pyzate_szczescie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyzate_szczescie
-
ten bigosik mi tak pachnie ze powstrzymuje sie by nie dopasc gara i zjesc jeszcze troche :D
-
dzizas, dorys, podziwiam ze chce ci sie tyle biegac :) ja bym nie dala rady nawet kilometra chyba.. za stara juz jestem na takie hece :)
-
mnie nie zabolało Jaskierka :D zwłaszcza ze moja waga docelowa to 80 kg :) tyle chce wazyc :) arleta, nie gniewaj sie dzieciaku, ale to twoje zycie a nie mamy.. lepiej byc samemu niz z kims kto wysmiewa, poniza i dołuje.. przytulam cie mocno i nie rycz tylko zawalcz sama o siebie i dla siebie a normalny facet sam sie znajdzie :)
-
moje menu dzisiejsze to: sniadanie: 1jabłko, 1pomarancza 2sniadanie - owsianka (kubek 250 ml) obiad - niby bigos 250ml kolacja- to samo co na obiad bo pyszne wyszlo :D Bigosik: 400 gram kapusty kiszonej, cwiartka malej kapusty bialej, listek laurowy, ziele ang, 1 litr przecieru pomidorowego, 1 cebula i 4 male kabanosy wieprzowe. wszystko do gara, kiełbase pokrojoną w cienkie plasterki, i do gotowalam do miekkosci kapusty. Pyszny niskokaloryczny bigosik wyszedł :)
-
ilenka, gratki :) fajnie tak czytac jak piszecie ile zgubiłyscie kg - to motywuje:) ta od słodyczy to ja :D ilenka to niemozliwe ze glodna latasz.. jak na sniadanie zjesz kubek owsianki a kolacje wysokobialkową to nie ma siły, nie mozesz byc glodna. Moze spróbuj własnie tak :)
-
Tigg, a moze zamiast zapraszac na własny topik przyłącz sie do nas? :)
-
Malinka, mysle ze najfajniej to by było 8 kg.. i jest to realne, a poza tym nie spinaj sie bo uważnie obejrzalam twoje fotki i wyglądasz ladnie mimo sporej wagi. Pewnie jestes 'nabita' bo nie widac na tobie tych nadmiarów zbytnio:)
-
hihihi, rodzynek, moge byc***pyjate :D Malinka, nie dołuj sie.. ja jestem od ciebie i starsza i wyższa i cięższa :) Jadno co mnie martwi to ze widze u ciebie efekt jojo :( niedawno mialas dwucyfrową wage :( ale spokojnie, razem damy rade i bedziemy gubic jak jaskierka :)
-
Rodzynku, na północy tez pada :/ Odpukaj w niemalowane z tą zimą :D
-
anret, byłam na spacerku bo piekne słońce :)
-
czesc dziewczyny:) ja nadal sie trzymam bez słodyczy i cierpliwie czekam na rozmiar 48 :)) ilenka, a nie rozpatrywalas zwyczajnych spacerków?
-
grubiutkaaaaalefajniutka, teraz to nam dałas :D nie dorabiaj ideologii do pożerania czekolady :D ja na tej metodzie przytylam w rok 10 rozmiarów :D
-
witajcie wieczorkiem:) znowu udał mi sie dzien bez grzechów:) taka bezgrzeszna to ja nie bylam od przedszkola:D dodatkowym plusem tego mojego złego samopoczucia bylo dostarczenie tylko 600 kalorii - nie dałam rady wiecej pożrec :D
-
efka, u mnie tez wiosna!!! :D i tez juz latam ze scierą po domu :D i kusi mnie by okna myc :D
-
o rany.. własnie wrocilam z biedrony.. nie wiem co jest ale mi zwyczajnie słabo.. nie wiem czy to niedocukrzenie, czy wiosna, czy niedospanie ale czuje sie słaba jak niemowle. albo glodna jestem bo w sumie dzisiaj zdązylam tylko kawe wypic i zjesc jabłko:/ Zaraz zjem owsianke, moze mi lepiej bedzie.
-
efka, ty masz talent do garów, na pewno bedzie pyszne :)
-
czesc dziewczynki :) chyba wiosna sie zaczyna :D zaraz polece do biedrony po drożdze bo sie skonczyły. Chyba naprawde odzwyczailam sie od słodyczy bo nawet mnie nie ruszają opisy ciasteczek owsianych :D Moje menu na dzis śniadanie : kawa i jabłko 2sniadanie; oowsianka obiad: kasza gryczana z cebulką , buraczki podwieczorek: mleko z drożdzami kolacja: klopsy rybne pieczone i surówka z kiszonej kapusty
-
anula, milo nam bedzie jak dołączysz :) dobranoc dziewczynki :)
-
jestem tutaj najwyższa i najcięzsza :(
-
dorys, mam 176 i ważę duzo za duzo :D
-
jak tylko zjem te kotleciki rybne to zrobie bułeczki :) a po co ten lód na blaszce obok bułek?
-
anret, to zjedz.. przeciez jak bedziesz głodna to nie wytrzymasz na zadnej diecie a nie o to chodzi. Weź kilka lisci sałaty lodowej albo pomidorka i juz:) Ja jestem stale najedzona a jednak nie przekraczam 1200 kcal
-
jestem objedzona po samą kokarde a tylko 250 kcal razem z surówką:). ryby to genialny pomysł :)
-
anret, pyszne te twoje klopsiki.. ale tyle tego wyszlo że ze trzy dni bede jadla :D efka,. moze sie odważę zrobic kiedys to danie :D na razie przepisalam z notes :)
-
Joasia, z nami na pewno zgubisz bo tu u nas to raczej zadne specjalne diety tylko zmiana stylu zywienia na zdrowy :)i kilogramy gubią sie same :) ja dzisiaj spore opoznienie, wiec nie zdązę zjesc kolacji. Do tej pory udalo mi sie zjesc dwa jabłka na sniadanie, teraz 2 sniadanie- platki owsiane. na obiad zrobie kotleciki rybne z przepisu anret z surowką z bialej kapusty :) podwieczorek te drożdze z mlekiem i pewnie bedzie czas spac :D efka.. dobrze ze chociaz cos sie dzieje w brzuchu :) jak cie w koncu ruszy to wez książke bo nie wyjdziesz szybko:D i jeszcze chcialam cie efka zapytac o ten przepis na pojedyncze filety z kurczaka.. tam naprawde trzeba dac az 150 gram masla? to strasznie duzo jest przeciez.. Jaskierka, wyszło mi to na zdrowie bo pewnie nie powstrzymałabym sie przed zjedzeniem kawałka ciasta.. bym byla jak cygan co to dla towarzystwa.. :D