Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cleo123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez cleo123

  1. a wracając do tematu spania - to musiałam się usypiać tv do 2 - bo tak mnie plecy bolą - chociaż nie mam dużego brzuszka...no i myślę, że po trochu to stres...cichych dni cd...;( ech jesteśmy obydwoje zawzięci a ja powiedziałam, że nie ustąpię tym razem...na szczęście żołądek nie boli...dzisiaj dietetycznie - żadnych jagód i świeżych owoców...cóż rytuał jedzenia truskawek został właśnie zburzony... a dziewczynki kupujecie karuzelę nad łóżeczko??? słyszałam, że to nie służy dzieciom - nie pamiętam czy ten temat był już poruszany... aaa i jeszcze kwestia sterylizatora? kiedyś wrzucałam butelki do garnka i się gotowały - teraz są takie bajery ale czy to rzeczywiście ułatwia?? ja na pewno będę odciągać pokarm bo co 2 week też wypadają mi zajęcia - więc wolałabym mieć pewność, że te butelki nie były wypłukane tylko pod kranem...oj boję się o mojego T - on twierdzi, że dziecko trzeba hartować od małego...już się sprzeczamy o spanie przy otwartym oknie... więc na pewno kupię podgrzewacz i laktator ale zastanawiam się nad sterylizatorem - może taki mikrofalowy i na zimno? czy lepiej elektro? która z obecnych mamusiek używa???
  2. koteczek - przeczytaj:" Wydalenie czopa śluzowego Korek z gęstego śluzu w okresie ciąży chronił maleństwo przed infekcjami. Teraz, przed porodem, śluzowy czop zostaje wypchnięty z szyjki macicy, by zrobić miejsce rodzącemu się dziecku. Na bieliźnie możesz zaobserwować galaretowatą, bezwonną kulkę, przezroczystą lub lekko różową. Odejście czopa śluzowego oznacza, że szyjka macicy się rozwiera, jednak pamiętaj, że to indywidualna sprawa każdej kobiety, jak długo potrwa u niej ten proces. Może kilka godzin, ale też może ciągnąć się nawet dwa tygodnie. Od chwili wydalenia czopa lepiej powstrzymać się od stosunków z mężem, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo infekcji. O odejściu czopa powiedz swojemu lekarzowi – być może on zadecyduje o zaaplikowaniu Ci antybiotyków." aska to niedobrze :( - ja mam glukozę idealną...
  3. ania ale mnie to frustruje...może przestałam mu się podobać? sama nie wiem...ostatecznie - wg mnie wyglądam całkiem apetycznie - a brzuszek w niczym nie przeszkadza - nie ma to jak kreatywność seksualna...
  4. koteczek ja Cię wcale nie chcę straszyć - ale dokładnie pamiętam jak odszedł mi czop - nie powinnaś tego skonsultować z lekarzem?? - może to dmuchanie na zimne...ale... było tak - wypadł czop - następnego dnia byłam u gin - i ona powiedziała, że to już niebawem i dzień później w południe odeszły mi wody...nie wiem jak to jest w każdym przypadku, bo tu chyba nie można generalizować... aska co do seksu - to dawno nie miałam takiego popędu...ja zaczęłam 28 tydzień...to mój facet wymięka...uważa, że stałam się nadpobudliwa i strzelam fochy - z tego tyt, że on jest zmęczony...myślę sobie - kurcze to ostatecznie kobiety "głowa boli" - gdzie tu potwierdzenie dla tej teorii??? jak mnie głowa boli to seks jest jednym z bardzo skutecznych metod...no a że teraz mamy "ciche dni" i ja siedzę cichutko i czytam a on siedzi w 2 pokoju i czyta to ani z niego pożytku ani wsparcia...ech...ten męski brak zrozumienia....
  5. koteczek a na kiedy masz termin?? mi czop w 1 ciąży odszedł dzień przed porodem - albo 2 - jakoś tak...
