peletka

No i stałam sie posiadaczka nowego uzywanego auta .Jest kombi wiec juz nie mam problemów ze skladaniem wózka- mam nadzieje że wszystko bedzie ok i troche nam posłuzy. Ja mam mały brzusio znajomi którzy nie wiedza o ciazy nawet nie podejrzewuja ze cos jest grane a tez jestem po 30 wiec to nie reguła. A ziemniaki z ogniska tez bym zjadła ale nie ma szans-przeciez nie bede palic ogniska w srodku zimy przed blokeim bo mnie przegonia jak bezdemna hi hi. ide spac bo dzien był pełen wrazen.Jutro mam mame i tesciowa na obiedzie wiec musze sie wyspac zeby sie wykazac kulinarnie.

Kareczka moj maz ma na imie Roman .Ale dziecku tez bym nie dała. Ja nie mam skurczy zgagi cierpniecia rak ani bółów kregosłupa ale to pewnie wszystko przedemna. Bo w pierwszej ciazy miałam te wszystkie dolegliwosci teraz to tylko ten hemoroid mnie martwi ale i tak juz jest duzo lepiej. Czarna jesli moge ci doradzic to pij duzo jesli to kamien moze uda sie go wypłukac.Jesli kolka nerkowa powinna pomoc no spa ale moze to wracac.jak nie musisz to pyralginy lepiej nie bierz no i nie kładz sie do szpitala bo tam to juz kiła dadza ci byle co i nie beda sie przejmowac. Mnie tez by sie przydał remont mieszkania albo chociaz malowanie ale chyba w tym roku odpuszcze chyba ze latem bedzie ładna pogoda to wyprowadze sie do tesciow i cos pokombinuje.Na razie zreszta nie mam na to sił i kasy bo moj maz jednak jedzie nad morze po auto wiec jak je kupi za nim sprzedam stare i zdecyduje sie na cokolwiek to bedzie pewnie juz maj. Mnie meskie imiona odpadaja a z damskich zostaje jak na razie to co było czyli Hania Maja Iga.Dziecko ostatnio sie rozkopało ale lubie te ruchy gorzej jak jest cisza to sie niepokoje. Trzymajcie kciuki zeby nasi mezowe moj i Coral wrócili bez problemów do domu. No to Coral trzymajmy sie jakos do niedzieli ty bedziesz miał gosci a ja córke to moze jakos zleci.

Monia ostatnio pisała że ma te skurcze ale była przeciez u gina i on powiedział że dziecko tak kopie i że skurcze na KTG nie wychodza, że z ciaza jest ok i że teraz jest wzorcowa a nie zagrozona. Co ci lekarze z nami robia ? Mam tylko nadzieje że to nie zadna podszyta osoba napisała tego posta bo skoro Monia urodziła wczoraj to jakim cudem dzis jest na kafe!

DOSIEGO 2008 ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Coral złapałam wirusa od ciebie dzis mnie boli gardło i staram sie wykurowac żeby jednak wyjsc na tego sylwka.

No Plusia ty ze mnie potwora alkoholowego zrobiłas a ja napisałam że napijemy sie winka w sumie to pewnie po jedenj lampce bo ja po 2 łykach mam tzw bombe a moja kumpela karmi a trzecia prowadzi auto bo mieszkaja troche dalej wiec sama widzisz .Pewnie nasi panowie nadrobia.A jak widzisz to kazda z nas małego łyka winka czy piwka robi i nikt nie robi z tego problemu.Szanuje twoja decyzje o niepiciu alkoholu i trzymaj tak dalej.

