Regres

ja byłem 11 razy na Superman ;)

A co jako dziecko mogłam trzepać?? Zbok " żartowałem ;)

Mapeciak i swieta to było cos podniosłego .... Pamietam ta cała otoczke i podniecenie ... W tv puszczali w świeta bajki Disneya :) Ze nie wspomne o gwiazdce :D

Lusia nic nie stało wczesniej :D ;)

ale ms chyba z wreczkiem z grochem miałes doczynienia , chociaż by na WF ... a teraz bierzemy paluszkami stóp woreczek i podrzucamy w górę ;) :P

dodob WIELKIE GRATULACJE :) Cieszę sie razem z tobą :D

nic wspominajcie sobie :D ja idę popracować bo mi dyscyplinarka wisi nad głową :P A do tego nie chcę linijka 10 łap dostać :P jak kiedyś pewnego razu w IV c ;)

ike moja odpowiedz jest standardowa :) Milicjantem albo Strażakiem :D pózniej mi się zminiło na żołnierza :P

Dobra przyznam wam sie :) latałem z pajdami chleba z masłem i cukrem po podwórku :D

pozniej pojawila sie wielka wytwornia piracka takt, zalala kasetami caly rynek" oj tak tak , takt był znany ;) pamietam pełno tych pseudo sklepów z kasatami pirackimi testowanymi na jamnikach firmy "international" Miałem takiego walkmena na 4 paluszki który po zmianie baterii chodził może z 1, 5 godz ;)

I fajne były gry planszowe dawniej ;) piłkarzyki na spręzynki i samochody na kable ;)

kotek dzieki za przypomnienie fajnego hiciora ;)

jak się na randkę szło to przynajmniej czlowiek stęskniony był a teraz popiszą smsy,pogadaja na skype." i przynajmniej nie było problemów w stylu : "jeszcze dzisiaj mi nic miłego nie napisał " "albo nie dzwoni od 2 godzin ...chyba mnie nie kocha " Człowiek jak sie chciał spotkać i umówić to musiał iśc do kumpla na sasiednią ulice , zadzwonić do drzwi i sie pytać o Tomka czy innego Marcina :D

W świecie młodych był komiks z kleksem Chyba tak się nazywał ten niebieski koleś?" Tytus i Kajko i Kokosz tez był z tyłu :)

miałem na mysli doskonałość i perfekcyjność turbo dymo mena ;) nie to co ma w gaciach :P mnie tez sie szykuje dyscyplinarka ;) miłego

Ale najlepsza gorzałka jak była była to krakus... Już jej nie ma " Jest jest ale w innej szacie graficznej i w tłoczonej butelce ;) Tak samo jak żytnia i wyborowa ;)

Ja dodam jeszcze, że jestem jak Red Bull - raczej jak Turbo Dymo Men ;)

Ciekawe, ze nikt nie wspomniał o obowiązkowych pochodach pierwszomajowych" ms było , było na poczatkowych stronach :) Tak samo jak o koniecznosci przyszywania tarczy do fartucha uczniowskiego ... Tarcza na gumce była napiętnowana ;) Tych sklepów bławatkowych jednak nie kojarzę

mama jasne że ciebie nie znam :) To było tylko hasło reklamowe :D A jak wiadomo w reklamach nie ma sentymentów , trzeba walić ogólnikami w taki sposób by potencjalny nabywca miał świadomość że wszedł w posiadanie czegoś fajnego ,dobrego i znakomitego ... a jak będzie naprawdę ? To się okaże z czasem ;) Czasami reklamie trzeba zawierzyć ;)

a jakie to sklepy ? nie kojarzę

a tego nie wiedziałem , nie mam dzieci to dla mnie temat tabu co sie w szkole dzieje ;) Ale legitymacji LOP* to juz chyba dzisiaj nie ma ;) ? * Liga Ochrony Przyrody

kanapki w papierowych twardych torebkach." :) no no , w takich po cukrze ;) ale mi przypomniałeś ...:D a pamietacie ksiązeczki SKO ?

Nadziejo dobrego dnia

Ja nie jestem za bardzo szybkim poznawaniem sie realnie po 1, czy 2 dniach pisania ale po dwóch tygodniach poznawiania sie netowego myślę, że można poznać się realnie" Dokładnie jak piszesz :) To dobry czas by wyjsc z za kompa i sie spotkać ... Tylko własnie ... Czy on ma ochote na to w ogóle ? Jesli spodobaliscie sie sobie , to ja naprawde nie widze problemu by sie spotkac . Moze przejmij inicjatywe i ty zaproponuj spotkanie przy przysłowiowej kawie , ewentualnie dowiedz sie dlaczego masz trzymac ten dystans przez neta ? Dla mnie to nie zrozumiałe i uwazam że to albo jakis szczeniak ( podszywacz który nie chce konfrontacji w realu) albo to koles do tego stopnia zamkniety w sobie ze strach spotkania w realu do tego stopnia go paralizuje ze stara sie odkładac to spotkanie w nieskonczonosc

bibie??? ja jestem mocno nieimprezowa" ale że co ? Nikt cię nie chce zapraszać ? :P Czy po prostu nie lubisz ?