madix

a mi po głowie chodzi że Angioletto się nie odzywa. wiem że to na pewno nie ona pisała tego posta ale jednak zaczynam się martwić. mam nadzieję że jest już w szpitalu i że ma tak silne skurcze że nie może odpisać. ciągle myślę o tym wpisie i pukam w brzuch żeby mały się ruszał.

ja napisałam że mam nadzieję że to jaja tylko dlatego że nie chcę myśleć jaki ta osoba żal i smutek musi mieć w sercu. to jest straszne i wiem że takie rzeczy się zdarzają chociaż mam nadzieję że żadnej z nas to nie spotkało!! tylko o to mi chodziło.

kurczę mam nadzieję że ktoś sobie robi głupie jaja!! mam też nadzieję że to nie żadna z nas!!

koliban: fajnie że już w domku jesteście:)

chyba tak:)

wysłałam smsa do angioletto i na razie nie odpisuje.

angioletto: chyba się dzisiaj rozpakujesz:):)

właśnie przeczytałam artykuł o tym jak zostawili wcześniaka na śmierć w szpitalu tylko dlatego że urodził się w 21tc i 5 dni a udzielają pomocy dopiero od 22tc. masakra!! takie rzeczy tylko w anglii się zdarzają. żeby nawet lekarz nie zobaczył dziecka. to się w głowie nie mieści. głupi angole!!!!

edyta ja mam w karcie wpisane CTG jak miałam robione KTG. ale nie wiem jaka to jest pełna nazwa

angioletto trzymam kciuki:):):):) w razie co daj znać. telefon czeka 24h/7 więc śmiało nawet w środku nocy możesz dać znać że już urodziłaś:) a tak w ogóle to witam i ja:) nocka jako taka ale zaczynam mieć problemy z nogami:( nie tylko napuchły jak balony to na dodatek czasami nie mogę na nich ustać:( a w dodatku jutro czeka mnie bardzo ciężki dzień:( rano czekanie na paczkę z polski w południe wizyta w szpitalu a zaraz po wizycie wyjazd na lotnisko po dziadków. zastanawiam się czy będę miała jutro czas podrapać się w tyłek?? no nic ale to dopiero jutro a dzisiaj dzień ostatnich przygotowań i sprzątanie.

ania76: GRATULUJĘ:):):)

aska1978 a czy znajomi zadają ci już pytanie kiedy kolejne dziecko?? ja pamiętam że praktycznie zaraz po porodzie pytali się mnie a mnie tak to wkurzało bo jeszcze byłam obolała.

angioletto: a może zaczekaj jeszcze z tym olejkiem?? może mała jeszcze nie jest gotowa i tylko dlatego siedzi u ciebie w brzusiu. masz jeszcze kilka dni do terminu. może zacznij stosować olejek dopiero po terminie?? wiem że ci ciężko bo chyba każdej z nas jest ciężko ale chyba dasz radę wytrzymać jeszcze kilka dni?? ja przenosiłam Roberta o 2 tygodnie i musieli mi wywoływać poród ale wszystko było ok z wodami i z małym. a pomimo iż masz już donoszoną ciążę ale może jednak mała potrzebuje więcej czasu??

a z tym masażem to ja nie wiem czy zrobi ci ot tak sobie. mi się wydaje że dopiero na porodówce będą cię masować. ale dowiedz się bo pomimo iż nie muszę z tego korzystać jestem bardzo ciekawa jak to wygląda w praktyce. a o landrynkach to i mi powiedzieli jak miałam rodzić naturalnie. a teraz na głodniaka będę:(:( i na dodatek muszę jechać do szpitala pociągiem bo obaj koledzy pracują w tym czasie:(

angioletto: daj znać po wizycie co ci powiedzieli:) ja jadę w czwartek do szpitala na przygotowanie do cesarki. nie mam pojęcia co mogą mi robić zwłaszcza że zabieg będzie 4 dni później. pewnie rozmowa z anastezjologiem i wstępny wywiad rodzinny.

trąbka: ja też poroniłam poprzednią ciążę i teraz na własne żądanie siedziałam na zwolnieniu bo bałam się powtórki zwłaszcza że od początku miałam jakieś plamienia. ciągle mam obawy że stanie się coś złego ale to przez ta opiekę w anglii. na szczęście już tylko 6 dni i zobaczę małego:)

ja się urodziłam po terminie i na dodatek nie chciałam wyjść więc łokciem mojej mamie na brzuch naciskali i mnie wypchneli. na szczęście nie poznam jak smakuje taki poród:)

witam i ja:) dzisiaj noc bolesna ale przespana:) angioletto: zobaczysz że niedługo się rozpakujesz:) co do przewijaka to z Robertem nie miałam na początku ale jak zobaczyłam u koleżanki to teść zrobił mi taki drewniany na łóżeczko i powiem wam że rewelacyjna sprawa. nie musiałam już się nachylać nad wersalką żeby małego przewinąć zwłaszcza że po cc wcale nie jest łatwo w takiej pozycji wytrzymać dłużej. teraz mama kupiła mi taki w polsce bo tutaj są okropnie drogie. i jest on specjalnie większy na wszelki wypadek. niby łóżeczko ma określone wymiary ale ciut większy nie zaszkodzi. isia156: współczuję z tą nieszczęsną próbówką. masz kobieto pecha:( a co do bóli to ja mam od wczoraj straszny ból zębów ale to od ucha bo w niedzielę u znajomych mnie przewiało. dobrze że mam antotalgin i sobie zapuściłam. teraz ból jest trochę mniejszy ale niestety musiałam wziąć wczoraj paracetamol:(

koliban: GRATULUJĘ :):):):) stelka to teraz masz o czym myśleć. nie wiem co ci doradzić:(

ewela1777: gratuluję:):)

i nastała cisza na forum:):)

basiu daj znać jak wrócisz:)

opierniczyłam a jak:) ale mojego męża że nie zwrócił mu uwagi!! ja bym od razu poszła w bluzgi w stronę robola. a teraz nie wskazane jest żebym się denerwowała.

ALE SIĘ WKURZYŁAM!!!!! MOGŁABYM KOGOŚ ZABIĆ!!!! przyszedł robol od centralnego i wierci mi dziury w kuchni a ja dzisiaj okno, podłogi i kuchenkę wyszorowałam:( w dodatku w salonie tez jest już nakurzone. gdybym musiała jeszcze teraz obiad robić chyba bym go zadźgała łyżką bo gaz zakręcił. a mówił ostatnio że wszystko już skończone!!! kur** kur** kur**

MDream gratuluję:):):):):):):)