No witam babeczki! Ja po swietach sie jeszcze nie wazyłam ale brzuch mi urósł bo widze ze coraz ciezej przychodzi mi ubieranie butów młodej w przedszkolu. Jesli chodzi o narty to tez jestem biernym uczestnikiem obserwuje jak inni jezdza albo pilnuje małej jak ja maz uczy i robie fotki. Zgagi nie mam ale za to mi hemoroid sie odezwał z poprzedniej ciazy wprawdzie nie boli ale sama jego obecnosc mnie drazni -mam tylko nadzieje ze sie schowa po porodzie tak szybko jak za pierwszym razem. dziecko tez sie rozochociło i kopie dosc czesto -ale nie narzekam. W poniedziałek zacznie mi sie 6 miesiac ale to zleciało. Pomału zaczne sobie spisywac co bym potrzebowała dla małej żeby potem jak zaczne kupowac nie popasc w szalenstwo.W sumie bedzie tego niewiele bo wszystko mam -ale pewnie i tak kilka rzeczy zbednych dokupie. jesli chodzi o sylwka to my idziemy do zanjomych co maja małego dzodziusia i tam przyjda jeszcze jedni zanjomi zrobimy sobie raclet napijemy winka o 00,00 puscimy petardy i pewnie kolo 1,00 wyladujemy w łózku.Rzadnych stresów z ubieraniem sie i tpd.

Coral ja tez w domku bo katar i kaszel nie daja o sobie zapomniec-domowe sposoby juz na mnie nie działaja wiec lecze sie homeopatia,ale to tez słabo działa do tego mam opryszczke w nosie i znowu zaczyna mnie swedziec krocze pewnie przy tym osłabieniu grzybica mnie dopadła-starsznie mnie to wkurza. Ja licze ze od nowego roku bedzie coraz lepiej i tej wersji sie trzymam, czego zycze wam wszystkim. Pierwsza ciaze znosiłam super i myslałam ze tak bedzie i teraz ale jest o 180stopni inaczej, chyba im człoweik starszy tym gorzej znosi. Mam nadzieje ze jak urodze to dojde do formy bo przy 2 maluchów bedzie mi potrzebna.

Majówki -troche sa napiete terminy przed tymi swietami, korzystam wiec z okazji i zycze wam juz dzis ZDROWYCH WESOŁYCH SWIAT I ZEBY WASZE MARZENIA SPEŁNIŁY SIE W NADCHODZACYM ROKU MNOSTWO KOPNIAKOW OD DZIDZI I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ . I bez obzarsywa bo potem bedziecie jojczyc ze wam brzuchy urosły hi hi Ps. Czarna co tam daj znak życia bo sie martwie.

Sylus jak ci test potrojny wyszedl ok to on jest dokladniejszy od tej przeziernosci, tak stwierdzil moj sasiad gin .On jest wiekowy bo ma 44 lata i ma mloda zone 30 lat i urodziła im sie corka w lipcu dlatego pytałam go jakie badania robil i on powiedział ze tylko 3-test bo jest wiarygodny a przeziernosc to bajer i trzeba dobrze to umiec odczytac a to i tak nie jest wiarygodne wiec głowa do góry bedzie ok.

Nie umiem odpowiedziec na powyzsze pytanie -mysle ze to przygotwanie sie piersi do karmienia i moze sie tak zdarzyc jak poiszesz. Co do mojej plci to raczej sie nie zmieni bo wargi sromowe były nader wyrazne na usg i nic tam wiecej nie majdało.

Mini ja tez tak mysle jak ty wiec na razie luz.Martwic sie bede dopiero w marcu jak sie nic nie zmieni.Dzieki za rady co do glukozy chyba bede musiała ja rozcienczyc i przegryzc cytrynka -no coz czego sie dla dziecka nie zrobi. Ide do pracy dzis wczesniej bo usze jeszcze jeden prezent dokupic i zakupy zrobic.do wieczorka .

Ja sie na zoładkach nie znam ale to chyba nie powod zeby sie martwic bo przeciez ten zoładek nie pracuje .A moze to ze stresu ,który udzielił sie dziecku.Jak gina kazała sie nie martwic to sie nie martw.Wiem ze to łatwo powiedziec bo sama mysle o tym poprzecznym ułozeniu czy mnie bedzie cesarka czekac-lepeij nie bo jestem uczulona na srodki znieczulajace a gina tez powiedziała ze mam sie nie martwic- a jednak to silniejsze odemnie.

