Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

peletka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez peletka

  1. Wiolaj ja tez wczoraj w nocy czułam ruchy wiem ze to dziwne ale podobnie jak ty bede sie przy tym upierac.Podobno kobiety które juz rodziły w drugiej ciazy szybciej czuja ruchy. Co do kapilei to ja mam tradycyjna wanienke jedna mniejsza i druga wieksza w której do tej pory 3.5 letnia Wika sie kompie bo my mamy prysznic a onabardzo lubi sie taplac.Kapał maz ja mu pokazałam raz ,swietnie sobie radził a ja pozniej juz suszenie smarowanie i ubieranie.My mielismy pieluche na dnie i nigdy nam sie dziecko nie wyslizneło .
  2. Sorki Cc ze tak bezosobowo pisze czasem ale jest tu nas troche i nie bardzo jeszcze wszystkie dane umiem sobie poukładac. Z tych przyjemnosci to niewiele zostało ale moze poszukamy sobie jakis innych na razie nie mam pomysłu ale obiecuje ze do jutra cos wymysle. Zjadłam pomarancze (text bez kontekstów) i ide teraz spac.Musze odsapnac przed weekendem bo mama robi urodziny i bedziemy mieli nalot rodziny -chyba bede musiała jej troche pomóc i do tego pare osób przenocowac.
  3. Własnie ja nie wiem o co kaman ?Domyslam sie ze oranzady nas dopadły i czesc postów jest wykasowana. Minimonia daj znac czy kupiłąs te wanienke.Miałas sie nia pochwalic. Pamietasz ? Teraz jaokos lepiej sie czuje moze to przez prace tam nie mam czasu zle sie czuc.dzis sobie uswiadomiłam ze duzo osob nie wie o moim pasozycie jak to któras z was pieszczotliwie nazywa. Nawet odkryłam ze jedna z moich współpracownic nie wie ciekawe kiedy sie dowie albo domysli. Ja zuwazyłam ze juz mnie dzinsy pija głównie wieczorem, brzusio sie mocno uwydatnia u mnie to juz koncówka 11 tygodnia ciekawe jak bedzie dalej. A co tu takie pustki?
  4. Ja dzis znowu fatalnie sie czuje mdli mnie koszmarnie juz nie wiem czego sie tknac a na 14 do pracy musze jechac . Witam nowa kolezanke .
  5. Gratuluje CC fajnie ze juz wiesz ciekawe kiedy reszta z nas sie dowie . Ja wczoraj byłam w Krakowie całe 15 min zaliczyłam wszystkie kible w galeri i kazałam sie zawiesc do domu nic nie kupiłam tylko zrobiłam 160km bez sensu.Jak wróciłam to tylko was podczytałam i musiałam sie połozyc normalnie koszmar.Dzis jest lepiej i wybrałam sie na zakupy tu na miejscu kupiłam sobie spodnie typowe ciazówki sztruksy w kolorze capucino i jestem zadowolona.Sa duzo na wyrost bo rano jestem płaska jak decha a pod wieczór wyskakuje mi brzuchol dosc konkretny a do tego moje dzinsy zaczeły mnie cisnac w pasie wiec musze cos miec na t.z wszelki wypadek. do tego zaczeły mnie znowu bolec sutki i swedziedz całe piersi i troche brzuch z czego wnioskuje ze sprzety mi rosna.Bede musiała zakupic jakis biustonosz bo wszytko mi wypływa ze starych. Co do klupowania wyprawki to podobnie jak Wiolaj ja sprzety po córeczce mam -wszytko oprócz tej pierwszej bileizny która musze kupic nowa bo jednak jest bardzo zfatygowana no i gadzety typu butelki kosmetyki smoczki .Reszte mam i to w dobrym nawet bardzo dobrym stanie niestey-pisze tak poniewaz te zakupy sa bardzo przyjemne.Nawet jesli płec dziecka bedzie inna to rzeczy kupowałam uniwersalne a ze teraz mam termin na 12 maj w Wika jest z 18 wiec wszystkie ciuchy beda pasowały.Wózki tez mam porzadne Mutsy i parasolke BEbe comfort .Jedyne co zakupie to nianie elektryczna bo to sie przydaje a przy Wiki nie miałam. A wy