ewelinaer

agunia zrobiłam wczoraj po południu drugi. Kreska już była ciemniejsza. Co do terminu to najpierw muszę się dostać do gin a najprędzej mogę na 31-03, chyba że któraś pacjentka zrezygnuje. Wczoraj jeszcze byłam u dentystki, bo mi pół buzi spuchło od wykluwającej się ósemki. jak nie urok to....

zauważyłam, że czytasz P. Coelho..Piąta Góra ja czytałam dwa razy pozdrawiam

madziaraxx poszłam na badania, bo w ciąży to chyba nie jestem z tego co powiedziała to wywnioskowałam, że na usg nie widać bym była, ale wolałam nie pytać co znaczy to "może, może..." bo po co robić sobie niepotrzebną nadzieję. Wychodzę z założenia, że lepiej być mile zaskoczoną, niż rozczarowaną. Niektórym to bardzo łatwo przychodzi. Koleżanka zaraz po ślubie (30 lat i pierwsza ciąża). A nasi znajomi "wpadli na legalu" -jak to sami określili. Na dodatek obydwie ok 7 mies po ślubie, gdzie my u progu drugiej rocznicy. Ze mną to było tak, że chciałam spontanicznie - zaraz po zalegalizowaniu związku, ale po 3 mies sielanki jakby piorun trzasnął i omal się nie rozwiedliśmy. Chyba przerosła go myśl o ojcostwie a przy okazji zainteresowała się nim koleżanka z pracy - ze wzajemnością zresztą. Wyszliśmy na prostą, ale na pytanie "kiedy" słyszałam tylko "spox","będzie" i tak na przemian. Czas leciał a ja tylko go odliczałam...może przy okazji rocznicy, jego ur, moich ur, urlopu...Dopiero jak się dowiedział o kolejnej ciąży wśród znajomych to się doczekałam. Ale i tak te starania pozostawiają wiele do życzenia. W ostatnim czasie doszły nas wieści o 5 ciążach, gdzie po ostatniej ciężko było powiedzieć "gratuluję", a gdzie dopiero "cieszę się".Bo tak naprawdę to chciałoby się być na ich miejscu. Dość tych żali, trzeba być dobrej myśli. Starania zaczęły się 2009 i życzę wszystkim by w tym się pomyślnie zakończyły. madziaraxx a czytałaś Piątą Górę? Jest tam fajny fragment na temat dzieci Pozdrawiam Was dziewuszki każdą z osobna

madziaraxx chociaż Ty się odezwałaś :), już myślałam, że mi tak zejdzie do 200 strony. sama kilka razy dziennie sprawdzam czy coś się tu dzieje. wróciłam od gin, wyszłam skołowana, bo powiedziała, że ciąży jeszcze nie widzi "ale, może, może...". a pod koniec wizyty dodała "starajcie się Państwo, bo 30 lat na karku". ech...gdyby to tylko ode mnie zależało, to już by jakaś dwójka po podwórku biegała... jedyne pocieszenie, że nie powinno być problemów- przynajmniej z mojej strony, ale jak M nie zmieni podejścia to kilka lat starań przed nami żal mi straconego czasu trzymajta się dziewczęta

jak nie badania, to wiadomość, że koleżanka z pracy własnie urodziła i do tego imieniny M...co za dzień

ech...dziś cytologia. Aż się boję, bo ostanio skończyło się na teście na HPV. szkoda, że co innego nie jest przyczyną wizyty u gin pozdrawiam wszystkie. te nie zaglądające również

puk puk.... czyżby cała brygada przeniosła się na inny topik 2010?

STARAJĄCE SIĘ małpka73.........35..........0...........??????........ ............Dolny Śląsk anna.s.1..........31..........4.............?????...... .......................uk mirellaaaa........30..........8.............??????...... ...............wielkop madziaraxx...30..(już nie liczę).........ok. 30.12......................Italia natanielka ... 25 .... .....8 ...............???????...................... lubelskie Jagoda_27..................11..............???????...... .. ...........Warszawa asiulka 1981......27........2..............?????????............... mazowieckie myszka2028....21...........3..............25.12 ...................Łódzkie kasiulak..........28..........3................????????. ............dolnośląskie ewelinaer........29..........3.......................... .....................Łódź xena64 ...........25.........1..... .28.01.2009.............. mazowieckie CIĘŻARÓWKI NICK...........WIEK.....TYDZ.CIĄ.......ROZWIĄZANIE...... MIEJSCOWOŚĆ 2)arcia132.......25...........29................11.12... . .......mazowieckie 3)Pumka27....................29............14 grudzień. .................Lubin 4)Korin..........29............24..............styczeń ............wielkopolska 5)butterfly*.....28............35...........30 grudnia...................śląskie 6)Jolitka84......25............33................23luty .............wielkopolska 7)zonadamiana....24..........9.............10marzec..... .....mazowieckie 8) agunia_87......22.........20...............6 czerwiec.........pomorskie MAMUSKI 1)Jenefer25...........14.11.09...........Justynka... ........dolnośląskie 2) Pumka27............21.11.09...........Emilia...............d olnośląskie 3)fretka83............0912.09............Niklas........ ....Śląskie/Szwecja jaki tu spokój....co tam u was dziewczęta, mróz, śnieg i brak prądu miejscami sprzyja przytulankom? spacerom z wózkiem chyba raczej nie koniecznie...ja 24 wybieram się na cytologię. mam nadzieję, że nie będzie gorzej niż było, pozdrawiam