  6. niestety koteczek - mam problemy...albo świadomość, że je mam - bo nikt mnie na poważnie jeszcze nie leczy - zresztą po pierwszej densytometrii dostałam leki na osteoporozę i mój organizm ich nie tolerował...poza tym po opinii innego speca od kości dowiedziałam się, że kategorycznie odstawić! i że w takim wieku nie wolno - bo one zmieniąją strukturę kości... taaa...co lekarz to koncepcja... buuu kręci mi się w brzuchu cały czas...może się przytrułam...cholerka...zachciało mi się jagód...nic - jak do jutra nie przejdzie to wybiorę się do lekarza...na razie łykam no-spę forte i staram się nie panikować...
  7. koteczek tylko wiesz jak traktują człowieka na ostrym - ja się nachorowałam już parę lat i przez jakiś czas korzystałam z ich "usług" - teraz mam straszne opory - bo nie mogę przeżyć tej spychologii i przedmiotowego traktowania... z 2 strony to już 7 m-c robię zastrzyki - i z tego co wiem - to nawet można udaru po nich dostać...ale chyba nie przy dawce profilaktycznej...zresztą nie wiem - na ile one ingerują w układ krzepnięcia i jakie to ma skutki...wiem tylko, że długotrwałe ich przyjmowanie obniża gęstość kości - a ja już mam efekty przewlekłego brania leków p-krzepliwych w postacji osteopenii...teraz mam lekkiego cykora - czy po tej ciąży stan moich kości nie sypnie się jeszcze bardziej - właśnie ze względu na te leki...
  8. wiecie co - a ja nie wiem czy nie boli mnie od jagód...pokusiłam się - zobaczyłam po raz pierwszy w tym roku i zrobiłam sobie pysznie - z truskawkami...potem rzeczywiście miałam incydentalną biegunkę...albo raczej solidne przeczyszczenie - teraz jest słabo....
  9. ratunkuuuu boli mnie żołądek...wcześniej bolała głowa - przez 3 dni - wczoraj chciałam na ostry jechać, bo nie wiem co jest lepsze - stres z racji bólu czy jakiś dopuszczalny specyfik...tylko że miewam migrenowe bóle głowy i tabletki typu paracetamol to mogę sobie wsadzić... buuuu jest kiepawo - ciężko mi się oddycha i tak jakoś...
  10. czołem brzuszki! my z brzuszkiem urwałyśmy się dzisiaj na służewiec - mimo iż padało...zakupiłyśmy trochę gadżetów a co najważniejsze zarezerwowałyśmy x-landera XA wersja 2009 - gondola/ spacerówka + torba z przewijakiem + parasolka + śpiworek + fotelik (jeszcze zastanawiam się nad firmą...mam czas - bo ustaliłam, że po wózek stawimy się za miesiąc i mamy możliwość małych zmian - taka była wola mojego T) - w sumie wyszło 2100 ( z fotelikiem x-car)... nie wiem przypadkiem czy na allegro nie widziałam podobnego zestawu za 1800 - ale w wersji 2008 - czyli z mniejszą gondolą - i bez dodatków...no nic - zielona wersja XA baardzo mi się podoba - wózek jest lekki - sprawdzałam dzisiaj - super się składa i rozkłada i właściwie nie mogę się doczekać kiedy zacznie jednak \"gracić\" nasze mieszkanie... no a poza tym kupiłam parę drobiazgów i zebrałam gadżetów - ogólnie chyba było warto się przejść...choć pewnie pogoda popsuła nieco plany - bo znaczna ilość wystawców zwyczajnie nie dotarła...to tak z mojego wnioskowania... dzidziunia się rusza - w rytm mojej nauki anglika...ale też mało ostatnio...ja ciężko dycham i baaardzo źle sypiam...oby do września... w lipcu spotykamy się z położną...
