madix
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madix
-
angioletto: szlafrok jeszcze bym wzięła. aggie: moja znajoma tu rodziła i nie przemywała niczym kikutka. ja kupiłam zestaw pielęgnacyjny i tam jest 5 gazików z alkoholem.
-
angioletto: jasne że starczy.:)
-
oczywiście skarpetki, czapeczka i niedrapki.
-
aggie: 2 pajacyki, 3 body i ubranko na wyjście powinno wystarczyć chociaż wydaje mi się że i tak będzie za dużo bo jak rodzisz naturalnie to po 6-8h wychodzisz do domu.
-
trąbka mi kiedys żyrafa mówiła żeby wziąć kąpiel ciepłą uspokoić się. spacer wydaje mi się też jest dobrym pomysłem. i czekamy na wieści:)
-
basiu mój codziennie mówi że będzie po 8 tylko że zawsze po ósmej u niego jest później. dzisiaj przeszedł sam siebie bo przyjechał po 13 naszego czasu a dzisiaj mają skończyć. ciekawe. jakoś nie chce mi się wierzyć i pewnie jeszcze na poniedziałek zostanie koniec remontu:(
-
ciekawe to:):) basiu jak tam twój remoncik?? ale będę miała zgagę wieczorem:( narobiłyście mi jakiś czas temu smaka na kebaba i dzisiaj mąż mi kupił:) niestety to nie taki kebab jak u was:( wolę Polskie kebaby:)
-
aga86: trzymam kciuki:):)
-
aga86: kurczę ale ciężko mi coś poradzić:( może zadzwoń do lekarza i się zapytaj co robić.
-
MDream: na szczęście bo śmiesznie bym wyglądała:)
-
ja się zastanawiałam nad kolczykiem w nosie bo takowy posiadam. czy będę musiała wyjąć go do cesarki. i starałam się go wyjąć i nie daję rady:( dziurka od spodu mi zarosła a nie chcę go przecinać bo to jedyny który mi się podoba. na szczęście pielęgniarka powiedziała że najwyżej się go zaklei plastrem:)
-
Aggie: trzymam kciuki żeby pomogło:):)
-
aggie: widzę że u ciebie wywołają dopiero w 42 tc. trzymam kciuki żeby jednak mały zdecydował się na wcześniejszą ewakuację:) ja też nie palę chociaż na początku kiedy jeszcze nie wiedziałam paliłam. moja koleżanka zapaliła 2 razy maryśkę i 3 tygodnie później poroniła.
-
ja właśnie suszę sobie włoski:) wygoniłam męża po farbę i pomalował mi włosy. teraz jestem cała blond:) no może nie cała bo farba nie wszędzie dokładnie wzięła.
-
agunda :D:D:D:D:D:D:D:D:D może nie będzie tak źle:)
-
basiu ze mną przynajmniej jest tak że nawet jakbym mogła to i tak nie mam co zapalić bo tu w Anglii nie ma moich papierosów a inne mi nie pasują więc mam naturalne oduczanie:(
-
ja mam dzisiaj płaczliwo nerwowy dzień:(:(:(:( mam taką wielką ochotę na fajkę:(:(:(:( tak mi się nic nie chce
-
angioletto: u mnie w rodzinie chrzestna kupuje ubranko i krzyżmo do chrztu oraz złoty łańcuszek lub pierścionek. ja mam złoty pierścionek z chrztu tylko muszę wygrawerować napis że to z chrztu. a do tego może jakąś zabaweczkę.
