peletka

Wika tez jest alergikiem ale AZS nie ma .Ma tylko tendencje do przesuszania sie skóry ale nie moze byc oliwkowana stad kapanie w Oilatum co 2 dzien i smarowanie kremem z oliwka -akurat u nas sie sprawdziło.Mam jednak nadzieje że nasze dzieciatka beda zdrowiutke i że tylko bedziemy musieli je dobrze pielegnowac. Poprawilam sobie dzis humor kupujac nowy biustonosz - taki do karmienia w kwiatuszki ale zamierzam go nosic juz bo te co mam sa tak asesxualne ze nie moge na nie juz patrzec.Za tydzien w sobote i w niedziele ide na urodziny ale nie bardzo mam sie w co ubrac.Przydałyby mi sie tez nowe buty i torebka ale juz takie bardziej wiosenne.Może jak pojedziemy do Katowic w sobote to cos tam wypatrze bo u nas w górach nadal moda zimowa na topie. Jutro Wika idzie do przedszkola bo 2 tygodniowej nieobecnosci mam nadzieje że jest na tyle juz zdrowa i odporna że juz do lata nie bedziemy chore.Licze tez juz na pogode bardziej wiosenna bo ta cyganska zima juz mnie wkurza.

Iskierka Ollatum Plus to płyn lecznicczy do kapieli jak sie ma zakazenia bakteryjne skóry głównie gronkowcowe i on nie bardzo nadaje sie dla noworodka zreszta na nim pisze u noworodków stosowac ze wskazan lekarskich. Balneum tez sie nadaje tylko tam zamiast parafiny jest mieszanina olejów głównie arachidowego .A mojej małej nózki nie cieły gumki tylko ostre zapiecia Pmpersa .A Huggies to ja nie kupowałam tych tanich bo one sa fatalne tylko te drogie z kolekcji flex i one sa dobre tylko że nie wszedzie mozna je kupic.A krem do ciała Penatenu jest na bazie oliwki i nie tłusci tak ubran a jak nie mozna stosowac oliwki to on jest bardzo dobry-szczególnie gdy dziecko ma wyprysk niemowlecy. Zreszta i tak kzada z nas indywidualnie wypróbuje kosmetyki i pieluchy bo kazdemu bedzie pasowac co innego.

Ja tez mam taki kaszel suchy napadowy nawet wczoraj w nocy wyladaowałam w opiece całodopbowej bo od pólnocy do 3 nad ranem nie mogłam usiasc ani zblizyc sie do łózka.Do tego jest to takie uciazliwe ze przy kazdym kaszlnieciu popuszczam mocz wiec spie w podpoaskach i mam juz tego dosc. Lekarz zapisał mi Diphergan tabl i syrop pini .Troche popusciło przynajmniej spałam w nocy. A miody w ciazy sa bezpieczne najlepszy na przeziebienie lipowy. Co do kosmetyków Oilatum czy Emolium to bardzo zblizone .Emolium ma wiecej składników i zawiera masło SHea. Oilatum emulsja a płyn do kapieli to to samo Iskierka chyba chciała napisac cos innego.Sudocremu i kosmetyków Nivea moja córka nie tolerowała.Dobrze jest stosowac to co BIBI napisała czyli Alantan Plus to srodek pielegnujacy i leczacy bardzo dobrze sie sprawdza .Polecam go wszystkim mamą .Zasypke apteczna jak ktos chce to tez polecam Alantan albo Altek.Sa hypoalergiczne .Pudru sie raczej mało stosuje jak dzidzia nie toleruje oliwki to wtedy stosujemy zasypke. Co do pielegnacji dziewczynek to sa podobne problemy jak u chłopców.U chłopaka musimy czyscic dokładnie siusiaka a u babeczki trzeba dokładnie wszystkie zakamarki warg sromowych.Dziewczynki czesto maj odpazaona sisiulke a chłopaki pupe wiec ja mysle ze wynik jest na zero. Ja na pierwsze tygodnie mam do pupy takie suche chustki które moczy sie w przegotowanej wodzie i wtedy one robia sie takie jak nawilzone.Dobrze sie sprawdzaja przy alegikach, ja kupiłam je w Szwajcari. Moja lista kosmetyków na dzien dzisiejszy wyglda tak: Oilatum /Emolium emulsja do kapieli Penaten płyn do mycia Penaten oliwka z oliwek Penaten krem do całego ciała z oliwka Zasypka alantan Alanatan plus masc do pupy szczotka do włosów z naturalnego włosia pieluchy huggies newborn bo pampersowe zapiecia cieły nózki ale to juz musicie same sprawdzac bo to rzadko sie zdarza. kompresy 7X7cm+ spirytus lub chysteczki Leko do pielegnacji pępka patyczki z ogranicznikiem dla niemowląt potem jeszcze kupie krem z filtrem na słoneczne dni jakis hypoalergiczny może firmy Iwostin lub Svr.