dziewczyny jak nie macie nic to ja nie mówie ze juz ale tak koło lutego to zacznijcie cos kupowac bo taka wyprawka nie jest tania a zeby dostac co chcesz i to co ci sie podoba to niestety troche na to schodzi.Moja kumpela była bardzo przesadna i nic nie kupiła do dnia porodu potem wysłała meza i jak ten zrobił zakupy ze swoja mama to ona sie poryczała i powiedziała ze niewychodzi ze szpitala.Wyobrascie sobie ze tesciowa kupiła jej becik jak za dawnych lat .Jak wracała ze szpitala to po drodze kupiła pare rzeczy i powiedziała ze to była najgłupsza rzecz jaka wymysliła .Nic jej sie nie podobało ani wózek ani łózeczko ani nawet posciel ja sie wcale nie widze rodzina miała 3 dni zeby skompletowac wyprawke wiec brali co było.
  6. Mnie tez dopadły juz pecherzowe sprawy a do tej pory miałam spokój,staram sie mało pic wieczorem ale to nie odnosi zadnego skutku.Pomału ide sie kompac i spanko rano trzeba wstac mało do przechowalni odprowadzic dokonczyc obiad a potem fryzjer i praca a wieczorkiem jeszcze idziemy na chwile na parapetówe do znajomych wiec zapowiada sie pracowity dzien.Miłej nocki.
  7. No to faktycznie ciezka decyzja.Zapytaj sie gina czemu chce cie wysłac i na ile.Czy te zwolnienie jest przez to ze poroniłas czy teraz jest cos co go niepokoi.Porozmawiaj z mezem i z rodzicami co mysla podejmijcie jakos wspolna decyzje.No chyba ze mozesz zmienic stanowisko na mniej stresujace i np siedzace.Nie znam sie na pracy w banku wiem tylko tyle ze tam zawsze jest tłum i wszyscy sa nerwowi ze czekajas albo ze tyle papierów itp
  8. Nie przejmuj sie praca Czarna ! Nikomu macierzynski nie jest na reke ale cóz jestesmy kobietami a zatrudniajac nas trezba sie liczyc z tym że jestesmy w takim wieku że istnieje duze prawdopodobienstwo posiadania dziecka i to czasem nie jednego.ja tez nie wiedziałam jak powiedziec szefowi u mnie jest jeszcze taki problem ze ja normalnie pracuja dopiero od wrzesnia jak wika poszła do przedszkola bo tak to cała prace dostosowano do mnie wygladała to tak że przychodziłam do pracy wprawdzie codziennie ale tylko wtedy gdy miałam z kim dziecko zostawic jak maz szedł na 14 to ja pracowałam od 8 do 13 a jak on pracował od 8 do 16 to ja przychodziła od 16,30 do 19.No i kiedys on do mnie tzn szef powiedział ze cieszy sie ze w koncu bede normalnie chodzic do pracy to było poczatkiem wrzesnia a ja juz wiedziałam ze jestem w ciazy i nie wiedziałam jak mu powiedziec miałam straszna zgryzote z tego powodu i chyba było to widac bo kiedys mnie poprosił do siebie i pyta sie czy mam jakies problemy albo czy mam depresje martwie sie czy co mi jest bo on nie moze patrzec jak sie zadreczam to walnełam prosto z mostu a on powiedział ze sie cieszy ze to tylko ciaza bo bał sie ze to cos powaznego i powiedział ze sie cieszy i dalej bedzie mi szedł na reke.Pyta mnie codziennie jak sie czuje jak mu kiedys powiedziałm ze podle i mnie mdli to kazał mi jechac do domu i wrócic za 2 godz jak odespie i mi sie poprawi wtedy skorzystałam.tak wiec gosc jest super i sznuje pracownika chociaz ja jestem w stałym kontacie z nim24godz 7dni w tygodniu w swieta i nawet jak mam urlop to dzwoni cóz taka praca ale nie zamienie na inna. Kumpela która teraz jest w 7 mc poznałam ja na innym topiku dostała od szefa oststnio auto słuzbowe zeby tylko dalej do pracy chodziła bo jest niezastapiona wjakims projekcie tak ze patrz na to optymistycznie .
