Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Regres

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Regres

  1. hahahaha czesiu ;) - władca much :P
  2. nie zauroczony tylko miało być urażony :P
  3. monamas - dziękuję za zyczenia :D monomas----myślę że to faceci są do bani bo nierozumieja nas..." madziuchna ja tak samo jak Grześ nie poczułem sie zauroczony ale niestety nie zgadzam sie z twoją opinią :) Równie dobrze mógłbym napisać że to wy kobiety nie rozumiecie nas facetów :) monamas naświetl problem nam to może jakoś doradzimy ci ;)
  4. Regres

    Panny Młode 2011 a przygotowania

    widocznie w każdej parafii jest inaczej" nie chce polemizować w tym temacie ale nie spotkałem sie z takim procederem jeszcze a nie powiem bo na kilkunastu slubach juz byłem :) i nigdy młodzi takich rzeczy nie praktykowali
  5. Regres

    Panny Młode 2011 a przygotowania

    mila Zapowiedzi wychodzą 3 razy ale płacisz za nie w momencie spiana protokołu" a to dziwnie trochę u mnie zapowiedzi były w kosciele 2 x w niedziele i przed zapowiedziami ksiadz dostał 50 zł ,tak samo było u żony ... Pierwszy raz słyszę że za zapowiedzi płaci sie przy spisywaniu protokołu!!! To jest kwota dla parafii w której te zapowiedzi sie odbywaja nie kasa dal parafii w której spisywany jest dokument Oczywistym jest że jesli panna młoda pochodzi z parafii w której bedzie ślub to i taka parafia za zapowiedzi bierze kasę standardowo jest to własnie 50 zł od zapowiedzi (szt 2 )
  6. Ok Vonk o tobie tez nie zapomnę :) Jak będę miał foty to podeślę do tych co chcą sobie zobaczyć nie ma problemu :)
  7. madziuchna oczywiscie ze podeślę foty na @ i do ciebie sadny dzien i mariola dziękuje za pozdrowienia powiem wam coś : Jako mąż też nie będę palił:P a to nowina co ? ;) hehehehe pozdrawiam ciepło całą załogę :D
  8. Grzesław tak naprawde wiele sie nie zmieniło Oprócz tego że teraz nasz związek jest zalegalizowany i że żona zmieniła nazwisko na moje :) Szczęsliwy z tą kobietą jestem juz od dawna :D Ale nie powiem bo fajne jest uczucie po ślubie ... Teraz juz nie chłopak czy narzeczony ale już mąż ;) mamuśka44 no będziemy nad tym pracować ;) dziękuję wam za życzenia jeszcze raz Bardzo to miłe było że ja tam w kosciele i na sali a wy mi tu 11.06 składaliscie życzenia :) To Jovika sprawka taki pomysł Bardzo mnie zaskoczyliście w pozytywnym słowa znaczeniu Dzięki
  9. kaśka-czewa nie wziełaś buszka bo jesteś wielka :D i mocna w postanowieniu oby tak dalej :)
  10. julka01 - dziękuję za życzenia :D
  11. Joviś nie ma problemu Oczywiście podeślę jakąś fajną fotę na maila ale to dopiero za jakiś czas,bo fotografowi trochę zajmie czasu zanim da nam jakieś fajne foty a te co ludzie robili ze swoich aparatów też musimy jakos od nich pościągac ... ale obiecuję że coś ci podeślę na @ aha jesli kogoś pominąłem to oczywiscie przepraszam i zarazem dziękuję za życzenia ... powiem wam szczerze że to jednak stresujący dzien moze żle to powiedziałem ... bardziej emocjonujący,emocje sa do tego stopnia że mi się dłonie pociły ;) Ale wszystko pomyślnie sie udało i nawet klimatyzacja na sali weselnej spełniła swoje zadanie :) Miłego dnia :) ps.żaba jest mi przykro że zaczęłaś palić :O naprawdę :O
  12. Witaj załogo :D Już jestem po urlopie,niestety tydzien przed slubem i dwa dni po musiało mi wystarczyć,razem z małżonką poszliśmy dzisiaj do pracy Odzywam sie dopiero teraz gdyż po weselu nie było nawet czasu wejsc na kompa,bo wbrew pozorom tez było trochę pracy po uroczystosci a teraz : po pierwsze to BARDZO BARDZO BARDZO BARDZO MILE MNIE ZASKOCZYLISCIE ŻYCZENIAMI :D ( Jovik - ty to masz pomysły - dzień życzen dla Regresa i żony ) JEST MI NIEZMIERNIE MIŁO I NAWET MI SIE ŁZA ZAKRĘCIŁA W OKU JAK CZYTAŁEM ŻYCZENIA - coś niesamowitego WOW wiec przeczytałem każde życzenia dokładnie i powoli i chciałem podziekować każdemu z was osobno za nie ... Jovikowi za pomysł :D mamuśka44 ojejkujejku sadny dzień Grzesław mariola18 pachnaca aga madziuchna04 złoslwiec