pyzate_szczescie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyzate_szczescie
-
dorys, też mi źle bez owsianki rano:D nie ma siły, musze ją miec i juz :D tylko ja robie bardziej tresciwą niz ty bo na mleku :) szklanka mleka, cztery łyżki platków, łyzka otrab, 4 sliwki i jestem szczesliwa przez dlugie godziny :)
-
jeju, dziewczyny.. podkusilo mnie by przymierzyc spodnice i wiecie co?! Odrobine ponad tydzien bez słodyczy i wlazłam z 52 w rozmiar 50! :D Normalnie az sie wierzyc nie chce:) jeszcze troszke a pozegnam na zawsze 52! co ma tez swoje plusy bo bede miala co sprzedawac na allegro:D Odchudzania to same korzyści - mniej kasy na jedzenie bo zero na slodycze i na dodatek kaska z ciuszków :D
-
anret84 podobno woda z cytryną rano to rewelacja, pisz jak dziala bo ciekawa jestem :) grubiutkaaale fajniutka - dobrze ze szaleństwo na sniadanie:) nie kupuje gotowych surówek, jakoś mi nie smakują :) a jak masz problemy toaletowe to naprawde polecam na sniadanko owsianke z otrebami i kilkoma suszonymi sliwkami:)
-
czesc dziewczynki :) ja tez juz po sniadanku:) jak zwykle wypiłam kubek kawy i własnie skonczyłam gotowac owsianke wiec zaraz bedzie drugie sniadanko :) na obiad musze dokonczyc tego kurczaka z kapustą i pomidorami, podwieczorek to jeszcze nie wiem, na pewno owoce ale jakie to dowiem sie jak zajrze do zamrazarki:D a na kolacje zrobie sobie kasze gryczaną z cebulką:)
-
ona _luty, odrobina tłuszczu jest niezbedna by przyswoic niektore witaminy a okolo 2 łyżeczek dziennie to wcale nie jest duzo:)
-
hihih, dziewczyny robią 'sos' z jogurtu, czyli polewaja sałate jogurtem , ja wole polac łyzeczką oleju i posypac sałatke odrobiną pieprzu :) a buraczki to klasyczne, ugotowane, utarte , doprawione jak lubisz// ja dodaje troszke soku z cytryny na kolor i by mialy słodko kwasny smak i szczypte soli/ a cebulka do kaszy tez zwyczajnie zeszklona na okolo 1 łyżeczce oleju:)
-
Moje menu na dzisiaj: sniadanie: kawa 200 ml 2 sniadanie: owsianka bez dodatków 200 ml obiad: przekladaniec miesno kapusciany gotowany w pomidorach 300 ml podwieczorek: "lody" ze sliwek mrozonych (10 sliwek) kolacja: cwiartka gotowanej piersi z kurczaka i surówka z sałaty lodowej, cebulki, zielonej pietruszki i papryki doprawiona łyzeczką oleju z pestek moreli
-
ona_luty, myśle ze za mało warzyw sobie ustawiłas :) dwa pomidorki to troche mało. Ja to bym chyba zjadła kasze z buraczkami i cebulką na obiad a na kolacje cwiartke piersi gotowanej i surówke z salaty lodowej lub kapusty pekinskiej z pomidorem i cebulą :) Po kolacji skladającej sie z łyżki otrąb bedziesz przeciez glodna:) I jeszcze mam wrazenie ze twoje menu ma zbyt malo kalorii bo zakladam ze nie zjesz wiecej na jeden raz niz 300-400 ml objetosci :) A herbatki baardzo zdrowe są , szkoda ze nie lubie :/
-
a ja na zaproszenia z NFZ nie latam. Robie wtedy cytologie jak potrzebuje i zwyczajnie za darmo w przychodni przyszpitalnej:)
-
hihih, masz racje Malinka, rodzina sie smieje i jeszcze podtyka smakołyki. dlatego ja swojej w zyciu nie powiem
-
