Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aska 1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aska 1978

  1. MDream to mieliście świetną rocznicę, no i wesołą:) od Was nie da sie odejść a właśnie dzisiaj oglądałam Drzyzgę i był temat o uzależnieniu od komputera. idę do ogrodu, pa...
  2. Basia ja też się boję o Małe, ostatnio nawet to sprawdzaliśmy z m w necie pozycje, w których jest bezpiecznie(polecam lekturke), tym bardziej, że ja też miewam skurcze. lecę do ogródka, zerwałam już truskawki i został jeszcze szczaw na jutrzejszą zupkę i szpinak do zamrożenia ojej i kupiłam dzisiaj na targu kg szparagów to muszę obrać do zamrażarki na zimę narka Kochane:)
  3. No to najważniejsze MDream, że u Maleństwa ok..... i że.... Basi wrócił humor, chwała Bogu:) chyba temat o seksie pomógł, hi hi:) Zartuję, Basia nie obraź się:) A mój mąż spóźnił się na obiad, bo........................................... ZAMÓWIŁ WÓZEK- ESPIRO GTX BLUE będzie za dwa tyg... hip hip hura!!
  4. Oj Koteczek słodkie to godzenie, co, najlepsze nie?
  5. Noooo Cleo masz rację..wspierać, kochać, przytulać..... Ale oni są inni niż my... jak ja zarzucam mężowi, że mógłby o mnie pomyśleć czasami to on mówi, że myśli cały dzień w pracy i potem ma mnie live.... i jak chcę żeby mnie przytulił to mam powiedziec no to mówię i tak się nauczyłam, że jak coś trzeba to gadam wprost a nie czekam, aż się domyśli, a wierzcie nie domyśli się żaden facet, bo oni są prości w użytku, hi hi ale psycholog ze mnie
  6. Magdakate też znalazłam fajne łóżeczko-kołyskę na allegro, ale baba mieszka z 300km ode mnie i jędzą nie chce wysłać tylko żeby odebrać osobiście i mąż nadal pozostaje przy tym, że sam zrobi
  7. Idę robić obiad... co macie dzisiaj?? u mnie kopytka, kapustka i mięsko smażone. Akna ja już mówiłam wczoraj, że na razie nie kupuję żadnych cudów techniki, buteleczki wyparzę wrzątkiem a laktator to w sklepie mi pani powiedziała, że da swój telefon to w razie potrzeby nawet w nocy mi przywiezie do domu:)
  8. Basiu my już długo jesteśmy razem, bo od 12 lat to i porządnie się dotarliśmy, ale nie zawsze było tak słodko żebyście nie myślały, że ściemniam i jest miodzio.... ale od 2 lat jest super i oby tak zostało....
  9. U nas nigdy nie było cichych dni, mój mąż to raczej spokojny człowiek i jak mi odbija to się drę i drę a on poczeka aż mi przejdzie, przychodzi i gadamy.....
  10. No tak, ale Ty jesteś młoda babka, szybciutko Dzieciaczki odchowasz i będziesz jeżdzić, przecież z dziećmi też fajnie... jak byliśmy w górach to nasi sąsiedzi mięli ze soba rocznego synka, wsadzali go na plecy i wędrowali i Mały super to znosił....
  11. Dziewczyny my z mężem mamy taką tradycję, że na każą rocznicę gdzieś wyjeżdżaliśmy na urlop...a mam ją 17 lipca( teraz 5tą).... w tym roku nie pojedziemy z wiadomych względów, ale na pewno jak Koteczek pójdziemy na jakąś dobrą kolację......i chcę dać obrączki do wygrawerowania np z datą ślubu i inicjałami..... piszecie też o prezentach za urodzenie Dzidziusia, mnie się wydaje, że kwiaty wystarczą przecież Dziecko to najlepszy prezent:):)
  12. Basiu ale nie wiem,co się ze mną dzieje..... Mam dość gości, zakupów, brak ochoty na seks, sapię, stękam i stale zasypiam..... eh a i jeszcze przygadałam dzisiaj ludziom na poczcie...... rozmawiałam ze znajomym starszym panem i on coś wspomniał, że w autobusie nikt z młodzieży nie chce mu ustąpić miejsca a ja na cały głos, że mi też nikt nie ustępuje i nawet nie zaproponuje,że mnie w kolejce przepuści i na cały głos, a co ? mam dość tej całej znieczulicy
  13. A kupiłam kilka cudnych body i różowe spodenki, odbiło mi co??? Dopiero co ryczałam, że nie wiadomo czy córcia a tu taki odpał....
