asieńka77

do anikkkkkkkkk Ja doświadczenie z pigułkami mam juz duże i wieloletnie. z tyciem to jest raczej tak, że przy hormonach wzrasta apetyt i jeśli się go nie poskromi to faktycznie może przybyć nam tu i tam. Ja bralam pigulki przez 6 lat, potem przerwa potem znowu 2 lata i teraz ponownie już 5 opakowanie YAZ. Mdłości mam prawie przy każdych zwłaszcza rano pry pierwszych paru tabletkach z nowego opakowania. Apetyt mam jak juz wspomniałam duży ale waga ani wcześniej ani teraz nie rosła, a wręcz przeciwnie teraz nawet niewiele spadła. Mialam za to potworne migreny po jakimś czasie brania pigułek...gdy już organizm mial je za dlugo glowa bolała mnie prawie 30 dni w mesiącu. Teraz boli mnie 3 - 4 razy w miesiącu.Póki co to te tabletki Yaz jak dla mnie są dobre. innych dolegliwości raczej nie miewam. Pozdrowionka!

noo, z tymi przerwmi to faktycznie nie przesadzać, moja gin powiedziala mi że w trakcie 28 dni cyklu przez 7 dni nie bierzesz, to w ciągu roku da i tak sporą przerwę, dlatego też jeśli organizm dobrze toleruje pigułki to nie ma potrzeby robić przerw Ja jak bralam kilka dobrych lat temu Cilest to nie był na znizkę i juz wtedy płaciłam 32 zł, za to za Rigevidon jeszcze 4 m-ce temu płaciłam 6 zł...ta cena jest super w porównaniu z tymi Yaz

aaaaaa wracając do antybiotyku w trakcie brania pigułek, zawsze akurat były takie co osłabiały działanie anty, ale moja pani ginekolog powiedziła, że juz długo stosuję antykoncepcję i antybiotyki nie tak szybko maja takie działanie...i po prostu nie współżyłam tylko w trakcie brania antybiotyku i 2 dni po, i tyle wystarczyło i byłam pewna że to nie bylo \"ryzykowaniem\". Zwłaszcza, ze antybiotyk bierzesz jak jesteś chora, a wtedy to nie do końca myślisz o seksie jesli jesteś osłabiona. I jeszcze jedno... Nareszcie znalazłam aptekę w której za Yaz zapłaciłam 38 zł , a nie jak do tej pory przez dwa razy 48zł

pajęczyca123 Ja zawsze biorę pigułki po południu tzn. raz o 5 a raz o 21 i biore prze ponad 7 lat z przerwami tj. 5 lat, potem 2,5 i teraz po dwu miesięcznej przerwie juz drugie opakowanie i nigdy nie martwilam się tym żeby brać co do minuty Najważniejsze zeby wziąć codziennie ale okre trzech godzin o którym piszesz nie robi różnicy...możesz szaleć z chlopakiem Cilest bralam ponad 2,5 roku i nie zawiódł mnie nawet gdy brałam antybiotyk a zdarzłao mi się to często. a zmieniłam bo miałam potworne migreny

aha jeszcze jedno na temat Yaz, jako jedyne tabletki które do tej pory brałam podziałaly na mnie w ten sposób że schudłam przez pierwszy m-c 1,5 kg, przy ogromnym apetycie, który zawsze miałam wielki ale przy tabsach był ogromny Póki co to jedyny plus tego YAZ

Diaria...GosiaQ już Ci cos wspomniala o Yaz...faktycznie lekarka powiedziała mi że przez ten wydłuzony okres brania hormonów tj.24 dni a nie jak przy innych 21 dni mają podobno zmniejszyć bole migrenowe. Ze mna przy pierwszym opakowaniu było tak..trzy razy w trakcie cyklu bolała mnie glowa plus trzy dni w trakcie okresu, ale to wszystko do wytrzymania, tzn. zmniejszyła ten ból tabletka ketonal, a wcześniej nic mi nie pomagało. Jednak po pierwszym opakowaniu ciężko cokolwiek prorokowac na przyszłość; Poza tym ten Yaz to zadna rewelacja przez pierwszy miesiąc nie czulam się najlepiej...wydłużony okres, bóle głowy, mdłości, a nawet kołatanie serca co się nie zdarzało przy innych tabletkach i w dodatku cena jest przerażająca. Teraz jestem przy 6-tej tabletce drugiego opakowania i okres miałam 5 dni bardzo skąpy a reszta jest póki co ok. Hormony jak hormony każdy organizm jest inny i dlatego trzeba trafić metodą prób i błędów. Pozdrowionka

miałam ochotę coś napisać na temat pigułek, bo biorę je już trzykrotnie przez ponad 7 lat tzn, raz 5 lat potem 2 lata i teraz drugi miesiąc, a były to Cilest, Microgynum, Rigevidon a teraz Yaz ale jest na tym forum super znawca wszystkiego pani aaaaaaa i dlatego wolę tylko poczytać...kopiowanie ulotek