fun-Tom-AS

Twoja fotencja wyjaśni wszystko....zapodawaj:-)

Ale ja coś słyszałem....że możesz czuć się zagrożona z mojej strony....bo mam jeszcze fetysze:-D

Ale żródełko jest? Czy też wyschło na wiór?:-D

Przeprowadzę zmasowany atak od czoła:-) I mały sabotaż od tyłu:-)

W cefalonie to nie ma przyjemności:-D

Jesteś pewna? A już chciałem go zapakować....głęboko:-D

Kabaka raz...zapakować?:-D

Bardzo popularna w Hiszpanii:-D

Okłady z młodych piersi....zawsze pomagają:-)

Będzie dobrze, nie z tym, to z innym:-)

Bo to \"czarodziejski flet\" jest:->

Zatańczysz jak Ci zagram:-)

Zenka ratuj, ....zatańcz przy rurce albo co......w zasadzie to mam ochotę na \"albo co\":-)

I co? Wpada pranie na ogół?:-D

A jaka jest norma?:-) Może w skali od 1 do 10?;-) Dobra...nie myślę o jedzeniu, nie myślę o jedzeniu, nie myślę o jedzeniu, nie myślę o jedzeniu, nie myślę o jedzeniu,.....

No nie podniecaj się tak...wszystko zależy co na ten obiad będzie....ssie mnie już powoli:-)

Na wylot... ...co na obiad dziś? Głodny cholera jestem...wpadłbym coś zaszamać...a potem \"pomogę\" w zmywaniu:D

Podłogę też?:-)

Świeczka się odkształciła, za duże tarcie, za wyskoka temperatura z gromnicy pozostało coś na kształt świeczki na tort:-) Abis...Ty się źle musisz odżyieć...codziennie smażone?:-D

No własnie, pomieszało Wam się w główkach....szampany, kawiory, ostrygi.....a gdzie stara świecka tradycja...od tyłu przy zlewie podczas zmywania naczyń:-D

A myślałem że często kołkiem staje:-)

Język też widze nieźle sobie radzi:-)

Dla mnie to możesz być nawet w lnianym worku po ziemniakach....jak Jurand:-D

Nago ale w ostrygach:-D

No...ostrogi..do szpilek?;-) Ja Ci tu oferuję Wielką Pardubicką...:-)