A ja jem teraz obiad i pomału zbieram sie do giny.Jestem juz jakas spokojniejsza ale sie troszke boje.Wieczorkiem dam wam znac co we mnie siedzi i trzymajcie kciuki zeby z dzidzia było wszystko ok. Aha wróce pozno do domu wiec sie nie stresujcie jak do 22 nie dam znac co u mnie ,ale obiecuje napisac dzis co i jak.

ja tez słyszałam tylko o jednym pobraniu po godzinie -tak mi kumpela mowiła jak ona robiła te badanie. Dzieki za rade ale mysle ze ten lek zwiazany jest nie z brakiem zelaza a z jutrzejszym usg, boje sie ze cos moze byc nie tak,do tego poznam plec jak sie uda i dlatego mi jakos dziwnie bo sam nie wiem co bym chciała inyuicja mnie zawodzi na całej lini.Chciałabym zeby juz było jutro.

A mnie przesunieto usg z piatku na srode jestem bardzo zdenerwowana i sie boje .Nie wiem czemu nigdy nie miałam takich lekow, moze to dlatego ze ostatnio mi nie robiono a moze dlstego ze mi plec powiedza i zastanawiam sie reakcji meza.W kazdym razie mam stresa do tego wszyscy znajomi dzwonia i pytaja czy juz wiem co bedzie.Nie wiem jakos tak nie naturalnie sie czuje do tego dziecka nie czuje -ach deprecha mnie ogarnia,moze i lepiej ze te usg w srode a nie w pitaek bo bym sie wykonczyła.

Oj zazdroszcze własnej chatki.My chyba do konca zycia bedziemy mieszkali w tym bloku.Ceny za działke na naszym terenie przewyzszaja nasze mozliwosci finansowe od 15+20 tys. za ar.A gdzie budowa domu nie da rady.Szukamy mieszkania jakby sie trafiło wieksze od naszego my mamy 69m2 ale tu u nas to brak wiekszych lokum.Buduja teraz nowy blok ale tez mieszkania powyzej 70m2 były w całym bloku 4 i zanim jeszcze cos powiedzieli o budowie to juz tych mieszkan nie było.Zreszta cena nowego mieszkania u nas teraz to 5,5-7 tysm2 dla porównania my placilismy 7 lat temu 1,9tysm2.Nasz blok jest nowy i fajny tylko mieszkanie mało ustawne i nie bardzo jest co tu zmienic ale jest nasze włąsne i to sobie bardzo cenimy. Ja tez w tym roku wigilie mam u tesciow ale my tak co roku chodzimy gdzie indziej zeby sie rodzice nie klocili.U moich tesciow tez jest bardzo kosciolkowo i troche sztywno u mnie jest luzno tata gra na pianinie i oczywiscie kuchnia mamy jest dla mnie lepsze -ale to chyba norma.Poniewaz wszyscy mieszkamy w jednej miejscowosci to po wigili u tesciow jedziemy jeszcze posiedziec do mojej rodzinki i tak ja pojem co lubie i wszyscy sa zadowoleni.

U mnie zima pełna geba jest około 40cm sniegu i ciagle pada.Ale mimo wszystkich uroków cos aura mi nie sprzyja bo znowu mnie rzygało dzis rano a ja juz myslałam ze mam to za soba bo od 10 dni spokoj był. Do tego moj maz jest chory ale na szczescie bierze antybiotyk i jest w pracy wiec mam nadzieje uniknac zarazenia ale sie troche boje ze sie rozłoze i zaczynam panikowac na tym punkcie bo mam dosc juz tych chorobstw. Na obiad zaraz sobie nastawie golonke i zabiore sie za sprzatanie duzego pokoju , musze korzystac z tego za mam na to chec bo inaczej ciezko mi sie zabrac. ja tez od czasu do czasu czuje przez chwile taki bol jakbym miała okres dostac uczucie głupie, ale skoro wszystkie takie bole mamy -uznaje to za standard.

Spoko Monia tylko nie szlaej za bardzo. Czarna ja mam tez koło 2,5 max 3kg do przodu a jak pisze Monia to do szczupłych nie naleze tzn gruba tez nie jetsem mam 172cm i przed ciaza wazyłam 68 kg teraz pomału dobijam do 71 kg-mysle wiec ze waga spoko.Co do plci to sama nie wiem co bym chciała mam córke i przed ciaza tez myslałam o drugiej dziewczynce a teraz to sama nie wiem nawet przeczuc nie mam, wiem że mezowi było by milo jakby miał syna ale pytałam go i w sumie jest mu to obojetne byleby zdrowe było,powiedział nawet ze juz nie bedzie kolejnej ciazy zeby tego syna splodzic wiec same widzicie.Jezeli chodzi o imiona to dziewczynka bedzie hania albo maja a chlopiec szymon albo michał chybaze sie nam cos jeszcze pozmienia.

