-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fun-Tom-AS
-
Teraz już wiem że nie tylko w tym jesteś mistrzynią:-)
-
No widze że świetna z Ciebie gospodyni:-) Potrafisz tak doprawić że wszystko smakuje wyśmienicie:-)
-
No masz wymagania....zaraz dostaniesz ciepłe pyzy i na tym się skończy:-D
-
Dziś wegetariańsko, bakłażany nadziewane:-) Owoce morza....i coś na deser:-)
-
A Ty widzę zaliczasz się do tak zwanej klasy aut kultowych....jak porsche 911, audi quattro, czy ford mustang:-)
-
Abis....phi...co to jest 4 lata:-D Dodam jeszcze że uwielbiam podłubać w środku.....jako dobry mechanik nie boję się umoczyć rąk w smarze...:-D
-
Abis o ile?? Wiecie, mnie uczono że zanim wsiądziesz i dasz gaz do dechy...trzeba sprawdzić ciśnienie, poziom oleju, przygotować wóz do jazdy. A teraz ta dzisiejsza młodzież to tylko wsiada, rusza z piskiem i zaraz kończy na poboczu:-) I gdzie ta kultura jazdy?
-
Młoda dupa to było 10 lat temu:-) Teraz to stary grzyb:-D
-
Małe sprostowanie....3 lata po pierwszym wyprodukowanym:-D
-
Lubię takie malutkie ciasne.....autka:-) Byle nie za młody, bo mandat można dostać:-)
-
No ja na ten przykład przejechałbym się jakimś smartem:-)
-
Może za dużo dajesz w gaźnik:-D Albo paliwo zmień:-D
-
Grat to bedzie jak o niego nie dbasz:-) Trzeba sprawdzić wtryski regularnie, wspomaganie, odblokować hamulce....i będzie nie do zajeżdzenia:-D
-
To jest jak z samochodem, jeździsz codziennie, nie zamienisz na żaden inny....ale czasem masz ochotę przejechać się innym modelem:-)
-
Znudzona, wiesz, czasem taki nowy sprzęcik...,.może niekoniecznie nowy ale np. pożyczony....może sprawić wiele frajdy w obsłudze, nowe funkcje, niedostępne w posiadanym sprzęcie:-)
-
Potrzebne są chęci, trochę zapału....i można mieć sprzęcik niż niejedna nówka:-D
-
No tak, tuning optyczny, trochę dodatków...nasmarować tu i tam....i można się miło zaskoczyć:-)
-
Ten piątek mnie naprawdę zaskakuje:-) Czymże sobie zasłużyłem na te usteczka wilgotne?:-)
-
Bo wady są ukyte, ujawniają się po okresie rękojmi:-)
-
Tylko czemu ta cudowna istota po ślubie zmienia się w ....terminatora dybiącego na moje wątłe już zdrowie:-D
-
Nie no, ja za stary jestam na takie wygłupy:-D
-
A ja się będę weselił....kolega się hajta:-) Nie udało mi się wybić mu z głowy tego chorego pomysłu:-)
-
Albo w biedronce:-) No to co Rybki....jakie plany weekendowe?