Malinka, to na razie pierwsze badanie.. wiec nie jest powiedziane ze w kolejnym to sie potwierdzi. A profilaktycznie zacznij pic trzy razy dziennie łyzeczke oleju z pestek moreli a na podwieczorek wcinaj równiez pestki. Pestki i olej mozna dostac na allegro a w necie poczytac o dzialaniu tychze pestek. No i nie musze dodawac ze rak wczesnie wykryty jest w pełni uleczalny
-
Malinka, wiem.. ty masz nie tyle dola co w ogole jakis spadek nastroju juz od dawna.. ale uwierz, wszystko bedzie ok, zobaczysz
-
Jaskierka, jak cie dopada załamka to zwyczajnie popatrz na swoje fotki i zobacz ile juz osiągnełas:) przejdzie ci deprecha na bank :)
-
dorys, to nie jest źle.. 61 kg przy 160 cm :) popatrzylam na fejsie na ciebie, wcale nie musisz sie odchudzac :) ja mam 176 i najlepiej sie czułam gdy wazylam 69, ale to byly dawne licealne czasy :D teraz mam juz 4 z przodu i wystarczy ze wskocze znowu w rozmiar 42 czyli musze zgubic do jakis 75-80 kg :) albo urosnac kilkanascie cm :D
-
dorys, a ile masz wzrostu ze wydaje ci sie ze gruba jestes? :)
-
goścu, mozesz tego zjesc dowolną ilosc bo jarzynki nie tuczą. Uwazaj jedynie na dodatki do tych jarzynek :)
-
malinka, jak tylko dwa dni to zaden klopot :) wystaczy mniejsza porcja obiadku u tesciowej i nie przekroczysz 1500 kkcal dziennie , a w tygodniu mozesz ograniczyc do 1300 i bedzie ok. tylko ze przy swojej pracy zadbaj o wysokobialkowe jedzenie.. głównie miesko , jajka, twaróg i surówki. I zobaczysz ze bedzie dobrze:)
-
ooo, malinka, miło cie widziec :) a czesto jestes u tesciowej?
-
ilenka, jak nie dam rady to siegne po chrom.. na razie wystarcza mi silna wola i od tygodnia nie ruszylam nic slodkiego :)
-
ilenka, bo jestes szcześliwa to i tyjesz.. Mówią ze szczesliwe kobiety to grube kobiety :D Ja jednak wolalabym byc mniej szczęśliwa bo z tego szczęscia nadcisnienie mnie dopadlo :) A mówili ze od przybytku glowa nie boli :D
-
ilenka.. to ja pewnie jadlam sporo wiecej.. potrafilam wciągnac cale opakowanie ptasiego mleczka w jeden wieczor i na dokladke jakas chałwe :/
-
ilenka, nie wiem bo nie mam wagi w domu. Ale z ciuszków rozmiar 42 w ciągu roku dorosłam do rozmiaru 52 :/
-
jutro musze kupic mleko bo sniadanie bez owsianki to masakra
-
dam sobie spokoj z tym liczeniem kcal bo to bez sensu. Bede jesc zwyczajnie jak do tej pory. Nie jem smazonego, tłustego, chleb sporadycznie raz lub dwa razy w tygodniu w zaleznosci od zachciewajek, ziemniaków tez nie jem czesciej niz dwa razy w miesiącu, słone przetworzone wedliny i zolty ser tez sporadycznie wiec mysle ze moge sie obyc bez tego liczenia:)
-
dzien dobry dziewczynki :) Twardo sie trzymam i nie jem słodyczy:) weszłam na te stronke gdzie liczyło ile kcal powinnam zjadac codziennie i jestem przekonana ze coś im sie porąbało bo wyszło mi ze powinnam wcinac 2750 kcal dziennie. A to według mnie jest duzo za duzo.. We wtorek lece szukac wagi po sklepach. Moze jakąs fajną dostane. Nie wiem czy przyznam sie ile ważę bo przez ostatni rok wcinalam codziennie to samo co i teraz czyli okolo 700 kcal ale za to ponad 3000 w słodyczach. Dobrze ze trafiłam tu do Was dziewczynki.Mam nadzieje ze po wyeliminowaniu słodyczy schudne do rozmiaru ciuszkow sprzed roku:)