madix

tymi mielonymi to narobiłyście mi apetytu:) ale nie chce mi się jechać do tesco po mięso więc pewnie zrobię dzisiaj makaron z białym serem.

witam:) ja śpię a wy produkujecie a w dzień będzie cisza:) co do NK do mnie też się ktoś przyczepił i pooceniał mi zdjęcia na 1 więc wywaliłam te fotki i zablokowałam konto. tej osobie napisałam długiego miela i się trochę z nią pokłuciłam:) teraz już nie może mi nic zrobić :P cola:):):):):):):) wczoraj dostałam gazetkę dla świeżych mam na wyspach i powiem wam że znalazłam jadłospis co można jeść. a więc można jeść m.in. cytryny, czosnek, pieczoną fasolkę na toście, cebulę, krewetki i wiele innych rzeczy które dla mnie nie wydaja się dobre dla dziecka. normalnie szok!!

justa: dobrze że już wszystko jest ok:)

justa mi położna kazała jechać do szpitala jak w ciągu dnia będę czuła mniej niż 10 ruchów małego.

koteczek ja nie pamiętam jak to było z Robertem więc niestety nie pomogę:(

mdream ja mam podobny problem. nigdy nie wiem co komu kupić

ja od niepamiętnych czasów chodze po domu w dresie i podkoszulku często nawet bez stanika, czasami rozczochrana i niepomalowana. tak mi wygodniej. jak muszę wyjść z domu wtedy się szykuję i odpicowuję:)

tego nie wiedziałam. dzięki figa

angioletto ja kilka dni temu zainstalowałam sobie avasta ale jest tylko na 30 dni bez opłat

PUCHATEK ja nie wiem jakie wymiary są najlepsze ale poprzednio miałam dużą podróżną torbę i była za duża. teraz mam dwie małe torby. dla małego wykorzystałam torbę z wózka a dla siebie taką jaką kiedyś dawali dla tych co przystąpili do Klubu Książki. są naładowane prawie na maxa ale tak jest lepiej.

mój mąż ostatnio stwierdził że chce byc przy porodzie nie ważne którym ale nie chce przecinać pępowiny. gaga; gratulacje:)

figa ja wynajmuję mieszkanie ale moi rodzice się tym wszystkim zajmują. nie mają dodatkowego klucza ale nie pozwoliłam na wyminę zamka chyba że po wcześniejszym umówieniu się. taka wymiana zamka to dla mnie sygnał że coś kręcą albo chcą ukryć coś.

poproś na najbliższej wizycie swoją położna o ten pack.

angioletto zapisz się do tych klubów. polecam. ja w pregnancy pacu miałam kartę ciąży

angioletto nie wiem czy zdążysz z paszportem dla dziecka. ja się wybieram do polski dopiero w kwietniu zaraz po wielkanocy i będziemy robili chrzciny. chcę zostać tam miesiąc i wyrobić pesel i wszystkie inne ważne dla dziecka dokumenty.

ja właśnie wróciłam z placu zabaw i wracając nakupiłam jeszcze ciuszków (mąż mnie prześwięci) a Robert dostał cymbałki. nie wiem co mnie podkusiło żeby mu je kupić i teraz mam za swoje:( siedzi i "gra" mi nad głową.

angioletto: dostałaś od położnej pregnancy pack?? ja się zapisałam do kilku klubów i co jakiś czas dostaję kupony zniżkowe. dzisiaj przyszło z tesco baby and toddler club. zniżki niewielkie ale jak zliczyć to trochę tego wychodzi i na różne rzeczy. zapisałam się jeszcze do boots parent klubu, bounty club i jeszcze kilku innych. a w szpitalu powinnaś dostać zestaw z gratisami z bounty clubu.

aggie: ja oprócz takiego leżaczka chcę kupić jeszcze huśtawkę:)

właśnie był u mnie listonosz:) trochę się zdziwił jak wyszłam z zieloną twarzą :P przyszedł mój leżaczek-bujaczek. błękitny z fioletem ale wpadającym w róż. niezbyt tak sobie wyobrażałam ale musi być:) małemu i tak będzie wszystko jedno:)

ja sobie urządziłam w domu spa:) maseczka, paznokcie i depilacja tak dla rozluźnienia:)

witam i ja przy śniadaniu:) o dziwo mąż kupił wszystko co trzeba i właśnie wcinam kanapki z twarożkiem z rzodkiewką:) dzisiaj w nocy miałam okropne sny:( pochowałam dwóch dziadków i w dodatku jednemu zatopiłam samochód w wielkiej kałuży. normalnie nienawidzę takich snów bo tylko się bardziej denerwuję że coś się z moją rodziną dzieje:( mamabelgie: ja na komodzie ponaklejałam karteczki co gdzie leży bo wiem że tłumaczenie mojemu mężowi i tak nic nie da. na szczęście zna już nazwy ubranek :P a odnośnie smoczka ja swój sparzyłam i schowałam do pudełeczka plastikowego. u nas nie wolno było dawać dziecku smoczka do 15 aż oddziałowa poszła do domu. wtedy od razu robiła się cisza na oddziale bo wszystkie dawały smoki:)

mój mąż pracuje w Tesco i kazałam mu kupić wkładki, rzodkiewkę i pasztet pomidorowy ciekawe co jutro przyniesie??:) :) po nauczce z zeszłego tygodnia spodziewam się wszystkiego.

ja niestety nie orientuję się w tym temacie:(

justa: ja też przez jakiś czas myślałam że to wody ale teraz trochę się zmniejszyło a wody chyba dalej by się równomiernie sączyły.

już wcześniej miałam obfitą wydzielinę ale teraz no normalnie już nie daję rady tak się zwiększyła.