Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

peletka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez peletka

  1. Ja tez mam usg na kazdej wizycie .A co do czestosci wizyt to do tej pory miałam co 4 tygodnie a teraz kazała mi przyjsc za 3 tygodnie a pozniej sie okaze. Mam rolety w oknach bardziej ze wzgledów praktycznych bo mieszkam na parterze i kto idzie to sie gapi mi w okna ale od południowej strony swietnie chronia od słonca ja mam błekitne i pistacjowe oraz zółte. Zaraz wejde na allegro poszukac pałaka z zabawkami takiego do przypinania do wózka łózeczka i innych rzeczy jak sie na ktoregos zdecyduje to wysle wam link. Zurkowa ale dziwne ze kazała ci przyjsc za miecha który to bedzie u ciebie tydzien? Zreszta jak bedzie ci sie cos działo to przeciez i tak pujdziesz wczesniej wiec chyba terminem kolejnych wizyt nie nalezy sie przejmowac. Dzis od rana konczyłam porzadki swiateczne mam juz wszystko zrobione no oprocz gotowania.Tez mnie ciagnie do rzeczy młodej ale musze sobie to wszystko dawkowac -wiec do kwietnia daje sobie spokoj chociaz to dla mnie trudne. Po wczorajszej wizycie jestem bardzo pozytywnie nastawiona mam 7kg +.Widziałam twarz dzidziusia i mała wyglda podobnie do Wiki pewnie beda bardzo podobne przynajmniej na poczatku.Ide dokonczyc obiad iz robic kawke -ciagnie mnie tez do słodkiego musze pogrzebac w barku Wiki a do tego młoda kopie bardzo w zebra ale to nic dobrze ze sie odwróciła .Juz wole rodzic normalnie niz cesarka przynajmniej maz bedzie przy mnie-zreszta nie było tak zle !!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Bibi - masz racje .Gina powiedziała że mam sie nie martwic.Profilaktycznie brac Furagin ale tylko na noc.Zelazo jeszcze w normie jak dla mojej giny kazała sie dobrze odzywiac .I najwazniejsze mała jest główka w dół- bardzo sie ciesze .Kolejna wizyte mam za 3 tygodnie.Napisze cos rano bo teraz musze mala połozyc a maz poszedł na trening.
  3. Ja włąsnie wybieram sie do gina.Moj maz odebrał moje wyniki krwi i moczu i okazało sie że w osadzie moczu mam 15-20 leukocytów w polu widzenia reszta wyników moczu w normie do tego mam niska ilosc czerwonych krwinek i hemoglobine dolna norme mimo że od 2 miesiecy biore zelazo podwyzzszone mam tez nieznacznie granulocyty.Ciekawe co mi gina powie z tym mocze widze że infekcje moczowe sa teraz u nas na topie.martwie sie tym że znowu bede musiała cos brac a ja naprawde jestem juz tym zmeczona.Do tego pogoda koszmarna tez mnie dobija-sama juz nie wiem jak sobie nastroj poprawic a dzis mi sie zaczoł 32 tc. No i jestem ciekawa jak mała jest ułozona -jeszcze godzinka i cos sie wyklaruje trzymajcie kciuki.
  4. Jejku ale wy tego kupujecie.Ja mam 2 zestawy poscieli jedna bawełniana a druga frotte tzn poduszka kołderka i ochraniacz do tego mam 3 przescieradła frotte z gumka i 1 przybornik i to mi sie wydaje duzo.Mam tez 1 rozek ale go uzywac nie bede -raczej został mi po Wice i wtedy tez go nie uzywałam.Ale za to mam mega duzo kocyków 1akrylowy gruby 1 cienki pleciony , 2 polarkowe i 3 kocykowe cienkie i 2 duze .Kazdy w innym kolorze. Dzis ogarnełam z lekka kuchnie i umyłam lodówke, potem przyszła moja mama na kawe i tak nam zeszło nie liczac tego ze byłam dzis w pracy.Pozniej chciałam zrobic zakupy ale tyle ludu wszedzie ze zmieniłam zdanie.Mała strasznie dokazuje w brzuchu co bardzo utrudnia mi roboty domowe.
