubrań ciążowych są spore - zwłaszcza w sklepach. Szkoda wydawać tyle na siebie, lepiej dla maleństwa coś kupić. Ja póki co mieszczę się w to co miałam. Kiedyś kupiłam 2 tuniki więc będą jak znalazł. Później może coś na allegro (sęk w tym, że przymierzyć nie można),no i siostra ma w planie mi coś uszyć. Koleżanka miała podobny problem, ma teraz komunię na której jest chrzestną i się zastanawiała czy coś z allegro, czy zaszaleć i wydać ponad 100 na spodnie satynowe, ktłóre super leżały. Też jej było szkoda kasy. W czwartek byłam na usg i wszystko ok (przezierność, przepływ krwi).Super było słyszeć tętno :) Niestety w pracy już nie jest tak różowo. Mam się oszczędzać, ale wśród reszty pracowników nie mam co liczyć na taryfę ulgową. Zawiodłam się zwłaszcza na jednej koleżance, na której zrozumienie najbardziej liczyłam. Powiedziała, że ona też ma dziecko. Problem w tym, że ja je mam dopiero mieć. Nie liczy się, że chcę pracować, ale mniej intensywnie przez jakiś czas, za to ona jakby zapomniała, że całą ciążę na zwolnieniu spędziła. Wszystko było dobrze dopóki ona potrzebowała się zamienić na godz itp. nie robiłam problemu tylko się zamieniałam. teraz mam za swoje. Cóż..jak się ma miękie serce, to trzeba mieć twardą d... Szef też już na mnie patrzył, jakbym dopiero co wróciła i powiedziała, że będę pracować, ale nie będę robić, tego,tego i tamtego, a wcale nie o to chodzi, nie zamierzam stawiać warunków, tylko liczyłam na odrobinę zrozumienia.bez powodu nie brałam tego wolnego. Trzeba mi było iśc na zwolnienie - mniejsza kasa, ale święty spokój, a tak się jeszcze zestresowałam do łez. No to się wyżaliłam... pozdrawiam
-
witam, właśnie jestem po wizycie u gin wszystko ok, jutro tylko dokładniejsze usg mnie czeka wracam do pracy, ale w każdej chwili mogę przyjść po zwolnienie. Tylko nie bardzo mogę, bo pensję mam w dwóch częściach (podstawa+premia) i zwolnienie pozbawi mnie premi. mam zamieniony duphaston na luteinę a dodatkowo witaminki i rutinoscorbin. 2 tyg poprzedniej wizyty jestem lżejsza o 100 gram. Dorka55 podbrzusze pobolewa jak się dłużej poruszasz, ja ostatnio więcej pochodziłam i to wystarczyło, by odczuć skutki. kelis1 też wiem kiedy doszło do zapłodnienia (był to jedyny raz w lutym :))U mnie na dwoje babka wróżyła - z tabelki wychodzi chłopak. Natomiast biorąc pod uwagę owulację, to zapłodnienie było "przed" -więc prawdopodobnie dziewczynka. okaże się " w praniu" :) a oto fragment artykułu na temat tej drugiej metody "Wyścig plemników Według kolejnej metody, jeśli chce się mieć syna, trzeba się kochać w trakcie owulacji. By począć córkę, do stosunku musi dojść dzień, 4 dni przed owulacją. Dlaczego? Płeć dziecka zależy od rodzaju plemnika, który zapłodni komórkę jajową. Wszystkie jąjeczka zawierają chromosom X, natomiast plemniki - chromosom X lub Y. Jeżeli wyścig do komórki jajowej wygra plemnik z chromosomem X, urodzi się dziewczynka. Gdy zwycięży plemnik z chromosomem Y, na świat przyjdzie chłopiec. Medycyna i badania naukowe mówią tak: plemniki niosące chromosom Y są szybsze, lecz krócej zachowują zdolność zapłodnienia. Plemniki z chromosomem X są wolniejsze, ale za to bardziej wytrzymałe. Zdaniem lekarzy to najbardziej wiarygodna z naturalnych metod planowania płci dziecka. Oczywiście, nie daje ona całkowitej gwarancji, ale u części par się sprawdza. "
-
ja miałam prościej przez to krwawienie. weszłam do biura szefa i powiedziałam "PRZYCHODZIMY poprosić o urlop" (zamiast zwolnienia lekarskiego). najpierw powtórzył pytająco "przychodzimy" a potem pogratulował. życzę powodzenia