stylowaa

Cofnęłam się ociupine w tył i znalazłam opis porodu Znów mamy Znów mama Ty poetka jesteś fest,sliczne to było,a Twoje podejście-pozazdrościć,gdyby tego szło się nauczyć,to żadna by się nie bała rodzić. Tyle dziś piszecie,że nie daje rady czytać do tyłu bo nie nadążam z wpisami bieżącymi:D Illayla nie martw się swoim wiekiem,ważne jest w jaki sposób podchodzisz do macierzyństwa,a widać ,że bardzo dojrzale i odpowiedzialnie. Masz wokół siebie wiele kochajacych i pomocnych Ci osób,wiec na pewno pomoga Ci one pokonać wszelkie pojawiajace się trudności;) ..x.. kochana trzymaj sie nam dzielnie. Zobacz ile już przetrwałaś,widać jaka dzielna jesteś. Kiedy mnie nie było na forum prawie dwa tygodnie,każdego dnia sie spodziewałam wieści o Twoim porodzie,a Ty widać sie zaparłaś i pokazałaś jak twarda jesteś i że potrafisz o maluchy walczyć z całych sił. Jestem pod wrażeniem Twojej osoby,dasz rade,to pewne,a Twój wymarzony dzień coraz blizej;) Penelopa widziałam łózeczko-przecudne z dumnie prężącym się x-landerem na czele-bajka. A z tym folderem to bardzo dobry pomysł,bedzie łatwy i szybki dostęp do zdjęć naszych pociech Emilia powodzonka dzis na wizycie,a na która masz?To co mówisz rodzimy dziś? No dobra,to ja się zgadzam :D Justyna daj znać po wizycie mamuskamaj nie przejmuj się ,my teraz juz tak z tym naszym samopoczuciem bedziemy miały-1 dzień dobrze ,nastepny gorzej,ahh,to czekanie tak na nas działa Pristina a dużo Ci tego leci,nie jest to śluzu wiecej po prostu?

DZień doberek :) U mnie cicho się zrobiło,porodu nie było:P W nocy wybudzał mnie ból podbrzusza,ale nic on nie wskórał Cv dziekuje za miłą opinię. Ja ochraniaczy nie bede miała,bo mały bedzie spał w śpiworku,więc nóżki zamkniete bedzie miał(mam nadzieję,że mu śpiworek przypadnie do gustu),drugą sprawą jest,że właśnie opuszczany bok byłby również przeszkodą co do ochraniaczy,ale mogłam sobie na niego pozwolić właśnie ze wzgledu na ten śpiworek. Zamieszałam,ojć :o Napisałaś,że mały aktywny to nici z porodu,czyli jak to jest z ta aktywnością maluchów przed porodem-czyżby się uspokajały? masterek gratulacje,trzymam kciuki za Twoje maleństwo,wszystko bedzie dobrze,trzeba wierzyć. A powiedz,czy bedąc w ciązy wiedziałaś cokolwiek na temat choroby maleństwa,czy nic? fauletka no to Ci sie trafiła lekarka,nie ma co:O Moim zdaniem to wcale łaski nie robiła ztym KTG. No ale tak wredni ludzie mają,swoje trzy grosze dołozyć muszą,nie ma się co przejmować Trelevinka hejka,ja te nudności w nocy dalej miałam,a teraz chyba lepiej tylko zmeczona strasznie jak nigdy,może to wszystko objawy ,co ;) A Ty widzę pełna energii i dobrego samopoczucia,czyli na dziś z porodu nici,co :D Atenka może w dzień troszke odeśpisz z malutką,bo 3 godzinki to spanie jak nasza ..x... No właśnie,muszę się cofnąć i poczytać co u niej,ale to troszkę później,bo muszę mała do szkoły wyprawić i zawieźć Ciekawe jaki dzis plan dnia dla nierozpakowanych,hi hi-nóżki razem czy rozkładamy?? :D

deser dokładnie już wiem gdzie razem byłyśmy,cieszę się że i Tobie sie udało:) Anieani dziekuje bardzo za kciuki,może coś poruszą ;)Czemu mówisz ,że głupio teraz zacząć pisać,pisz pisz kochana,ten topik się nie kończy ,on się rozkreca,tylko troszkę zmienia charakter ;) Emilia dziekuję za pochwałę,na swoje usprawiedliwienie mam misie schowane w szafce i lampke z projektorem,ale nie wyciagnę do trzech miesięcy bo się naczytałam,że karuzele i tego typu rzeczy do 3 miesiaca lepiej nie używać. A ja dalej z bólami też,ale najdziwniejsze to mam nudności. Takie to dziwne,nie znane mi,nie mam pojecia czy cos oznaczają,pewnie nie :p Agnes gratulacje ogromne!!! :D Dochodź nam teraz do sił i zdaj relacje oraz prześlij zdjęcia Twojego Aniołeczka:) Ide się położyć,bo mąż ze mnie leje,mówi ,że zaraz głową w klawiaturę klupnę,ale ja się nie umiałam z Wami rozstać,no ale ok,jutro też jest dzień,więc do jutra kochane :) Kololowych snów majówki:)