  5. Mickey umów sie na cesarke a zawsze mozesz zrezygnowac.Twoj mały juz nie taki malutki wiec rozwaz za i przeciw bo mozesz sie troszke nameczyc z porodem duzego dzidziusia. A ja mam wizyte w poniedziałek lub wtorek jeszcze nie wiem kiedy pojde bo musze badania zrobic ale znajac mnie to poniedziałek, dowiem sie jak młoda jest ułozona i co u niej.Swieta juz a po swietach to juz poleci trzeba bedzie byc gotowym na wszystko.mam nadszieje ze bedzie ładna pogoda w kwietniu bo chciałabym posciel przewietrzyc wózek odswiezyc łózeczko tez trzeba by było przetrzec no i poprac wszystko.Do tego ta torba do szpitala tez juz powinna byc gotowa musze sie rozgladnac za jakimis klapkami pod prysznic no i koniecznie potzrebuje jeszcze jedna pizamke. Idziemy spac z Wika bo ja jutro do pracy a ona musi odespac wczorajszych gosci .Maz ma nocke wiec do 4,00 mam łózko tylko dla siebie a potem przyjdzie taki zmarzniety wiec lepeij juz sie zabiore za grzanie wyrka.
  6. Te własnie leki bierze Czarna .To sa leki przeciwskurczowe zeby nie doszło do przedwczesnego porodu.czesto sie je bierze jak sa skurcze albo jak lekarz widzi że sie szyjka skraca n.Nie ma powodu do paniki to podstawowe leki co drugiej ciezarnej na koncówce ciazy-sama je brałam przy pierwszej ciazy.Możesz sie po nich czuc zle miec kołatanie serca i byc roztrzesiona ale to minie po paru dawkach- tak wiec spoko. Reszte napisze ci Czarna bo u niej tez wszystko ok a lekarz kazał brac -to taki srodek ostroznosci
  7. Włąsnie skonczyłam doprowadzac mieszkanie do satnu uzywalnosci po wczorajszych gosciach.Było bardzo miło tylko dzis zmeczona jestem chociaz nic wczoraj włąsciwie nie robiłam.Kumpele jeszcze mi doniosły ciuchy po swoich szkrabach.Zaraz pojde i zmierze ile ma długosci body dla małych dzieci bo rozmiarówka to 50 lub 56 ale to jest długosc całego dziecka a ile ma samo body juz sprawdzamdługosc plecków body to 30 do 33cm ja takie mam na metce pisze 1-2 miesiace.Na pierwsze dni to ja mam same kaftaniki i spiochy wiec moje body moga byc troszke wieksze bo tak jak pisze to juz na 1,2 miecha
  8. Nystayna jest rzeczywiscie koszmarna do brania ale ja sobie smarowałam krocze oliwka albo mascia i jakos łatwiej weszło.Luteiny nie brałam nigdy rzeczywiscie jest na podtrzymanie jak sie szyjka skraca na pewno ci nie zaszkodzi lepiej wziasc. U nas pogoda koszmarna pada deszcz ze sniegiem na przemian i do tego jeszcze swieci słonce jest zimno. ja za chwile mam miec gosci wszystko juz przygotowane .Gdyby nie oni to pewnie dalej bym sprzatała.Idzie mi to starsznie wolno i do tego starsznie mnie to meczy.Wczoraj jak umyłam na kolanach podłoge to myslałam że urodze tak mnie krocze bolało.Potem mimo koszmarnego zmeczenia nie mogłam usnac a jak usnełam to mi sie sniło że mi spirale antykoncepcyjna zakładaja normalnie koszmar -zmarnowana noc. Ja mam 6,5 kg na plusie obstawiam że zakoncze na +9 max +10.Ide bo goscie przyszli.
  9. Ja miałam dusznosci ale odkad biore żelazo to mineło w moim przypadku to było spowodowane anemia.Ale czesto sa tez dusznosci jak brzuch jest wysoko i dziecko naciska na przepone i jak tam mam jak sie połoze na wznak dlatego teraz czesto spie na bokach. Mnie tez sie wydaje że w ciazy jestem od zawsze ale jakos teraz najlepiej sie czuje z całęj ciazy i moze nie jest to dla mnie tak dokuczliwe do tego dzis sobie poprawiłam humor 2 parami butów jedne zołte i jedne zielone takie ciemniejsze .dzidzius kopie ciagle i teraz juz moge odróznic np nózke ktrora mi wjezdza pod zebratzn tak mi sie wydaje ze dzidzia sie odwróciła bo czym by mi po zebrach z taka siła jezdziła chyba tylko stopka? Ja juz sie tak przekonuje że mała sie odwróciła i bede chyba bardzo rozczarowana jesli okaze sie to nieprawda a tu do godziny zero jeszcze tydzien no iod jutra zaczyna mi sie 8 miesiac.