kaska-czewa Vonk dodob --dziękuję !!!!!!! Od dzisiaj będę tu już częściej.Teskniłem za wami :D A co do ślubu i wesela to: Trochę stresa miałem ale jak z narzeczoną stanelismy twarzą w twarz na srodku koscioła to stres minął...rodzina i znajomi mówili potem że bardzo ładnie mówilismy słowa przysięgi dobitnie akcentując słowa,wiec było OK ( zreszta materiał DVD to zweryfikuje) Wesele do tego stopnia było udane że goscie dopiero wychodzili ok 4.00 nad ranem ostatni ok 6.00,zespół rewelacja,obsługa na sali - perfekt,jedzenia przepyszne,dopisali wszyscy goscie no i ta pogoda ... ZERO UPAŁU ALE BYŁO CIEPŁO,LEKKI WIATEREK I SŁONCE - POGODA WYMARZONA
  13. Oczywiście że pozwoli mi tu zaglądać :) To już ustaliłem :P Ona dobrze wie jak wiele mi tu pomogliście jak rzucałem palenia ... :D a teraz ... po pierwsze korzystając z chwili oddechu a jestem tydzien na urlopie (czego w ogóle nie odczuwam bo zapierd i bieganinę mam niesamowitą) chciałem wszystkim pogratulowac rocznic i was wszystkich ciepło pozdrowić Loriśce - 100 lat :D niestety mam tyle jazd i załatwiania jakiś dupereli do wesela i ślubu że mam czasami wszystkiego juz dość ( cały czas za kółkiem,gdzies jezdzimy,coś załatwiamy i za coś płacimy ) szał ciał po prostu stres? chyba lekki jest ale zobaczymy jak to będzie za 2 dni w sobote o 16.00 :)? dziekuję wam za słowa wsparcia i za wszelkie życzenia :D dzięki Złośliwiec ---> no tak to ostatnie dni wolnosci,ale myślę że czas już dawno u mnie na zmiany cieszę sie że tu jesteście,i wybaczcie zarazem że mnie tak ostatnio mało podejrzewam ze za kawalera was tu juz nie odwiedzę :( ale sami rozumiecie ... następny mój wpis będzie tu już wpisem faceta żonatego :P (ale drogie panie z topika nie myślcie że ominą was sławetne klapsy jak usłyszę za któras zapaliła hehehehe;) ) także żegna was jeszcze kawaler a powita żonaty facet ... Trzymajcie kciuki by wszystko wypaliło i do zobaczenia prawdopodobnie w poniedziałek lub wtorek pozdrawiam,całuję i przybijam grabę ps.aha i pamiętajcie że nie palić to coś pięknego :D Pa
  14. mam nadzieję że go zdam Grzesiu ;) ?
  15. no właśnie :) nie ja pierwszy i ostatni wiecie... nie myślcie że trzęsę sie jak galareta :P Po prostu mam dylematy czy wszystko będzie ok ? To chyba normalne dylematy? Powiem wam ze tak mnie złapało wczoraj i myślę że dopiero w sobotę minie ;) ? tak po 17.00 :P jak już będzie "PO"
  16. może to śmiesznie zabrzmi bo jestem facetem ale cholera jasna mam stresa :O juz dzisiaj !!! zeby wszystko wypaliło i żeby wszystko zagrało ! chyba chciałbym być juz po ...
  17. Kaja --> dzięki :) wiecie co to już tylko tydzień :) zaczynam sie stresować czy ślub i całe to wesele wypali? ... :) może jakieś rady? może coś napiszą mi mężatki z tego topika co zrobić by ten dzień potraktować normalnie? kurcze denerwuję się już dzisiaj... będzie tyle ludzi,mój szef z pracy,tyle znajomych,kumple,koleżanki itd :O
  18. stan :P zmieniam w nstp sobote czyli 11.06 :D uuuuuuuu będzie czad :D
  19. fajna ta piosenka z Twojej stopki heh" wiem :D Sokół tworzy fajną muzę i czasami ma dobre przesłania ;) Myśl pozytywnie,lakarz kazał myslec pozytywnie...;) załoga a gdzie sa starzy bywalcy? ojejkujejku,vonk,żaba,basiek,farbowana lisiczka,mamuśka44,dodob,sadny dzien,bella i reszta załogantów? ja ostatnie 2 dni w pracy :D Póżniej urlop tydzien,ślub,wesele + 2 dni urlopu okolicznosciowego ( bo mi sie nalezy:P) i w środę będę tu z powrotem :)
  20. Ja miałem Mariola To sa rytuały!!! Ja w aucie,po pracy,przed pracą,jak sie wkurzyłem w ubikacji:P,przy goleniu ,przy alkoholu jarałem fajki Na poczatku też sie łapałem na tym ze czegos mi brakowało w tych czynnosciach,tęskniłem za tym i czułem że nie dam rady ...:( ale dałem :D bo sam sobie pomogłem ,bo pomogli i wspierali mnie tu ludzie bo w koncu zmieniłem przyzwyczajenia :D Moze nie tyle co zrezygnowałem z tych czynnosci ( bo tak sie nie da) :P tylko po prostu wprowadziłem nowe rytuały Teraz zamiast fajki gryzę jabłko w aucie i jest jeszcze jeden plus,w moim aucie nie śmierdzi :D wieczornie