  14. oj Dziewczyny ale dużo napisałyście od rana:) super!!! A ja wróciłam ze świeżutką króciutką fryzurką, to się mąż zdziwi, bałam się tylko zrobić kolor, bo to jednak sama chemia... co do pomarańczy to dlatego odeszłam z sierpniówek, bo była afera z jakąś klaudią i było b niesmacznie.... Mam nadzieję i raczej nie podejrzewam jakiś aktywnych forumowiczek, raczej kogoś kto nas czyta mu d..... z zazdrości ściska... i przychylam sie do propozycji- zero reakcji na zaczepki i nie przejmujemy się kobietki..... Połaziłam po sklepach i przepraszam, ale od dzisiaj zakupy są na równi z gośćmi, nie daję rady..... leżę i konam z wyczerpania i gorączki:)
  15. No to dobrze, że wszystko ok :) Koteczek Ty się nie wygłupiaj i dbaj teraz o siebie.... jeszcze troszkę..... dla Dzidzi:)
  16. Hej Dziewczynki... ja z rana, bo niedługo lecę do miasta na zakupy i do fryzjera..... wrócę szybko do wczorajszego tematu... u nas jest odwrotnie mężowi nie przeszkadza mój brzuszek, ale ja nie mam siły i jakoś czuję dyskomfort, bo niestety ciało się zmienia( wiem ,że naszym facetom to nie przeszkadza) ale pewnie przez hormony nie czuję jakiejś wielkiej potrzeby..... a Ty Koteczku uważaj na siebie i jak się coś będzie działo leć do lekarza..... dzisiaj wstałam z bólem gardła i tak mnie kaszel męczył, że wymiotowałam, jeszcze nigdy nie byłam tyle razy przeziębiona co w ciąży.....
  17. No Koteczek to masz super kondycję.... u mnie ciężko...brzuch mi przeszkadza i ta zadyszka, bo ja stara baba jestem:)
  18. Ojej Dziewczyny to dopiero ja..... dopiero też zjadłam obiad, bo najpierw kościół i ledwo dotarłam do domu to rodzinka zrobiła mi nalot..... mam dość, nie przeżyję więcej gości, jutro uciekam do miasta na zakupy, do fryzjera i leniuchuję...... Zaraz idę jeszcze do ogrodu, bo nakupiłam kwiatów i muszę to wszystko powsadzać w donice....
  19. No ja tylko na chwilkę i do kościoła lecę na mszę za ciotkę, ale powiem Wam, że nie chce mi się(pewnie grzesze):) filety ubijam i doprawiam do smaku solą i pieprzem albo wegetą, szpinak sparzyć wrzątkiem, na patelnię daję masło i ząbek czosnku i wrzucam szpinak doprawiam solą gałką muszkatołową, potem wykładam na filety, można dać plaster żółtego sera i zawijam... potem w panierkę (mąka, jajko, bułka tarta).. jak się będę rozwalać nie przejmujcie się, jak się usmaży to sie poskleja...
  20. Sylwinka a Ty pracujesz? czy juz na urlopie???
  21. A jak ja nie czułam ruchów w 22 tc tylko delikatne przelewanie a niektóre pisały, że już od 16tyg czują to też miałam się załamywać? Każda ma inaczej i Małe też każde jest inne, więc po co ciągle myśleć o najgorszym.... Basiu idź na spacer albo na zakupy, złap trochę świeżego powietrza i dystansu.....
  22. Basiu a mnie to wszyscy mówią, że jaka jestem w ciąży takie Dziecko..... Korzystaj z tego, że Mały spokojny, bo za troszkę jak się urodzi o odpoczynek będzie trudno:)
  23. Sylwinka mnie wczoraj chyba dopadł jakiś kryzys, ale dzisiaj już jestem pozytywnie nastawiona.... mój Mąż mówi, że jakoś fajna teraz jestem, nie mam zmian nastroju a tu wczoraj załamka, ale jak zobaczyłam tą tabelkę i prawie wszędzie płeć, to było mi smutno....
  24. Basiu Ty albo leć do lekarza, bo się nie uspokoisz albo jak radzi Żyrafka kupuj sprzęt i posłuchasz serduszka, gdy się martwisz.... a chłop to chłop dla nich wszystko jest albo białe albo czarne,, niech daje kasę i leć do sklepu. Mi też wczoraj podnieśli ciśnienie, zadzwonili od gina, że przenieśli mi wizytę z poniedziałku na 1 lipca a już się cieszyłam ,że zobaczę swoje szczęście no i lipa....ale przecież wszystkim ciągle się przejmować? wykończysz się psychicznie......chyba zacznę też na Ciebie pokrzykiwać:)
  25. No pewnie, że się da radę i się coś wymyśli.... ja już myślałam o jakiejś pani do opieki, ale trochę póżniej i zobaczymy w ogóle czy to się opłaci, bo one chcą teraz tyle kasy.....
×