millva84
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Cześć Wielkopolanko- powiem Ci jak było u mnie. Kierował mnie, podobnie jak Ciebie endokrynolog z prywatną praktyką. Na kartce z notesu napisał ze pacjentka kwalifikuje się do operacji i z jakiego powodu. Nawet nie wiedziałam że to skierowanie, wiec dostałam małego szoku jak w kolejce do rejestracji wszystkie osoby miały skierowania na tradycyjnych żółtych drukach z NFZ. Ale pokazałam kartkę ( z pieczątką i Jego podpisem) i było wszytko w porządku Pozdrawaim
-
Cześć !!! Powróciłam z Gliwic!!... nie było tak strasznie, szkoda tylko ze w mojej izolatce nie było TV ale i tak wypuścili mnie wcześniej bo jak sie okazało nie potrzebuje tyrogenu bo mam wysokie TSH. Już zwiększono mi dawkę, nie o dużo ale lekarz stwierdził że zapominam brać tabletek co nie jest prawdą I w związku z tym załączam moje pytanie: Podobno hormony mi się źle wchłaniają i nie wiem czy istnieje jakaś przyczyna tego- inna niż moja własna.... czekam ponad pół godziny, zanim coś zjem, popijam wodą... może macie podobne doświadczenia albo pomysły jak na przyszłość temu zaradzić Pozdrawiam
-
Cześć W piątek będę już w Gliwicach i w związku z tym mam pytanie techniczne. Słyszałam ze po jodzie trzeba dużo pić i to najlepiej kwaśnego... i stąd może moje dziwne pytanie.. czy ja już tam ma przyjechać z 2 zgrzewkami wody i kilogramem cytryn? I jeszcze jedno.. czy przyjeżdżał do Was ktoś w odwiedziny jeszcze w okresie kiedy czekaliście na jod? Dzięki za rozwianie moich wątpliwosci
-
Hej Aga0211, ja miałam operacje 8 kwietnia. Potem 2 tygodnie czekałam na wynik badania parafinowego , które miało potwierdzić histpat i dopiero wtedy zawiozłam preparaty. Na pierwsza wizytę w Gliwicach nie czekałam długo bo fartem znalazł się wolny termin. Termin jodu mogłam mieć wcześniejszy ale zależało mi bardzo żeby było to po sesji a więc pod koniec czerwca. Ale w jakimś podręczniku czytałam ze zazwyczaj jod podaje się w terminie od 4 do 6 tygodni po operacji, ale jak wiadomo \" w praniu\" takie rzeczy mogą wyglądać inaczej i na pewno są uzależnione od tego kto co ma. Pozdrawiam
-
Hej Aga O211. Miesiąc temu byłam na swojej pierwszej wizycie w Gliwicach. Najpierw przyjęła mnie asystentka(?) Pani Onkolog i zadała kilka podstawowych pytań, o nowotwory w rodzinie, o to cz palę i kiedy zaczęły się moje problemy z tarczycą i wykryłam guzy i przerzuty, kiedy odbyła się operacja. Potem zostałam skierowana na badanie krwi a Pani Onkolog sama jeszcze raz zrobiła mi usg szyi by potem zabrać mnie z powrotem do swojego gabinetu. Tam zbadano mi piersi, okolice jamy brzusznej i w węzły chłonne pod pachami. U mnie były wątpliwości co do guza na piersi więc dostałam dodatkowe zalecenia. Następnie otrzymałam wydrukowaną diagnozę i doktor zaczęła ze mną konsultować termin podania jodu. Mogłam podać swoje propozycje tak wiec stanęło na końcu czerwca. PO 1,5 godzinie byłam \" załatwiona\" . Pani doktor była bardzo miła, wszytko mi wyjaśniła, odpowiadała na moje pytania i prośby. Oczywiście mama zmusiła mnie do zabrania dresu i bielizny jakbym akurat musiała już w ten dzień zostać w co ja szczerze wątpiłam. W każdym razie piżamę (niestety) dostaje się szpitalną ... Życzę Ci powodzenia i pozdrawiam
-
-Lindi 30 Miesiączka wyklucza zrobienie biopsji, nie wiem czy to ze względu na możliwe inne wyniki czy porostu ze względów bezpieczeństwa. -Maria-anna Co do basenu to ja używałam go tylko w dniu operacji, no i w nocy. Po operacji bardzo szybko wraca się do zdrowia, a lekarz wręcz każe wstawać i chodzić. Tak, ze na drugi dzień rano już sama maszerowałam do wc i byłam bardzo z siebie zadowolona. Ciekawe jak niektóre zwykłe rzeczy potrafią cieszyć:) Przed operacją będziesz miała jeszcze robione wszystkie niezbędne badania. Jakby z serduchem było naprawdę nie stabilnie to by nie operowali. W takich przypadkach najpierw kierują np na kardiologie a dopiero potem robią porządek z tarczycą. Jeśli masz rozrusznik i cukrzyce to być może po operacji zostawią Cie na oiomie ale tym nie ma się co przejmować po prostu tam dodatkowo obserwują. Ja leżałam z kilkoma paniami, które ze względu np na swój wiek, cukrzyce, otyłość lub problemy z sercem leżały 2 dni na oiomie a później wracały do zdrowia szybciej niż pozostali. Pozdrawiam