  9. Widze ze nasi lekarze odchodza od witamin i trzymaja nas na kwasie foliowym do 15 tc chyba byli wszyscy na tym samym szkoleniu hi hi. Co do usg to moja gina nie ma genetycznego ale mimo wszystko sprawdza tyle co sie da -ja pisałam o tym typowym genetycxznym ono kosztuje cos 200 zł i musiałabym jechac do kraka bo tu u nas nikt nie robi ale tak jak pisałam -odpuszczam. Co do porodu to my mileismy rodzinny 6godz.Maz był sparalizowany ale mielismy syuper połozna która go rozruszała bo on przez 4 godziny nawet z szoku kurtki nir sciagnał teraz sie go jeszcze nie pytałam ale pewnie znowu sie wybierze bo cos przebakiwał na ten temat. Ja nie mam zdolnosci plastycznych ani wyszywac nie umiem ,manulanie jestem kiepska robie wiele rzeczy ale w niczym nie jestem dobra co mnie troche smuci.Podobno dobrze jezdze autem ale to pewnie kwestia pokonanych km i to ze mieszkam w górach gdzie ciezkie warunki pogodowe nie sa nam obce np dzis juz mamy około 10cm sniegu. Dzis wieczorkiem ide do kumpeli która urodziała tydzien temu zobaczyc dzidziusia i do drugiej która ma termin za miesiac a dziecko ma w pozycji posladkowej ułozone i gina jej kazała rodzic naturalnie ona cos próbuje załatwic z innym lekarzem zeby jej cesarke zrobili zobaczymy co z tego wyjdzie. ide konczyc obiad i zmykam do kosmetyczki na czyszczenie twarzy. Co do siłowni to wiem ze rowerek spoko a co do reszty to nie wiem. A i co mi sie przypomniało ostroznie z tymi masazami ja jak byłam w 8 mc to bardzo bolał mnie krzyz i poszłam wymasowac sie do dzakuzi a na drugi dzien gina mi powiedziała ze mam rozwarcie na 3 palce i mam lezec i pod zadnym pozorem nie masowac juz tego krzyza wiec ostroznie.podczas porodu maz masował mi krzyze co łagodziło ból i przyspieszało poród.
  10. Wiolaj ja ci proponuje spodnie i tunike albo sukienke odcinana pod biustem -obie rzeczy sa na topie i wcale nie musza swiadczyc o ciazy a bedziesz sie dobrze czuła.