  11. a my jesteśmy po wizycie - miesiąc temu buzia naszej córczeki wyglądała jeszcze trochę jak kosmitki ;) - a teraz - widzieliśmy ślicznie zadarty nosek i usta i całkiem, całkiem policzki...resztę niestety przysłonięte kończynami...niezła joginka jest - bawiła się palcami stópki - i robiła to nad głową...;) ja skompletowałam już ubranka i większość akcesoriów - zostały mi do zakupu - laktator, wanienka, wózek, łóżeczko i parę drobiazgów...no i zastanawiamy się czy komoda czy przewijak na łóżeczko...pewnie przesadziłam z ubrankami - ale jak coś wpadało mi w ręce - nie potrafiłam sobie odmówić...myślę, że jeszcze w ciągu 3 m-cy coś kupię...ale teraz już nie biorę mniejszych niż 68...głupio by było gdyby ostatecznie nie założyła wszystkich ciuszków ;))) a mam pytanko - czy można przy noworodku spać przy uchylonym oknie??? mój T uwielbia spać przy otwartym - na początku ciężko mi było do tego przywyknąć - a teraz w sumie...lepiej mi się oddycha...tylko że wrzesień może być chłodny - a potem cała zima - kiepska pora na hartowanie...może lepiej wietrzyć dobrze...
  12. czołem brzuszki! a mnie znowu dopadłu skurcze łydek - łałć jakie to okropnie nieprzyjemne jest ;(( - wyrwały mnie ze snu kilka razy i cały dzień boli mnie ta lewa noga...no i plecy...no i głowa...chodzę i marudzę od rana...jutro do gina - wreszcie podglądniemy córeczkę...bo od tego twardnienia to nie wiem co u niej słychać...i martwie się...aaa i zmieniły jej się godziny aktywności - mój T twierdzi, że wreszcie dostosowała się do naszego trybu...bo wcześniej wariowała od północy a teraz nad ranem...
  13. co do migdałów - pomagają - ale uzależniają również i jak zjadłam garstkę - było ok...ale na garstce to się chyba skończyło raz czy dwa - potrafiłam zjeść całe opakowanie...a potem bolał mnie żołądek - bo co za dużo... a ja świeży szpinak robię tak: - myję listki (choć do beznadziejna robota) - na oliwie podsmażam cebulkę z czosnkiem - dodaję listki i duszę wszystko...czasem dosypuję trochę vegety, itp... najlepiej skończyć duszenie jak listki mają ładny kolor - jak za długo się je trzyma stają się takie ponure - ciemno zielone...i takie są mniej smaczne... dlaczego jest tak zimno i mokro???? nie chcę mi się na spacerki wychodzić....ech...
  14. a mi raz miejsce w autobusie ustąpił młody chłopak - ale skoczył na mój widok jak poparzony ;) - nie wiedziałam czy mam się cieszyć - czy martwić, że odrazę wzbudzam ;)) natomiast dzisiaj jak pobierałam krew - to nawet był problem, żeby na cukier wejść po godzinie...ale co tam - poczekałam te 10 min, żeby uniknąć niepotrzebnego stresu...co do kolejek - nie mówię - chadzam do sklepu w ciągu dnia jak jest mniej ludzi...i autobusami też jak jeżdżę to nie w godzinach szczytu...ale znieczulica panuje makabryczna... no - ja miałam glukozę dzisiaj - to jakiś 27 tydzień i biorę elevit - wcześniej feminatal ale kazał mi zmieniać co miesiąc...aaa i magne b6 a jak dopadają mnie skurcze łydek to jeszcze aspargin kilka dni...