  10. Żurkowa faktycznie juz pisałas kiedys o tych tropikach u ciebie w lecie-wspólczuje bo ja mam tak pól na pół .Mieszkanie na parterze 69m2 tak nieustawnych że szok ale kuchnie i mały pokoj mam na połnoc i tam jest chłodno a sypialnie i duzy pokój na południe -tropiki.Zima u nas sroga zima do tego ten parter to na ogrzewanie nam sporo kasy idzie ale latem spoko gorzej ma moja sasiadka na 4 pietrze tam podobno tak sie mieszkanie nagrzewa od dachu że ciezko latem oddychac. U mnie jest niby 3 pokoje w tym 2 malutkie i jeden spory salon do tego ma duzy przedpokój nie wiadomo po co bo ani w nim szafy nie postawisz ani garderoby bo wszedzie dzrwi łazienka mała i kibelek dosc spory do tego kuchnia w kształcie litery L w mniejszej czesci mam cała kuchnie typu zlew kuchenka zmywarka (zepsuta zreszta piec gazowy a w dłuzszej stól lodówke i szafe po lodówce do zabudowy która tez sie zepsuła ale nie moge wyrzuc szfy po lodówce bo meble były robione na zamówienie i tak ta szafa łaczy sie ze stołem a stół z szafka na d nia.W sypialni łózko moze stac tylko pod oknem bo inaczej sie nie miesci jest długa a chuda a pokój małej miesci w sobie łózko i komode +stos zabawek upchnietych pod łózkiem za komoda i na ziemi.A po metrarzu by mozna myslec ze cuda mamy. Jak kiedys zrobie remont tzn w tym roku planuje wymienic okna w kuchni i w salonie bo w małych pokojach wymienilismy jak sie Wika urodziła bo tak ciagło chłodem że dla zdrowia dziecka to zrobilismy.Do tego chcemy zmienic drzwi wejsciowe i 4 wewnetrzne no i remont kuchni.A kiedys to mały pokój Wiki przerobimy na nasza sypialelnke chyba bedziemy musieli sobie zrobic łózko małzenskie pietrowe albo jakos wrózke zatrudnic ale chcemy to zrobic a nasza sypialnia przerobiona zostanie na pokoj dzieciecy ale to juz dalsze plany.Jak na razie Wika spi u sobie a łózeczko postawimy tarasujac wejscie do sypialni jak juz bedzie wszystko stało to wam wysle fotki- bedzie sie z czego poscmiac.
  11. Ja juz pisałam ze lubie zmiany ale remonty mnie przerazaja.Przezyłam jeden podczas ciazy z mała i jetsem teraz przeciwna takim sprawom w ciazy choc i u mnie czas na remont kuchni nadszedł ale ja to bede robic dopiero jak sie dziecko urodzi tak wrzesien pazdziernik- teraz nie mam siły na taki bajzel.Wiec podziwiam was remontowiczki wielki ukłon w wasza strone bo u mnie to tylko kuchnia a u was jakby od nowa dom budowano. Czarna a ty bidoku masz jeszcze polegiwac, lepiej sie wez za zakupy porzadnie bo jak cie wezmie w trakcie remontu to bedzie sie wtedy działo. Byłąm wczoraj w Kraku i mam juz wszystko łacznie z pampersami no oprocz kosmetyków do pepka typu spirytus albo waciki leko kupiłam nawet szczotke do włosów. Gorzej z moja wyprawka do szpiatala no ale to juz na kwiecien przerzucam łącznie z praniem i prasowaniem ciuszków małej.Musze tez podbic w pracy ksiazeczke zdrowia bo jest wazna do kwietnia. Za tydzien wizyta u giny ciekawe czy mała sie przekreciła - oby tak bo kopie juz w zupełnie innych miejscach niz wczesniej do tego musze isc do krwiopijców zrobib morfologie i mocz.Dalej mam swedzace krocze mimo leków przeciwgrzybiczych nie mam zadnych uplawów tylko czerwone i swedzace krocze albo to nawracajace infekcje grzybicze albo jakas alergia lekarz juz sam nie wie bo to trapi mnie od poczatku ciazy.Na pierwszym posiewie nic nie wyszło ciekawe czy teraz mnie wysle na drugi posiew pochwy. Wczoraj sie dowiedziałam o 3 kolejnych ciazach moich znajomych tzn 2 maja termin an listopad a jedna na kwiecien.Ta na kwiecien to moja sasiadka z drugiego skrzydła bloku ona rzadko wychodzi z domu bo jest krawcowa.Zdziwiłam sie jak zobaczyłam u niej na balkonie suszace sie poscielki dzieciece beciki rozki i kocyki ale ona ma duzo rodzenstwa to myslałam że moze komus chce podarowac a tu nagle ona wychodzi na balkon a raczej wytacza sie i mnie uswiadamia .To juz jej 3 dziecko dziwie sie troche bo maja malutkie mieszkanie 2 pokojowe 2 córeczki i psa a tu teraz jeszcze dzidzius bedzie.Ja to nawet nie mam pojecia gdzie oni to lózeczko wcisna ale widocznie im ciasniej tym weselej no albo im sie przytrafiło.zreszta nie moja sprawa.