Cv zdjęcie przesłane. Widziałam Twoje łóżeczko,wow,full wypas,u mnie skromniutko bedzie,po męsku:D Trelevinaa taka opcja porodu by mi się podobała;)

deser ładne to było :) A ja Ciebie kojarzę,pisałaś tutaj z nami?

Trelevinaa witaj :D Cieszę sie że dostałaś dobre wiadomości u lekarza. A to skrócenie okresu okołoporodowego to może oznacza to co u mnie czyli,że jak za długo według nich bedzie trwał poród to do cięcia? Inka karmelowa? aż mi się zachciało Cv mąż się zabiera do zdjęcia:D Mi bóle wracaja,a ja ponoć wygladam jak naćpana ha ha

Cv czyli strasznie podobnie się czujemy. Ja po kąpieli,skurcze(chyba skurcze) złagodniały,ale ja dalej słaba bardzo,w głowie się kręci i niedobrze,blee. To co ,idziemy rodzic ? :D ;)

Cv męża jeszcze z pracy nie ma, wróci za niecałą godzinkę Emilia ja mam takie same mysli jak Ty;co to skurcz? Czy ja teraz je odczuwam czy to nie to? Mam bóle podbrzusza,ale nie jakieś strasznie silne jednak odczuwalne i przeszkadzające i brzuchol twardnieje,idę się okąpać chyba. Do tego strasznie osłabiona jestem i czuje nudności,ospałość,no i nie wiem. Miałam wiele do zrobienia i chyba nie dam rady :( Fajne to o tych wodach,znów jestem madrzejsza :)

Emilia ja nie w temacie z tymi wodami,czy one moga tak odchodzić czy nie,ale z czopem to ponoć po góra dobie od jego odejścia się rodzi,wiec chyba u Ciebie by sie to nie zgadzało,no chyba że u Ciebie tak po kawalatku odchodziłby,ale to chyba dziwne by było,co? Dobrze ,że jutro wizyta to wszystko bedziesz wiedziała Cv nie ma sprawy z tymi zdjęciami,poproszę męża o zrobienie bo fotografowanie to jego działka w tym domu :D A jak u Ciebie z akcjami porodowymi,bo czytam,że miałaś jakieś skurcze,tak? Kochane ja zagladam tylko na momencik za każdym razem ,więc odpowiadam na bieżąco,nie dam rady dziś cofnąć się w tył,dopiero od jutra bedę nadrabiać,dlatego nie piszę do wcześniejszych postów. Ale wiecie co-o przeżyciach z porodów to aż się boję czytać ;P

Emilia buziol ogromny,muaaa. Dziekuje Ci bardzo za dbanie o moja wiedzę przez te dłuuugie dwa tygodnie,ale dzis nastał koniec mojej męki :) Tylko niestety czasu malutko,ale jak tylko moge to choc na momencik zagladam :) No,biedniutka Agnes,trzymam kciuki żeby ta chwila już u niej nadeszła i żeby wszystko przebiegło szybciutko i zgrabnie

Penelopka na mieszkaniu jest supeeeer,jestem zachwycona. Ja jadę 18 maja po raz drugi do Reykjaviku jeśli nie urodzę i tam lekarka ma mnie sprawdzić czy moge dalej chodzić w ciąży czy nie. Ogólnie mój plan porodu jest taki,że pozwolili mi podejść do normalnego porodu,ale nie dadzą mi rodzić za długo tylko jak coś to bedą ciąć ze wzgledu na ostatnią cesarkę,ale ja bedę walczyć żeby nie cięli ;) Czyli Ty ani jednego skurczu jeszcze nie miałaś? A jak dziewczynki po cesarce dochodzicie do siebie? Ale mnie boli podbrzusze , i znów nadzieja rośnie :D

Penelopka hejka wielka :D Miałam jedną prawie dobę ze skurczami,byłam pewna ,że się zaczyna,wystraszyłam się bo mały taki był ruchliwy ,że hej,nie spał całą tę dobę ,wiec pojechałam do szpitala to sprawdzić,a tam po jednym większym skurczu wszystko ucichło :( No i pupa jaś,to było kilka dni do tyłu,od tego czasu nic ,buuu Rozstępów nie mam jak na razie,może mnie ominie ta przyjemność