  11. Stelka ja nie słyszałam zeby nadzerka powodowała poronienia ,chyba raczej dzieki niej masz te bakterie.Moja kolezanka tez ma nadzerke i lekarz powiedział ze ma zachodzic w ciaze a po ciazy bedziemy to leczyc-wiec jakas prawda w tym jest. Nie martw sie na zapas tylko dbaj o siebie i uwazaj .A sterovag to gałki dopochwowe stosowane przy róznych upławach bakteryjnych i grzybiczych w ciazy.Sa dosc łagodne ale widze ze jest juz dzis lepiej tylko nie wiem czy po nich czy po ziołach do podmywania.Nie chce zapeszac -ale ciesze sie ze odczuwam jakos ulge w tych dolegliwosciach bo to koszmar. Rude kocie no to ja zapraszam do nas ,dzis łądna pogoda i widac Tatry całe w sniegu.Ja mam znajomych w Kielcach razem studiowalismy farmacje w Katowicach .A potem mój maz konczyl Akademie Swietokrzyska zaocznie i tez mu pare kumpli miejscowych zostało.Ładnie tam u was bardzo mi sie podobaja te jeziorka co chwile i góry takie jak nasze Gorce. Lady di ja miałm robione usg w 7 tygodniu ciazy i dopiero było widac serduszko no i wczoraj czyli w 10 tc było łądnie widac a na nastepnej wizycie bedziemy juz słuchac na takim głosniczku przykładanym do brzucha (to tak obrazowo bo zapomniałm jak sie urzadzenie nazywa)ale to bedzie 14 lub 15 tc w zaleznosci kiedy dotre do giny. Franceska fajnie ze masz meza włocha ja kocham włoski jezyk i kuchnnie .Ja całe zycie uczyłam sie niemieckiego bo mam rodzine koło Passau (to po drodze do ciebie).A od roku ucze sie chałupniczo włoskiego teraz musiałam zrezygnowac bo nie mamczasu do tego zle sie czuje i to troche rozbija mi dzien.Ja czesto jestem w Niemczech i w szwajcari w kantonie włoskim bo tam mam przyjaciółke.Zgadzam sie z toba ze jeszce nie doroslismy do UE ale mysle ze w koncu nam sie uda no i ze tolerancja wzrosnie.Fajnie ze rodzina cie odwiedzi i ze sa tacy bezproblemowi i spontaniczni.
  12. Ale sie rozpisłayscie chyba pól godziny czytałam. Teraz napisze co u mnie z góry dzieki za wsparcie które wczoraj otrzymałam; Wiec po krótce nie mam grzyba i nie mam bakteri badanie na czystosc pochwy wyszło pt wymaz fizjologiczny zawiera liczne pałeczki kwasu mlekowego brak grzybów i flory bakteryjnej niefizjologicznej. Podobno mam alergie na śluz który zmienia sie pod wpływem hormonów w pochwie -mam zakwaszac srodowisko czyli Lactovaginal co 3 dzien i podmywac sie ziołami które notabene juz wczoraj uzywałam i przyniosło mi to duza ulge.Mam tez jeszcze przez 6 dni zakładac na noc sterovag tak profilaktycznie i do kontroli za miesiac. Dzidzius rosnie i ma sie dobrze dzis miałam robione usg przez brzuch i było widac ma cos ponad 3cm.Tak że sie uspokoiłam. Dzis jakis ciezki dzien troche mnie pobolewa głowa i mdłosci mam wieksze ale mysle ze mam to przez stres. Jak zaczełyscie pisac o zakupach to sama postanowiłam sie wybrac do Kraka poszperac ale to dopiero w przyszłym tygodniu, juz nie moge sie doczekac. Co do Swiat to ja jak Renka raz mam swieta u rodziców a raz u tesciów i w tym roku jestesmy u tesciow.Jak byłam tam pierwszy raz to doznałam szoku -na srodku pokoju stoi stół pusty tylko sztucce i szklanki, opłatki.zasiadmy modlitwa nastepnie podaje tesiowa kazdemu na talerz po koleji 12 potraw zjadzasz jedna dostajesz kolejna i wszystko na tym samym talerzu-normalnie szok.Nie mozesz niczego odmówic i musisz zjesc wszystko, kazdy czeka na kazdego i nie ma dokładek dopiero po ciescie.A u mnie w domu wszystko stoi na stole kazdy bierze co chce i ile chce talerzy jest wprawdzie do mycia