Do mnie napiszczcie Hania Maja. Te listy sa przerazajace w ilosci dobrze ze ja mam duzo rzeczy po córce.

Potwierdzam to co mówi Soczek.Mnie po porodzie urodziłam o 2 w nocy a o 6 salowa kazała isc sie umyc i przebrac było mi troche słabo ale to była wina wrzatku w którym lubie sie kapac.Jak sie odswiezyłam i przebrałam dostałam sniadanko potem był obchód potem dzidzie mi pokazali jak kapac i ubierac potem kazali dzidzie do piersi przystawic no a potem juz sie odwiedziny zaczeły no i pielgrzymki.Juz miałam serdecznie dosc odwiedzajacych mnie gosci chicałam sie troche przespac ale to nie było mozliwe nawet w mojej 2 osobowej sali.Bo najpierw wypisywali babke obok z łózka potem przebierali posciel wietrzyli sale to trzeba było sie z dzieckiem ewakuowac a potem przyszła nowa babeczka i za nim wymieniłysmy wrazenia z porodu to juz byłą noc. Dobra zmykam do pracy .

A ciekawe co u Coral długo sie nie odzywa- Daj znac ze wszytko ok.

ja dzis odespałam wczorajsza kaszlaca noc .Leki zadziałały i dzis juz jest ciut lepiej. Za chwilke zrobie sobie słabej kawki bo pogoda u nas typowo barowa.A pózniej wynajde sobie jakas prace na pewno musze zrobic zakupy bo lodówka nie tylko wieje chłodem ale i pustka.A pan maz wieczorami chodzi i tylko kłapie dzrzwiami od lodówki w poszukiwaniu przekaski.Ostatnio stwierdził ze ma syndrom kobiety ciezarnej bo cos mu brzuszek tyje podobnie miał przy pierwszej mojej ciazy a ja mu mówie ze poprostu tatusiowacieje.

Bibi nie ma czego zazdroscic ja za to po porodzie przytyłam bardzo szybko i bardzo długo to zrzucałam. Dodzwoniłam sie w koncu do mojej giny która tez jest notabene przeziebiona dała mi wskazówki co moge brac zeby nocke przespac spokojnie.Ciekawe jak to dzis bedzie pewnie mój maz bedzie zachwycony jak znowu poczuje odemnie czosnek-którego nie cierpi. ja juz jestem wykapana teraz wika tyłek myje i za chwilke bedziemy lezakowac ja juz tak mam jak ide rano do pracy do wieczorkiem momenatlnie odpadam.Ale jutro mam na popołudnie to sie z ranca odezwe.

