

pyzate_szczescie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyzate_szczescie
-
hahaha, tez mógłby byc dorysiu :D bo okazało sie ze nie ja jedna obyłam sie bez pączków :) czy moze mi byc tak ciężko na zołądku bo za malo wody piłam?
-
straszne rzeczy z tą pogodą sie wyprawiają. Wyszlam, bylo cudne słonce, teraz wracałam i ledwo zipię - powietrze ciężkie, wilgotne, zero słonka i zero wiatru. Normalnie zimna, wilgotna zupa:/ I na dodatek tak mi cisnienie zjechalo w dól ze masakra, nic tylko spac :/
-
hihihi, anretka, to juz w czworke bedziemy balowac w lipcu :D Jaskierka, nareszcie jestes ! :) A ja sobie wyobrazcie bylam dzisiaj bardzo grzeczna i nie zjadlam nic slodkiego:) dzisiejsze jedzonko: 1p - kawa 200 ml 2p - owsianka na wodzie, bo mleko wyszło, z wkrojonym jabłkiem 200 ml 3p - fasolka w pomidorach od wczoraj - 300 ml 4p - pasta z twarogu i tuńczyka 100gram 5p - szklanka mleka i 6 migdałów :)
-
lala, ja sie upasłam słodyczami wiec nie chce jakimś ciastkiem zaczac tego od nowa :)
-
wydaje sie ok. makrele jedz dwa razy w tygodniu i tylko raz dziennie.. ona jest bardzo kaloryczna. wode z cytryną jezeli słodzisz to jedynie łyżeczką miodu a nie cukrem i do sałatki łyżka oleju to za duzo, łyżeczka wystarczy :) i jak dla mnie to jest ok. wejdzz na http://www.ilewazy.pl/ i policz sobie kalorycznosc posiłków :) i zobaczysz ze bedzie dobrze :)
-
ona_luty, nie wiem jakie błedy mozesz popełniac.. najlepiej wpisuj codziennie co zjadlas i ile a my tu na bieżąco bedziemy korygowac jadłospis :) Owoców za duzo też nie mozna. wystarczy 1 lub 2 na dzien :) Nie bede dzisiaj jesc nic słodkiego! nie powiem gdzie mam tłustawy czwarteczek!:D
-
kazdy ma kogos takiego ze czasem aż łzy.. ale i tak sie uśmiechnij na przekór wszytskiemu dorysiu:) i snij slicznie :)
-
dorysiu, każdy ma czasem gorszy dzien:) przy tylu godzinach pracy to ja sie dziwie ze jeszcze nie warczysz :)
-
no masz.. i przez ciebie weszlam na stronke z dowc****i o blondynkach :D
-
opijemy we trzy, bedziemy miały klasyczna trzydniówke :D
-
a rodzynek to połaczenie naszych dwóch imion .. pewnie swietuje przez trzy dni :D
-
aaa, doczytalam - panna :) to juz koniec lata , siepien/wrzesien :)
-
tak dorysiu, sowa to bdg, ale teraz rozplenil sie na cały kraj chyba :) czerwcowy raczek jestem, a ty? :) rodzynku, okropnie brzmi 'tłustawy czwarteczek' :D jak nazwa robala :D
-
u mnie 2 x 'ja tez' :D stesknilam sie i mam takie ciacho z bitą smietaną , truskawkami i galaretką na urodziny bo rowniez mam je latem :D a tort czekoladowy robie sama.. ciach od sowy nie lubie bo .. albo nie bede wam mówic dlaczego nie lubie :D
-
alw wiesz dorysiu, zamiast pączka mozna kazde inne tłuste ciasteczko.. np tort.. z taką grubą masą czekoladą na bazie alkoholu .. mniammmm
-
hahah, tez nie lubie/ Kiedys, dawno temu były smaczne a teraz jakies twardawe mało słodkie gnioty polane centymetrową warstwą lukru. i marmoladki tez mało w srodku :(
-
nie ma ze to , tamto, zadnych wymówek ze tłusty czwartek! żadnych takich wybiegów łakomczucha i koniec!
-
mi dzisiaj odbiło na chleb i ryby :D tak wiec pożarłam: 1p - kawa 2p - owsianka 3p - 1 duzy sledż panierowany w otrębach i usmazony! z surówka z kapusty 4p - 1 kromka razowca z wędzoną makrelą i szklanka soku pomidorowego i w planach mam jeszcze pomarańcze :) jak to zmęczony dorysiu? co sie dzieje?
-
tak sie spieszylam do Was ze zapomnialam sie zalogowac :D
-
papa dorysiu, spij intensywnie :D
-
dorysiu, no nie spij jeszcze :D Jak mozesz isc spac w chwili gdy w koncu moge swobodnie pisac?! :D
-
ufff.. nareszcie moge pisac :D strach przed czekoladą mi nie pozwalal wczesniej :D
-
tez wole miec wlasne książki niz z biblioteki:) ale książki teraz są tak drogie ze robie inaczej.. wypozyczam, czytam i jak uznam ze nie moge bez danej ksiazki życ to kupuje :) Na dzisiaj juz koniec jedzenia, zjadło mi sie tak: 1p kawa 200ml 2p poł duzego kefiru z otrębami bo mi od wczoraj został 200ml 3p jabłko 4p ugotowana fasolka w przecierze pomidorowym z cebulka 350ml jak ewentualnie zgłodnieje to jeszcze zjem pomarańczę :)
-
chyba juz czas powalczyc o czekolade :d zamiast cwoczen mialam 2 godziny prasowania.. i jeszcze dwie przede mną :/
-
czesc dziewczyny:) kolejny słoneczny dzien, wcinam owsianke i czytam Was :) Lala, graty!! :) super wynik:) jeju, nie macie pojecia jak to motywuje gdy sie czyta ze udalo sie troszke zgubic:) przemyslalam sprawe i tłusty czwartek poswietuje inaczej. Boje sie ze jak zjem cos słodkiego to ruszy mi lawina słodyczowa. Kupie migdały i juz:)