  21. Jovik jaki filmik? tez chce zobaczyc :)
  22. i grejfruta do roboty spakować , jak ktoś dobrze mi tutaj radził " :D:D:D też mam grejfa w pracy :P pamietaj że ten owoc wspaniale działa na zrzucenie wagi kaśka-czewa dziękuję za wypowiedzi odnośnie mojego koementarza na twoją osobę.Pamiętaj (tak jak pisze Jovik) że nikt ciebie tu nie chce ani skrzywdzic ani urazic,tutaj sobie pomagamy,mam nadzieję że wyciągasz z błędów wnioski i będzie ok? Najpierw chciałam się pochwalić z wicemistrzostwa na Primavera Salsa Open" monamas przyjmij Moje Najszczersze Gratulację za to Vice Mistrzostwo Takich wiadomosci nam trzeba!!!! Swietnie ci tam poszło,jestem pewien że nastpenym razem to już bedzie Mistrzostwo :D super,cieszę sie razem z toba załogo
  23. beta35 nie strasz nas :P:P:P powiem ci że tak czytałem i nie dowierzałem :O dobrze ze sprostowałaś Tak trzymaj .... Powiem wam głosno i na głos że bdb stan samopoczucia i stan ducha u mnie kiedy rzuciłem szlugi wzrasta z dnia na dzien :) To coś wspaniałego nie palic.powiem wiecej byłem strasznie głupi że tyle lat (cos ok 10 lat ) paliłem,bardzo głupi
  24. czasem jest to łatwe ale przychodzi czasem taki moment jakby moim mózgiem zawładneli kosmici i przejeli kontrole nad tym co chce ... mariola18 przechodzi,przechodzi czego najlepszym przykładem są tutejsi ludzie którzy nie palą 4,5 czy 6 lat już Na tym własnie polega nałóg że jest trudny do poskromienia gdyby tak nie było to koncerny tytoniowe poszłyby z torbami :D widzisz najgorszy jest pierwszy okres w trwaniu bez fajki Trzeba sobie pomóc . Osobiscie wiedziałem że jak pójde z kumplami na browar to ja jednak zapalę tą fajkę Ale chciałem do tego stopnia rzucić ten nałóg że potrafiłem zrezygnowac z wyjsc na piwo i postarac sie nie kusić losu tylko dlatego że naprawde pragnałem nie palić Oczywiscie taki stan nie trwał wiecznie i po ok 2 miechach poszedłem sie sprawdzić do knajpy ...nie zapaliłem Teraz kazda impreza,kazde spotkanie przy piwie czy przy innym trunku nie powoduje u mnie nawet w 1% że pomysle o fajce ... Mariola to tylko kwestia silnej woli i przede wszystkim czasu i tzw"chcenia" :) życze wytrwałosci a recze ze ci minie taki stan pozdrawiam i do jutra :D
  25. "czasami trzeba ponieść kilka porażek żeby odnieść sukces, czyż nie? " to która to twoja porażka? "dlatego już postanowiłam że nie chce palić przy alko" przez miesiąc? bo za miesiąc kiedy nastana znowu imprezy powiesz sobie że to kolejna porażka i trzeba wstać i zaczac na nowo ...? "nie zaczęłam palić, w zasadzie właśnie skończyłam" bo wytrzeźwiałaś? bo impra sie skonczyła? bo znajomi sie rozeszli? "a napić się fakt -lubię, nie chce sobie wszystkiego w życiu odmawiać." Tak samo można we wspaniały sposób usprawiedliwiac sie z fajkami :) "Rzucanie to banał - robiłam to już kilka razy" Kasiu bardzo to smiesznie brzmi z twoich ust:( To taki żart w stylu ? No przecież ja nie palę tylko tak sobie pociągnęłam sprawdzić jak smakuje fajka :) a prawda jest taka że niestety ale ty nigdy nie rzuciłaś fajek tylko po prostu sobie robiłaś dłuższe odstępy podczas palenia Badźmy poważni i nazywajmy rzeczy i sprawy po imieniu ... "hehe ale tak poważnie to rzucenie nie jest takie straszne - ważne żeby umieć wytrwać w tym przekonaniu" ....czego nie jestes dobrym przykładem ps.sprostowanie Kasiu nie zrozum mnie źle,nie jestem przeciwko tobie ani przeciwko twojemu imprezowemu życiu ( tez lubie sie czasami napić i poszaleć ;) ) rozumiem to doskonale.Człowiek jest z zasady istotą zagubioną,rozumiem to że sie złamałaś i zapaliłaś,ja to wszystko rozumiem,człowiek jest słaby,miał prawo ale na miłość boską przestań pisac tak banalne frazesy jak wyżej Wybacz,może sie na mnie obrazisz ale twoja gadka o rzucaniu fajek w każdej chwili i w kazdym momencie brzmi trochę banalnie ----bardzo banalnie :) Takie jest moje zdanie i możesz lub nie musisz sie z nim zgadzać Oczywiscie nie zmienia to faktu że życzę ci powrotu to abstynencji załoga
×