  15. hola dziewczynki! jesteśmy po badaniu glukozy - blehh gdyby nie cytryna to bym nie wypiła tego świństwa...w pon do lekarza...martwię się, bo nie zaglądaliśmy do córeczki od 4 tyg a ostatnio mało się rusza...poza tym śni mi się po nocach, że zapomniałam już \"obsługę noworodka\" i że muszę się sama męczyć ze wszystkim...a ostatecznie tak będzie - bo On wraca późno i często wyjeżdża...ech...nie rośnie w was taki strach? taki generalny - czy zdrowy dzidziuś, czy damy radę, czy nie zaburzy to relacji damsko-męskich, czy nie będziemy odrzucone na 2 tor, itd... jeszcze w sumie 3 m-ce do tego spotkania...te ostatnie - sprzed 10 laty mam jak za mgłą...teraz tylko krząta się po domu wyrośnięty \"efekt\" - który dla odmiany wkracza w okres buntownika bez powodu...i zazdrosny jest skubaniec...a jeszcze nie ma dzidziusia...
  16. Iza - targi odbędą się 13-14 na służewcu (Puławska 266) między 10-17 To impreza dla kobiet w ciąży i mam z dziećmi do lat 9 - oprócz wystawców artykułów dziecięcych - będzie można skorzystać z różnych atrakcji przeznaczonych dla najmłodszych (no mój synek już się nie mieści w granicy wiekowej ;)). Wstęp 12 zł - dzieci gratis... wiecie co - może rzeczywiście coś jest z pogodą nie tak - bo mnie dzisiaj też bolał brzuch jak na miesiączkę...i znowu był twardy...oprócz tego coś mnie oczy bolą - podobno w ciąży można mieć efekt tzw suchego oka - gdzieś wyczytałam nie wiem ile w tym prawdy...
  17. Po chwilowej nieobecności wirtualnej - meldujemy się! Po pierwsze - leżymy - tzn. ograniczamy chodzenie z tytułu dosyć mocno dającego się we znaki twardnienia brzuszka....po drugie nie sypiamy zbyt dobrze...po trzecie zgaga (migdały autentycznie pomagają - jak macie dolegliwości żołądkowo - kupujcie koniecznie i garść zawsze w kieszeń)...po czwarte - jakoś tak szaro-buro - przez to smutno...siedzimy w domu, mój \"dorosły\" synek przechodzi okres buntu i za nic ma moją ciążę...a mój T pracuje do późna...i jakoś tak...ja chodzę nadpobudliwa, bo mam taki popęd seks. jak nigdy - a przez to wściekła, bo mam świadomość, że powinnam się ograniczać w intymności przez ten brzuszek - choć lekarz nie zabrania póki co...no i tak jakoś - kończę kurs na prawko...może się jeszcze uda egzamin z wielkim brzuchem...przy dobrych wiatrach... a tak poza tym dziewczynki - z Warszawki - http://www.motherandbaby.pl/2009_warszawa/index.html może się umówimy wreszcie - jest okazja, żeby wybrać się na targi na służewiec i pogadać, i może coś wyrwać w atrakcyjnej cenie??? która jest chętna?? - ja mam ten week wolny - więc pasuje mi zarówno sobota jak i niedziela...
