Sama_mama
Nie czytałam całego topiku, ale początek i koniec. Wlewasz we mnie trochę nadziei. Jestem sama od roku. Mąż zostawił mnie w 9 miesiącu ciąży, mam nadzieję że czas wyleczy rany, mam wspaniałą córeczkę i liczę, że nie zawsze będę sama :(. To dziecko jest całym moim światem i dzięki niej żyję, ale chcę wreszcie budzić się koło kogoś :(