  12. Lovela ale zamierzam póżniej przejsc na Silan sensitive. Teraz tez namocze ciuszki w płatkach bo sie 4 lata przelezały a potem wypiore i na 2 płukanie. Mysle ze na poczatek tez mi gruszka wystarczy i woda morska do czyszenia noska przy katarze bede myslała nad czym drastyczniejszym. Posprzatałam dzis sypialnie łacznie z umyciem okna i powieszeniem swiezych firan, mam terz wywietrzona iz mieniona posciel tak że dzis bedzie sie dobrze spało.Ja robie wszystko ale po mału i tylko troche dziennie oprócz zmeczenia wieczornego nic mi nie jest nawet po wczorajszym balkonowym oknie udało mi sie przespac cała noc bez sikania. Jak bede miała wszystko posprzatane to wezme sie za pranie i prasowanie ciuszków dla malca.Oprocz porzadków przed swietami nic nie bede miała do robienia bo swieta spedzamy u mojej mamy no nie liczac farbowania jajek zrobienia nadziewki no i pujscia z koszykiem do koscioła.Maz ma wolne w swieta wiec bede miała troche wiecej czasu dla siebie bo on sie mała zajmie .w poniedziałek jedziemy do Kraka na 100% wiec moze zrobie reszte zakupów dla małej -zobaczymy czy cos bedzie fajnego.
  13. Ja bede prac wszystko w Loveli do tego kupiłam tez płyn do płukania Lovela ale zamierzam póżniej przejsc na Silan sensitive. Teraz tez namocze ciuszki w płatkach bo sie 4 lata przelezały a potem wypiore i na 2 płukanie. Mysle ze na poczatek tez mi gruszka wystarczy i woda morska do czyszenia noska przy katarze bede myslała nad czym drastyczniejszym. Posprzatałam dzis sypialnie łacznie z umyciem okna i powieszeniem swiezych firan, mam terz wywietrzona iz mieniona posciel tak że dzis bedzie sie dobrze spało.Ja robie wszystko ale po mału i tylko troche dziennie oprócz zmeczenia wieczornego nic mi nie jest nawet po wczorajszym balkonowym oknie udało mi sie przespac cała noc bez sikania. Jak bede miała wszystko posprzatane to wezme sie za pranie i prasowanie ciuszków dla malca.Oprocz porzadków przed swietami nic nie bede miała do robienia bo swieta spedzamy u mojej mamy no nie liczac farbowania jajek zrobienia nadziewki no i pujscia z koszykiem do koscioła.Maz ma wolne w swieta wiec bede miała troche wiecej czasu dla siebie bo on sie mała zajmie .w poniedziałek jedziemy do Kraka na 100% wiec moze zrobie reszte zakupów dla małej -zobaczymy czy cos bedzie fajnego.
  14. Nie wiem czy anemia wpływa na dziecko ale na 100% wpływa na matke. Jestes osłabiona podatna na infekcje moze wystapic apatia no i słaby przyrost wagi dziecka moze byc tego wynikiem wiecej nie wiem. Skonczyłam z tym oknem byłam na spacerze i mam serdecznie dosc a miałam jeszcze w planie prasowanie firan.A le to juz odpada w dniu dzisiejszym. A jaka jutro ma byc pogoda bo jak taka jak dzis to biore sie za sypialnie tzn zmienie sobie posciel i tez okno umyje na szczescie tam mamay małe. W poniedziałek chyba wezme wolne i pojedziemy z mezem do Kraka na zakupy.Potrzebuje rower dla młodej u nas straszna tandetai kosmiczne ceny. Nie chce zapeszac ale wydaje mi sie że moj dzidzius sie odwrócił i juz nie jest ułozony posladkowo bo zaczoł kopac tak powyzej pepka a mnie na dole .No jestem ciekawa a wizyta dopiero za tydzien.