  18. NICK.............WIEK.....PŁEĆ.......TERMIN.....SKĄD... ..KG NABYTE 1.Figlarna........26.......synek ....24.08.........tuchola............+2 kg 2.Aska 1978....30..........?...........28.08......Ostrów wlkp.....+2kg 3.Oles.............29......chłopak......1.09.......Chorz ów.........6kg 4.kobra78.......31...Krzysztof.......1.09.......Rze szów..........+3kg 5.aguchaaa......34......córeczka...1.09........Lubli n .. .........7kg 6.justa140283….26.......synek ......1.09....... k/Łodzi...........7KG 7.mamamadrid...34......Emilia.......2.09.......Madrid . . .........5 kg 8.mamabelgie…..32.....coreczka...3.09.. ..... Belgia. ............5kg 9.MamaIzia.......22.........?..........3.09.......Libią ż.............-3kg 10.nitaanita......24...córeczka.....04.09..... Lbe................+4,5kg 11.zyrafa-dluga..24.......Basia......05.09......Białysto k........+10,5kg 12.ania76..........33......synek......05.09......Gdańsk. ............+1kg 13. Koliban........28......synek......05.09……..Warsz awa........+5kg 14.evka81........27.........?..........06.09.......Cambr dge........0kg 15. aska.osa......26.........?.........06.09.......Anglia....... ........+1 16.cleo123........27....córeczka ...08.09.......Warszawa.........+5 kg 17.small size......23.....synek .....08.09….....Sztum...... . ..... +6kg 18.-Zawadka-.....28.........?.........09.09.......Oleśni ca...........0kg 19.ruthles.........23.........?.........10.09.......Żor y .... ...........3kg 20.Rudka..........31.........?.........10.09.......Wawa . ..............1kg 21.ewelkajaw....25..... Wiktoria....11.09.....Jaworz n o.........+2kg 22. Trąbka........23.....Michałek.....11.09......Wawa......... ...+6 kg 23. ewelka0612...28...chłopak.......13.09.....Wawa........... ..3 kg 24.chochlik_....29.....dziewczynka..13.09.....K/Kr a k owa.... +2,5 25.basia19g......23......chłopak.....15.09......Zgorzele c ..........5kg 26.Sytofala........22..synuś,córcia..16.09….. D-ka Wisłocka.....7kg 27.emce...........29......chłopak.....16.09..... ..Świnoujście........ 28.misha85 .......24......synuś........16.09.......Warszawa.........8kg 29.Sylwunia83....26.........?...........16.09......Lidzb a rk W........0kg 30.agraweczka..26.........?...........16.09.......k/Olsz tyna.......1kg 31. doris_kk......21.........?...........16.09......Kędzierzyn-K oźle.2kg 32.aga86..........23..........?............16.09.......N asielsk.........+3,5 33.cytrynka77...25.........?...........18.09…....I r landia.............0kg 34.sylwinka25...25.........?...........18.09......Jaroci n...............1kg 35.Magdakate...25.......syn............17.09...Cambridge .. .......+4kg 36.dalena..........35.........?...........19.09......Poz nań.............3 kg 37.kasia1182.....27....chłopak........19.09......Ostrzes zów.......1kg 38.MDream .......30 .....chłopak .....19.09......Sosnowiec...+/- 1kg 39.Kajojcia.......20.......Antosia......19.09.......Kiel ce.........+1,5kg 40.Puchatek22...24.....córcia......20.09......Skierni ewice.......5kg 41.jadzia4.........31........?............20.09......Ale ks andrówŁ..1,5kg 42.ewela1777.....19.........?...........20.09......Pio trkow...........0kg 43.agunda.........27....Chlopak.......22.09......wroc ław...........3kg 44.nerwi...........26.........?...........22.09......Wro cław...........0kg 45.Anulka1988....21.....chłopak.....22.09…... Warszawa..........-3kg 46.*akna**.........25........?...........22.09......Byd goszcz..........5kg 47.szczesliwaaa..26......Adaś......23.09…...... Dębica ............+2kg 48.Karila..........27.......córka........24.09......Wroc ław.........+5kg 49.agaigi27.......27..........?..........24.09......CHO SZCZNO.. ...+3kg 50.szkrabek9.....26.........synuś...........25.09...Śląs k .............7kg 51.Malinka88888..24...córeczka.....25.09......Leszn o.............5kg 52.agamycha......27........?............26.09......Szcze cin...........0kg 53.Mal_g...........34....aniołek.....14.02 ....Brisbane 54.Made83.........26..........?..........27.09........Kr aków.........+2kg 55.figa84..........25......Jagienka.......29.09......B - B..............+4kg 56.mamuśkaaa3..33.........?............29.09......Wodzi sław…......2kg 57.Iza339.........29.........?............29.09.......Pi astów.........1,5kg 58.NikaP...........22....Michał.........29.09.......k/Ja sła...........-1kg 59.kasienka123...29.......?.............29.09.......Kros no.............7kg 60.Stelka.........28.......Tomek........30.09.......B rzeg.............0kg 61.Aniabuu23.....27....Adrianna.... ..30.09.......Kal isz............+5kg 62.Marusia25.....27.........?............30.09.......Pio nki...........+2kg musiałam się uaktualnić ;) bo zaczynam tyć...
