madix

zyrafa: tylko ze ja kopnniaczki czuje ciagle w tym samym miejscu czyli na bliznie po cc

mam pytanko moze ktoras z was zna odpowiedz:) czy jest mozliwe zeby w 23 tc brzuch sie juz obnizyl??? moj brzuch w ciagu tygodnia takjakby opadl i zaczynam sie denerwowac.

basiu glowa do gory. twoj M tez pewnie przezywa twoja ciaze. ja sie z moim co jakis czas kloce czasami nawet bradzo. juz nie jeden raz chcialam sie wyprowadzac albo jego rzeczy wyrzucalam przez okno. jakos wszystko sie pozniej ukladalo. na to trzeba czasu. wiem ze teraz graja w tobie hormony ( bo we mnie tez) ale pamietaj ze po burzy przychodzi dzien:)

wiecie ze o becikowe 500 funtow mozna sie sterac wczesniej a nie dopiero po porodzie. tylko ze nie wiem o ile wczesniej. musicie przejsc do jobcentre albo do CAB tam powinni wiedziec

aska.osa dzieki za info nic o czyms takim nie wiedzialam

aska.osa co to za dokument??? i od czego on zalezy??

koteczek u nas cc jest tak robione ze partner moze byc przy kobiecie. ja od poczatku mam zapisane w karcie ze ma byc cc wiec moj maz wie na co sie pisze

popieram zyrafe jesli chodzi o donoszenie ciazy z lekami. pierwsza ciaze mialam od poczatku skurcze i bralam leki przeciwskurczowe. jak nadszedl termin maly nie chcial wyjsc na swiat. nawet wywolywanie ciazy nie pomoglo i mialam cesarke. wiec basiu glowa do gory:)) ja teraz tez biore leki od skurczy i mam nadzieje ze tym razem dzidzius nie pojawi sie po terminie tylko przed:)

agioletto zadzwon do swojej midwife i zapytaj sie o mat b1. jak pisala ja dostalam od mojej od reki a jest to potrzebne do maciezynskiego

zazdroszcze wam tego ze dosajecie ubranka po rodzinie. ja niestety nie mam tak dobrze. wszytsko musze sama kupowac pomimo ze mam 5 letniego synka. wszystkie ubranka po nim oddalam szwagierce jak wyjezdzalam z polski a teraz wszystko od poczatku musze zbierac. naszczescie znalazlam na angielskim odpowiedniku allegro duzo ubranek w rozsadnych cenach wiec juz zaczynam pomalu licytowac. wiem ze to wczesnie ale moze pozniej nie byc takiej okazji. pozdrawiam

aniabuu, angioletto: ja mam juz mat b1. dostalam to od reki u midwife. idzcie niech wam dadza i to trzeba jak najszybciej oddac pracodawcy.

zyrafa gratuluje cioci:) powiedzcie mi czy juz kupujecie ciuszki?? chodzi mi o te dziewczyny co rodza w okolicach 17 wrzesnia:)

angioletto ten dokument stwierdza ze mozesz isc na macierzynki ale nie wczesniej niz na iles tam tygodni przed porodem. http://tiger.direct.gov.uk/cgi-bin/maternity.cgi?nodeid=Q1&clickback=2&navlist=Q1:Q2:Q3:Q5:S5a:S6&nodelist=Q1:Q2:Q3:Q5:S5a:S6&prevworkstatus=Employed&prevworkstatus2=Employed&dueDateOfBirth=17%20Sep%202009&dta=28%20Jun%202009&prevmq3a=yes&prevmq3b=yes&prevmq3c=yes&prevsmpyesno=yes&prevaverageearnings=250&entitledFromDate=27%20May%202009&ni=0&additional=1 to jest link do strony na ktorej mozesz sobie popatrzec kiedy musisz zglosic swoj maciezynski i ile dostaniesz pieniazkow.

angioletto,aniabuu: ja takze nie mam jeszcze matb1 ale dzisiaj ide do midwife wiec sie dowiem co i jak i kiedy to dostane. ja sie uparlam pracowac do 7 sierpnia a termin mam na 17 wrzesnia ale sama nie wiem jak to bedzie.musze jeszcze wszystko przemyslec. po co mam sie meczyc i narazac na wczesniejszy porod. mam tylko nadzieje ze wszystko bedzie ok. dzisiaj dzwonilam do mojego gina w poslce i kazal mi brac cordafen na te skurcze. moj gin nie bagatelizuje ani twardnienia brzucha ani nawet najmniejszych skurczy. szkoda tylko ze nie jest tu w anglii. dalabym wtedy wszystkie pieniadze zeby tu prowadzil moja ciaze.