-
Basiu u nas jak wychodzisz ze szpitala i nie masz fotelika to nie wypuszczą dziecka. taka u nas jest zasada że pomimo iż mieszkasz przy samym szpitalu fotelik musi być. ewelka to kiedyś podawała żyrafa Lista co mozna jesc a czego nie karmiac piersia: Produkty zalecane mamie karmiacej: OWOCE: jablka (najlepiej obrane), rozcienczony sok z czarnej jagody i aronii, kisiele i kompoty domowe (np. z suszonych sliwek); PIECZYWO: wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego; PRODUKTY ZBOZOWE: wszelkie kasze, ryz, makarony (po wykluczeniu alergii na jajka, w ograniczonych ilosciach); MIESO I WEDLINY: drób (indyk, kurczak), królik, wieprzowina chuda, dziczyzna, mieso spozywac tylko gotowane lub duszone; RYBY I JAJKA: ryby najlepiej gotowane raz w tygodniu, jajka gotowane - 1-2 razy w tygodniu, 1 jajko kurze zamiennie to 5 jajek przepiórczych; PRODUKTY MLECZNE: mleko i jogurty w tym owocowe, kefiry, maslanka, zólty i bialy ser; WARZYWA: ziemniaki, marchew, buraki, pietruszka, seler, szpinak, brokuly, szczaw, koperek, salata, cykoria, kapusta pekinska, ogórki, soja - uwazac przy skazie bialkowej; TLUSZCZE: oleje - szczególnie oliwa z pierwszego tloczenia na zimno jako dodatek do salatek, maslo; PRZYPRAWY I DODATKI; sól, majeranek, kminek, koperek, anyz, natka pietruszki, cukier. Produkty, których mama karmiaca powinna unikac: OWOCE: cytrusy (glównie pomarancze), pestkowce (sliwki, morele, wisnie, czeresnie), truskawki, maliny, jagody, poziomki, kiwi; PIECZYWO: wszystkie zboza prócz ryzu i kukurydzy trzeba wyeliminowac w przypadku uczulenia na gluten i celiaklii; PRODUKTY ZBOZOWE: wszystkie zboza prócz ryzu i kukurydzy trzeba wyeliminowac w przypadku uczulenia na gluten i celiaklii; MIESO I WEDLINY: wyeliminowac w przypadku uczulenia na bialka krowie; cielecina, wolowina, baranina, zupy gotowane na kosciach, podroby (parówki, pasztety, konserwy); RYBY I JAJKA: wedzone, smazone i marynowane, „owoce morza”; PRODUKTY MLECZNE: wyeliminowac w przypadku uczulenia na bialka krowie: mleko w czystej postaci, sery plesniowe, smietana; WARZYWA: kapusta, kalafior, groch, bób, fasola, cebula, czosnek (ponadto cebula i czosnek zmieniaja smak mleka), nowalijki, kukurydza z puszki, papryka, chrzan; TLUSZCZE: smalec; PRZYPRAWY I DODATKI: ostre przyprawy: papryka, chili, pieprz, kurkuma; aspartam, benzoesan sodu, wzmacniacze smaku, musztarda, chrzan, ketchup, ocet, orzechy, kakao, czekolada, kawa i mocna herbata parzona ponad 5 minut. Wiecej o diecie mamy karmiacej jest na mojej stronie: http://porady-poloznej.pl/dieta-mamy-karmiac ej-piersia/
-
ja spać nie mogę:( nie wiem co jest grane ale kolejna noc zarwana:( mały wyczuł że nie śpię i zaczął brykać:( normalnie bba mi się drze a jak się położę to nawet zamknąć oczu nie idzie. ciągle mam jakieś bóle a to w brzuchu a to w kręgosłupie. ale pocieszam się że jeszcze tylko 9 dni.
-
orange: ja w niektóre sny wierzę. kiedyś o tym nawet pisałam. rodzicom kazałam uważać bo w góry jechali ale na szczęście nic się nie stało:) ale nie wiadomo co by było gdybym im nie kazała bardziej uważać.
-
kurczę same cesarki.
-
angioletto: z chęcią skorzystam :D
-
ja dzisiaj mam odgrzewane placki ziemniaczane z sosem bo gazu od rana nie mam i nie wiem kiedy go włączą:(
-
mój mąż ma niezły spust:P zaraz po ślubie to teściowa śmiała się że łatwiej go ubrać niż wykarmić:) na szczęście teraz już mniej jje:)