CC jest cos w tym co piszesz,moi rodzice mieli wyjechac na stałe do niemiec i tez patrzyli pod tym kontem na wybor imion i tak ja mam Aleksandra a moj brat Adam.Sa miedzynarodowe i brzmia tak samo. Ja w sumie nie wiem chyba bede nad tym głebiej myslec jak bede znała plec. Oj i ciekawa jestem jak wygladaja te choinki eko -musza byc super

Moja kumpela ma Denisa mieszka w szwajcari .Dziecko istny szatan nie sp,i nie je i nie usiedzi w jednym miejscu.Nie wiem czy to ma cos wspolnego z imieniem ale pewnie teraz to mi sie juz tak kojarzyc bedzie życze ci przeciewinestwa naszego Denniego. Moja soasiadka zna juz plec chociaz jest o miesiac nizej w ciazy.lekarz jej powiedział ze na 70% bedzie chlopiec.Glupia ta stawka procentowa ale tak jej podal.Ja jeszcze 2tygodnie i ma nadzieje ze tez bede wiedziała -nie moge sie doczekac.A co do ruchow to juz czuje i jestem pewna ze to nie jelita bo widac jak brzuch faluje.

Ja dzis pochowałam babcie.Do tego w nocy bolał mnie kregosłup w czesci piersiowej ,prawdopodobnie po sprzataniu wczorajszym i jak chciałam sobie go sama nastawic to cos mi jeszcze bardziej przeskoczyło i teraz boli przy kazdym ruchu rak, ale mniej niz w nocy wiec mysle ze lada dzien mi przejdzie. Ja tez zastanawiam sie nad ruchami czasami cos zcuje a czasami zupełnie nic jakbym w ciazy nie była.Brzuch juz widac bo mnie dzis pani w miesnym poza kolejka opsłuzyłaale pewnie to kurtka spotegowała wielkosc brzucha. Nadal nie mam zachcianek oprocz jedengo musze codziennie pic mirinde.Ide odpoczac-i byle do jutra.

Ja tez biore feminatal.W ciazówkach tez chodze juz od 2 miechów chyba. Od dzis za 2 tygodnie powinnam znac plec dziecka -to bedzie tez polmetek ciazy.

Jetsem wykonczona umyłam dwa okna i jeden pokój mam na maxa posprzatany nawet swieze firnay powiesiłam ale teraz mysle ze przesadziłam i jak sie zaraz nie połoze to usne na krzesle.Ale trzeba było cos zaczac zeby do swiat chociaz z grubsza uprzatnac. Dzis w nocy grasuje mikołaj moja mała nie chce nawwet słyszec o spaniu ona chce czekac .Maz pracuje dzis do 22 h i mam nadzieje ze młoda jedank usnie zanim ja usne., bo kiedys ja usnełam a jak maz wrócił to Wika film ogladała i troche glupio wyszło jak to dziecka pilnuje.

Ja mam lepsze i gorsze dni-staram sie nie myslec o tym ze moze byc cos nie tak.

Dziewczyny -nie bojcie sie porodu.Przeciez nie wiecie czego sie bac ani czego spodziewac.Nie czytajcie ksiazek o porodzie to tylko poteguje strach-wiem co mówie. Nie powiem zeby nie bolało.Ja mdleje przy okresie tzn z bolu a przy porodzie ani na chwile nie straciłam swiadomosci, gina powiedziała ze chyba kiepsko zniose poród bo mam niski próg bolowy a tu niespodzianka..Nie wspominam porodu żle zaczol sie nagle i tak samo nagle sie skonczyl a potem juz nikt nic nie pamietał ze bolało zobaczycie bobasa i jak reka odjal. Głowa do góry!!!!!!!!!!Bedzie dobrze bo tak byc musi.