justa140283: ja biore magnez z witB6. bralam jeszcze przed ciaza a teraz lekarz powiedzial zebym brala jak lapia mnei skurcze i profilaktycznie 1 tabletke dziennie.

basia19g: dzieki ale ja nie mam problemow tylko angioletto. u mnie w pracy jest inaczej niz u niej.

puchatek22: jesli chodzi o traktowanie kobiet w ciazy to jest to bardzo roznie. ja pisalam wczesniej ze nie mam duzych problemow ze zwolnieniem albo z zamiana pracy ale sa takie firmy ze dziewczyny do samego maciezynskiego musza ciezko pracowac. poza tym wydaje mi sie ze tak traktuja tylko obcokrajowcow. angielki sa inaczej traktowane i przzez lekarzy i przez pracodawcow. tutaj wszystko musi sie odbywac naturalnie. jestem juz w 23 tc a jeszcze ani razu nie mialam badanej krwi. tylko mocz czasami jak sobie przypomna. dobrze ze bylam w poslce i tam zrobilam wszystkie badania. mowie wam totalna kaszana z opieka nad ciezarnymi tutaj. nie wierzcie jak mowia ze cudownie. owszem porod tutak jest troche latwiejszy( wiem z opowiadan znajomych) ale cala reszta jest do bani

angioletto sprobuj u polskiego ginekologa skoro mieszkasz w londynie. ja mieszkam pod cambridge i tez mam kawal drogi do pracy wiec wim co czujesz. pozdrawiam i trzymaj sie

angioletto pisalam ci juz wczesniej ze wedlug prawa pracodawca musi dac ci taka prace zeby byla bezpieczna dla ciebie i dziecka. idz jak najszybciej do swojego menagera i mu o tym powiedz, ze dotychczasowa praca jest dla ciebie za ciezka. jak wrocilam z polski to powiedzialam mojemu ze nie moge wykonywac zadnej pracy fizycznej i dostalam taka gdzie duzo chodzilam. teraz ide do niego znowu i zobaczymy co wymysli. po za tym musi zrobic ci risk assesment( jakos tak sie czyta ale nie wiem jak pisze) i tak mozesz powiedziec ze nie mozesz dlugo stac. jesli to nie pomoze idz do CAB tam ci napewno doradza co i jak. i porozmawiaj o tym ze swoja midwife ona powinna ci cos doradzic. trzymaj sie i badz dobrej mysli ze wszystko jakos sie ulozy

ewelka najserdeczniejsze zyczenia:))

ja synka urodzilam przez cesarke bo nie bylo postepu porodu. teraz w anglii lekarz chce zebym urodzila naturalnie i bardzo sie boje. mam nadzieje ze uda mi sie go przekonac do cesarki.

moja kolezanka urodzila wczesniaka ale w 8 miesiacu wiec powinno byc ok. maly przezyl tydzien i nagle zmarl. to bylo 3 lata temu a jak teraz bylam w polsce to do niej tylko zadzwonilam i nie mowilam ze jestem w ciazy bo wiem ze ona ciagle to przezywa. naszczescie ma tez 5 letniego synka.

moj pierwszy synek nie byl planowany ale pozniej bardzo czekany. zato ten dzidzius jak najbardziej jest planowany i chyba jeszcze bardziej wyczekujemy na niego zwlaszcza ze po ostatnim poronieniu lekarz uprzedzal ze moge juz nie miec dzieci. wiec tym wieksza radosc:)

witam:) my jestesmy malzenstwem juz od 5,5 roku a znamy sie od 6,5 lat. ja mialam juz robione obciazenie glukoza i wyszlo mi bardzo dobrze pomimo tego iz bardzo naprawde bardzo duzo jem slodyczy a jakos mniej owocow. czasami musze sie zmuszac zeby zjesc owoce lub warzywa bo wiem ze sa potrzebne dziecku. jesli chodzi o leki to ja od poczatku ciazy biore feminatal N. i lekarz powiedzial ze mam go brac do konca ciazy albo i dluzej. na szczescie wszystkie badania krwi mam bardzo dobre wiec sie nie martwie anemia.

basia19g: mnie lapia dusznosci kiedy chodze po schodach albo robie cos z pasja ale sie tym nie przejmuje bo uwazam ze to normalne. dziecko rosnie i narzady ci sie przemieszczaja i powoli zaczzynaja na siebie uciskac. tak mi sie wydaje