madix
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madix
-
angioletto: mój mąż twierdzi że już jest nisko ale ja nie jestem pewna dlatego umieściłam zdjęcia zrobione przed chwilą żeby wprawne oko żyrafy zerknęło i osądziło:) a tak wogóle to jaki jest czas od opadnięcia brzucha do porodu?? tak teoretycznie??
-
to i ja zwracam się z prośba do zyrafki: zaraz wrzucę fotki na wspólny album powiesz mi czy mi się obniżył brzuch?? mój mąż twierdzi że tak ale ja sama juz nie wiem:(
-
jest dokładnie tak jak powiedziała ruth:) ja też urodziłam wcześnie Robaka i jakoś musiałam sobie dać radę:) a jak się czegoś nie wie zawesze jest Caffe:)
-
angioletto: popieram żyrafę:) brzuch masz niżej niż ostatnio:) więc się szykuj:)
-
z tym przenoszeniem chłopaków to różnie bywa:) ja jestem pierwsza i byłam przenoszona a moi bracia urodzili się jeden po terminie a drugi przed. więc nigdy nie wiadomo:)
-
żyrafa: ja miałam tak samo:) w nocy spać nie mogłam tylko na łóżeczko patrzyłam:)
-
angioletto: ale już będziesz wiedziała co i jak:) ja zamierzam się wszystkiego dowiedzieć w szpitalu chociaż jak widzą że to nie pierwsza ciąża to traktują jakbym wszystko już wiedziała.
-
ruth: to się jeszcze kobieto namęczysz:( chociaż mam nadzieję że jakoś sprawnie ci to pójdzie:)
-
ruth: ciekawe czy w poniedziałek będą cię ciąć czy zaczekają?? ja monitora nie kupuję zobaczę jak mały się urodzi. na razie mam niańkę bo nawet jak będę szła nastawiać pranie to będę jej potrzebowała. ja mam pralkę w składziku poza domem. angioletto, aggie.sept: ja mam wizytę u midwife w środę. pomaca brzuch pomierzy ciśnienie i posłuchamy serduszka. a za dziesięć dni jadę na kontrolę do szpitala i zobaczymy co mi tam powiedzą:) o ile wsześniej nie urodzę:)
-
niedawno wróciłam z dwu godzinnego spacerku:) teraz za to płacę:( boli mnie strasznie kręgosłup, pachwiny i dostałam jakichś skurczy a mały wypycha pupę w mój żołądek:( poszłam zapisac Robaka na piłkę nożną do centrum sportowego a to ładny kawałek drogi:) później poszliśmy na plac zabaw i wracając do domu zwiedziłam dwa sklepy i dokupiłam bodziaków i dwa pajacyki do zestawu:) moja mama w środę kupi mi przewijak, ochraniacz na niego i rożek:) zaraz was nadrobię co naskrobałyście jak mnie nie było:)
-
moja mama znalazła zeszyt z moimi zapiskami po porodzie:) polecam na przyszłość przy drugim bąblu wszystko można sobie przypomnieć:) wiele rzeczy już było powiedzianych na forum ale jednej nie:) jak rodziłam leżała ze mną na sali położna i ona podpowiedziała mi sposób na żółtaczkę:) powiedziała mi że jak tylko małemu zacznie wzrastać bilirubina to mam go od cycka nie odstawiać. mały musi wysikać żółtaczkę. i rzeczywiście pomogło. tylko jej i moje dziecko nie leżało pod lampami:) to nic że później zrobił mi się nawał ale warto było dla dobra małego:)
-
small size: złapałaś lenia po prostu:)
-
small size: mi tak drętwieją nogi pomimo chodzenia:( wystarczy że usiądę na kilka minut "po turecku" i juz jak wstaję to mam igły w nogach. trochę mniej mam w rękach ale zaczyna mnie to trochę irytować.
