fun-Tom-AS

Nie ma sprawy, będę odpierał tłumy w krzykiem na ustach...\"Precz! Precz zwierzęta....to moja laska! \" :-D

No co Ty...ja grzeczny jestem, zapytaj koleżanek:-D

To Ty pij...a ja Ciebie popilnuję:-)

Dzień doberek, Męczenia ciąg dalszy:-)

No ja już uciekam...buziaki i ...miłego wieczorku:-)

margaritta ...a myślałem że znasz parę fajnych numerów:-)

Musztarda własnie odkryła \"orgazm uszny\"

Będą pieścić moje uszy:-)

No widzę że wreszcie się rozumiemy.... ...memory five...i wszystko jasne, zaraz sobie pogadamy:-)

Nie mówiłaś, napisałaś.....więc dobrze, nie pokazuj, wystarczy że mi to powiesz. :-)

No dobra, skoro już wiadomo że nie jestem Tobie przeznaczony....gdyż nie jestem wysokim niebieskookim blondynem....nic nie stoi na przeszkodzie, pokazać mi się....misię:-D

Tak....łzy rozpaczy....chlip chlip....

upsss, no to ja już się zupełnie nie kwalifikuję....ech:-)

Własnie to mnie niepokoi....my tu gadu gadu....a Musztarda miała się przede mną obnażyć:->

Może dlatego że pewnie się czuję w temacie:-) Co nie znaczy że nie można mnie czymś zaskoczyć:-)

Wiesz, ja już nie pierwszej młodości jestem, nie jedną kierowniczkę prowadziłem... ...ale żeby Cię uspokoić...zrób mi egzamin...ustny:-)

Moje wtryski działają prawidłowo, może dlatego że nie jeżdzę na gazie, nigdy nie ruszam bez smarowania...lewarek ciężary podnosi aż miło....i Ty się pytasz czy ja mam uprawnienia?:-D

Zawieszenie też OK? Poduchy nie wystrzelone? :-) Kiedy mogę na jazdę próbną?:-)

Ale wady zgryzu mam nadzieję nie masz?:-D

No własnie opowiedz mi o tych wadach....o takie idealne to niceiekawe są:-) margaritta - widzę że wiesz w czym rzecz....jestem pod wrażeniem:-)

Zapomniałas o okularkach...zerówki mogą być:-) Ale do jodłowania to musisz się ubrać jak Heidi:-D

Widzisz, Ty też możesz się czegoś nauczyć ode mnie:-)

Potem to już będziesz jodłować:-D

Zaczniemy zatem od małej wokalizy...a potem przejdziemy do owertury:-)

To ja zaczynam ćwiczyć pływanie synchroniczne....jak tak:-)