Witam nowe kolezanki.Ja dzis po bezsennej nocy bo tak mnie kaszlało że szok.Mój pecherz tego nie wytrzymuje i chyba powinnam spac w pampersie bo przy kazdym kaszlnieciu mam mokre majtki.Do tego podczas ataku kaszlu 2 razy na krótko stawrdniał mi brzuch i tez mnie to troche przeraziło. Teraz kuruje sie mixem czosnek miod cytyna jestem rozdrazniona i niewyspana.Nie moge sie dodzwonic do mojej giny bo chciałam ja zapytac o te nocne skurcze brzucha ale po przeczytaniu postów sie troche uspokoiła.Ja cos jest nie tak to zaraz mam historie Moni przed oczami ale widze ze nie tylko mnie to dreczy. Co do kg to widze ze ja tu mam naj mniej bo tylko 5kg do przodu dzieki temu nadal moge sie zapinac na luzaka w kurtce ale mam dosc tłumaczenia wszytkim ze cos np nie moge lub nie chce bo jestem w ciazy. Ja pewnie nadrobie kg jak bede karmic wtedy to w ciagu 3 tygodni przytyłam 5 kg i prawie 2 lata zajeło mi ich zrzucanie-koszmar. Żurkowa nie daj sie -deprecha dopada nas wszytkich w mniejszym lub wiekszym stopniu ale nie mozesz sie tak dac zadreczac bo sie wykonczysz. Ja tez bym sie w wannie wygrzała ale takowej nie posiadam biore za to długie prysznice i uzywam zeli z Avonu takich mocno aromatycznych.działaja podobnie do kapieli eterycznych ale to nie to samo co wanna.

Ja juz po pracy.Na zewnatrz bardzo nieprzyjemnie pada deszcz i wieje halny.Zrobiłam dzis porzadek w papierach i w najblizszych dniach ide do kumpeli zeby mi pita wypełniła.Musze sie jej zapytac jakie dane trzeba zeby sobie dziecko odliczyc. Wika własnie usneła chyba sie do niej dołacze bo nie wiem co robic ewidentnie od paru dni albo mam lenia giganta albo mam wszytko zrobione i z nudów robie porzadki w szafkach.Wyrzucam wszytko co zbedne a odkładam wszytko na osobne pólki co by sie mogło dzidziusiowi przydac.Jak bede miał wszytko w jednym miejscu to pozniej łatwiej bedzie mi wyłapac braki które trzeba bedzie dokupic.Jutro ide do kosmetyczki na czyszczenie i manikir a za tydzien w czwartek do fryzjera to juz bedzie przedoststni raz przed porodem bo chodze srednio co dwa miechy na farbe.

A ja zaraz osiwieje.Od tygodnia Wika jest chora co mysle ze jest ok to wychodzi nowa sprawa.Wczoraj skonczyła antybiotyk dzis zaczeło ja ucho bolec ja mam juz dosc.a jak pomysle ze beda dwie i jedna od drugiej sie bedzie zarazac to odpadam.Ja bardzo przezywam jak mam dziecko chore mój maz sie smieje ze wtedy jestem bardziej chora od młodej.Z dzieckiem sie ciezko dogadac czasami chce zwr ócic na siebie uwage mówiac ze cos go boli, ja juz sama nie wiem dobrze ze mam dobrego pediatre pod telefonem i juz do niej dzwoniłam wiec ona twierdzi ze moze ja pobolewac przy mokrym kaszlu i katarze zielonym.

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia chociaz u nas do porodów rodzinnych jest wymagana.Moja gina powiedziała ze dam sobie rade a ona załatwi jakby ktos miał burzaca ze nie mam tej szkoły.Ale w sumie to nikt przy porodzie nas o to nie pytał.Teraz tez sie nie wybieram bo wychodze z załozenia ze jak raz urodziłam to i drugi raz sobie poradze zaróno z porodem jak i z pielegnacja małego bobasa.Co sie tyczy filmu z porodu to chyba nie chciałabym go widziec, ale tez jak zobaczyłam porodówke bo moja znajoma pediatra mnie wzieła zeby mi pokazac co i jak to tez mnie to wystarszyło wogole szpital do mnie nie przemawia.Ale jak pojechałam do porodu to było ok . Ja włąsnie sie z ciekawosci zwazyłam i mam 5kg na plusie wiec pewnie tak jak przy Wice dobije do 9kg.Ale ja nie mam zachcianek słodkiego nie jem ostatnio to mało jem wogóle najbardziej smakuja mi zupy.