wiecej ale nikt nie czeka az skonczysz zupe zeby sobie karpia zjesc, jest jakos luzniej i tak barzdziej swiatecznie.Chociaz to moze tylko moje odczucia bo tak było u nas od zawsze i z taka wigilia mi sie swieta kojarza.Mojemu meżowi podobaja sie swieta u jednych i drugich rodziców dlatego ze sa inne i u kazdego jest co innego do jedzenia.Ja pochodze z Katowic wiec swieta u nas sa slaskie a tu na miejscu maz ma górlaskie.Rany ide spac bo dzis mnie meczy zycie a jak napisałam o tym jedzeniu to sie pasozyt obudził i głodny chyba- a raczej na 100%
  13. ja niestety nie mam miłego wieczoru.Upławy tak mi dokuczaja ze nie moge sobie papierem krocza wytrzec bo bół straszny i swiad.jutro mam nadzieje odebrac wyniki z czystosci pochwy i ide do gina tydzien wczesniej niz miałam wyznaczona wizyte.nie zycze tego nikomu dyskomfort straszny gina cos mi proponowała przez telefon ale ja mam juz dosc eksperymentów i wytrzymam do jutra.Zaparzyłam sobie vagosan i bede sie tym podmywac moze troche ulgi bedzie. Bardzo sie boje o dziecko ale wyczytałam ze takie bakteryjne dolegliwosci pochwy mu nie szkodza ale trzeba to leczyc. Mam nadzieje ze to nie bedzie jakas nietypowa trudna do wyleczenia bakteria. Zrobiłam wyniki mam wszystkie oprócz toxo wyszły ok oprócz osadu z moczu ale to przez te upławy. Ciekawe co z toxo ale te wyniki bede miała dopiero w srode.Trzymajcie za mnie kciuki błagam!!!!!!!!!!
  14. Uściski dla Tigero!!!! Minimonia moze jednak twoja siostra jest w ciazy mnie pierwszy test tez wyszedł niby negatyw a po godzinie pojawiła sie prawie niewidoczna druga krecha powtórzyłam po tygodniu i wyszedł pozytyw.Gina powiedziała mi ze kazda kreche jesli jest choc troche widoczna nalezy traktowac jako pozytyw.Poprostu za wczesnie jest wykonany test za mało hormonów i dlatego wybarwienie pojawia sie dopiero po wyschnieciu testu. I co dla mnie jest dziwne to w pierwszej ciazy test pozytywny wyszedł mi w 8 dniu po zapłodnieniu a w obecnej ten niby negatyw wyszedł mi w 14 dniu a w 19 juz solidne dwie krechy zreszta mam te testy bo sentymentalna jestem. A ja drugi dzien nie wychodze z domu .Odsypiam cały tydzien zreszta na polu zimno bbrr.
  15. Ja tez słyszałam ze w drugiej ciazy ruchy czuc wczesniej-zobaczymy.Mnie brzuch wychodzi wieczorkiem -maz zauwazył że tak od łona do góry sie tak lekko zaokragla . Tez ide sie drzemnac. Plusia jak ja ci tego morza zazdroszcze i tych sztormów.Ja jestem moze troche szurnieta ale bardzo lubie jesien jak wieje i pada relaksuje sie przy tym bardzo a taki sztorm jeszcze z widokiem z okna na morze i bijacy deszcz o szyby super. oczywiscie inne pory roku jak np lato z deszczem to dla mnie koszmar ale jesien spoko.Człowiek sie tak nastawia juz do siedzenia w domu zaczyna myslec o swietach wtedy kupuje duzo aromatycznych herbat i kruche ciasteczka albo pierniczki lukrowane ,przydałby sie jeszcze kominek ale w bloku to mało realne.
  16. Coral to ja sie wpraszam na te szarlotke na pewno bedzie wspaniała. No i jeszcze raz sorki za zamieszanie z wielkoscia zarodka to jest indywidualna sprawa kazdej kobiety bo jak jedna ma 1,90 a druga 1,60 wzrostu jedna wazy 70 kg a druga 48 kg to chyba tez inaczej bedzie sie kształtowac wielkosc dzidziusia wiec nie przejmujmy sie tymi wielkosciami. A co do witamin to tez myslałam ze bede brała jakis feminatal albo cos podobnego ale gina kazała nic nie brac tylko do 15 tygodnia sam folik a potem zobaczymy jakie beda wyniki badan tego sie trzymam na razie .