Weszłam jeszcze szybciutko na pocztę ,ależ się rozczuliłam,takie śliczniutkie dzieciatka macie,aż się popłakałam ze wzruszenia :) Cv dziękuje za przywitanie,ja też się stęskniłam,wierz mi ,strasznie ! :)

CZeść kochane majóweczki!!! :D:D:D Minutę temu podłączyli mi internet,ależ jestem podniecona,wow Cieszę się przeogromnie że mogę być znów z Wami :D Na początek moje ogromne gratulacje wszystkim świeżym mamusiom,wiem ,że kochana Emilia przekazywała je ode mnie,a teraz moge sama gratulować :) Nie nadrobie na pewno tego całego czasu,ale ogólne wiadomości o Was dostawałam na bieżąco od Emilki,więc dzięki niej wiem o wszystkich narodzinach Emilia dziękuję Ci bardzo kochana!! :D Dziś nie moge tu spedzić wiele czasu ale jutro od ósmej bedę nadrabiać ile się da:) Buziole wielkie dla mamusiek i ich pociech,nie moge się doczekać kiedy mój maluch bedzie ze mna,ale niestety mały uparciuch nie ma zamiaru jeszcze wychodzić Miłego dzionka majóweczki :)

Cv ja dwa dni temu poszłam po 3 rzeczy do sklepu i kupiłam dwie :O Mamuskamaj odzywaj się ,bo bedziemy słać list gończy za Toba;) Ja sie zbieram do położnej,do później :)

Cv z tym intensywniejszym mysleniem to się uśmiałam,ale to prawda jednak :D Tula trzymam kciuki za jutro:) Moja waga stoi w miejscu ostatnio i tak jak pisałam wcześniej,jakoś apetytu już nie mam,jem żeby tylko głód zaspokoić i to tyle A reszta dziewczyn gdzie? Penelopka czyżbyś odsypiała ostatnio wcześniejsze miesiace?

Cześć dziewczynki :) Ja dziś padam na twarz,masakra jaka jestem zmęczona,a nie robiłam prawie nic wczoraj ,bo mąż nie dał. Jedyne co to kursowałam z nim te kilka razy miedzy domami,trzymałam drzwi,kiedy on przenosił i spakowałam trzy torby podróżne ciuchów z wieszaków w szafie i koniec,a czuję sie jakbym to ja nosiła cały wieczór,nawet w klawisze mi cięzko trafić :P:P Widzę,że wczoraj dyskusja wrzała,fajnie,tże choć czasem energii wiecej tu czuć:) Dziś śnił mi się mój synek-geniusz. Chodził już po pierwszym miesiącu,a ja się martwiłam ,że to troszkę za wcześnie jednak,bo bedzie miał problem z bioderkami,a oprócz tego dyskutował ze mną ostro,prosił o dokładkę mleka w butli ,haha,no i był prześliczny :D jaTuśka czyli Ty juz po przprowadzce,ale Ci zazdroszczę. Jeśli chodzi o to badanie dowcipne,to tu panuja podobne zasady-nie wykonają ani jednego takiego badania,jeśli nie znajda konkretnego powodu ku temu tak jak ja miałam duże twardnienia brzucha to mi zrobili ,no i raz miałam jeszcze na pogotowiu w Reykjaviku,a tak to dziewczyny nie mają. Nawet do paciorkowca chcieli mocz a nie wymaz z pochwy.Ginekolog z ciażą tutaj ma mało wspólnego :O Cv nareszcie się odezwałaś,bo się zastanawiałam czy nie rodzisz,łóżeczko cudo :) Tigero,Trelevinaa jak tam nocka? Tigero mam nadzieję,że sprawdzi się Twoja przepowiednia i z ostatnim meblem mój poród się rozpocznie-idealny scenariusz ;) Znów mama życzę powodzenie w realizacji planu :D Kropeczka powodzenia na wizycie ..x.. daj znać Kasiulaa pewnie zajeta,ale odezwij sie choć na momencik,opowiedz o Juleczce i daj zdjecia,prosimy:) Justz, annja czyli my dziś bez energii,moze jutro bedzie lepiej;) Ja dziś na 9.00 mam położną,nawet mi się nie chce do niej iść,bo to bez sensu-kolejny wywiadzik ,no serduszka przynajmniej posłucham i poproszę o sprawdzenie ułożenia małego,ale to oczywiście odbedzie się manualnie:(

Tigero moja położna twierdzi,że waga malucha-kilo w tę lub kilo w tamtą tak naprawdę ponoć nie sprawia takiej wielkiej różnicy jak to jest rozpowiadane. Najważniejsza jest ponoć głowa maleństwa-jej wielkość i jej kształt,mówiła coś,że niektóre dzieci maja" kwadratowe głowy" i wówczas kobieta ma problem dopiero przy porodzie,także może nie warto sie tak bardzo przejmować ;) Ja też maleńka,a mój synuś prawdopodobnie duży,ale damy radę!! -u mnie nie ma tendencji do dużych głów;) :D

Dziewczynki gratuluje dobrych wieści na wizytach,widać coraz wiecej w "trakcie porodu" już jest :p Moja koleżanka bedąca w 30tyg ciąży usłyszała ,że jej córka jest juz w kanale rodnym. Co to oznacza?