agunia_87 co do tabletek to brałam 1 miesiąc i to z 5 lat temu, widac nie ma na to reguły. do 3,5 ton to wystarczy kat B :) pozdrawiam

xena 64 mnie wyścigi tak nie pasjonują jak M, który F1 oglądał jeszcze jak tylko tv 4 nadawała. wolałam hurd truck i ciężarówka pojeździć, tylko w dwójkę się nie daje.teraz mi pozostaje tyiąc on-line. owulacyjne @ są bolesne? mnie to za każdym razem boli, 1 tabl przeciwbólowa musi być,a ostatnio były 3

6 godzin przy tym siedział!!! wychodząc za mąż chciałam mieć dziecko, ale miałam na myśli ciążę a nie jego przy gierkach. masz rację, trzeba coś z tym zrobić :) agunia_87 w tym wieku i usg prenatalne?

nie mówcie, że wszystkie sprzątacie przed Świętami... nie wiem jak to będzie ze staraniami w tym miesiącu, bo M pożyczył playstation. Wracam z pracy a on co? no właśnie... pozdrawiam

...linaer - może być Ewelina. sama nie wiem po co te czarne myśli. może przez to, że kuzynka będzie miała in vitro. miałam wątpliwości czy dołączyć do jakiegokolwiek topiku, ale chyba przyda mi się Wasze pozytywne nastawienie.

a już myślałam, że po moim wpisie na topiku wszystkie pouciekały... dziewczyny czy zaczęłyście starania robiąc tylko podstawowe badania, czy przebadałyście się od A do Z? Ja mam obawy czy wszystko ok mimo iż badania krwi i moczu nie są niepokojące, no i miałam zrobione usg. Tylko ta cytologia...musiałam zrobić badanie DNA wirusa, bo 2 razy wyszła nie za ciekawie. Na szczęście nie wykazało żadnego onkogennego wirusa. No i nadżerka, którą planowałam wyeliminować po porodzie. Myślicie, że to wszystko może się przyczynić do tego, że będą problemy z zajściem? Powinnam być optymistycznie nastawiona, ale przeraża mnie myśl, że jeszcze może się okazać, że mam endometriozę albo zespół policystycznych jajników. Nie wiem czy wrzucić na luz i starać się, czy może gruntownie się przebadać, żeby się nie okazało, że to były stracone miesiące...

przeprosiny przyjęte :) ach jak Wam zazdroszczę....

butterfly* witam jak będzie z kim to popiszę... i przy okazji moje gratulacje muszę przy wolnej chwili poczytac wcześniejsze wpisy co by Was troszkę poznać. mam nadzieję, że dzięki tabelce zacznę szybko kojarzyć, która jest która. też sobie zadawałyście pytanie typu "może w tym miesiącu"...?

madziaraxx... nie ujęłaś mnie w tabelce :(

cześć jesteśmy ze sobą dość długo, bo 7 lat w tym małżeństwem prawie 2. jak już wspomniałam staramy się dopiero 2 miesiące, więc się nie leczymy. Póki co biorę kwas foliowy i olej z wiesiołka. Ale obawy są...

cześć jeśli pozwolicie...chętnie się dołączę Ewelina, Łódź, 29 lat staramy się od października b.r.

izula...miło powitać rówieśnieczkę :) widać też jesteś "po przejściach". dietowego powodzenia zyczę pozdrawiam

e-Emalka pewnie :) witamy serdecznie

pimach, żadna przemoc tylko pomoc :) z rozpędu lżej pod górkę :) siaka nie dołuj się, nie ma co rozpaczać z tego powodu tylko szukać własnego szczęścia. rozejrzyj się wokół, może jest bliżej niż myślisz. "uśmiechaj się...bo nigdy nie wiesz kto zakocha się w Twoim uśmiechu"

pimach, ano porąbane, jakoś wciąż pod górkę w tym życiu. ale jak Ci ciężko to na topiku damy kopa w to Twoje tłuste dupsko na rozpęd, co by Ci było lżej. tak więc pamiętaj, że jesteśmy - co nie dziewczyny? a kałamarnica to co podżerała? czekoladę truskawkową wedla?

onaa najlepszy to chyba nie łączyć tego co się lubi najbardziej np bułki z salami :) w dużym uproszczeniu: chleb, pyry, kasza, ryż bez mięcha i nabiału. no i pić należy min godz przed lub po jedzeniu trudniejsze od zapamiętania jest stosowanie diety. Nie tak dawno mieliśmy tu popis paczki hitów z dwoma hamburgerami :)

kałamarnico, bo się zarumienię :) wracam,tylko coś z tą dietą na bakier tylko piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, od samego rana