-
W aptece
-
Majtki nie okrętowe :) Majtki , racja trzeba mieć jednorazowe, dla komfortu własnego i operujących. Trochę śmieszne , bo ja nie wiedziałam gdzie przód a gdzie tył ale. Są raczej bezwymiarowe i rozciągliwe. Al przed operacją jak już podadzą środki uspokajające to jest naprawdę wszytko jedno. Można by nawet wystąpić w różowych śpiochach.:) Pozdrawiam
-
Cześć Mam pytanie... trochę inne i w ogóle trochę z innej beczki. Moja koleżanka pisze prace o Amazonkach. Niektóre z nich w związku z tym że wycięto im węzły chłonne pod pachą ma grupę inwalidzką. Wiem ze to zupełnie inny przypadek niż wycięcie węzłów chłonnych na szyi ale czy słyszeliście coś może na ten temat? I jeszcze jedno, czy w związku z usunięciem tarczycy mogę się ubiegać o wyjazd do sanatorium czy coś w tym stylu? czy raczej nie, ze względu na to ze u mnie nie ma co leczyć tarczycy bo jej nie mam. Mozę trochę głupie pytania ale w ogóle nie orientuje się w temacie a pomysł koleżanki dał mi do myślenia. Dzięki za odpowiedzi
-
Ahoj:) W Gliwicach poszło o dziwo strasznie szybko, zwłaszcza jeśli brać pod uwagę ilość ludzi. Trafiłam na super Panią onkolog, która wszytko mi dokładnie wytłumaczyła, zbadała a na dodatek zwróciła mi uwagę na wybór terminu w którym mam przyjść na jod bo przecież w czerwcu mam sesje. Samej wyleciało mi to z głowy. Tak więc wybieram się 26 czerwca. Narazie jedyną rzecz która mnie przeraża to czerwona szpitalna piżamka:) A.. jeszcze na dodatek okazało się ze mam jakieś dziwne piersi:/ wiec czeka mnie jeszcze USG. Pozdrawiam
-
Cześć Rene:) Ciesze sie że już jesteś po i wszytko w porzadku:) Jaki lekarz Cie operował i na jakiej sali leżałaś. Ja w dzień, w którym byłaś przyjmowana byłam na oddziale i rozglądałam sie za Tobą:) i twoja piżamą z kieszonką:) ale troche sie wstydziłam pytać czy Ty to Ty:) Pozdrawiam serdecznie.
-
Hejo:) Big-blu: mnie również przeraziło to że miałam mieć wycinaną całą tarczycę. Wynki hormonów w normie, OB również na jednym płacie mały guzek, jednak ja czułam się świetnie. Ale biopsja powiększonego węzła chłonnego potwierdziła brodawczaka. Lekarz bez jakiejkolwiek dyskusji zalecił wycięcie całej tarczycy. Był to dla mnie nie mały szok... niby taki mały organ ale jednak, jak żyć cały czas na tabletkach? Teraz jednak jestem a to strasznie wdzięczna. Ryzyko przerzutów krzyżowych w przyszłości i plus kolejna operacja? Już wiele osób wcześniej na tym forum pisało o tym jak dopiero po wycięciu części tarczy i badaniu histopat zalecono koleją operacje,. Poza tym wiem że te małe białe coś co jem codziennie rano daje mi energie na cały dzień. 3mam ze Ciebie kciuki. Tak BTW to zrobiłam ostatnio akcje edukacujno- mobilizacyjną na moim mieszkaniu studenckim. Wcześniej chciałam żeby jak najmniej osób dowiedziało sie co mnie zjada. Ale, chyba nie tedy droga. Przykład własny jest o wiele lepszy. Jedna ze współlokatorek już poszła się zbadać, następna w kolejce. Tarczyce ma w pozadku... ale wykryto guza na piersi... zaczęłyśmy szukać w mieszkaniu ścian z azbestu :) Życzę wszytkim dużo siły i pogody ducha, bo u mnie ostatnio jego brak. Ale mobilizacja przede wszytkim
-
Koczelada dzięki wielkie za odpowiedz. Moze zapytam o ten tyrogen? a nóż widelec tez bym nie musiała odstawiać hormonów? bo moja dawka euthyroxu 125 bardzo mi pasuje ale i tak niestety pewnie będą mi ja zmniejszać. Pozdrawiam
-
Cześć Wczoraj zawiozłam swoja tarczyce do Gliwic. Termin następnej wizyty mam na 18 maja. Możecie mi powiedzieć czy wtedy już mi bedą robić scyntygrafię ? czy tylko mnie poinformują o dalszych planach, bo nie wiem na co mam się nastawić. Agraffka, co tam u Ciebie? Jak przed maturą. Moja siostra też zdaje w tym roku więc bede 3mać kciuki z 2 rąk- za ciebie i za nią:)
-
Cześć Nio to Rene może sie jutro spotkamy bo ja jutro tez sie wybieram na oddział. :) Mają dać mi jakieś skierowania do Gliwic, a w kazdym razie instrukcje co mam robić dalej. 3mam za CIebie kciuki. Powodzenia.