Nie u mnie ten swiad brzucha jest przy skoku wagi i nie swedzi cały czas tylko raz na bozy rok.Do tego włąsnie nie jestem w stanie sobie zobaczyc dołu brzucha ale chyba jakies rozstepy mi sie tam robia bo włąsnie tylko tam mnie swedoli jesli juz swedoli. Obiad mam juz nastawiony poodkurzałam zrobiłam nawet porzadki w jedenej z pułek bo musze opróznic jedno skrzydło komody i gdzies te dziady musze wcisnac, bo tam chce zrobic półki dla bejbika. Ja zamierzałam do konca marca pracowac ale chyba bede musiała pociagnac do 18 kwietnia.Oczywiscie jesli nic sie złego nie bedzie działo.Moje szefostwo chce jeszcze przed moim macierzynskim wyjechac na 3 tygodnie urlopu i beda wracac włąsnie 18.Oni sa bardzo w porzadku planowali juz ten urlop w zeszłym roku to taki tramping po malezji.I tak juz przełozyli ten wyjazd na wczesniej powiedziałam im o swoich obawach ale jakby cos sie działo mam zaraz dzwonic do ich znajomych i oni mi przysla pomoc albo zastepstwo ale i tak sie boje. Podczas sprzatania zauwazyłąm ze nasze mieszkanie nadaje sie do kapitalnego remontu oprócz łazienki i wc.Tzn kuchnia mi sie rozwaliła powinnam zmienic 3 okna i dzrzwi wewnetrzne no i malowanig obowiazkowo pieniadze moze bym na to skołowała ale sił i checi brakuje mi na 100%.Zyc sie normalnie da w atkich warunkach w koncu mieszkanie ma tylko 7 lat ale wychodza teraz te szajsy które kupilismy a na które nam barkło juz kasy przy wprowadzaniu sie.

Baja co ty na bezsennosc cierpisz? Dla mnie to koszmar poranne wstawanie dlatego błogosławie dni kiedy mam na popołudniu do pracy tak jak dzis.No i wszystkiego naj dla mezusia. Mnie brzuch nie boli i raczej nigdy nie bolał ani nie ciagnał tylko swedzi czasami.Piersi za to ciagle pobolewaja ale do tego uczucia chyba sie juz przyzwyczaiłam. Powinnam cos zrobic ogarnac dom jakis obiad nastawic ale mam dzis mega lenia .Chyba zaczne od kawy i przegladniecia katalogu avonu włąsnie swiezy dostałąm.

CC ja zrozumiałam że masz ślub koscielny dlatego pisałam że trzeba to było załatwic za jednym zamachem. Kareczka wózek fajny ale rzeczywiscie nie ryzykuj poogladaj w hurtowni moze akurat bedzie jakas promocja.Zreszta nie musisz wszytkiego kupowac na raz.na poczatek wystarczy gondola i nosidło.Do x-landera pasuja tez inne firmy wiec moze akurat cos ci sie trafi w dobrej kasie. Baja ja nie miałabym gdzie postawic takiej komody kapielowej ale pomijajc kumpela miała taka ale ta wanienka starcza na krótko bo jest mała pózniej i tak musiała kupic normalna wanienke a komoda wyladaowała w piwnicy.A co do zestawu startowego avent to ja kupiłam za 69 zł ale zupełnie inny niz ty link podałas ja mam taki : http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=302491776 Joanna ja nie twierdze ze wszystkie Zuzy sa nadpobudliwe ale akurat te dzieci które znam o tym imieniu takie sa i tak mi sie to kojarzy.

To wózek bez budy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb72d45dc2a43e17.html A to bebcomfort parasolka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fef51ffeec34c7dc.html

Mutsy Urban rider tylko ze sprzed 4 laty .Zobacz sobie na allegro teraz sa juz nowsze modele do wyboru z 3 lub 4 kółkami.Ja jestem zadowolona zamierzam go nawet sprzedac jak dzidzius wyrosnie bo ciezko go zniszczyc moj po 3 latach uzytkowania jest w bardzo dobrym satnie .Zamiast gondoli wziełam fotelik który rozkłada sie na płasko i jest wielo pozycyjny az do pełnego siedzenia ma bude i pokrowiec wyglada jak gondola ma pasy biezpieczesnstwa.Gondola na lato wydała mi sie zbedna i miałam racje.Na jesien załozyłam sportowy i wika do zeszłego roku jeszcze w nim jezdziła tylko sciagnełam bude zaraz wam jeszce fotke wysle jak wyglada bez budy i pałaka.Czyli pełne 3 lata mi słuzyl potem młoda juz nie potrzebowała wózka. Lece do pracy odezwe sie wieczorkiem.