  17. Witam ! Mnie dzis sponiewierało z samego rana tak ze myslałam ze do kibelka nie dotre czuje sie wyjatkowo podle.Ja chyba juz jestem za stara na ciaze i ta pewnie jest moja ostatnia chociaz sie nie zaklinam bo wszytsko w zyciu jest mozliwe.Tylko dlaczego jak byłam w ciazy z Wika to nic mi sie nie działo a teraz jak mam małe dziecko którym sie trzeba zajac to tak zle sie czuje.Wczoraj wieczorem dostałam uczulenia po mydle do higieny intymnej az sie popłakałam i dzis dzwoniłam do giny mojej kazała mi przy okazji przyjsc na badanie czystosci pochwy i potwierdziła ze mam uczulenie i mam sie myc mydłem szarym i prac majtki w proszku dla dzieci wiec dzis wielkie pranie jutro bedzie cały szereg pantalonów wisiec. Wyniki z badania mam miec w srode a do giny pojde w piatek to jest 26 ,10 to juz bedzie koncówka 3 miecha. Iskierka ja tez rozwazam wiadomosc o płci ale chce chyba wiedziec a na 2 tygodnie przed rozwiazaniem to juz nic nie widac . Plusia ja tez pomału musze wybrac sie na zakupy bo ani kurtki nie mam na zime ani spodni a bluzek to mi ze 2 jeszcze zostały bo zawsze nosiłam takie dopasowane a teraz sie w takich zle czuje. A bardzo was przepraszam chyba 2 strony temu napisałam rozmiary dziecka w 6 tygodniu ze ma 1,5 do 2 cm żle przeczytałam z ksiazki teraz pisze normy : Pod koniec drugiego miesiaca dziecko ma około 33mm (czyli jak moje w 6/7 tygodniu miało 22mm to dobrze) Pod koniec trzeciego miesiaca płód mierzy od 6,2 do 7,5 cm Pod koniec 4 miecha 10cm Ale sie nie sugerujcie bo to amerykanska ksiazka pt W oczekiwaniu na dziecko A oni lubia wiele danych zmyslac.
  18. No to nie dobrze bo ja tez mam monitor w pracy ale on jest na wysokosci mojej klatki piersiowej bo jest wysoko wiec chyba sie tym martwic nie bede gorzej jest z tym ze 6 godz stoje w pracy i to sie raczej nie zmieni. Juz łudziłam sie ze jest lepiej z mdłosciami ale to chyba tylko pozory do tego dopadła mnie chyba hustawka nastrojów i jest mi ogólnie smutno mam ochote na spanko a tu do pracy trzeba isc. Najgorzej jest z jedzeniem nic mi nie samkuje i na nic nie mam ochoty a dolegliwosci mam koszmarne jak nie zjem łacznie z tzw mroczkami przed oczami .Najwazniejsze ze jeszcze nie tyje waga stoi tzn na przełomie 2 i 3 miecha schudłam kilo a poniewaz ja do chudzinek nie naleze mam 172cm i 69 kg wiec sie tym ciesze.Ale ja chyba mam tasiemca tak czesto chce mi sie jesc .Dobra do wieczorka bo sie spoznie a biegac to ja nie lubie pomijajac ze chyba to nie wskazane. A jeszcze co do piersi to moje tez ostatnio skoczyły pierwsze ida cycki a potem ja.
