madix
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madix
-
angioletto: już pogodziłam się z myślą o cesarce więc wolałabym cc i zobaczymy bo może wcześniej coś zacznie się dziać:)
-
angioletto ja kładłam roberta na boku żeby w razie ulanie nie zadławił się. do tego miałam uniesione łóżeczko do strony głowy też na wszelki wypadek żeby mały nie był na płasko całkiem. ja kupiłam już dla Allana strój na Halloween:) mam tylko nadzieję że nie będzie kolosem bo sie nie zmieści:( wiem że jestem szczęściarą bo wiem kiedy najpóźniej zobaczę małego ale tak na prawdę dowiemy się 10 czy przypadkiem nie udało mu się obrócić i wtedy też będę czekała jak wy:)
-
koteczek tak już mi ustalili datę pod obecność lekarki która mnie ostatnio przyjmowała
-
mi się wydaje że ona kiedyś pisała o końcu sierpnia lub początku września ale nie jestem pewna.
-
kurczę zostawić was tylko na chwilę a tu już alkohol się leje:P ja tylko do sklepu po pieczywko skoczyłam bo tak na pusty żołądek to nie lubię latać:):) ja preferuję winko albo wódeczkę i colę do tego:) ciekawe czy Ania ma bardziej kompetentnych lekarzy niż Ewelka. mam nadzieję że szybciej się dziewczyna uwinie:):)
-
u mnie wszelkie ćmienia silniejsze przeszły po wizycie w szpitalu:( tylko w nocy tak mnie bolało prawe biodro że do WC to szłam trzymając się ściany i ciągnęłam nogę za sobą:(
-
aska: moja znajoma jadła sery pleśniowe w ciązy bo taką miała na nie ochotę. ja odstawiałam pleśniaki i jakoś mnie nie ciągnie. moi rodzice zawsze powtarzają że organizm sam najlepiej wie czego chce i wtedy na pewno nie zaszkodzi. a skoro ty masz wielką ochotę na pleśniaka tomi się wydaje że kawałeczek nie zaszkodzi. ale to tylko moje zdanie. nie chcę żeby było później na mnie.:)
-
ja przyniosę roladę śmietanowo-truskawkową:)
-
jestem jeszcze i ja:) tylko sprzątam trochę więc czytam was z opóźnieniem:) żyrafa: trzymam kciuki żebyś już niedługo przytulała Basię:)
-
asiu: nie płacz!! wiem jak się czujesz ale głowa do góry widać tak miało być i Malutkiej lepiej jest w brzusiu:) zobaczysz się niedługo ze swoim szkrabikiem:) trzymaj się
-
ja dzisiaj robię na obiad gołąbki z ziemniaczkami z koperkiem i mix sałat:)
-
u mnie poród rodzinny jest całkowicie darmowy i nawet nie ma mowy o jakiejś cegiełce. nawet do cesarki mąż dostanie ubranko za darmo.
-
cleo gratuluję zdania egzaminu:):)
-
ania zbieraj się do szpitala !! i powodzenia życzę:) a żyrafy dzisiaj tez moze nie być więc zostaw numer komuś innemu tak na wszelki wypadek
-
żyrafa trzymam kciuki::):) oby wszystko było ok:) a tak po za tym to witam i ja:)
-
żyrafa mam do ciebie kolejne pytanie: czy możliwe jest wyczuwać kopniaczki i rozpychanie nisko w dole brzucha jeśli mały ułożony jest głową do góry?? ja dzisiaj właśnie tak odczuwam i zaczęliśmy się z mężem zastanawiać jak to możliwe?? czyżbym miała w brzuchu chińskiego akrobatę??
-
aska: będę trzymała kciuki:)
-
aggie tak to już bywa z facetami że czasem ciężko im pomyśleć o prostych rzeczach np. telefonie do domu że wróci się później.
-
koteczek nie przejmuj się jakimiś wpisami. my też niedługo nie będziemy miały czasu na siedzenie na forum:) wiecie co mój syn przechodzi fazę pastowania:( całą łazienkę mam wymazaną pastą do zębów (dzisiaj kupiona nowa tubka) weszłam tylko do łazienki i wyszłam. umyję sobie tylko drogę do toalety a resztę zostawię mojemu Ł niech sprząta:)
-
angioletto : dzięki za linka:):)::):):) ania76: pewnie masz rację tylko trudno mi sobie wyobrazić jak on pupę tak wpycha:) cleo: mamy pretekst do imprezki?? dziewczyny są napalone:) a tak poważnie to daj znać jak poszło. ewelkajaw: super że już w domu jesteście:) namęczyłaś się biedna ale teraz to już będzie tylko lepiej:) trzymam kciuki:)
-
angioletto kupowałaś już może jakieś zabawki zawieszane do wózka?? albo coś w tym stylu?? ja szukam na e-bayu ale nie mogę znaleźć
-
anka74: mi się wydaje że jedziesz do szpitala dopiero w 42 tc chyba że wcześniej zacznie się akcja porodowa. ja rodziłam 5 lat temu i to właśnie tak wyglądało.
-
angioletto termin z OM mam na 17.09. cesarkę chcieli mi robić 10.09 ale w tym dniu przylatują moi dziadkowie więc przełożyli na 14.09
-
agunda: ja mam podobne odczucia jak ty. mały wypycha mi coś na górze a czkawkę i kopniaczki czuję na dole a lewej strony. tylko że u mnie wczoraj okazało się że mały jest główką do góry ułożony ale ani mi ani mojemu mężowi nie chce się wierzyć że mały się obrócił od ostatniej wizyty u położnej. dla nas to bardzo dziwna sytuacja. u ciebie może być tak że mały jest dobrze ułożony i już nie zechce mu się odwracać:) ja dzisiaj mam dziwne uczucie w pochwie jakby zaraz miał pęknąć balon z wodami. nie wiem jak to dokładnie opisać ale mam wrażenie jakby mały chciał przebić worek rączką ale przecież nie możliwe żeby tam miał rączkę skoro główka jest na górze. kurczę co się ze mną dzieje??
-
angioletto tak 14.09 będą mnie kroić o ile do 10.09 mały nie obróci się główką w dół. na badaniu-macaniu wychodziło że główka jest w dole ale na usg wyszło że w górze. zobaczymy. już od wczoraj pogodziłam się z myślą o cesarce i przestałam nawet pić herbatkę żeby przypadkiem wcześniej nie zacząć rodzić. a doczytałaś o tym wywoływaniu porodu co ci pisałam?? jak nie to powtarzam : o wywołaniu decyduje położna od GP ewentualnie jeśli chodzisz na wizyty do szpitala to w szpitalu położna. nie powiedziały mi konkretnie kiedy.