Ale który ci sie podoba ta czerwien nosidła czy miedz sportowego.

Jak widzicie ja nie miałam gondoli tylko fotelik na lato mi wystarczył .Do fotelika mam jeszcze taka pokrywe jak do gondoli na chłodniejsze dni.Podobniejest ze spacerówka tez ma spiworek na nogi.Kolory rózne bo cięzko było wtedy o komplet w jednym kolorze.A spacerówke mam jeszcze parasolke beb comfort looola lekka funkcjonalna ale tak jak pisałysmy wczesniej droga i słaby materiał.Ale wózki miałm sponsorowane wiec nie miałam problemu. W sumie to parasolka była mi nie potrzebna jako drugi wózek tylko musiałam leciec samolotem z mała a Mutsy sie składa tak ze gora jest osobno i podwozie osobno do tego bardzo ciezki płaciłambym nadbagaz i do tego problemów mnóstwo bo szukaj wszystkich czesci wózka i dlatego kupiłam parasolke która uzywałam tylko na wyjazdy. Malwina fajne imie moja kumpela ma Jagode i Malwine .Zuza odpada bo sa to takie dzieci nadpopudliwe tez mamy na podwórku 2.Amelek i Natalek tez mnóstwo chociaz imiona ładne .No i same widzicie dupa zbita. Ja mam łózeczko turystyczne ale w sródku mam materac z drewnianego łózeczka i jestem zadoowolona. Dostałam przesyłke polecam ten zestaw startowy aventu fajny i sprzedawca tez spoko.Dostałam tez gratis moskitiere na wózek przyda sie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8e723df6f4d0377.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac3f850591426e0e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8816748c98647ea0.html to linki do fotek mijego wózka

Laseczki daltego musimy sie chyba ruszac jak najwiecej zeby jakos funkcjonowac.Ja sie przyznaje ze poki jestem w domu to chodze cały dzien w pizamie.A dopiero do pracy sie przebieram .Moje ciazowe sztruksy pomału przecieraja sie w kroku a ja nie zamierzam kupowac kolejnej pary.Tez jestem spowolniona i mam zaburzenia równowagi ubranie małej butów graniczy z cudem.Kregosłup boli mnie ale tylko wieczorami.Wtedy podkładam pod krzyze recznik zwiniety w rulon i troche jest lepiej ,pomaga tez termofor z ciepła woda. Ja juz pisałm wieloktotnie o wózkach moich ale jak chcecie to pisze jeszcze raz nie polecam baby comfort ani greco.Greco sa lekkie i funkcjonalne ale sie strasznie tłuka i nie maj amortyzatorów. Bebe natomiast ma słabe materiały tapicerka mi sie przetarła i napisy poschodziły.Ja mam Mutsy po Wice ciezki ale funkcjonalny bardzo trwały i łątwy w utrzymaniu czystosci.Poszukam zdjecia Wiki jak była mała i wstawie wam linka do fotki.

Oj moze zróbmy tabelke z imionami albo zaproponujcie jakies imiona dla mojej małej moze akurat nam cos wpadnie w tzw oko co wy na to.