  15. A ja jestem w trakcie mycia okna balkonowego .Robie sobie przerwy bo nie czuje sie na siłach machnac 5m okna na raz.Za chwilke tez musze isc po mała do przedszkola i mimo ładnej pogody to mi sie nie chce.Wszedzie pełno lasek z wózkami tez bym juz chciała. ja rodziłam sn bez znieczulenia i jesli dzidzia sie przekreci z posladków to znowu tak bede rodzic. Ja jestem uczulona na srodki znieczulajace i chyba to mnie tak motywuje - zreszta najgorzej nie było.
  16. Jak juz tak mówimy o braniu tabsów to ja; 1. 3miesiace przed i pierwsze 4 ciazy kwas foliowy 2. od 4 miesiaca feminatal n 3 od 6,5 miesiaca żelazo pod tytułem Tardyferon Fol 1X 2x aspargin na skurcze 4. Obecnie nie biore juz nic na skurzce bo mi przeszło teraz tylko żelazo i feminatal i 2X vit b2 bo mi sie zajady robiły to tyle. Podkłądów to raczej duzo schodzi i lepiej miec wiecej niz mniej i pozniej sie prosic. Ja dzis byłam na masazu górnej czesci plecó i szyji i teraz czuje sie cudownie.Co do kosci łonowej to raczej nic sie nie da zrobic musimy to przecierpiec - mi najbardziej pomaga ruch jak sie zastoje to starsznie boli . Ja bede prac ciuszki w przyszłym tygodniu i prasowac tez bo wtedy mam zamaiar tez posciel przebierac i firanki zmieniac wiec jak juz sie dorwe do grubszego prasowania to chciałabym miec hurtem to zgłowy. Ja mam smoczek dla małęj bo był w komplecie z butelkami ale to nie znaczy ze jej bede dawac od razu .
  17. U mnie jakby był chłopak to by był Michałek ale znam bardzo duzo fajnych Grzesiów wiec obstawiam Grzesia. A mnie od wczoraj boli strasznie kosc łonowa głównie jak chce wchodzic po schodach albo szybko isc i do tego kłuje mnie cos pod lewymi żebrami tak jakby kolka.Byłam juz nawet dzis u lekarza pierwszego kontaktu i pod zebrami tam jest sledziona ale ona nie boli to bardziej miesnie odkregosłupowe czy miedzyyzebrowe daja o sobie znac . Dzis ide zapisac sie na masaz pleców moze cos mnie popusci.Gorzej z tym kroczem ale jak sie zmieni pogoda to wierze ze bedzie lepiej.
  18. Ja wam moge napisac jak moj brzuch wygladał .Szczupła nie jestem ale po porodzie wrócił do normy tak do 3 dni.Najpierw miałam wrazenie że jest troche skora luzniejsza ale mowie 3 dni i napiecie skory wrociło. Ale widziałam tez dziewczyny które po porodzie nadal wygladały jakby były w ciazy tak 5,6 miesiac i wiem że wtedy długo schodzi za nim wszystko wróci do normy. A ja mam rozstepy na udach w sumie to nie wiem czemu sie tam zrobiły no ale sa bedzie je widac w stroju kapielowym. Ale kupie sobie jakis specyfik i bedzie ok.Do tego planuje powrócic do roweeru i rolek to jakos je zmniejsze i bedzie git. Ja wam nie wysle zdjecia mojej wyprawki bo ja nie zamierzam tego całego bajzlu rozkładc łóżeczko postawi maz jak pojde rodzic wózek mam w piwnicy razem z wanienka i przewijakiem.dzis przegladnełąm ciuchy z piwnicy mysle że mi ich wystarczy dokupiłam pare nowych body czpeczke skarpetki i komplecik na wyjscie ze szpitala.Pieluchy tetrowe tez mam cienkie chociaz nie kupiłam najtanszych, no ale cóz juz innych kupowac nie bede.