-
witam i ja:) Angioletto: czuję się już o wiele lepiej ale gdzieś musiało mnie przewiać i w nocy nie mogłam spać bo bolało mnie ucho i od niego zęby:( bez kropli sie nie obyło:( ja w tej ciąży kupiłam sobie spodnie ciążowe bo z Robakiem nie było mnie na takie luksusy stać. wtedy chodziłam w ogrodniczkach i powiem wam że nigdy w życiu całej ciąży ogrodniczek nie będę nosiła. jedna wielka porażka. staram się dbać o siebie ale w sumie tylko kiedy wychodzę na miasto bo w domu to mam za dużego lenia:) od dzisiaj zostało mi równo kalendarzowy miesiąc do porodu:):):) już naprawdę coraz bliżej:) także mam obawy czy dam sobie teraz radę. pomimo "doświadczenia" boje się tak samo jak wy. nie wiem czy starczy mi cierpliwości na nocny płacz bo już się odzwyczaiłam. teraz czasami jak słyszę na worze jak płaczą inne dzieci aż coś się we mnie skręca. ale nic muszę wziąć się w garść jak mały już się urodzi:)
-
MDream: współczuje ci :( naprawdę to brzmi okropnie to co opisujesz:( ale jak to napisała koteczek po porodzie wszystko mija:) ja dzisiaj wyprałam wózek i fotelik:) wszystko pachnie ładnie a nie "nowością". bardzo wkurzał mnie ten zapach a w dodatku foteli przeszedł trochę zapachem samochodu bo od jakiegoś czasu jeździł w autku z braku miejsca w domu. teraz wywaliłam część mebli z sypialni i wszystko czeka w domu:)
-
ania: ja w pierwszej ciąży nie miałam takich ból bo do 37 tygodnia brałam leki a teraz już nie biorę od 30 tygodnia. mam także wrażenie że urodzę po terminie:)
-
aha ciasto nie wyszło:( zrobił się od dołu zakalec więc muszę odkurzyć swój zeszyt z przepisami od babci:) tamte przepisy zawsze sie udają:)
-
dzięki żyrafo:) a jeszcze może wiesz skąd te bóle mogły się wziąć?? to nie były takie normalne skurcze jakie czułam wcześniej. dzisiaj rano miałam znowu te bóle ale o wiele łagodniejsze. KRÓLESTWO ZA WANNĘ:):):) rumianek sobie będę zaparzała mam jeszcze melisę i słyszałam że można ją pić w ciąży na uspokojenie. ja dzisiaj na obiad będę miała hamburgery bo oddałam kuchnię mężowi i on wymyślił taki obiad:)
-
justa jeszcze się nie rozpakowałam chociaż mój mąż stwierdził że mogłabym już bo nie wie jak długo jeszcze wytrzyma te moje bóle i narzekania:)
-
ale zrobiłyście mi ochotę na ciacho:):) już wstawiłam babkę z rodzynkami do piekarnika i za 45 będę ją próbowała:) po raz pierwszy robiłam z przepisu z neta i zobaczymy czy wyjdzie:)
-
moja mania sprzątania na razie musi poczekać bo jeszcze nie zaczęli tego głupiego remontu:( później będę sprzątała chyba że już urodzę to mąż będzie sprzątał a ja na spacerkach będę:) w pierwszej ciąży miałam manię na kisiel zwłaszcza w nocy. codziennie wieczorem mąż robił dwie większe miseczki kisielu a ja w czasie wstawania w nocy do WC zjadałam oba:) teraz nie mam zachcianek:)
-
żyrafo a co mogą oznaczać te bóle?? brać na nie paracetamol jak są bardzo silne czy czekać??
-
ten ból wczorajszy był już tak duży że nawet oddychać nie mogłam a ruszaniu to juz mowy nie było dlatego pojechaliśmy najgorsze że jedziesz żeby sprawdzili a oni nic nie zrobili:( nawet KTG nie miałam robionego. ciekawa jestem po co oni (lekarze) wogóle tu są skoro nie pomagają ludziom.
-
to ja tylko coś mi się poprzestawiało w nicku
-
mam bardzo silne bóle w dole brzucha:( co się dzieje??