  19. Widzisz nie tylko ja tak mysle !!!!!!!!!
  20. Tigero - bardzo mi przykro trzymaj sie jakos moze masz zle obliczony termin dlatego serca nie było zreszta w 6 tygodniu fasolka powinna byc juz 1,5 do 2 cm moze jestes nizej w ciazy trzymam kciuki. Ja musze tylko dojechac na te usg genetyczne do Krakowa wiem ze ono jest drogie cos koło 200 zl jest tez tu na miejscu ale lekarz jest dziwny i do niego nie pojde wole juz na obczyzne jechac.Ale boje sie tego usg chyba oszaleje w dniu w ktorym bede tam jechac bardzo sie boje o fasolke.
  21. Witam! jestem juz po sniadanku i mysle ze z dnia na dzien jest coraz lepiej z samopoczuciem czego i wam zycze.Ja zarazde do lasu na grzyby a potem do pracy tak ze do poklikania. Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  22. Fajnie ze nadrabiasz zaległosci ja nie mam zbyt duzo wolnego czasu a gdy mam to głównie lezakuje drzemiac.Ide spac bo rano znowu do pracy.
  23. Witajcie troche mnie nie było ale wróciłam z wojazy. Co do pomaranczy to wiem ze mozna je usunac tylko trzeba to gdzies zglosic moge sie doweidziec jesli chcecie ale chyba najlepiej je olac podobnie miałam z dziewczynami na innym topiku. Co do kwesti pozostałych to przy pierwszej ciazy brzuch tez miałam dopiero w 5 miechu a teraz czuje ze juz wyłazi do tego w nocy budze sie jak na nim spie tak jakby miał do mnie pretensje ze to robie. Plusia co do widzenia chorych dzieci to ja tez teraz zauwazam wszystkie i tez mnie deprecha meczy ale staram sie o tym nie myslec szczegolnie ze az 4 tygodnie wybieram sie na usg genetyczne.Musimy myslec pozytywnie bo zwarjujemy. Coral ja tez jestem chora dzis miałam urlop na zadanie boli mnie gardło i biore na to tantum verde bo mozna - oraz kaszel tu mam syrop homeopatyczny stodal tez mozna +vit c i + domowe sposoby. Zauwazyłam u kolezanek ze przy 2 ciazy brzuch szybciej sie robi widoczny nie wiem czym to idzie moze macica sie szybciej rozciaga.Ja na nastepna wizyte tez mam zrobic badania i nie wiem co oznacza jeden skrót moze wy wiecie juz pisze USR/VDRL. ja kolejna wizyte tez mam koncem miesiaca i juz sie nie moge doczekac lubie wiedziec ze wszystko jest ok.Nie chce zapeszac ale jakby ten 3 miesiac zaczal sie od mniejszych mdłosci i troche lepszego samopoczucia.
  24. Agnieszka -ciezko nam pomóc sytuacja nie jest kolorowa przeciez nie mozesz wiecznie mieszkac u kolezanki. A co z rodzicami oni byli przeciwni zebys była z nim a moze teraz jak im przyznasz racje to ci pomoga, niewiem co za rodzice tak traktuja swoje dziecko. O prace bedzie ci ciezko zreszta wyzyc z 1 pensji utrzymac dziecko siebie i lokum to graniczy z cudem.Moze masz jakos babcie ? W najgorszym wypadku zgłos sie do osrodka dla samotnych matek .Nie potrafie ci pomóc bardziej chociaz nie wiem czy pomogłam czy pognebiłam.Ja bym zaczeła od rodziców spróbój gorzej juz nie bedzie.Jedno jest pewne nie rezygnuj z dziecka.Głowa do góry.
  25. Ja w ciazy nie miałam rozstepów dopero jak karmiłam to powstały na biuscie i tak cale smarownie podczas ciazy szlak trafil.Ja jestem alergikiem i mam bardzo sucha skore po oliwkach mam jeszcze bardziej sucha wiec u mnie to odpada kupie pewnie jakis krem ale szczerze to jeszcze o tym nie mysle.
×