Grzybiara u mnie w aptece 30 tabletek Falvitu m kosztuje 15,50 a 60tbl Feminatalu 31 wiec cena ta sama i skład tez ma taki sam .Chetnych na falvit nie ma za to feminatal idzie od reki ale to mnie nie dziwi bo na ksiazeczce ciazowej tez mam reklame feminatalu-a to jako ciekawostke pisze. Nikitka a twoja mała ma Malwa na imie czy to jakies zdrobnienie bo sie z takim imieniem nie spotkałam za to Czarna malwa jako zioło reguluje okres u kobiet z zaburzeniami hormonalnymi- oj znowu to zboczenie zawodowe mi sie tu wciska.Pytam tak z ciekawosci bo moja mała ma na imie Wiktoria ale mówimy do niej Tosia Wiktosia Wika ale głównie Tosia .Wzieło to sie od mojego taty który stwierdził ze jest podobna do wujka Antka takie pucki miała no i bach sie przyjeło.Na szczescie reaguje na wszytkie wersje imienia.Teraz mam miec druga dziewczynke i nadal mamy problem z imieniem, sama jestem ciekawa jak w koncu mała sie bedzie nazywac. Wieczorkiem mam dostac przesyłke to dam znac czy warto ten zestaw startowy aventu u tego delikwenta kupic.Ale raczej jest ok bo juz rano dzwonił kurier ze przesyłka bedzie popołudniu czy ktos bedzie w domu-nie pamietam która z was pytałą mnie o tego sprzedawce. A mnie nadal kaszle az mnie bola oskrzela ale do lekarza nie ide kuruje sie sama goraczki nie mam i ogolnie czuje sie dobrze gdyby nie ten kaszel, ale co sie dziwic Wika chora maz chory ja w pracy tylko z ludzmi chorymi wiec co sie dziwie.Ciesze sie tylko ze ginekologicznie nic mi nie jest a dzidzia wariuje strasznie i raczej siedzi na pupie bo tak bije po pecherzu ze szok i ruchów tak powyzej pepka to moze jest 1 na 100 .Wizyte u giny mam 15 lutego wiec jeszcze 2 tygodnie sie przemecze za nim sie dowiem.

Ja nie uzywałam sterylizatora .Po kazdym myciu do 6 miesiecy przelewałam butelki i smoczki ale tylko te do karmienia wrzatkiem.Młodej nic nie było plesniawek tez nie miała wiec wnioskuje ze metoda szybka ale skuteczna.Tez nie uzywałam podgrzewacza bo nie miałam do czego.Jak karmiłam piersia to samo sie rozumie a jak przeszłam na mleko modyfikowane to wode na mleko podgrzewałam w kuchence mikrofalowej a słoiczków tez nie grzałam bo mała tylko owoce jadła a zupek nie chciała.Wiec w kweti podgrzewacza na mnie nie liczcie. A spiowrki to chyba tez sobie poogladam na miejscu w sklepie.Tych okryc z drewexu nie widze na zadnej aukcji sa teraz tylko kocyki moze dlatego ze to nie pora na azurowe kocyki.

Widze ze wszystkie czujemy sie podobnie oprócz przeziebien łapia nas jakies dziwne doły.Ja mysle ze to wynik pogody która nie jest ani zimowa ani wiosenna.U nas dzis ładna pogoda ale mimo to mamy przymusowe siedzenie w domu z powodu choroby małej. Ja mam 2 komplet poscieli ale musze przyznac ze spiworki takie na ramiaczkach mi sie podobaja. Do wózka mam flanelowe pieluchy i kocyki ciensze i takie grubsze akrylowe i to mi wystarczy.Wiem tez ze u mnie sie rozek nie sprawdził i wprawdzie mam jeden po wice ale pewnie dam go małej do lalek. Drewex ma bardzo fajne i trwałe wybory ale ich cena jest momentami powalajaca .Ale mimo to skusiłam sie na kapke biała która pózniej zamiast becika miałam do chrztu .Kapka jest jakby robiona na szydełku i ma takie delikatne 2 kwiatuszki tiulowe naszyte .Dobra była tez na upalne dni jako zasłona przeciwsłoneczne bo ma duze dziury wiec jak nałozyłam na bude to było przycienione ale przewiewnie no i w letnie wieczory jako lekkie przykrycie.Poszukam na alegro czy cos takiego teraz istnieje. A ciuchów nie kupujcie za duzo zawsze mozna na biezaco dokupic w zaleznosci jakie lato bedzie.