  19. Nikitka moja mama miała ospe jak rodziła mojego brata zaraziłam ja ja oczywiscie przywlekłam paskudztwo z przedszkola. Pamietam że mama rodziła na zakaznym a ze bratu od razu krew przetaczali żeby sie nie zaraził. Wiecej nic nie wiem i nie mam sie jak dowiedziec bo mama w egipcie na urlopie. Zadzwon do swojego gina zapytaj co masz robic i idz koniecznie z młoda do lekarza niech sie okresli czy to ospa na 100%. ja mam tu taka madra ksiazke i tu pisze że gina powinna ci dac iniekcje przeciw varicella-zoster(VZIG).Co zminimalizuje komplikacje u ciebie.Tu tez pisze ze najgorzej jest w pierwszym trymestrze i ze teraz masz byc spokojna . CYT; ospa staje sie grozna ponownie pod sam koniec ciazy kiedy infekcja matki moze byc przekazana dziecku podczas porodu.Ryzyko jest mniejsze gdy matka jest w okresie produkcji przeciwciał i przekazuje je przez łózysko co nastepuje przez 1 do 2 tygodnie od zarazenia.Jeżeli choroba rozwinie sie u matki na 4-5 dni przed porodemto w 15-30% przypadków dziecko ulegnie zarazeniui w ciagu tygodnia rozwinie sie u niego wysypka.Ryzyko zakazenia jeste mniejsze gdy choroba wystapi miedzy 5 a 21 dniem przed porodem. U osob które przechodziły wirusa ospy kontakt z nim nie powoduje uszkodzenia płodu poniewaz w organizmie matki i dziecka sa juz przeciwciała przeciw wirusowi. Nie wiem czy pomogłam tyle tu napisane.
  20. Oj pamietaj tylko o jednym postaraj sie nie zaburzyc tym weselem cyklu dnia małego to bedzie wszytsko ok.Tzn jak bedziesz kapac go o 7 to wyrwij sie z wesele wykap go nakarm i połóz spac-tak żeby dzidzius nie odczuł że cos sie zmieniło.I mysle że bedzie wszystko ok.
  21. Ja zostawiłam mała jak miał 3 miesiace tez mielismy wesele.Jeżdziłam do domu ja karmic co 3 godziny i tak w sumie sprawdzałam przy okazji czy wszystko ok i czy mama moja sobie radzi. Tez to mocno przezywałam bo tak babcie chodziły z mała tylko na jkies pol godzinne spacery nigdy dłuzej.Ale keidys musi byc ten pierwszy raz i chyba lepeij jak dzidzius jest mniejszy .Ja niechetnie zostawiałam mała z dziadkami .Jak szlismy gdzies na impreze to dziadki przychodziły do nas jej pilnowac.Skutek jest taki że mała teraz majac prawie 4 lata nie chce zostac u dziadków na noc no i teraz sie obawiam jak bedzie jak zaczne rodzic?
  22. Nic nie szkodzi było miło poznac.A topiki majowe sa 2 podobno wiec moze. CC ale ci fajnie że jestes juz po remoncie ja to nawet nie chce myslec o nim no ale w tym roku bede musiała przynajmniej czesc zrobic.
  23. Myślę że to nie z naszego forum ktoś pytał o malutka Pati.Ale uwazam że dobrze nam zrobi taka mimo wszystkich przeciwienstw dobra wiadomosc.Bardzo dziekuje mi to dodało otuchy mimo że trzymam sie dobrze .Całuski dla malenkiej i jej dzielnej mamy. A u nas znowu nawrót zimy juz mam dosc . Wczoraj bylismy na urodzinach chrzesniaka mojego meża i okazało sie że jego brat kupił sobie kota.Moja mała po chwili zabawy w pokoju kuzyna dostała kataru i zaczeły jej ropiec oczy.Ewakuowalismy sie z tamdat w miare nie urazajac nikogo.Dzis juz jest lepiej ale nie lubie takich niespodzianek.Wiem że Wika jest alegkiem ciagle ma stycznosci z róznymi zwierzetami i nic sie nie działo a tu taki numer z tym kotem.Ona go nawet nie dotykała bo akurat u nas to rodzinne ze kotów nie lubimy i teraz wiem dlaczego.
  24. Mi tez kumpele rzeczy znosza .czesc bede musiała oddac a czesc mam na zawsze.Obiecałam sobie ze od marca chwyce sie za segregacje tych ubranek a to juz jutro marzec przeciez.Pomalutku bede sobie robiła porzadki tzw swiateczne to pewnie i dojde do tego bo na poczatku kwietnia chciałabym miec juz wszytsko wyprane wyprasowane i przyszykowane bo jak bedzie ciepło to z Wika bede duzo na polku przesuiadywac i moze mi wtedy braknac czasu a tego bym chciała uniknac.
×