madix
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madix
-
nie, na szczęście to nie krew wtedy nie byłoby mnie już w domu. chyba wydzielina ale bardzo rzadka. normalnie czuję jak wycieka. tylko wtedy jak siedzę na jednym półdupku a jak siądę prosto wtedy nic nie leci.
-
:(
-
ja już kiedyś czytałam ten topik:)
-
figa: ja ze skurczami miałam podobnie. brałam cordafen ale już w 30 go odstawiłam i miałam 5 tygodni odpoczynku. miałam skurcze ale takie delikatne. a wczoraj moje skurcze wyglądały podobnie do tych opisanych przez angioletto tylko że trwały dłużej niż kilka sekund i były dość bolesne.
-
mój wręcz przeciwnie:) błagałby o jeszcze:)
-
puchatek moja sąsiadka pod koniec ciąży to tylko sex był jej w głowie. a jej facetowi to już nie wspomnę:) ona chciała 3-4 razy dziennie a on czasami to z łóżka by nie wychodził:) wziął wolne na dwa tygodnie przed porodem i cieszę się że mieszkałam dwa piętra pod nią:) ja nie pamiętam czy też byłam taka napalona. teraz nie mam za bardzo kiedy:(
-
mi na zgagę pomaga cola i baton Mars. chociaż dzisiaj pomogło mleko.
-
na temat ilości to zyrafa może coś wiedzieć. sama jestem ciekawa.
-
to jest link na ebay`a na herbatkę którą ja kupiłam http://cgi.ebay.co.uk/Heath-Heather-Raspberry-Leaf-Tea-20-Teabags_W0QQitemZ400065728522QQcmdZViewItemQQptZUK_HealthBeauty_Other_RL?hash=item5d25c6900a&_trksid=p3286.c0.m14
-
na opakowaniu jest jeszcze druga stronka ale ona nie działa
-
angioletto ja nie byłam na tej stronie tylko na opakowaniu ją znalazłam.
-
ja na początku zamierzam pić jedną dziennie przez tydzień a później po dwie. ale naprawdę nie wiem jakie jest dawkowanie żeby było wszystko dobrze.
-
angioletto: ja kupiłam tutaj herbatkę z liści malin. musisz się pytać w sklepach ze zdrową żywnością lub w zielarskim. mój mąż mówi że to sklep barnet i coś tam. ponoć jest w każdym mieście. zielony sklep ze zdrową żywnością. ja kupiłam takiej firmy www.nimh.org.uk. za 20 torebek zapłaciłam niecałe 2 funty
-
oles współczuję takiego giganta:) ale grunt żeby był zdrowy a nie ważne ile będzie ważył:)
-
to tylko wynik moich obserwacji i mam nadzieję że jak się sprawdzi nie będziecie na mnie złe.:) w końcu i mnie czeka łobuziak:)
-
puchatek wiem że żartowałaś:) ale jednak z Robertem prawie całą ciążę przespałam (nawet swoje wesele byłam jak nieprzytomna:( ) a teraz nie chce mi się spać. a z porównań znajomych sprawdziłyśmy że ta która dużo odpoczywa w ciąży tej dziecko jest później spokojne.
-
puchatek ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę że teraz nie będzie tak łatwo. niestety:(
-
puchatek jak twoja Mała będzie tak grzeczna jak mój syn to będziesz miała dużo czasu na wszystko. Robert był poprostu rewelacyjnym noworodkiem. zobaczymy teraz jak Allan się urodzi czy będzie taki jak starszy brat czy da nam popalić.
-
puchatek jak urodzisz to tym bardziej będziesz mogła tańczyć:)
-
psychicznie trochę lepiej ale fizycznie już nie daję rady:( znowu mam skurcze i w dodatku zgaga męczy mnie ma maxa:( popijam cole i nie przechodzi:(
-
anulka dużo błonnika jest w grejfrutach i ogólnie cytrusach. mi pomagają jeszcze winogrona i pikantne jedzenie.
-
wiatraczek chodzi i u mnie cały czas pomimo że dzisiaj od rana pada ale nie ma czym oddychać:( ja nawet nie mam komu ponarzekać bo mąż w dzień śpi a w nocy pracuje. chyba dobiły mnie jeszcze te wczorajsze skurcze:(
-
aska: ja nie pisałam że pójdę sobie z tego forum tylko że uciekam bo robiłam lunch:) ale dzięki za dobre słowa:) może faktycznie ten dołek to taki przechodni?!
-
ja dodaję biały serek, rzodkiewki( dużo) starte na tartce lub drobno pokrojone i śmietanę. na kanapki PYCHA aż zrobię jutro na śniadanie.
-
ja jestem po lunchu:) zjadłam kopytka które miałam wczoraj robić ale zrobiłam spagetti więc dzisiaj miałam na lunch:) dzięki dziewczyny za dobre słowa:) żyrafo ciast PYCHA:) puchatku: masz rację to to przez ciebie miałam doła bo nie było cię na forum :P evka: strach musiałaś się najjeść. dziwne że tak dobrze o ciebie zadbali. ja nie miałam tego szczęścia ale na szczęście ze mną i Małym wszystko jest ok. torbę już spakowałam a wczoraj wszystko czego wcześniej zapomniałam dodałam. ja będę rodziła w King`s Lynn w Queen Elizabeth hospital. ja do torby wrzuciłam: - majtki normalne - podpaski takie kupione w mother care - 3 koszule nocne - mini kosmetyki - skarpetki - zwykłe podpaski\ - wkładki laktacyjne - dwa staniki do karmienia - szlafrok i klapki - dwa ręczniki dla małego: - pieluchy i chusteczki - ubranka - krem do pupci - smoczek i czapeczki - pieluszki tetrowe. mam więcej tych rzeczy bo nastawiam się na ewentualną cesarkę a mąż nie ma prawka i w miarę daleko do domu. ja mieszkam w Littleport w okolicach Ely więc i do Cambridge i do King`s Lynn mam taką samą drogę a o Cambridge nasłuchałam się dużo złego. o kurcze ale się rozpisałam:( szok