  19. aska ja idę za 2 tyg na badanie z glukozą...i z tego co wiem - to większość ginów je zleca - po obciążeniu i nie jest to zwykłe badanie cukru... ps. nie wiem czy te twardnienie to moje fanaberie a może tylko brzuch rośnie i się powiększa??? nie wiem czy mam iść do lekarza? zdarza się od wczoraj + uczucie ciężkiego brzucha ale może przesadzam...
  20. hola dziewczynki! trochę się odseparowałam, bo mimo iż zalegam w domu to mam masę spraw, zajęć, planów, itp. itd...zaglądam jednak i bacznie obserwuję nowe wydarzenia... dzisiaj się zmartwiłam - wyszłam z domku załatwić parę spraw na mieście i ledwo co doczłapałam się do taksówki - tak słabo się czułam...wróciłam z twardym brzuchem - potem znowu - jak wychodziłam było kłucie i twardy brzuch - wzięłam no-spę forte - niby przeszło ale trochę się zaniepokoiłam...czy wam też twardnieje brzuch czasem??
  21. a ja dzisiaj nie mogłam spać...nie wiem czy to kwestia zmieniającej się pogody...zimno tak jakoś...i szaro-buro...i wstałam z ciężką głową...
  22. hej Nika! gratuluję córeczki Puchatku ;) ja byłam wczoraj u gina i z moim maluszkiem wszystko jest OK - usg połówkowe wypadło super - tylko ze względu na ten ból brzucha mam brać no-spę profilaktycznie...i magnez 3 x dziennie... no a ja dzisiaj zrobiłam gołąbki - chodziły za mną od paru dni ;)...
  23. a jeśli chodzi o rozstępy - to mi niestety wyszły przy moim pierwszym Misiu - i muszę wam powiedzieć, że nie da się tego cholerstwa pozbyć...:( póki co kupiłam na allegro galenica - żeby mieć pewność, że nic się bardziej nie rozejdzie - cenowo wychodzi jak mustella - oczywiście w sklepie jest duuużo droższy...używam go codziennie i odnoszę wrażenie, że skóra się poprawia wręcz - a co najważniejsze nic nie przybywa - choć u mnie to był znaczny przyrost wagi - ponad 25 kg...obawiam się, że teraz też mi tak wystrzeli ;) - bo zaczynam mieć apetyt i to mocny...muszę sobie jakieś racjonalne i zdrowe przekąski owocowo-warzywne serwować, bo jak się rzucę na słodycze to po mnie ;) ps. jutro pierwszy dzień w "nowym domu" myślę co by jakiś dobry obiadek przygotować ale nie mam weny...chodzą za mną gołąbki i papryka faszerowana - ale to mało wykwintne...;)
  24. dzięki dziewczynki - fakt mam dzisiaj połówkowe usg - trzymam kciuki puchatku! ! - ja wczoraj wylądowałam na ostrym - brzuch i plecy bolały długo i mocno - dostałam zastrzyk rozkurczowy i uspokoili mnie, że z dzidziusiem wszystko ok...więc chyba to było jednak rozciąganie wiązadeł...miałam wyrzuty sumienia - bo ostatnio trochę się napracowałam przy przeprowadzce...bo do tej pory nie mieszkaliśmy razem - a więc debiut, do tego stres...itd...swoje robią... ale obiecałam sobie dać na wstrzymanie...zobaczymy co z tego wyjdzie...
  25. nie przechodzi ;( - boli mnie brzuch i promieniuje na kręgosłup...nie wiem czy pojechać dla świętego spokoju czy potraktują to jak moje fanaberie...
×