Trelevinaa aaaa x-lander,buu,ja też chcę,ale ja to już lepiej cicho będę,mnie już po prostu nie wypada :P Superancki jest i kolorek fajniusi-uspokajający;) Ale się zeschizowałam,bo na miniaturkach tych zdjęć widziałam już w gondoli leżące dziecko,hi hi hi A ja po dentyście i jestem zachwycona,ten chopek czyli dentysta to normalnie z powołania jak nic,takie podejście ma do dzieci,super,ale taką kasę też zebrał,ale przynajmniej wiem za co zapłaciłam,a córka nawet prezencik dostała na koniec-pierdzący balon,ha ha

Trelevinaa tak kilka razy na dzień chodziłam przez kilka dni,co u mnie to nie było normalne,ale minęło :O

Uff,ja po spotkaniu z właścicielem,dziś jeszcze tylko mnie czeka wizyta córki u dentysty i z głowy bedzie,ale dentysty to się moja mała boi fest,więc mogę się spodziewać tylko złego:( Penelopa my psa zostawiamy w takich warunkach,że naprawde się o nią nie boję-domek ,ogródek,towarzystwo pozostałych psów,moja psina bedzie przeszczęśliwa,zresztą ona strasznie przekupna jest,zwrócisz na nią wiecej uwagi,pogłaszczesz dwa razy i ona juz Cię kocha,jakby od nas czułości nic nie miała:D Ja sie bardziej martwię o moją córę-jej bedzie ciężko,ona tego psa swoja przyjaciółką nazywa. Mam nadzieje,że braciszek zajmie to puste miejsce w jej serduszku,och,aż się płakać chce,ale niestety ,tak trzeba Tigero widzę,że nastepny mały ,uparciuch nam rośnie,cos tym naszym maluchom dobrze w maminych brzuszkach :P Emilia gratuluje dobrych wieści,teraz Ty tez juz możesz na luz wrzucić tak jak Twoja lekarka. Jak tak piszesz o tym rozwarciu to mnie bardzo ciekawi czy ja też mam,ale niestety się nie dowiem,tu mnie nie sprawdzą:( Trelevinaa ja tez mam za soba kilka takich "kibelkowych" dni,a potem wszystko przeszło i znów cisza w tym temacie,także nie musi to cos znaczyć,no ale może;)

penelopa owszem obawiam się,ale pocieszam się tym,że w umowie nie ma nic na temat zakazu posiadania zwierząt,więc w razie gdyby, udam głupia i druga sprawa jest taka,że 2 lipca lecimy do Polski i zabieramy pieska ze soba,już z nia nie wrócimy,wiec chodzi o te dwa miesiące,a właściciel nie mieszka tu na miejscu,więc mam nadzieję,że bedzie dobrze;)

Hejka:) Witam Was niewyspana na maxa,blee. Chyba zaczęły się totalne problemy ze spaniem,jestem wykończona:( Chyba przeprowadzki dziś nie zaczniemy bo klucze,o ile dostaniemy dziś,to około 20.00 wieczorem,normalnie byłabym zła,ale jestem tak zmęczona ,że mam to w nosie :P Znów mamo jestes rekordzistką normalnie:D Nie martw się ,Twoja Zosia w końcu ustapi ;) ja życzę żeby już niedługo,bo wierzę,że już zmęczona jesteś bardzo Penelopka obżarciuchu hi hi. Ja też dziś zaczynam od "zdrowego" śniadania czyli musli,po tym obżarstwie swiątecznym trzeba się naprostować:D Lorien,Emilia dajcie znać po wizytach :) Dziewczyny dziekuje za opinie co do wózka. Oki,ja się zbieram,bo wyobraźcie sobie,że muszę z domu zmykać,bo prawdopodobnie właściciel przyszłego mieszkania do mnie wpadnie,a ja ukrywam przed nim fakt posiadania psa,więc nie mogę go do siebie zaprosić,ojjoj,szaleństwo :o

link: http://allegro.pl/tako-jumper-3w1-aluminiowa-rama-gratisy-i1579070241.html